-
1471. Data: 2022-05-06 07:49:23
Temat: Re: Korelacja
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>
W dniu 05.05.2022 o 18:28, J.F napisał:
> On Thu, 5 May 2022 16:03:07 +0200, Tomasz Kaczanowski wrote:
>> W dniu 05.05.2022 o 15:11, J.F napisał:
>>>> b) od tego jest lekarz, aby ocenić, dlatego właśnie teleporada nie jest
>>>> dobrym pomysłem.
>>>
>>> Ale jak oceni? Pytajac chyba od kiedy pacjent choruje, czy jak sie
>>> czuje ... a to mozna i przez telefon :-)
>>
>> po tym jakie ma objawy, o dokładne pytaj lekarzy - mi tłumaczył, że jest
>> wiele czynników, które obserwując może mieć sygnał, aby coś sprawdzić.
>
> Obserwujac czy pytajac o objawy ?
jedno i drugie.
>>>>>>> Dlatego właśnie stosowano takie same lekarstwa objawowe jakie są
>>>>>>> stosowane przy grypobodobnych. Nie było żadnego zakazu ich stosowania.
>>>>>>
>>>>>> nie, tych, które są skuteczne na wczesnym etapie (hamują namnażanie się
>>>>>> wirusa) zakazano.
>>>>>
>>>>> Z testem czy bez?
>>>>> Bo bez testu to lekarz moze podejrzewac grype i wypisac skuteczny lek
>>>>> na grype :-)
>>>>
>>>> tak, ale był czas, że jak miałeś takie symptomy, to zamiast na badania,
>>>> kierowano z automatu na idiotyczny test, który o niczym nie świadczy, a
>>>
>>> Czy tak o niczym, to bym nie powiedzial.
>>
>> po tym co wiadomo o tych testach to raczej o niczym przydatnym,
>> podawałem np właśnie cykl wywiadów z drem Pieniążkiem, który zajmował
>> sie również testowaniem za pomocą PCR w sposób naukowy i mówił dlaczego
>> wyniki tych testów niczego w zasadzie nie mówią.
>
> No nie wiem ... korelacja objawow, zgonow i testow PCR chyba byla
> duza.
> Teraz byc moze juz mala ...
jakbyś co jakiś czas rzucał monetą dla różnych osób, to jeśli jest
zwiększona gdzieś śmiertelność, to tez korelacja tych z wynikiem "orzeł"
będzie duża.
>
>>>> jak test był dodatni (niezależnie od wszystkiego) stwierdzano c19, co
>>>> też jest głupotą, bo wcale nie musiało być C19. Odsyłam do materiału dra
>>>> Pieniążka - dość szczegółowo tłumaczy, czemu takie testowanie nie ma
>>>> sensu i o czym świadczy wynik dodatni czy ujemny takiego testu.
>>>
>>> Test trwa od paru minut do paru godzin lub dni - wiec mozna skierowac
>>> na test, ale wypisac lek na grype :-)
>>
>> wynik testu przede wszystkim o niczym nie świadczy. Te testy są
>> bezużyteczne.
>
> Przeciez narzekales, ze leczyc nie wolno ... nie ma wyniku, to wolno.
> A test sie przyda, bedzie wiadomo w razie komplikacji, czy do
> statystyk.
>
>>>>> Czyli co - w czasie pandemii Covid przy pierwszym objawie najlepiej
>>>>> podac silny lek przeciwirusowy?
>>>>> Tylko jaki, bo nie padlo ... to moze w 2020 remdisivir wydawal sie
>>>>> najlepszy :-)
>>>>
>>>> remdesvir też można, ale jest drogi i toksyczny - jest kilka innych
>>>> tańszych, równie skutecznych i mniej toksycznych
>>>>
>>>>> A przed 2020, czyli podejrzenie zwyklej grypy lub przeziebienia ...
>>>>> ten sam lek ?
>>>>
>>>> tak - zapewne z jakimiś tam korektami co do dawkowania tudzież
>>>> dodatkowymi lekami. Ale to pewnie w każdej sytuacji powinien oceniać
>>>> lekarz zgodnie ze swoją wiedzą i doświadczeniem.
>>>
>>> A z Covid ma zerowe doswiadczenie. I poczatkowo zerową wiedzę.
>>
>> o koronawirusach uczą medyków od co najmniej kilkudziesięciu lat.
>
> Moze i uczą ogolnie, ale tu masz bardzo specyficzną odmiane.
> Wiec na poczatku to byly same niewiadome.
nie specyficzną, po prostu tak jak wiele wirusów - powstaje jakiś nowy z
tej samej rodziny. Do tej pory starano najpierw traktować go podobnie
jak inne i obserwować, a teraz dla odmiany zastosowano zupełnie inny
sposób radzenia sobie i wyniki widać - nadmierna umieralność z różnych
przyczyn.
> I tak ciekawe, jak sie Chinczykom udało wyizolowac tego wirusa.
nie będę mówił, bo to ponoć "spiskowe teorie", aczkolwiek już można tak
oficjalnie domniemywać, na początku był zakaz by tak domniemywać...
>
>>>> - a lekarz powinien się szkolić i wiedzę aktualizować.
>>> Powinien, tylko to znow wiekszosc swiata zaskoczylo.
>>> Azjatow moze mniej, bo juz jeden SARS mieli.
>> nie zaskoczyło - zaskoczyła reakcja na "zagrożenie"
>
> Ktora reakcja?
> Wez chocby ten Diamond Princess - to chyba nie jest normalne,
> zeby w czasie rejsu umieralo 14 osob (z 3500)
14 osób umarło z 3500 - trzymanych pnadto co mieli, na małej powierzchni
- jeśli płynąłeś takim statkiem , to wiesz, że pomimo swojej wielkości
ludzie i tak się tłoczą. Więc zarażali jeden drugiego - zrobili taki
inkubator i aż 14 osób umarło z 3500 i to ciekawe czy leczonych jakoś,
czy zostawionych samych sobie.
>
> Choc po prawdzie to tam na statku chyba nikt nie umarl - jak sie stan
> pogorszal, to przewozili do szpitala, gdyby nie kwarantanna,
> to pewnie by sie rozjechali po rejsie, pare osob byloby potem ciezko
> chorych, z nieznanych przyczyn, a ze to jacys staruszkowie ... moze by
> nawet nikt z rejsem nie powiązał.
a może byliby leczeni i nie siedzieli w "inkubatorze", więc ilość wirusa
którą przyjęłoby większość byłaby niewielka i zadziałałaby raczej jak
szczepionka?
