-
31. Data: 2010-08-24 12:00:49
Temat: Re: Koszt przemeldowania
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:i50bsq$5d5$2@news.onet.pl...
> No ale to właśnie DO jest tym potwierdzeniem.
Tyle, że koszt wyrobienia dowodu to kilkadziesiąt złotych. Trwa to miesiąc.
Przy czym conajmniej dwie wizyty obywatela w urzędzie, no i jeszcze fotograf
etc. Transport z wytwórni papierów, obsługa itd.
Czyż nie prościej byłoby przyjść raz, wypełniać formularz zgłoszenia adresu,
którego mały odcinek zostanie Ci podstemplowany czy oklejony jakimś
znaczkiem holograficznym. Od ręki. W końcu chodzi tylko o adres, a nie o
całą tożsamość... W wielu krajach funkcjonują podobne rozwiązania, w których
d.o. są bez adresu.
-
32. Data: 2010-08-24 12:13:14
Temat: Re: Koszt przemeldowania
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-08-24 14:00, Piotr [trzykoty] pisze:
> Czyż nie prościej byłoby przyjść raz, wypełniać formularz zgłoszenia
> adresu, którego mały odcinek zostanie Ci podstemplowany czy oklejony
> jakimś znaczkiem holograficznym. Od ręki. W końcu chodzi tylko o adres,
> a nie o całą tożsamość... W wielu krajach funkcjonują podobne
> rozwiązania, w których d.o. są bez adresu.
No i masz nosić stado papierków? To już lepiej mieć DO z cipą i adres
aktualizowany automatycznie przez urzędasa i podpisany jego podpisem
elektronicznym.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
33. Data: 2010-08-24 12:39:45
Temat: Re: Koszt przemeldowania
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał
> No i masz nosić stado papierków?
A po co masz nosić? Kiedy to taki adres w dowodzie ma być przydatny? Chyba
na poczcie i to w dodatku, gdy odbierasz list dla kogoś innego, ale wysłany
pod Twój adres. A tak poza tym?
Otóż w naszych głowach się przyjęło, że to tylko adres jest niezbędny do
zidentyfikowania drugiej strony. A tak nie jest.
Personalia i zestaw numerków wystarcza, dane korespondencyjne klient
deklaruje na własną odpowiedzialność.
>To już lepiej mieć DO z cipą i adres
> aktualizowany automatycznie przez urzędasa i podpisany jego podpisem
> elektronicznym.
Może i lepiej, tyle, że akutat Ci co im adres z dowodu ewentualnie mógłby
się jeszcze do czegoś przydać, akurat pewnie nie będą mieli czytników tak
prędko.
-
34. Data: 2010-08-24 16:36:24
Temat: Re: Koszt przemeldowania
Od: JaromirD <r...@q...pl>
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> Rozumiem, że państwo potrzebuje ewidencjonować obywatela do różnych
> statystyk, do planowania inwestycji itp. Ale do tego wystarczy jedna
> baza.
Jadąc dzisiaj do domu słuchałem w radiu rozmowy z kimś od spisu rolnego, kto
powiedział, że na potrzeby tego spisu zrobili sobie własną bazę informacji o
rolnikach, gromadząc dane z innych baz: PESEL, ZUS, KRUS itp. Czyli da się.
Ale się nie chce.
JaromirD
-
35. Data: 2010-08-24 17:19:35
Temat: [OT]Re: Koszt przemeldowania
Od: mvoicem <m...@g...com>
(08/24/2010 06:36 PM), JaromirD wrote:
> Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>
>> Rozumiem, że państwo potrzebuje ewidencjonować obywatela do różnych
>> statystyk, do planowania inwestycji itp. Ale do tego wystarczy jedna
>> baza.
> Jadąc dzisiaj do domu słuchałem w radiu rozmowy z kimś od spisu rolnego, kto
> powiedział, że na potrzeby tego spisu zrobili sobie własną bazę informacji o
> rolnikach, gromadząc dane z innych baz: PESEL, ZUS, KRUS itp. Czyli da się.
> Ale się nie chce.
Pewnie że się da. Tylko że to jest bardziej kosztowne, oraz .. czy na
pewno chcemy żeby państwo wiedziało o nas jeszcze więcej?
Zauważmy że w tej bazie spisu rolnego będą dane o majątku rolników.
p. m.
