eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Koszty windykacji - jakie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2006-08-04 14:47:31
    Temat: Koszty windykacji - jakie?
    Od: "Roland" <r...@p...fm>

    Witam,

    Z watku
    http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo/browse_th
    read/thread/52c889ea6074378f/d4bb2ee238222d1f?lnk=gs
    t&q=koszty+procesu&rnum=14#d4bb2ee238222d1f
    wynika, ze firma wind. nie moze sobie roscic zadnych dodatkowych
    naleznosci ponad to co odkuppila (jesli formalne odkupienie nastapilo w
    ogole).

    Pytanie: czy taki wniosek jest zasadny, a jesli nie to na jakiej
    podstawie (jakie paragrafy) taka firma moze wysuwac zadania? Oraz czy,
    jesli rzeczywiscie wierzyciel (operator telekomunikacujny) nie
    poinformowal mnie na pismie o fakcie przeniesienia wierzytelnosci na
    inny podmiot, firma windykacyjna ma jedynie status pelnomocnika, jak
    wynika z przytoczonego watku?

    TIA

    --
    Roland


  • 2. Data: 2006-08-05 07:46:02
    Temat: Re: Koszty windykacji - jakie?
    Od: "Marcin Krzemiński" <r...@B...krakow.pl>

    > wynika, ze firma wind. nie moze sobie roscic zadnych dodatkowych
    > naleznosci ponad to co odkuppila (jesli formalne odkupienie nastapilo w
    > ogole).

    Zgadza się.

    >
    > Pytanie: czy taki wniosek jest zasadny, a jesli nie to na jakiej
    > podstawie (jakie paragrafy) taka firma moze wysuwac zadania?

    Tylko do wysokości kupionej wierzytelności. Bardzo często firmy windykacyjne
    dochodzą wierzytelności przedawnionych kupionych za ułamek procenta sumy
    nominalnej podsuwając oświadczenia o uznaniu długu - więc jeśli od daty
    wymagalności upłynęły 3 lata (2 lata w przypadku usług), powiedz panom, żeby
    się odstosunkowali.

    > Oraz czy,
    > jesli rzeczywiscie wierzyciel (operator telekomunikacujny) nie
    > poinformowal mnie na pismie o fakcie przeniesienia wierzytelnosci na
    > inny podmiot, firma windykacyjna ma jedynie status pelnomocnika, jak
    > wynika z przytoczonego watku?

    Niekoniecznie, ale to nie ma większego praktycznego znaczenia.

    Marcin.



  • 3. Data: 2006-08-07 07:55:29
    Temat: Re: Koszty windykacji - jakie?
    Od: "Roland" <r...@p...fm>

    Marcin Krzemiński napisał(a):
    > > wynika, ze firma wind. nie moze sobie roscic zadnych dodatkowych
    > > naleznosci ponad to co odkuppila (jesli formalne odkupienie nastapilo w
    > > ogole).

    > Zgadza się.

    > > Pytanie: czy taki wniosek jest zasadny, a jesli nie to na jakiej
    > > podstawie (jakie paragrafy) taka firma moze wysuwac zadania?

    > Tylko do wysokości kupionej wierzytelności. Bardzo często firmy windykacyjne
    > dochodzą wierzytelności przedawnionych kupionych za ułamek procenta sumy
    > nominalnej podsuwając oświadczenia o uznaniu długu - więc jeśli od daty
    > wymagalności upłynęły 3 lata (2 lata w przypadku usług), powiedz panom, żeby
    > się odstosunkowali.

    Akurat tak nie moge powiedziec, bo zadluzenie wobec operatora uznawalem
    (kwestionowalem tylko czesc naleznosci i zostalo to potwierdzone na
    drodze reklamacji, bardzo opornie idacej zreszta i wymagajacej
    wielokrotnie mojej interwencji) i ostatecznie splacilem (takze nie
    czekajac na final reklamacji, nie wspominajac juz o fakturach koryg.)

    Jednak w miedzyczasie dlug ten znalazl sie w firmie windykacyjnej. Nie
    mam pojecia na jakiej zasadzie. Operator sam nie poinformowal mnie
    nigdy, natomiast firma wind. a jakze. Molestuja mnie co jakis czas do
    dzisiaj, a mi brak jest prawnego podparcia, zeby im odpowiedziec
    jednoznacznie, zeby sie.................

    Prawnikiem nie jestem i podpieram sie glownie opiniami na forach,
    opinia federacji konsumenta (mam do niej pewne watpliwosci niestety, i
    niestety potencjalnie na moja niekorzysc), oraz tona papierow
    zggomadzona w trakcie sporu (wszystko za potwierdzeniem odbioru, z
    mojej strony).

    Ale jesli nie moga ode mnie wiecej zadac (a chca m. in. za ,,koszty
    windykacji'' oraz odsetki nalezne operatorowi - skapitalizowane; nigdy
    nie otrzymalem not odsetkowych - czy moge wnioskowac, ze operator nie
    rosci sobie odsetek? Jesli tak, to windykator rowniez nie ma prawa...)
    to chyba moge sprawe uznac za zamknieta z mojej strony.