> I jakos nic nie pisza, ze testy PCR nic nie warte, tylko ze zgodnosc
> niewysoka.
napisałem - posłuchaj naukowców co do tych testów - poszukaj - bo było
już wiele wyroków sądów w oparciu o te wyjaśnienia uniewinniające osoby
z dodatnim wynikiem testu łamiących obostrzenia (to na świecie) z racji
właśnie na niewiarygodność wyniku testu.
> >>> Zresztą jak pisałem - wielu już informacje miało - jak
>>>> pisałem, na jesieni 2020 i zimą już leczono skuttecznie, ale tylko
>>>> prywatnie, bo dla NFZ-u zabroniono.
>>>
>>> Fala zgonow troche przeczy skutecznosci.
>>> A lekarz nie moze powiedziec "ja bym panu zapisal XXX, ale na NFZ nie
>>> moge, niech pan/i szybko pojdzie prywatnie" ?
>>
>> znajomemu może, nieznajomemu - cóż zawsze jest ryzyko, aczkolwiek
>
> Ale jakie? Udzielil dobrej porady i zgodnej z wytycznymi NFZ/MZ - tzn
> ze na NFZ ich tak leczyc nie moze :-)
udzieli porady, aby nie wykupywał tego tylko wziął co innego, a jak się
pogorszy to skontaktował się prywatnie.
>
>> niektórzy starali się i tak wiedzę przekazać. Niestety część z nich
>> ciąganych jest po "sądach kapturowych" odbierających uprawnienia.
>
> No ba - patrz - my sobie analizujemy wyniki statystyk, a Kviatek to by
> nas chyba najchetniej do wiezienia wsadzil.
>
> U lekarzy to nie wiem czy nie bardziej skomplikowane - podawanie
> niesprawdzonych leków to jakby eksperymentowanie na pacjencie ... wiec
> naruszenie etyki. A remdisivir jak sam piszesz - toksyczny.
remdesvir - jeśli chodzi o status badań na skuteczność miał i nadal ma
podobny status jak większość innych leków tego typu, a jednak tego można
było używać innych nie. Jedyna różnica, że remdesvir jest "młodzszym"
specyfikiem, więc chroniony patentem, więc cholernie drogim. Pozostałe
już nie - taka różnica...
>
> Podwazanie szczepionek bez dowodow, gdy reszta srodowiska dba o
> wyszczepienie, tez podejrzane.
właśnie...
--
http://zrzeda.pl
-
1472. Data: 2022-05-06 07:52:45
Temat: Re: Korelacja
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>
W dniu 06.05.2022 o 00:40, Marcin Debowski napisał:
> On 2022-05-05, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>> On Thu, 5 May 2022 15:50:48 +0200, Kviat wrote:
>>> W dniu 05.05.2022 o 13:26, Tomasz Kaczanowski pisze:
>>>
>>>> a) wszelkie leki blokujące namnażanie się wirusów - jest ich co najmniej
>>>> kilka, amantadyna tez do nich należy.
>>>
>>> Bredzisz.
>>> https://www.medonet.pl/zdrowie,amantadyna---opis--dz
ialanie--zastosowanie,artykul,1735468.html
>>>
>>> Amantadyna działa na jednego wirusa, konkretnego.
>>>
>>> https://pl.wikipedia.org/wiki/Amantadyna
>>> "Stosowana jako lek przeciwwirusowy w leczeniu i profilaktyce grypy typu
>>> A u dorosłych, zwłaszcza A2[3] (nie zwalcza wirusów grypy typu B)."
>>> "Wirusy szybko uzyskują oporność na ten lek"
>>
>> Wirusy w miare proste są - jak szkodzi jednemu, to moze szkodzi i
>> wielu innym, ktore korzystaja z tych samych mechanizmow.
>>
>>> "Amantadyna była w latach 1996-2009 szeroko używana w profilaktyce i
>>> leczeniu wirusowej grypy typu A"
>>> Zgadnij dlaczego przestano ją stosować, pomimo tego, że przecież nie
>>> przestała działać.
>>
>> Nie zgadne ... typ A sie udpornił ?
>>
>> Na razie mamy polskie wyniki
>> https://www.medonet.pl/koronawirus-pytania-i-odpowie
dzi/leczenie-koronawirusa,prof--barczyk--w-leczeniu-
covid-19-amantadyna-nie-daje-lepszych-efektow-niz-pl
acebo,artykul,21707126.html
>>
>> nie pomaga ... ale zauwaz, ze to leczenie w szpitalu, a Tomasz pisal o
>> szybkim podawaniu, na etapie namnazania wirusa.
>
> Czyli w warunkach, w których nie można przeprowadzić żadnej rzetelnej
> weryfikacji. Jakież to zaskakujące.
Można obserwacyjne, nie można randomizowanych. Na tej samej zasadzie
stosuje się te leki na inne wirusy grypopodobne - auć...
--
http://zrzeda.pl
-
1473. Data: 2022-05-06 10:11:54
Temat: Re: Korelacja
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 6 May 2022 07:49:23 +0200, Tomasz Kaczanowski wrote:
> W dniu 05.05.2022 o 18:28, J.F napisał:
>> On Thu, 5 May 2022 16:03:07 +0200, Tomasz Kaczanowski wrote:
>>> W dniu 05.05.2022 o 15:11, J.F napisał:
>>>>> b) od tego jest lekarz, aby ocenić, dlatego właśnie teleporada nie jest
>>>>> dobrym pomysłem.
>>>>
>>>> Ale jak oceni? Pytajac chyba od kiedy pacjent choruje, czy jak sie
>>>> czuje ... a to mozna i przez telefon :-)
>>>
>>> po tym jakie ma objawy, o dokładne pytaj lekarzy - mi tłumaczył, że jest
>>> wiele czynników, które obserwując może mieć sygnał, aby coś sprawdzić.
>>
>> Obserwujac czy pytajac o objawy ?
>
> jedno i drugie.
>
>>>>>>>> Dlatego właśnie stosowano takie same lekarstwa objawowe jakie są
>>>>>>>> stosowane przy grypobodobnych. Nie było żadnego zakazu ich stosowania.
>>>>>>>
>>>>>>> nie, tych, które są skuteczne na wczesnym etapie (hamują namnażanie się
>>>>>>> wirusa) zakazano.
>>>>>>
>>>>>> Z testem czy bez?
>>>>>> Bo bez testu to lekarz moze podejrzewac grype i wypisac skuteczny lek
>>>>>> na grype :-)
>>>>>
>>>>> tak, ale był czas, że jak miałeś takie symptomy, to zamiast na badania,
>>>>> kierowano z automatu na idiotyczny test, który o niczym nie świadczy, a
>>>>
>>>> Czy tak o niczym, to bym nie powiedzial.