-
36. Data: 2010-08-24 18:48:47
Temat: Re: [OT]Re: Koszt przemeldowania
Od: JaromirD <r...@q...pl>
mvoicem wrote:
> (08/24/2010 06:36 PM), JaromirD wrote:
>> Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>>
>>> Rozumiem, że państwo potrzebuje ewidencjonować obywatela do różnych
>>> statystyk, do planowania inwestycji itp. Ale do tego wystarczy jedna
>>> baza.
>> Jadąc dzisiaj do domu słuchałem w radiu rozmowy z kimś od spisu rolnego,
>> kto powiedział, że na potrzeby tego spisu zrobili sobie własną bazę
>> informacji o rolnikach, gromadząc dane z innych baz: PESEL, ZUS, KRUS
>> itp. Czyli da się. Ale się nie chce.
>
> Pewnie że się da. Tylko że to jest bardziej kosztowne, oraz .. czy na
> pewno chcemy żeby państwo wiedziało o nas jeszcze więcej?
>
> Zauważmy że w tej bazie spisu rolnego będą dane o majątku rolników.
>
> p. m.
Ale oni połączyli JUŻ dostępne informacje. To, że przy okazji spisu
wyciągają nowe, to inna sprawa.
JaromirD
-
37. Data: 2010-08-24 20:57:16
Temat: Re: [OT]Re: Koszt przemeldowania
Od: mvoicem <m...@g...com>
(08/24/2010 08:48 PM), JaromirD wrote:
> mvoicem wrote:
>
>> (08/24/2010 06:36 PM), JaromirD wrote:
>>> Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>>>
>>>> Rozumiem, że państwo potrzebuje ewidencjonować obywatela do różnych
>>>> statystyk, do planowania inwestycji itp. Ale do tego wystarczy jedna
>>>> baza.
>>> Jadąc dzisiaj do domu słuchałem w radiu rozmowy z kimś od spisu rolnego,
>>> kto powiedział, że na potrzeby tego spisu zrobili sobie własną bazę
>>> informacji o rolnikach, gromadząc dane z innych baz: PESEL, ZUS, KRUS
>>> itp. Czyli da się. Ale się nie chce.
>>
>> Pewnie że się da. Tylko że to jest bardziej kosztowne, oraz .. czy na
>> pewno chcemy żeby państwo wiedziało o nas jeszcze więcej?
>>
>> Zauważmy że w tej bazie spisu rolnego będą dane o majątku rolników.
[...]
>
> Ale oni połączyli JUŻ dostępne informacje.
Już dostępne, ale w różnych bazach. A więc trudniej dostępne.
> To, że przy okazji spisu
> wyciągają nowe, to inna sprawa.
Nie dosyć że nowe, ale w pewnym sensie wrażliwe. Zdecydowanie
wykraczające poza potrzeby statystyczne.
p. m.
-
38. Data: 2010-08-24 21:48:26
Temat: Re: Koszt przemeldowania
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 24 Aug 2010, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> Wszystkie te dokumenty powinny
> zawierać tylko pesel i działać po prostu w komplecie z DO. Tak jak
> działa Karta Ubezpieczeniowa do przychodni lekarskiej.
Tristan, piszesz na grupie ogólnopolskiej.
Jeśliby statystyka czytelników odpowiadała proporcjom ludnościowym,
to niecała 1/8 czytelników miałaby jakieś mgliste pojęcie (nie
każdy chodzi regularnie do lekarza :P) o czym piszesz!
>> To wchodzi
>> w skład podstawowych danych o przedsiębiorcy. Jako twój (potencjalny)
>> kontrahent/klient mam prawo wiedzieć gdzie mieszkasz, jaki jest twój
>> NIP, jaki jest twój numer wpisu do EDG i w jakim UG/UM.
>
> No i se miej. Z dokładnością do mieszkania, bo to chore, żebym jako
> przedsiębiorca musiał np. w domu upierdliwych klientów przyjmować.
Nie musisz.
Ale ponieważ nie ma mocy sprawczej, która mogłaby Ciebie zmusić
do przyjmowania ich w "punkcie przyjmowania klientów" (a łatwo
się uchylić, przenosząc ten punkt gdzieś dalej - nie wiem czy
zauważyłeś, ale Vattenfall przeniósł już dawno kasy do Rudy :P)
to musi istnieć metoda ścigania "odpowiedzialnego".