    Dzieki. Pozdrawiam :)

    --
    Roland


  • 4. Data: 2006-08-07 15:01:25
    Temat: Re: Koszty windykacji - jakie?
    Od: "Marcin Krzemiński" <r...@B...krakow.pl>

    > Akurat tak nie moge powiedziec, bo zadluzenie wobec > operatora uznawalem
    > (kwestionowalem tylko czesc naleznosci i zostalo to
    > potwierdzone na
    > drodze reklamacji, bardzo opornie idacej zreszta i
    > wymagajacej
    > wielokrotnie mojej interwencji) i ostatecznie splacilem > (takze nie
    > czekajac na final reklamacji, nie wspominajac juz o > fakturach koryg.)

    > Jednak w miedzyczasie dlug ten znalazl sie w firmie >windykacyjnej. Nie
    > mam pojecia na jakiej zasadzie. Operator sam nie
    > poinformowal mnie
    > nigdy, natomiast firma wind. a jakze. Molestuja mnie co > jakis czas do
    > dzisiaj, a mi brak jest prawnego podparcia, zeby im
    > odpowiedziec
    > jednoznacznie, zeby sie.................

    Możliwe że sprzedali tylko roszczenie o odsetki, no chyba że sprzedali
    wierzytelność spłaconą lub zapłaciłeś wierzycielowi po tym jak już zbyl Twój
    dług, ale Cię o tym nie poinformował.
    W dwóch ostatnich wypadkach po prostu ich olej. I jest to generalnie
    najlepsza metoda na windykatorów, bo i tak bez sądu nic nie mogą.

    > Ale jesli nie moga ode mnie wiecej zadac (a chca m. in. > za ,,koszty
    > windykacji'' oraz odsetki nalezne operatorowi -
    > skapitalizowane; nigdy
    > nie otrzymalem not odsetkowych - czy moge
    > wnioskowac, ze operator nie
    > rosci sobie odsetek? Jesli tak, to windykator rowniez
    > nie ma prawa...)
    > to chyba moge sprawe uznac za zamknieta z mojej
    > strony.

    Odsetki można kapitalizowac dopiero od momentu wytoczenia powództwa, więc
    Cię naciągają. Koszty windykacji i owszem - ale tylko komorniczej :-)
    Olej ich, a jak będa namolni pozwij o naruszenie dóbr osobistych.

    Marcin.



  • 5. Data: 2006-08-08 07:04:05
    Temat: Re: Koszty windykacji - jakie?
    Od: "Roland" <r...@p...fm>

    Marcin Krzemiński napisał(a):
    > > Akurat tak nie moge powiedziec, bo zadluzenie wobec operatora uznawalem [...]

    > > Jednak w miedzyczasie dlug ten znalazl sie w firmie [...]

    > Możliwe że sprzedali tylko roszczenie o odsetki, no chyba że sprzedali
    > wierzytelność spłaconą lub zapłaciłeś wierzycielowi po tym jak już zbyl Twój
    > dług, ale Cię o tym nie poinformował.

    Splacilem juz po sprzedazy dlugu. Podkreslam ze z wlasnej inicjatywy. W
    zasadzie to f-my wind. nie powinienem byl w ogole uznawac. Skad mam
    wiedziec na jakiej podstawie oni cokolwiek w ogole chca - nie pokazali
    mi niczego, a na podstawie listu poleconego (na samym poczatku
    przyslali poleconym) to kazdy z ulicy moze probowac...

    Pytanie stad takie: czy mozna by to podciagac pod probe wyludzenia?
    Poza tym zadzwonili do mojej zony i probowali (prawie sie im udalo, ale
    ja skrzyczalem) - przeciez ona nie jest tutaj strona, a nawet nie zna
    pomniejszych detali sprawy...

    > W dwóch ostatnich wypadkach po prostu ich olej. I jest to generalnie
    > najlepsza metoda na windykatorów, bo i tak bez sądu nic nie mogą.

    Tylko oni sa strasznie upierdliwi, zeby nie powiedziec wiecej.
    Rozmawialem wczoraj z prokuratorem - namawial, zeby zlozyc
    zawiadomienie. Ale powiedzial, ze kazdy przypadek jest indywidualny i
    samo dzwonienie nie jest jeszcze przestepstwem; dopiero musi nosic
    jakies znamiona uporczywosci. Nie wiem czy to jest warte zachodu, ale z
    drugiej strony chce zeby odp*(&^^%**^ sie ode mnie... Jakie sa normalne
    praktyki w takich przypadkach?

    > > Ale jesli nie moga ode mnie wiecej zadac (a chca m. in. > za ,,koszty
    > > windykacji'' oraz odsetki nalezne operatorowi [...]

    > Odsetki można kapitalizowac dopiero od momentu wytoczenia powództwa [...]

    OK - bardzo dobra informacja. Tylko co, jesli sprzedali odsetki
    oddzielnie? Czy moga wtedy naliczac dodatkowo odsetki jak od zwyklego
    zadluzenia? Sliska sprawa i moze dziura w przepisach?

    > Olej ich, a jak będa namolni pozwij o naruszenie dóbr osobistych.

    Czy takie sprawy sa wszczynane z urzedu?

    Dzieki za dotychczasowa pomoc. Pozdrawiam :)

    --
    Roland

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1