>>>
>>> po tym co wiadomo o tych testach to raczej o niczym przydatnym,
>>> podawałem np właśnie cykl wywiadów z drem Pieniążkiem, który zajmował
>>> sie również testowaniem za pomocą PCR w sposób naukowy i mówił dlaczego
>>> wyniki tych testów niczego w zasadzie nie mówią.
>>
>> No nie wiem ... korelacja objawow, zgonow i testow PCR chyba byla
>> duza.
>> Teraz byc moze juz mala ...
>
> jakbyś co jakiś czas rzucał monetą dla różnych osób, to jeśli jest
> zwiększona gdzieś śmiertelność, to tez korelacja tych z wynikiem "orzeł"
> będzie duża.
Ale powinna byc tez z wynikiem "reszka".
Czy raczej - w rzetelnym eksperymencie korelacja powinna wyjsc bliska
zeru.
>>>>>> Czyli co - w czasie pandemii Covid przy pierwszym objawie najlepiej
>>>>>> podac silny lek przeciwirusowy?
>>>>>> Tylko jaki, bo nie padlo ... to moze w 2020 remdisivir wydawal sie
>>>>>> najlepszy :-)
>>>>>
>>>>> remdesvir też można, ale jest drogi i toksyczny - jest kilka innych
>>>>> tańszych, równie skutecznych i mniej toksycznych
>>>>>
>>>>>> A przed 2020, czyli podejrzenie zwyklej grypy lub przeziebienia ...
>>>>>> ten sam lek ?
>>>>>
>>>>> tak - zapewne z jakimiś tam korektami co do dawkowania tudzież
>>>>> dodatkowymi lekami. Ale to pewnie w każdej sytuacji powinien oceniać
>>>>> lekarz zgodnie ze swoją wiedzą i doświadczeniem.
>>>>
>>>> A z Covid ma zerowe doswiadczenie. I poczatkowo zerową wiedzę.
>>>
>>> o koronawirusach uczą medyków od co najmniej kilkudziesięciu lat.
>>
>> Moze i uczą ogolnie, ale tu masz bardzo specyficzną odmiane.
>> Wiec na poczatku to byly same niewiadome.
>
> nie specyficzną, po prostu tak jak wiele wirusów - powstaje jakiś nowy z
> tej samej rodziny.
Rodzina ogolnie ta sama (koronawirusy), ale srodek moze byc juz inny.
Cos tam przeciez mowili, ze przypomina nietoperzowy, ale musial
przejsc cos ze dwie mutacje i nosiciela posredniego.
Jakby go porownac z SARS-Cov-1, czyli tego z 2002/3r, to ile ma
róznic w DNA?
Ale ale ... na SARS-Cov-1 jest jakies lekarstwo? Szczepionka?
O ile wiem, to nie ma.
Zalecany sposob leczenia?
https://en.wikipedia.org/wiki/Severe_acute_respirato
ry_syndrome_coronavirus_1
"In the SARS outbreak of 2003, about 9% of patients with confirmed
SARS-CoV-1 infection died.[14]
The mortality rate was much higher for those over 60 years old, with
mortality rates approaching 50% for this subset of patients."
No i popatrz ... tamten jakos nie zrobil pandemii, w zasadzie to sie
nawet poza Chiny/HK/Tajwan nie rozprzestrzenil.
Czemu ?
>> I tak ciekawe, jak sie Chinczykom udało wyizolowac tego wirusa.
>
> nie będę mówił, bo to ponoć "spiskowe teorie", aczkolwiek już można tak
> oficjalnie domniemywać, na początku był zakaz by tak domniemywać...
Spiskowe to jedno, i duzo by tlumaczyly, ale masz takiego podejrzanego
chorego, i co zrobic, zeby mu wirusy sprawdzic?
Pod zwyklym mikroskopem nie widac, z krwi czy smarkow z nosa, trzeba
najpierw jakos te wirusy oddzielic od reszty, pewnie sa metody,
ale potem ... przecietny czlowiek ile ma wirusow w nosie?
>>>>> - a lekarz powinien się szkolić i wiedzę aktualizować.
>>>> Powinien, tylko to znow wiekszosc swiata zaskoczylo.
>>>> Azjatow moze mniej, bo juz jeden SARS mieli.
>>> nie zaskoczyło - zaskoczyła reakcja na "zagrożenie"
>>
>> Ktora reakcja?
>> Wez chocby ten Diamond Princess - to chyba nie jest normalne,
>> zeby w czasie rejsu umieralo 14 osob (z 3500)
>
> 14 osób umarło z 3500 - trzymanych pnadto co mieli, na małej powierzchni
> - jeśli płynąłeś takim statkiem , to wiesz, że pomimo swojej wielkości
> ludzie i tak się tłoczą.
Ale tez zrobili im wewnetrzną kwarantanne po pewnym czasie.
Zachorowalo 700 osob - o ile mozna wierzyc testom :-P
> Więc zarażali jeden drugiego - zrobili taki
> inkubator i aż 14 osób umarło z 3500 i to ciekawe czy leczonych jakoś,
> czy zostawionych samych sobie.
W szpitaach zmarli, przynajmniej pierwsi
I to chyba w Yokohamie, wiec jakies doswiadczenie z wczesniejszym SARS
mieli.
https://en.wikipedia.org/wiki/COVID-19_pandemic_on_D
iamond_Princess
>> Choc po prawdzie to tam na statku chyba nikt nie umarl - jak sie stan
>> pogorszal, to przewozili do szpitala, gdyby nie kwarantanna,
>> to pewnie by sie rozjechali po rejsie, pare osob byloby potem ciezko
>> chorych, z nieznanych przyczyn, a ze to jacys staruszkowie ... moze by
>> nawet nikt z rejsem nie powiązał.
>
> a może byliby leczeni i nie siedzieli w "inkubatorze", więc ilość wirusa
Od tego momentu to siedzieli we wlasnych kabinach, choc chyba troche
kontaktow nadal bylo.
Co prawda pisza, ze ilosc infekcji byla nadmiernie duza.
> którą przyjęłoby większość byłaby niewielka i zadziałałaby raczej jak
> szczepionka?
>
>> I jakos nic nie pisza, ze testy PCR nic nie warte, tylko ze zgodnosc
>> niewysoka.
>
> napisałem - posłuchaj naukowców co do tych testów - poszukaj - bo było
> już wiele wyroków sądów w oparciu o te wyjaśnienia uniewinniające osoby
> z dodatnim wynikiem testu łamiących obostrzenia (to na świecie) z racji
> właśnie na niewiarygodność wyniku testu.