> Punkt Przyjmowania Klientów powinien w 100% wystarczyć. Jak chcę mieć go
> w domu, moja sprawa. Ale jak chcę mieć gdzie indziej, takoż moja.
Ale jak wyżej - nie ma metody zmuszenia Cię żebyś w tym p. był
dostępny. A niedostępność w miejsc zamieszkiwania formalnie
zmusza do ciągłej podrózy :>
pzdr, Gotfryd
-
39. Data: 2010-08-24 22:22:44
Temat: Re: Koszt przemeldowania
Od: MAR <M...@s...org>
On Mon, 23 Aug 2010 16:56:42 +0200, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>> Nie napisałeś, jak daleko to przemeldowanie.
>
> 9 km... Ale o jeden powiat. Więc niestety auto trzeba przerabiać wiele
> rzeczy.
Więc nie problem podjechać.
>> Oraz czy w starym miejscu zameldowania zostanie ktoś kogo znasz.
>
> Tak, rodzice i siostra.
No to odpusć sobie zmianę DR i PR. Pod starym adresem jest wciaż z Tobą
kontakt.
> No szansa na sprawdzenie wyjdzie przy najbliższej kontroli, jak się nie
> będzie zgadzało pomiędzy dokumentami.
Między DR a PR będzie się zgadzało. DO udajesz, że nie masz.
> No wiesz, jak mam mieć bałagan w papierach to najprościej chyba się nie
> przemeldowywać.
Porządek kosztuje 800 zł.
> jestem zameldowany z rodziną. Zwłaszcza US, który od lat łyka nasze
> wspólne rozliczenie, choć podlegamy pod różne USy. Gorzej jak się
> zdenerwują, że czemu wspólne, skoro wspólnie nie mieszkamy.
Wtedy prosisz o podstawę prawną. I problem znika.
--
Mar.
-
40. Data: 2010-08-24 22:24:34
Temat: Re: Koszt przemeldowania
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-08-24 23:48, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Tue, 24 Aug 2010, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>
>> Wszystkie te dokumenty powinny
>> zawierać tylko pesel i działać po prostu w komplecie z DO. Tak jak
>> działa Karta Ubezpieczeniowa do przychodni lekarskiej.
>
> Tristan, piszesz na grupie ogólnopolskiej.
> Jeśliby statystyka czytelników odpowiadała proporcjom ludnościowym,
> to niecała 1/8 czytelników miałaby jakieś mgliste pojęcie (nie
> każdy chodzi regularnie do lekarza :P) o czym piszesz!
Nie i co z tego, że nie chodzą do lekarza? Karty mają chyba na wszelki
wypadek, nie? Te karty są chyba z 12 lat już, to chyba każdy sobie
wyrobił przez ten czas.
>> No i se miej. Z dokładnością do mieszkania, bo to chore, żebym jako
>> przedsiębiorca musiał np. w domu upierdliwych klientów przyjmować.
> Nie musisz.
> Ale ponieważ nie ma mocy sprawczej, która mogłaby Ciebie zmusić
> do przyjmowania ich w "punkcie przyjmowania klientów"
A w mieszkaniu jest? Też mogę zamknąć bramę i wypuścić psa.
> (a łatwo
> się uchylić, przenosząc ten punkt gdzieś dalej - nie wiem czy
> zauważyłeś, ale Vattenfall przeniósł już dawno kasy do Rudy :P)
Nie wiem, nigdy nie byłem u watemsrała jeszcze po nic. Ostatnio tylko
się zdziwiłem, że jakieś stoisko otworzył w M1. Po grzyba, to nie wiem.
I nawet tłumy tam siedziały dzisiaj. No ale ludzie ogólnie dziwne są.
> to musi istnieć metoda ścigania "odpowiedzialnego".
Wystarczy konieczność udostępnienia adresu korespondencyjnego o mocy
obecnego adresu zamieszkania.
>> Punkt Przyjmowania Klientów powinien w 100% wystarczyć. Jak chcę mieć go
>> w domu, moja sprawa. Ale jak chcę mieć gdzie indziej, takoż moja.
> Ale jak wyżej - nie ma metody zmuszenia Cię żebyś w tym p. był
> dostępny. A niedostępność w miejsc zamieszkiwania formalnie
> zmusza do ciągłej podrózy :>
A jak będę dostępny, ale zamknięte drzwi będą? To też pozostanie ci
korespondencja tylko.
--
Przemysław Adam Śmiejek