-
1391. Data: 2022-04-29 18:03:33
Temat: Re: Korelacja
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 29.04.2022 o 07:44, Shrek pisze:
> Eeee. Nie do końca. Właśnie oficjalnie kończymy pandemię - ze szczepem o
> prawie rząd bardziej zaraźliwym. A jeśli zmutuje i stanie śmiertelny? W
> sumie patrząc w ten sposób stoimy przed większym niebezpieczenstwem niż
> na początku. A jednak już nie "sramy żarem".
Mam taką szurską hipotezę...
Może dlatego, że szczepionki działają (tak mówią naukowcy i nadal
zachęcają do szczepień) i dość spora część społeczeństwa zdążyła się
zaszczepić?
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
-
1392. Data: 2022-04-29 18:49:25
Temat: Re: Korelacja
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 29 Apr 2022 18:03:33 +0200, Kviat wrote:
> W dniu 29.04.2022 o 07:44, Shrek pisze:
>> Eeee. Nie do końca. Właśnie oficjalnie kończymy pandemię - ze szczepem o
>> prawie rząd bardziej zaraźliwym. A jeśli zmutuje i stanie śmiertelny? W
>> sumie patrząc w ten sposób stoimy przed większym niebezpieczenstwem niż
>> na początku. A jednak już nie "sramy żarem".
>
> Mam taką szurską hipotezę...
> Może dlatego, że szczepionki działają (tak mówią naukowcy i nadal
> zachęcają do szczepień) i dość spora część społeczeństwa zdążyła się
> zaszczepić?
Albo sie nam cierpliwosc skonczyla.
Jest tez mozliwe, ze szczepionka przyspiesza zwalczanie omikrona, wiec
ma mniej mozliwosci mutacji.
Ale wydaje sie, ze jesli to bedzie mutacja z omikrona, to maja szanse
dzialac przeciwciala naturalnej odpornosci na omikrona.
Ale cos mowia o mutacjach z innych zródeł :-(
A Omikron tez mutuje
https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-eur
opie,nowy-wariant-koronawirusa--xe-rozprzestrzenia-s
ie-szybciej-niz-inne-mutacje,artykul,18352608.html
Literek wkrotce zabraknie :-(
https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-na-sw
iecie,kolejny-rekord-zakazen-w-chinach--obywatele-ma
ja-dosc,artykul,28957642.html
J.
-
1393. Data: 2022-04-30 01:48:18
Temat: Re: Korelacja
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-04-29, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 29.04.2022 o 01:15, Marcin Debowski pisze:
>
>> Tak z ciekawości spojrzałem jak to u mnie wyglądało i ilość nadmiarowych
>> zgonów pomiędzy ostatnimi dwoma latami a na 10 lat wstecz nie przekracza
>> typowych rok-do-roku wahań. Jest to przyznam zaskakujące, bo jednak
>> jakiegoś efektu się spodziewałem.
>
> Więc może u was było to zrobione rozsądniej. Być może wpłynłeły inne
> czynniki. Nie wiemy, bo wygląda na to że nikt tego nie sprawdzał.
To może nie lokdałn zły a do dupy organizacja?
>> Praktycznie przez ostatnie 2.5 roku był tu nieustający lokdałn z
>> rejestracją wszystkich i wszystkiego z maseczkami na zewnątrz, z
>> zamykanie gospodarki itp. Efektem tych lokdownów jest to, że służba
>> zdrowia cały czas pozostawałą wydajna. Więc nie wiem, ale jakoś tak
>> wychodzi, że może jednak przeceniasz ten lokdałnowy negatywny efekt, a
>> przynajmniej nisłusznie uważasz, że to coś uniwersalnie złego?
>
> Ale porównujesz zupełnie różne kraje o zupełnie różnej kulturze i
> służbie zdrowia. I jak zauważyłeś u nas lokdałn nie dotyczył praktycznie
Kulturze tak - przede wszystkim mniej warcholstwa, ale wcale nie oznacza
ono przykładnego wykonywania poleceń. Służba zdrowia nie ma MZ
znaczenia, bo nic się nie zapchało. Dzięki lokdałnom. Nb. ZCW miejsc
typu kowidowego było mniej niż w Polsce.