No to co mam sluchac - papuga wyciagnela bieglego, biegly napisal co
wiedzial i za co zaplacono, klienta uniewinnili.
https://en.wikipedia.org/wiki/COVID-19_pandemic_on_D
iamond_Princess
"PCR test on board was widely carried out. However, there were several
cases in which PCR tests showed that they were negative despite having
close contact with infected patients who got CT scans and had "frosted
glass-like shadows" in their lungs. The patients were supposed to have
two PCR tests at intervals to leave the hospital, but in many cases
the second was positive, even though the first was negative. Tamura
said that he felt the sensitivity of PCR test was about 70%."
Ale to akurat w drugą strone - nie wykrywa infekcji.
Choc jak sam pisales ... ze prawdopodobnie płuca reaguja alergicznie
na jakies powirusowe resztki, to moze i PCR dobrze wykryl, ze wirusa
juz wcale nie ma.
>> >>> Zresztą jak pisałem - wielu już informacje miało - jak
>>>>> pisałem, na jesieni 2020 i zimą już leczono skuttecznie, ale tylko
>>>>> prywatnie, bo dla NFZ-u zabroniono.
>>>>
>>>> Fala zgonow troche przeczy skutecznosci.
>>>> A lekarz nie moze powiedziec "ja bym panu zapisal XXX, ale na NFZ nie
>>>> moge, niech pan/i szybko pojdzie prywatnie" ?
>>>
>>> znajomemu może, nieznajomemu - cóż zawsze jest ryzyko, aczkolwiek
>>
>> Ale jakie? Udzielil dobrej porady i zgodnej z wytycznymi NFZ/MZ - tzn
>> ze na NFZ ich tak leczyc nie moze :-)
>
> udzieli porady, aby nie wykupywał tego
Tego nie napisalem - moze paracetamol mogl brac :-)
> tylko wziął co innego, a jak się
Zaraz zaraz - to leki dostepne bez recepty?
To chyba musial wystawic recepte z prywatnej praktyki ...
w publicnym gabinecie ?
> pogorszy to skontaktował się prywatnie.
No, to juz mi zakrawa na karalne zachowanie,
ale moze wiedzial, ze prywatne leczenie da wieksze szanse
niz panstwowe w szpitalu :-)
Tylko zaraz - jak wtedy leczyc, bo to juz jak rozumiem po wstepnym
etapie mnozenia wirusa. Budzenoid wlasnie ?
J.
-
1474. Data: 2022-05-06 10:16:46
Temat: Re: Korelacja
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 6 May 2022 07:07:14 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 06.05.2022 o 01:01, Marcin Debowski pisze:
>>> No to co to za lokdałn jak wszyscy do pracy łażą i się zarażają?
>>
>> Nikt poza zawodami krytycznymi nie chodził do pracy, ale byłeś łaskaw
>> argumentować, że 70% może robić zdalnie.
>
> Czyli co - po prostu na rok gospodarkę zamknęli i ludzie w domach
> siedzieli i nie pracowali (poza krytycznymi zawodami)?
U nas moze nie, ale bodajze VW mial jakąs przerwe w produkcji,
miesieczna chyba.
Wiec i przerwe mieli polscy poddostawcy.
Poza tym przypomnij sobie zamkniecie galerii handlowych, fryzjerow ..
>> Nb. z uwagą obserwuje co to się u mnie dzieje, bo po tych prawie 3ch
>> latach ostrych restrykcji praktycznie znieśli wszystkie 25 kwietnia.
>> Będzie niedługo widać co jest warte 92% wyszczepienia i to w warunkach,
>> gdzie jak twierdzisz nic już praktycznie nie działa.
>
> U nas też znieśli. Będziesz mógł porównać;)
U nas zniesli testy, to spadnie :-)
>> Jak dotad wszystkie
>> wskaźniki (hospitalizacja, tlen, oiom) stoją w miejsu.
>
> U nas spadają:P
Czyli sluszna byla linia rządu :-)
J.
-
1475. Data: 2022-05-06 11:31:15
Temat: Re: Korelacja
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>
W dniu 06.05.2022 o 10:11, J.F napisał:
>>>>> A z Covid ma zerowe doswiadczenie. I poczatkowo zerową wiedzę.
>>>>
>>>> o koronawirusach uczą medyków od co najmniej kilkudziesięciu lat.
>>>
>>> Moze i uczą ogolnie, ale tu masz bardzo specyficzną odmiane.
>>> Wiec na poczatku to byly same niewiadome.
>>
>> nie specyficzną, po prostu tak jak wiele wirusów - powstaje jakiś nowy z
>> tej samej rodziny.
>
> Rodzina ogolnie ta sama (koronawirusy), ale srodek moze byc juz inny.
>
> Cos tam przeciez mowili, ze przypomina nietoperzowy, ale musial
> przejsc cos ze dwie mutacje i nosiciela posredniego.
>
> Jakby go porownac z SARS-Cov-1, czyli tego z 2002/3r, to ile ma
> róznic w DNA?
>
> Ale ale ... na SARS-Cov-1 jest jakies lekarstwo? Szczepionka?
> O ile wiem, to nie ma.
lekarstwo - cieżko powiedzieć, bo wirus szybko wymarł, bo był bardziej
zjadliwy, przez co słabo się rozpowszechnił.
> Zalecany sposob leczenia?
>
> https://en.wikipedia.org/wiki/Severe_acute_respirato
ry_syndrome_coronavirus_1
ponieważ próbka była mała, ciężko powiedzieć, czy było to skuteczne i
prawidłowe leczenie - przypomnijmy, że w zasadzie tak leczono w Chinach,
ale czy to skuteczne jest, czy nie okazałoby się, tak jak u nas po
analizie, że było to nieprawidłowe leczenie i w sumie prawdopodobnie
gdyby nie Chińskie zalecenia postępowano by trochę inaczej?
> No i popatrz ... tamten jakos nie zrobil pandemii, w zasadzie to sie
> nawet poza Chiny/HK/Tajwan nie rozprzestrzenil.
> Czemu ?
bo był bardziej zjadliwy. byc może też sposób zakażania się był bardziej
skomplikowany - w sumie - ponieważ zginęło to szybko tam, ciężko coś
więcej powiedzieć.
>
>>> I tak ciekawe, jak sie Chinczykom udało wyizolowac tego wirusa.
>>
>> nie będę mówił, bo to ponoć "spiskowe teorie", aczkolwiek już można tak
>> oficjalnie domniemywać, na początku był zakaz by tak domniemywać...
>
> Spiskowe to jedno, i duzo by tlumaczyly, ale masz takiego podejrzanego
> chorego, i co zrobic, zeby mu wirusy sprawdzic?
