-
91. Data: 2004-06-17 17:28:57
Temat: Re: Kradzież dokumentów i KZKGOP
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Olo Kwasniak wrote:
> A poza tym jak tak koniecznie chcesz wezwania policji to nie okazuj
> kontrolerowi dokumentow - tylko ze musisz sie wowczas liczyc z dodatkowa
> oplata circa 200-300 zł. za zatrzymanie lub zmiane trasy pojazdu.
W życiu bym nie zapłacił. :)
KG
-
92. Data: 2004-06-17 17:29:07
Temat: Re: Kradzież dokumentów i KZKGOP
Od: Falkenstein <P...@i...pl>
Dnia Thu, 17 Jun 2004 19:28:57 +0200, kam <X#k...@w...pl.#X> napisał:
> Olo Kwasniak wrote:
>> A poza tym jak tak koniecznie chcesz wezwania policji to nie okazuj
>> kontrolerowi dokumentow - tylko ze musisz sie wowczas liczyc z dodatkowa
>> oplata circa 200-300 zł. za zatrzymanie lub zmiane trasy pojazdu.
>
> W życiu bym nie zapłacił. :)
>
ja tez nie - w końcu to nie ja zmieniam trasę tylko kanar
--
Falkenstein
Oderint dum Metuant
-
93. Data: 2004-06-17 17:37:09
Temat: Re: Kradzież dokumentów i KZKGOP
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> W życiu bym nie zapłacił. :)
Heh jak mnie nieraz bawi Wasza naiwność, dzieci...Sami by sobie wzięli z
konta lub z licytacji telewizora....
pdr
Olo
-
94. Data: 2004-06-17 17:37:27
Temat: Re: Kradzież dokumentów i KZKGOP
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
ja tez nie - w końcu to nie ja zmieniam trasę tylko kanar
Lecz się
pdr
Olo
-
95. Data: 2004-06-17 17:37:41
Temat: Re: Kradzież dokumentów i KZKGOP
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Falkenstein wrote:
> ja tez nie - w końcu to nie ja zmieniam trasę tylko kanar
Jedziemy na Śląsk? ;)
KG
-
96. Data: 2004-06-17 17:40:54
Temat: Re: Kradzież dokumentów i KZKGOP
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Olo Kwasniak wrote:
> Heh jak mnie nieraz bawi Wasza naiwność, dzieci...Sami by sobie wzięli z
> konta lub z licytacji telewizora....
O procedurze sądowej też nie masz pojęcia?
KG
-
97. Data: 2004-06-17 17:43:24
Temat: Re: Kradzież dokumentów i KZKGOP
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> > Heh jak mnie nieraz bawi Wasza naiwność, dzieci...Sami by sobie wzięli z
> > konta lub z licytacji telewizora....
>
> O procedurze sądowej też nie masz pojęcia?
Do tej pory uważałem ze nie jestes trollem i dresiarzem. Po ostatnich, dosc
prymitywnych i dyletanckich wypowiedziach w zastraszającym tempie zmieniam
zdanie. A szkoda...
pdr
Olo
-
98. Data: 2004-06-17 17:48:19
Temat: Re: Kradzież dokumentów i KZKGOP
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Olo Kwasniak wrote:
> Do tej pory uważałem ze nie jestes trollem i dresiarzem. Po ostatnich, dosc
> prymitywnych i dyletanckich wypowiedziach w zastraszającym tempie zmieniam
> zdanie. A szkoda...
No cóż, gdy czasem czytam Twoje wypowiedzi to dochodzę do wniosku, że
niewiele mnie obchodzi co myślą o mnie takie osoby. A szkoda...
Gdy już zrozumiesz że prawo nie kończy się na jednej ustawie i
regulaminie, to może będą z Ciebie ludzie.
KG
-
99. Data: 2004-06-17 17:51:08
Temat: Re: Kradzież dokumentów i KZKGOP
Od: Samotnik <s...@s...eu.org>
<X#k...@w...pl.#X> napisal(a):
>> Do tej pory uważałem ze nie jestes trollem i dresiarzem. Po ostatnich, dosc
>> prymitywnych i dyletanckich wypowiedziach w zastraszającym tempie zmieniam
>> zdanie. A szkoda...
>
> No cóż, gdy czasem czytam Twoje wypowiedzi to dochodzę do wniosku, że
> niewiele mnie obchodzi co myślą o mnie takie osoby. A szkoda...
> Gdy już zrozumiesz że prawo nie kończy się na jednej ustawie i
> regulaminie, to może będą z Ciebie ludzie.
Sama prawda to co piszesz o Olu, ale z ciekawości: jeśli w regulaminie
(który akceptujesz jadąc autobusem) stoi, że nie posiadając dokumentów
spowodujesz zmianę trasy i za nią będziesz musiał zapłacić, to gdzie
widzisz słaby punkt pozwalający za to nie zapłacić, jeśłi nie masz
dokumentów?
--
Samotnik
www.zagle.org.pl - rejsy morskie
-
100. Data: 2004-06-17 18:09:43
Temat: Re: Kradzież dokumentów i KZKGOP
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Samotnik wrote:
> Sama prawda to co piszesz o Olu, ale z ciekawości: jeśli w regulaminie
> (który akceptujesz jadąc autobusem) stoi, że nie posiadając dokumentów
> spowodujesz zmianę trasy i za nią będziesz musiał zapłacić, to gdzie
> widzisz słaby punkt pozwalający za to nie zapłacić, jeśłi nie masz
> dokumentów?
Przede wszystkim żaden punkt regulaminu ani inny przepis prawa nie
nakłada na pasażera obowiązku posiadania dokumentów. Jeśli ich po prostu
nie ma, a kontroler nie wierzy ustnie podanym danym, to on zmienia trasę
pojazdu lub powoduje zatrzymanie. Tu sytuacja jest jasna. Trochę więcej
wątpliwości można by mieć w sytuacji, w której pasażer ma dokumenty ale
odmawia, wbrew obowiązkowi jaki ma (tak, dla mnie oczywiste jest że
prawo przewozowe nakłada na pasażera obowiązek okazania kontrolerowi
dokumentów - obowiązek wprost odpowiadający uprawanieniu kontorlera; to
że nie ma sankcji to inna sprawa), ich okazanie. Wtedy można by się
zastanawiać czy zmiana trasy pojazdu/zatrzymanie nie zostało spowodowane
przez pasażera... Ale w moim odczuciu ten związek jest bardzo słaby.
Ponownie - kontroler może poprzestać na przyjęciu ustnego zapewnienia
albo w inny sposób, nie powodujący zatrzymania, zapewnić sobie pomoc
policji.
Opłata nie jest za brak dokumentów, a za zmianę trasy lub spowodowanie
zatrzymania.
Pomijając kwestie stanu faktycznego (kto w istocie spowodował
zatrzymanie), duże pole dla argumentacji otwierają przepisy kodeksu
cywilnego o niedozwolonych postanowieniach umownych. Zarówno do
kwestionowania samej 'kary' jak i jej wysokości.
KG