> wcale grupy ryzyka, wiez praktycznie żadnych pozytywnych skutków nie
> przyniósł. Tak czy inaczej oczekuje, że jak ktoś wprowadza jak się
Skąd wiesz, że noe przyniósł, nawet przy kiepskiej organizacji?
> okazuje bezprawne obostrzenia rujnujące ludzi i biznesy to należy się
> kilka słów objaśnienia? No i nadmiarowe zgony to jedno (wynik obostrzeń
> w służbie zdrowia głównie). Recesja inflacja i upadek poziomu edukacji
> to drugie.
Powtarzasz te tezy, ale naprawdę trudno czuć się przekonanym, że
lokdałny raz były niepotrzebne, dwa, że problem był z lokdałnami, a nie
z ich organizacją. Poczta to zupełnie nieprzydatna instutucja bo Sasin
przeebał z jej pomocą 70M na wybory, które się nie odbyły.
>> Były zalecenia aby osoby starsze nie wychodziły z domów.
>
> Przez chwilę był zakaz poza "ważnymi uzasadnionymi potrzebami życia
> codziennego" - czyli władza udaje że lokdałn. ludzie udają że tak. Tak
> czy inaczej - właśnie potwierdziłeś, że lokdałny i obostrzenia dotyczyły
> właśnie tych spoza głównej grupy ryzyka. Samej grupy ryzyka nie
> dotyczyło w zasadzie nic - kościoły są wysokie jak tłumaczył minister.
> Natomiast całośc rozrywki, fitness, szkolnictwa, turystyki, gastronomi
> rozpierdolono. dość skutecznie i jak się okazuje bez sensu.
Sam widzisz, że podajesz uzasadnienia polityczne, a tu trzeba by prawne :)
>> To gdzie chcesz
>> postawić tę granice? Skoro ktoś nie żyje to zachorował, a Ty twierdzisz,
>> że nie chronią przed zachorowaniem :)
>
> No przecież nie chronią. Nie rozumiem - nie każde zachorowanie kończy
> się zgonem. To że zachorował nie znaczy że umrze, choć jak nie
> zachorował to raczej na kowid nie umrze. Ale czy napewno? A może mu test
> dodatni wyjdzie i okaże się że "choruje" bezobjawowo.
No i co z tego, skoro jeśli się zaszczepił to ma dużo większe szanse na
przeżycie czy wyjście z ewentualnej choroby bez większych problemów?
>> Serio nie wiem o co się tu tak
>> bardzo rzucasz, bo pewnie nawet nie będziesz w stanie tego zachorowania
>> dobrze zdefiniować.
>
> Jakoś sobie przy badaniach dopuszczająch poradzili. Test plus obraz
> kliniczny.
Jaki obraz kliniczny? Że kaszle? Jak bardzo? :)
>> Co ma za znaczenie, że ich skuteczność w jakiś
>> modelowych badaniach spadła po 4 miesiącach do 10%,
>
> NIe modelowych tylko to są realne dane z UK. I nie do 10% a 0-10%.
Jaka byłą metodologia? Nie złośliwie, z ciekawości pytam?
>> skoro po kilku
>> dalszych nadal kilkukrotnie lepiej chronią (niż u nieszczepów) przed
>> skutkami zachorowania?
>
> W tym, że jakby działały przyzwoicie to byśmy zakończyli nimi pandemie
Lepiej było nie szczepić skoro nie ma innej alternatywy?
> zbijając R poniżej jedności (i taki był cel). Wtedy możnaby narzekać na
> nieszczepów itd. Obecnie to czy twój kolega z pracy jest zaszczepiony
> czy nie nie wpływa w żaden sposób na to czy ty zachorujesz czy nie.
Skąd wiesz?
> Chodzi o to że dwa fundamenty które miały zakończyć pandemie czyli
> obostrzenia i lokdałny oraz certy, okazały się pozbawione naukowych
> podstaw - mimo że tak były przedstawiane. Jedym słowem - zostaliśmy
> wpprowadzeni w błąd a jak ktoś to zauważa i pyta to zostaje szurem. To
> nie jest nauka - to jest religia i wojny religijne:P
No a co napisałęm poniżej?