> Pod zwyklym mikroskopem nie widac, z krwi czy smarkow z nosa, trzeba
> najpierw jakos te wirusy oddzielic od reszty, pewnie sa metody,
> ale potem ... przecietny czlowiek ile ma wirusow w nosie?
jeśli spiskowe - to powiem jeszcze jedno - 40 przypadków w 11 milionowym
mieście wywołało panikę, a przypomnijmy, że ostry przebieg wygląda
trochę jak problem zapalenia płuc (obraz RTG jest inny)...
>
>>>>>> - a lekarz powinien się szkolić i wiedzę aktualizować.
>>>>> Powinien, tylko to znow wiekszosc swiata zaskoczylo.
>>>>> Azjatow moze mniej, bo juz jeden SARS mieli.
>>>> nie zaskoczyło - zaskoczyła reakcja na "zagrożenie"
>>>
>>> Ktora reakcja?
>>> Wez chocby ten Diamond Princess - to chyba nie jest normalne,
>>> zeby w czasie rejsu umieralo 14 osob (z 3500)
>>
>> 14 osób umarło z 3500 - trzymanych pnadto co mieli, na małej powierzchni
>> - jeśli płynąłeś takim statkiem , to wiesz, że pomimo swojej wielkości
>> ludzie i tak się tłoczą.
>
> Ale tez zrobili im wewnetrzną kwarantanne po pewnym czasie.
> Zachorowalo 700 osob - o ile mozna wierzyc testom :-P
no właśnie - o ile można wierzyć testom. Dodatkowo - część osób może być
naturalnie odpornych - podaję przykład brata - w domu u niego wszyscy
przechorowali, on jeden 0 jakichkolwiek objawów. 2 miesiące później w
pracy też większość przechorowało, a on chodził jak gdyby nigdy nic.
Możliwe, że jako alergik, ma "odczulania" i może one spowodowały, że
jest odporny akurat na tego wirusa...
>>> Choc po prawdzie to tam na statku chyba nikt nie umarl - jak sie stan
>>> pogorszal, to przewozili do szpitala, gdyby nie kwarantanna,
>>> to pewnie by sie rozjechali po rejsie, pare osob byloby potem ciezko
>>> chorych, z nieznanych przyczyn, a ze to jacys staruszkowie ... moze by
>>> nawet nikt z rejsem nie powiązał.
>>
>> a może byliby leczeni i nie siedzieli w "inkubatorze", więc ilość wirusa
>
> Od tego momentu to siedzieli we wlasnych kabinach, choc chyba troche
> kontaktow nadal bylo.
no musiały być, dodatkowo kabiny są niewielkie - zdarzyło mi się płynąć
takim statkiem...
> Co prawda pisza, ze ilosc infekcji byla nadmiernie duza.
przenosi sie aerozolami, więc ogólnie zamknięcie w kabinach tylko
sprzyjało inkubacji.
>
>> którą przyjęłoby większość byłaby niewielka i zadziałałaby raczej jak
>> szczepionka?
>>
>>> I jakos nic nie pisza, ze testy PCR nic nie warte, tylko ze zgodnosc
>>> niewysoka.
>>
>> napisałem - posłuchaj naukowców co do tych testów - poszukaj - bo było
>> już wiele wyroków sądów w oparciu o te wyjaśnienia uniewinniające osoby
>> z dodatnim wynikiem testu łamiących obostrzenia (to na świecie) z racji
>> właśnie na niewiarygodność wyniku testu.
>
> No to co mam sluchac - papuga wyciagnela bieglego, biegly napisal co
> wiedzial i za co zaplacono, klienta uniewinnili.
podawałem link - możesz posłuchać co mówi osoba, która na testach PCR
"zęby zjadła". Tak dr Pieniążek zajmował się testami PCR i twierdzi, ze
takie użycie testów jest niewłaściwe i w zasadzie wyniki można spuścić,
bo o niczym nie świadczą.
>>> Ale jakie? Udzielil dobrej porady i zgodnej z wytycznymi NFZ/MZ - tzn
>>> ze na NFZ ich tak leczyc nie moze :-)
>>
>> udzieli porady, aby nie wykupywał tego
>
> Tego nie napisalem - moze paracetamol mogl brac :-)
>
>> tylko wziął co innego, a jak się
>
> Zaraz zaraz - to leki dostepne bez recepty?
> To chyba musial wystawic recepte z prywatnej praktyki ...
> w publicnym gabinecie ?
mógł wystawić receptę zgłaszając inna jednostkę chorobową, aby właśnie
OIL się nie czepiał...
>> pogorszy to skontaktował się prywatnie.
>
> No, to juz mi zakrawa na karalne zachowanie,
> ale moze wiedzial, ze prywatne leczenie da wieksze szanse
> niz panstwowe w szpitalu :-)
nie, jest kryty - np w pewnym momencie standardem w państwowych było
wysyłanie na test zanim cokolwiek się dowiedziałeś (było to bezprawne,
ale okólnik tak mówił, a gdyby tego nie robili, to nie dostaną umowy z
NFZ-em - tak wykonywano naciski na kierownictwo) Co śmieszniejsze, jak
się okazuje, to obecnie ZUS podważa zwolnienia wystawione na
teleporadzie, która to była promowana i za niezamknięcie przychodni
można było narazić się na szykany od NFZ-u.
> Tylko zaraz - jak wtedy leczyc, bo to juz jak rozumiem po wstepnym
> etapie mnozenia wirusa. Budzenoid wlasnie ?
Np matka, która była leczona teleporadą i jej się pogorszyło (ufała
nauce), wezwaliśmy prywatnie lekarza, przyjechał, podał tlen, zbadał i
podał budezonid oraz inne leki i tak poprawiło się. Kazał natychmiast
odstawić leki, które było z teleporady, gdyż stwierdził, że bardziej
szkodzą niż pomagają. Szybka poprawa, uchroniona od szpitala, a
saturacja już wskazywała na to, że powinna tam się znaleźć (wg chińskich
wytycznych) i to pod respiratorem.... Żyje i ma się dobrze. W rodzinie
(takiej szerzej traktowanej - różni kuzyni itd) kilkadziesiąt osób
chorowało, różnie, niektórzy szybciutko wyzdrowieli, inni korzystali z
lekarzy - czuli się gorze, ale właśnie prywatnie i szybko dochodzili do
siebie - leczenie różne - dobierane do osoby, na co jeszcze choruje ect.
Rozmawiam z wieloma ludźmi i tam, gdzie przyjęto tą metodę, też 0
pobytów w szpitalu ze względu na covid. Pewnie może się zdarzyć, że
jednak ktoś będzie potrzebował, byc może nawet by zmarł ktoś, ale to
naprawdę byłyby promile, gdyby właściwie leczono.
