Dnia Fri, 25 Mar 2022 19:47:24 +0100, Shrek napisał(a):

> Szczepionka miała zapobiegać zachorowaniom czy nie? No bo jest taki
> problem, że nie zapobiega.

1. Do pól roku zapobiega.
2. Kiedy pracowano nad szczepionką nie było omikrona.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Demokracja kończy się wtedy, kiedy rząd zauważy, że może przekupić ludzi
za ich własne pieniądze"
Alexis de Tocqueville

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

Dnia Sat, 26 Mar 2022 21:01:55 +0100, Shrek napisał(a):

>> Czyli nie działają, a 3/4 nieszczepów umarlaków to przypadek.
>
> Czyli nie zapobiegają zachorowaniu. Ponad wiek wiedzy o szczepieniach
> okazuje się być mitem;)

Powiadomiłeś już świat nauki?
Warto to zrobić, bo kasa za Nobla niezła, a szurnetu mogą nie czytać i
jeszcze umrzesz jako nierozpoznany geniusz; byłoby mi niewymownie smutno.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Przez stulecia Kościół święty był ofiarą prześladowań, z wolna
pomnażających szeregi bohaterów, którzy wiarę chrześcijańską pieczętowali
własną krwią; ale dzisiaj piekło wspiera straszniejszy jeszcze oręż przeciw
Kościołowi, zdradliwy, banalny i szkodliwy: złowrogą maszynę drukarską."
przedmowa do Indeksu Ksiąg Zakazanych z 1564 roku

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

Dnia Sun, 27 Mar 2022 01:16:41 GMT, Marcin Debowski napisał(a):

> jak zacznie się używać sfromułowań technicznie poprawnych to faktycznie
> stada szurów się na to rzucą i szkody będą jeszcze większe? Napiszesz,
> że nie ma pewności, co technicznie jest prawdą, to będą na tym jeździć
> do usranej śmierci zupełnie ignorując, żę nigdzie takiej pewności nie
> ma.

No i właśnie grupowi foliarze na tym jadą i jechać będą.
Zgodnie z tym prawem dwojga nazwisk, im bardziej na czymś się nie znają,
tym bardziej są przekonani o własnej wspaniałości i przenikliwości. Przy
pomocy kilku kresek i zrzutów ekranu potrafią zapędzić w kozi róg całe
legiony naukowców i lekarzy.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował."
Mark Twain

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

Dnia Fri, 25 Mar 2022 19:44:44 +0100, Shrek napisał(a):

>>> https://zapodaj.net/aa26a693cc5a9.png.html
>>>
>>> Ktoś policzy współczynnik korelacji?
>>
>> Z ciekawości zapytam: co z czym można skorelować - zgodnie z szurską
>> matematyką - na podstawie tego zrzutu ekranu?
>
> Zwiększenia ilości przypadków po rozpoczeciu szczepień

Z jakiego wzoru należy policzyć w tym przypadku ów "współczynnik
korelacji"?
Na jakiej uczelni byłeś prymasem z metronomii?
Nie musisz odpowiadać, jeśli na tym samym roku był Obajtek.

Przy okazji spieszę pogratulować, bo ostatnio zapomniałem, że nauczyłeś się
robić proste kreski. Grot strzałki jeszcze nie całkiem symetryczny, ale na
pewno nie powiedziałeś ostatniego słowa, bo postęp jest widoczny.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"To potworne, że za plecami ludzie mówią o nas rzeczy, które są całkowicie
i absolutnie prawdziwe"
Oscar Wilde

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

On 2022-03-28, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 28.03.2022 o 01:09, Marcin Debowski pisze:
>
>>>> Jeśli nie byłeś zaszczepiony to praktycznie żadnej.
>>>
>>> To byłaby bardzo zła wiadomość. Wtedy okazałoby się, że jesteśmy już na
>>> zawsze skazani na szczepionki. Ale odporność to nie tylko antyciała.
>>
>> No jesteśmy skazani na szczepionki, tak jak jesteśmy przy wielu innych
>> wirusach.
>
> No nie do końca. Na niektóre po prostu chorujemy i już;)

Trochę już szczepionkami ubiliśmy.

>> Ja bym się bardziej martwił, czy to to nie zmutuje na powrót w coś
>> bardziej zjadliwego, lub dużo bardziej zjadliwego.
>
> Zwykle mutują w łagodniejszą stronę, co ma swoje uzasadnienie ma gruncie
> nauki. Skoro akceptujemy taki tok rozumowania przy określaniu
> bezpieczeństwa szczepienek, to czemu tu mieli byśmy kwestionować;)

Dlaczego miałyby mutować w łagodniejszą stronę? Nie chodzi Ci czasem o
to, że jak jest coś bardzo zjadliwe to się samo ogranicza? Tyle, że przy
dużych populacjach ludzkich z dużym zagęszczeniem i okresem inkubacji
liczonym w dniach to nadal sporo się pozaraża.

--
Marcin

do góry

Dnia Sun, 27 Mar 2022 09:48:59 +0200, Shurek napisał(a):

> Czyli nie ma dowodu, że szczepionki są długofalowo bezpieczne a jedynie
> nie ma dowodów że są niebezpieczne.