--
http://zrzeda.pl
-
1476. Data: 2022-05-06 19:03:02
Temat: Re: Korelacja
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.05.2022 o 10:16, J.F pisze:
>> Czyli co - po prostu na rok gospodarkę zamknęli i ludzie w domach
>> siedzieli i nie pracowali (poza krytycznymi zawodami)?
>
> U nas moze nie, ale bodajze VW mial jakąs przerwe w produkcji,
> miesieczna chyba.
> Wiec i przerwe mieli polscy poddostawcy.
No ale z tego co zrozumiałem u Marcina był toki fest lokdałn i ci co nie
zostali zaliczeni do zawodów krytycznych po prostu na dupach siedzieli.
> Poza tym przypomnij sobie zamkniecie galerii handlowych, fryzjerow ..
Na ale większość ludzi jednak wtedy jakoś pracowała.
>> U nas też znieśli. Będziesz mógł porównać;)
>
> U nas zniesli testy, to spadnie :-)
Testy to test. Dodatki kowidowe znieśli! I już UK ma 1000% więcej zgonów
na łba niż my:P
>> U nas spadają:P
>
> Czyli sluszna byla linia rządu :-)
No właśnie niebaldzo. Parafrazując kwiatka skoro spadło to musiało z czego:P
My tu emotki, ale poważnie - ktoś powienien się z tego wytłumaczyć.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
1477. Data: 2022-05-06 19:44:53
Temat: Re: Korelacja
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 6 May 2022 19:03:02 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 06.05.2022 o 10:16, J.F pisze:
>>> Czyli co - po prostu na rok gospodarkę zamknęli i ludzie w domach
>>> siedzieli i nie pracowali (poza krytycznymi zawodami)?
>>
>> U nas moze nie, ale bodajze VW mial jakąs przerwe w produkcji,
>> miesieczna chyba.
>> Wiec i przerwe mieli polscy poddostawcy.
>
> No ale z tego co zrozumiałem u Marcina był toki fest lokdałn i ci co nie
> zostali zaliczeni do zawodów krytycznych po prostu na dupach siedzieli.
Marcin chyba w Singapurze, to moze tam tak bylo.
Ale chocby Hiszpania miala jakąs ostrą kwarantanne dla wszystkich ...
a teraz
https://www.rynekzdrowia.pl/Prawo/Hiszpania-Lockdown
-w-2020-r-niezgodny-z-konstytucja-Jest-decyzja-w-spr
awie-pieniedzy-z-mandatow,226162,2.html
>> Poza tym przypomnij sobie zamkniecie galerii handlowych, fryzjerow ..
> Na ale większość ludzi jednak wtedy jakoś pracowała.
Z wyjatkiem sprzedawcow w sklepach, fryzjerow, kelnerow, pracownikow
fitnesow, itp :-)
>>> U nas też znieśli. Będziesz mógł porównać;)
>> U nas zniesli testy, to spadnie :-)
>
> Testy to test. Dodatki kowidowe znieśli! I już UK ma 1000% więcej zgonów
> na łba niż my:P
P.S.
https://300gospodarka.pl/news/w-hiszpanii-90-obywate
li-zaszczepilo-sie-przeciwko-covid-19
91% zaszczepionych jeszcze w listopadzie 2021.
https://covid19.who.int/region/euro/country/es
... i calkiem wysoka fala zgonow.
No ale jednak 2x mniejsza niz u nas.
I choc moglbym napisac, ze nieodporni wygineli tam wczesniej,
to laczna ilosc zgonow u nas wyzsza.
Chyba ze ... to nie Covid, tylko choroby towarzyszace nabijaja w tym
roku statystyki ...
>>> U nas spadają:P
>>
>> Czyli sluszna byla linia rządu :-)
>
> No właśnie niebaldzo. Parafrazując kwiatka skoro spadło to musiało z czego:P
>
> My tu emotki, ale poważnie - ktoś powienien się z tego wytłumaczyć.
No coz, trzeba przyznac, ze poczatkowo o tej chorobie niewiele
wiedziano, wiec rzad sie moze zaslonic ostroznoscia.
Lepiej zapobiegac niz leczyc :-P
J.
-
1478. Data: 2022-05-06 20:09:36
Temat: Re: Korelacja
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.05.2022 o 19:44, J.F pisze:
>> No ale z tego co zrozumiałem u Marcina był toki fest lokdałn i ci co nie
>> zostali zaliczeni do zawodów krytycznych po prostu na dupach siedzieli.
>
> Marcin chyba w Singapurze, to moze tam tak bylo.
No właśnie nie bardzo wyobrażam sobie to zamknięcie całej gospodarki na
rok za wyjątkiem energetyki, wodociągów i sklepów spożywczych. Marcin
też siedział rok na dupie i z domu nie wychodził? Jego żona robiła testy
bo miała "własną działalność" i wynikało z tego że jak katar to ok -
może mieć kontakt z klientami.
> Ale chocby Hiszpania miala jakąs ostrą kwarantanne dla wszystkich ...
> a teraz
Ale ile czasu?
>>> Poza tym przypomnij sobie zamkniecie galerii handlowych, fryzjerow ..
>> Na ale większość ludzi jednak wtedy jakoś pracowała.
>
> Z wyjatkiem sprzedawcow w sklepach, fryzjerow, kelnerow, pracownikow
> fitnesow, itp :-)
No z wyjątkiem. I jeszcze paroma. Cechą harakterystyczną wszystkich
zamniętych przybytków (oprócz przychodni) było to że gromadzą się tam
głównie ludzie w sile wieku. Więc ponownie napiszę, że to bez sensu były
obostrzrenia, bo obostrzały nie tych co powinno się obostrzyć.
> Chyba ze ... to nie Covid, tylko choroby towarzyszace nabijaja w tym
> roku statystyki ...
Jak pisałem - będziesz robił testy na opryszczkę, to będą umierać na
opryszczkę plus towarzyszące. A jak zakończysz pandemię administracyjnie
zabraniem dodatków, to będzie koniec pandemii.
>> My tu emotki, ale poważnie - ktoś powienien się z tego wytłumaczyć.
>
> No coz, trzeba przyznac, ze poczatkowo o tej chorobie niewiele
> wiedziano, wiec rzad sie moze zaslonic ostroznoscia.
Dlatego pierwsze pół roku jestem skłonny im darować (no za wyjątkiem
przekrętów z respiratorami i wielkim samolotem itp). No ale minęły dwa
lata - czas na podsumowanie - czemu tak zrobiliśmy, czy zrobiliśmy
dobrze i dlaczego po pół roku rozgrzewki dalej brneliśmy w głupoty. Kto
jest odpowiedzialny za lokdałn wszystkich poza grupami ryzyka? Dlaczego
skoro uważano to za słuszne nie wpisano kowida na listę szczepień
obowiązkowych? Dlaczego kowida nie wpisano na listę chorób zakakaźnych.
O tym dalczego przy każdej możliwej okazji chciano wpisać bezkarność
przekrętów kowidowych nie wspomnę.
> Lepiej zapobiegac niz leczyc :-P
>
> J.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
1479. Data: 2022-05-06 20:22:38
Temat: Re: Korelacja
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 6 May 2022 11:31:15 +0200, Tomasz Kaczanowski wrote:
> W dniu 06.05.2022 o 10:11, J.F napisał:
>>>>>> A z Covid ma zerowe doswiadczenie. I poczatkowo zerową wiedzę.
>>>>>
>>>>> o koronawirusach uczą medyków od co najmniej kilkudziesięciu lat.
>>>>
>>>> Moze i uczą ogolnie, ale tu masz bardzo specyficzną odmiane.
>>>> Wiec na poczatku to byly same niewiadome.
>>>
>>> nie specyficzną, po prostu tak jak wiele wirusów - powstaje jakiś nowy z
>>> tej samej rodziny.
>>
>> Rodzina ogolnie ta sama (koronawirusy), ale srodek moze byc juz inny.
>>
>> Cos tam przeciez mowili, ze przypomina nietoperzowy, ale musial
>> przejsc cos ze dwie mutacje i nosiciela posredniego.
>>
>> Jakby go porownac z SARS-Cov-1, czyli tego z 2002/3r, to ile ma
>> róznic w DNA?
>>
>> Ale ale ... na SARS-Cov-1 jest jakies lekarstwo? Szczepionka?
>> O ile wiem, to nie ma.
>
> lekarstwo - cieżko powiedzieć, bo wirus szybko wymarł, bo był bardziej
> zjadliwy, przez co słabo się rozpowszechnił.
>
>> Zalecany sposob leczenia?
>>
>> https://en.wikipedia.org/wiki/Severe_acute_respirato
ry_syndrome_coronavirus_1
>
> ponieważ próbka była mała, ciężko powiedzieć, czy było to skuteczne i
> prawidłowe leczenie - przypomnijmy, że w zasadzie tak leczono w Chinach,
> ale czy to skuteczne jest, czy nie okazałoby się, tak jak u nas po
> analizie, że było to nieprawidłowe leczenie i w sumie prawdopodobnie
> gdyby nie Chińskie zalecenia postępowano by trochę inaczej?
No to jak sie ma polski lekarz doksztalcic.
>> No i popatrz ... tamten jakos nie zrobil pandemii, w zasadzie to sie
>> nawet poza Chiny/HK/Tajwan nie rozprzestrzenil.
>> Czemu ?
> bo był bardziej zjadliwy. byc może też sposób zakażania się był bardziej
> skomplikowany - w sumie - ponieważ zginęło to szybko tam, ciężko coś
> więcej powiedzieć.
>>
>>>> I tak ciekawe, jak sie Chinczykom udało wyizolowac tego wirusa.
>>>
>>> nie będę mówił, bo to ponoć "spiskowe teorie", aczkolwiek już można tak
>>> oficjalnie domniemywać, na początku był zakaz by tak domniemywać...
>>
>> Spiskowe to jedno, i duzo by tlumaczyly, ale masz takiego podejrzanego
>> chorego, i co zrobic, zeby mu wirusy sprawdzic?
>> Pod zwyklym mikroskopem nie widac, z krwi czy smarkow z nosa, trzeba
>> najpierw jakos te wirusy oddzielic od reszty, pewnie sa metody,
>> ale potem ... przecietny czlowiek ile ma wirusow w nosie?
>
> jeśli spiskowe - to powiem jeszcze jedno - 40 przypadków w 11 milionowym
> mieście wywołało panikę, a przypomnijmy, że ostry przebieg wygląda
> trochę jak problem zapalenia płuc (obraz RTG jest inny)...
Cos w tym moze jest, ale moze to bylo 40 przypadkow w jednym szpitalu.
Zreszta mowilo sie ze wladze lekarza zamknely ... za wywolywanie
paniki.
Ale popatrz jeszcze na te epidemie z 2003 ... jak tam wyłapali
wirusa?
>>>>>>> - a lekarz powinien się szkolić i wiedzę aktualizować.
>>>>>> Powinien, tylko to znow wiekszosc swiata zaskoczylo.
>>>>>> Azjatow moze mniej, bo juz jeden SARS mieli.
>>>>> nie zaskoczyło - zaskoczyła reakcja na "zagrożenie"
>>>>
>>>> Ktora reakcja?
>>>> Wez chocby ten Diamond Princess - to chyba nie jest normalne,
>>>> zeby w czasie rejsu umieralo 14 osob (z 3500)
>>>
>>> 14 osób umarło z 3500 - trzymanych pnadto co mieli, na małej powierzchni
>>> - jeśli płynąłeś takim statkiem , to wiesz, że pomimo swojej wielkości
>>> ludzie i tak się tłoczą.
>>
>> Ale tez zrobili im wewnetrzną kwarantanne po pewnym czasie.
>> Zachorowalo 700 osob - o ile mozna wierzyc testom :-P
>
> no właśnie - o ile można wierzyć testom. Dodatkowo - część osób może być
> naturalnie odpornych - podaję przykład brata - w domu u niego wszyscy
> przechorowali, on jeden 0 jakichkolwiek objawów. 2 miesiące później w
> pracy też większość przechorowało, a on chodził jak gdyby nigdy nic.
> Możliwe, że jako alergik, ma "odczulania" i może one spowodowały, że
> jest odporny akurat na tego wirusa...
Ale to chyba wiele osob przechodzi bezobjawowo.
>>>> Choc po prawdzie to tam na statku chyba nikt nie umarl - jak sie stan
>>>> pogorszal, to przewozili do szpitala, gdyby nie kwarantanna,
>>>> to pewnie by sie rozjechali po rejsie, pare osob byloby potem ciezko
>>>> chorych, z nieznanych przyczyn, a ze to jacys staruszkowie ... moze by
>>>> nawet nikt z rejsem nie powiązał.
>>>
>>> a może byliby leczeni i nie siedzieli w "inkubatorze", więc ilość wirusa
>>
>> Od tego momentu to siedzieli we wlasnych kabinach, choc chyba troche
>> kontaktow nadal bylo.
>
> no musiały być, dodatkowo kabiny są niewielkie - zdarzyło mi się płynąć
> takim statkiem...
Kabiny niewielkie, ale jak nie wychodzisz, to sie stykasz tylko ze
wspollokatorem.