Zapisz to sobie i powtarzaj do usranej śmierci, bo to wspaniały argument
dla foliarzy.
Jak za 20 lat dalej nie pojawią się skutki uboczne szczepionek na kowida,
to zawsze możesz zapytać, czy ktoś da gwarancje, że za 50 lat coś się w tej
kwestii nie zmieni.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Demokracja kończy się wtedy, kiedy rząd zauważy, że może przekupić ludzi
za ich własne pieniądze"
Alexis de Tocqueville

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

W dniu 27.03.2022 o 21:54, Shrek pisze:
> W dniu 27.03.2022 o 20:45, Kviat pisze:
>
>>> To po chuj dajesz pierwszego skoro nic w nim nie ma, poza głębokim
>>> przekonanie autora wspartym jeszcze głębszym przekonaniem jego
>>> kolegów? Jakbym napisał, że przeczytałem akurat drugi to byś napisał
>>> że było w pierwszym?
>>
>> A czym ma się wspierać, jeśli nie przekonaniem kolegów naukowców z tej
>> dziedziny?
>
> Nie wiem. Zastanówmy się - wcześniej coś o jakiś badaniach pisałeś.
> Artykułach recenzowanych. Teoriach. Hipotezach chociaż.

No i?

> A tu się
> okazuje, że wystarczy że trzech "naukowców" stwierdzi że ma podobne
> zdanie,

Zawsze może opublikować pracę ze swoimi badaniami. Tak działa nauka.
Pisałeś kiedykolwiek jakąś pracę, w której robiłeś cytowania, czy
odniesienia do innych prac _naukowych_? Pewnie nie, dlatego dziwi cię
takie postępowanie naukowców.

To wygląda tak, że jakiś pan/pani np. wchodzi na dach i przez 30 lat
obserwuje gwiazdy. Pisze na ten temat pracę. Inni panowie/panie
recenzują tę pracę, czy gość zrobił to zgodnie ze sztuką (w dużym
skrócie). Innym panom/paniom się nie chce siedzieć na dachu przez 30 lat
i sprawdzać, czy dobrze napisał, więc w swoich pracach korzystają z jego
wyników badań. A jeszcze innym się chce i publikują swoje. Czasem się
zgadzają, czasem nie. Ale żeby się z kimś nie zgadzać, to nie wystarczy
powiedzieć, że jest głupi, bo widziałeś przez okno "twarde dane" i
ogłosiłeś to na twiterze.

> każdy zacytuje się na wzajem i problem solved:P

No pewnie. Powinni cytować twitera.

> A jak się nie
> sprawedzi to się powie,że to nie była prawdziwa nauka, tylko takie luźne
> gatki (nie poprawiać;))

Nic się nie powie. Jak na wykresach widzisz jakieś prognozy na przyszłe
okresy, to jest to wyraźnie zaznaczone i odpowiednio skomentowane, skąd
się wzięły i dlaczego tak, a nie inaczej.
Inteligentnym ludziom nie trzeba tłumaczyć, że to nie ma nic wspólnego z
przewidywaniem przyszłości.

Pozdrawiam
Piotr

do góry

Dnia Sun, 27 Mar 2022 21:54:03 +0200, Shrek napisał(a):

> A tu się
> okazuje, że wystarczy że trzech "naukowców" stwierdzi że ma podobne
> zdanie, każdy zacytuje się na wzajem i problem solved

Widzę, że sposób w jaki działa nauka znasz od podszewki.
Jesteś prawdziwym człowiekiem rezonansu.

Czemu nie napiszesz własnego artykułu, który demaskuje spisek jajogłowych i
nie wyślesz do Nature albo chociaż Lanceta? Staś Pytalski i Filipek go
zrecenzują i cały świat wreszcie pozna prawdę.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"To potworne, że za plecami ludzie mówią o nas rzeczy, które są całkowicie
i absolutnie prawdziwe"
Oscar Wilde

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

W dniu 28.03.2022 o 06:30, Shrek pisze:
> W dniu 28.03.2022 o 00:32, Kviat pisze:

>> Teraz widzę, że wtedy też to widziałem. Tam też nie było, że nie
>> działają. I też pytałem, o ile pamiętam, gdzie ty tam zobaczyłeś, że
>> nie działają.
>
> Tam gdzie jest na[pisane 0-10%.

Jest tam też napisane 60-80%

Pozdrawiam
Piotr

do góry

W dniu 28.03.2022 o 07:07, Shrek pisze:

>> Jakikolwiek rozsądny naukowiec nigdy w sposób kategoryczny nie
>> stwierdzi, że tak spomplikowana rzecz jest absolutnie bezpieczna.
>
> No widzisz, a kwiat twierdzi, że tak właśnie mówią.

Ręce opadają.

Zwykłe orzeszki dostępne w każdym sklepie bez recepty są bardziej
skomplikowane od tej szczepionki.
Przemyśl to.

Pozdrawiam
Piotr

do góry