>> Co prawda pisza, ze ilosc infekcji byla nadmiernie duza.
> przenosi sie aerozolami, więc ogólnie zamknięcie w kabinach tylko
> sprzyjało inkubacji.
Raczej cos napisz o systemach wentylacji w takim statku.
>>>> Ale jakie? Udzielil dobrej porady i zgodnej z wytycznymi NFZ/MZ - tzn
>>>> ze na NFZ ich tak leczyc nie moze :-)
>>>
>>> udzieli porady, aby nie wykupywał tego
>>
>> Tego nie napisalem - moze paracetamol mogl brac :-)
>>
>>> tylko wziął co innego, a jak się
>>
>> Zaraz zaraz - to leki dostepne bez recepty?
>> To chyba musial wystawic recepte z prywatnej praktyki ...
>> w publicnym gabinecie ?
>
> mógł wystawić receptę zgłaszając inna jednostkę chorobową, aby właśnie
> OIL się nie czepiał...
ale prywatnie czy z NFZ?
>>> pogorszy to skontaktował się prywatnie.
>>
>> No, to juz mi zakrawa na karalne zachowanie,
>> ale moze wiedzial, ze prywatne leczenie da wieksze szanse
>> niz panstwowe w szpitalu :-)
>
> nie, jest kryty - np w pewnym momencie standardem w państwowych było
> wysyłanie na test zanim cokolwiek się dowiedziałeś (było to bezprawne,
> ale okólnik tak mówił,
no to nie wiem czy takie bezprawne.
Ale na jaki test? Bo o ile antygenowy mozna zrobic w poczekalni,
to PCR juz nie - wiec co kazdego skierowac, nawet jakby mial
powiedziec, ze go noga boli?
A kto ma skierowac? Chyba lekarz ... wiec na jakiejs podstawie.
> a gdyby tego nie robili, to nie dostaną umowy z
> NFZ-em - tak wykonywano naciski na kierownictwo) Co śmieszniejsze, jak
> się okazuje, to obecnie ZUS podważa zwolnienia wystawione na
> teleporadzie, która to była promowana i za niezamknięcie przychodni
> można było narazić się na szykany od NFZ-u.
>> Tylko zaraz - jak wtedy leczyc, bo to juz jak rozumiem po wstepnym
>> etapie mnozenia wirusa. Budzenoid wlasnie ?
>
> Np matka, która była leczona teleporadą i jej się pogorszyło (ufała
> nauce), wezwaliśmy prywatnie lekarza, przyjechał, podał tlen, zbadał i
> podał budezonid oraz inne leki i tak poprawiło się. Kazał natychmiast
> odstawić leki, które było z teleporady, gdyż stwierdził, że bardziej
> szkodzą niż pomagają.
A co tam bylo w tych lekach?
> Szybka poprawa, uchroniona od szpitala, a
> saturacja już wskazywała na to, że powinna tam się znaleźć (wg chińskich
> wytycznych) i to pod respiratorem.... Żyje i ma się dobrze.
Pogratulowac ... tylko czemu w szpitalu tego nie wiedzą ?
> W rodzinie
> (takiej szerzej traktowanej - różni kuzyni itd) kilkadziesiąt osób
> chorowało, różnie, niektórzy szybciutko wyzdrowieli, inni korzystali z
> lekarzy - czuli się gorze, ale właśnie prywatnie i szybko dochodzili do
> siebie - leczenie różne - dobierane do osoby, na co jeszcze choruje ect.
No no - na prywatnej praktyce wiedza lekarza rosnie?
Czy specjalistow od płuc wzywaliscie?
> Rozmawiam z wieloma ludźmi i tam, gdzie przyjęto tą metodę, też 0
> pobytów w szpitalu ze względu na covid. Pewnie może się zdarzyć, że
> jednak ktoś będzie potrzebował, byc może nawet by zmarł ktoś, ale to
> naprawdę byłyby promile, gdyby właściwie leczono.
Znakomita wiekszosc wyleczy sie sama, bez leczenia.
Ale masz tak dużą rodzine, czy jakos bardzo narazoną, ze tyle
przypadkow ... ciezkich ?
J.
-
1480. Data: 2022-05-07 01:06:47
Temat: Re: Korelacja
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-05-06, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 06.05.2022 o 01:01, Marcin Debowski pisze:
>
>>> No to co to za lokdałn jak wszyscy do pracy łażą i się zarażają?
>>
>> Nikt poza zawodami krytycznymi nie chodził do pracy, ale byłeś łaskaw
>> argumentować, że 70% może robić zdalnie.
>
> Czyli co - po prostu na rok gospodarkę zamknęli i ludzie w domach
> siedzieli i nie pracowali (poza krytycznymi zawodami)?
Tak na ostro to na dwa miesiące. Potem stopniowo luzowli. Ale jeszcze w
tym roku mogło do pracy przychodzić maks 75% obsady. Poza tym przez dwa
lata kraj był de facto zamknięty. Jak wyjechałeś, mogłeś mieć problem z
powrotem. Nie, że kwarantanna, a zezwolenie na powrót było potrzebne.
Mieli po prostu przez większość czasu piedolca, żeby mieć zero
przypadków.
>>> No więc jest konsensus, że szczepionka na wariant alfa działa na omicron
>>> i jest to "standardowa procedura"czy nie? Bo odnoszę wrażenie, że
>>> większość tych "naukowych konsensusów" jest mocno "domniemana".
>>
>> Nie mam pojęcia. Prasa donosi(ła), że działały, tyle że gorzej, a celowa
>> na omikron jakby nie wyszła.
>
> Prasa to nie jest naukowy konsensus.
A po co Ci tu konsensus i jakbyś go chciał osiągnąć? :)
>> Nb. z uwagą obserwuje co to się u mnie dzieje, bo po tych prawie 3ch
>> latach ostrych restrykcji praktycznie znieśli wszystkie 25 kwietnia.
>> Będzie niedługo widać co jest warte 92% wyszczepienia i to w warunkach,
>> gdzie jak twierdzisz nic już praktycznie nie działa.
>
> U nas też znieśli. Będziesz mógł porównać;)
U Was to z mojej perspektywy nigdy nie było jakiś drastycznych obostrzeń
:) Były jakieś dziwne, chwilowe ruchy, po czym ledwo się zaczynał np.
sezon wakacyjny wszyscy zaczynali gdzieś jeździć i zarażać :) a i na
codzień to w maskach chodził kto w sumie chciał.
>> Jak dotad wszystkie
>> wskaźniki (hospitalizacja, tlen, oiom) stoją w miejsu.
>
> U nas spadają:P
No to poobserwujmy :)
--
Marcin