>> Mi też się nie podoba, że posterowano opinią publiczną tak, że wszyscy
>> spodziewali się blisko 100% skuteczności, która będzie trwała i szybko
>> załatwi pandemię. To że się tak nie stalo to nie jest ani wina naukowców
>> ani szczepionek.
>
> O nie, nie. Skoro był naukowy konsensus, to znaczy że naukowcy się
> mylili - niebezpieczny precedens. No chyba że nie było - wtedy okłamali
Nie bierzesz czasami za wypowiedzi naukowców polityczno-mediale
publikacje? Jeśli nie, to walnij jakąś publikacją naukową gdzie
kategorycznie się twierdzi, że te szczepionkui będą miały trwałość na
lata i będą chronić przed transmisją.
> nas politycy. No ale większość twierdzi że "eksperci są zgodni". Co
> prawda eksperci a nie niaukowcy, ale jakoś w następnym zdaniu piszą już
> o naukowym konsensusie. To jak był ten konsensus i naukowcy się mylili,
> czy może wcale go nie było, tylko robiono cherry picking, a kto nie z
> nami to szur?
Musiałbyś chyba poszukać głębiej. O to co w mediach to pretensje do
mediów, polityków i innych manipulatorów-oportunistów.
>> Wszystie znaki na niebie i ziemi wskazują, że nie
>> dzieje się z tymi szczepionkami nic złego i taka skuteczność dla tej
>> klasy wirusów jest jednak typowa.
>
> O nie, nie. Jak ktoś mówił, że będzie jak z grypą to był szurem. Na
Akurat nie kojarzę niczego podobnego. Wręcz kojarzę art. gdzie mówiono,
że można się spodziewać, że stanie się jak z grypą sezonową.
> grypę szczepisz się trzy razy w ciągu roku? Szczepisz się na grype w
> lat, żeby przejechać przez granicę? Musisz być zaszczepiony na grypę
> żeby wejść do kina nie licząć się do limitów szurów?
Ale zdaje się obecnie narzekasz, że nie możesz dostać czwartej dawki? :)
> Mówienie, że ta szczepionka jest jak wszystkie inne jak na przyklad na
> grypę jest nadużyciem. Szczepionka na grypę jest właśnie zupełnie inna
> niż wszystkie, ma żenującą skuteczność i trwałość odpowiedzi odstającą o
Nie jak każda inna, jak te na grypę.
Nb. jak Ty dajesz radę z antybiotykami i ich fatalną skutecznością,
która wymaga wielokrotnego podawania przez kilka dni lub tygdni? Czy
rozsądna osoba w ogóle powinna godzić się na więcej niż jedną dawkę? :)
> rząd wielkości o pozostałych. Przez lata twierdzono, że pluton to taka
> sama planeta jak reszta:P
Ciągle się tu spierają.
>> Ty zaś zamiast jeździć po politykach,
>> wyżywasz się na bogu ducha winnych, jak najbardziej działających
>> szczepionkach :)
>
> No bo ktoś mi próbuje wmówić, że to wszystko działo się na zasadzie
> naukowego konsensusu. A skoro się jebło - to usiłuje ustalić czy ci
> naukowcy się do tej porażki przyznają, czy jednak żadnego konsensusu nie
> było:P
Kto Ci próbuje wmówić? Spójrz na mnie. Zostałem uznanym internetowym
ekspertem od szczepionek dopiero w tej dyskusji. Wcześniej mnie to tak
bardziej dogłębnie nie interesowało, więc jak prasa rozpisywała się, że
szczepienia załatwią sprawę to to spokojnie łykałem. Ale nawet wtedy,
widziałem wypowiedzi, że tak naprawdę to nie wiadomo, na ile czasu
będzie ta ochrona. Natomiast nie kojarzę wypowiedzi, że być może nie
specjalnie będzie chronić przed transmisją.
Tym nie mniej, teraz, jak już się douczyłem, to akceptuję ten prosty
fakt, że najwyraźniej to co mamy, czy przy kowidzie, czy przy grypie, to
jest to, na co obecny stan nauki pozwala. I choć nie jest idealnie to
jednak w wielu aspektach skutecznie. Nadal więc nie rozumiem co Ci te
szczepionki zawiniły skoro ocaliy setki tysiące osób, przed śmiercią i
ciężką chorobą.
--
Marcin
-
1394. Data: 2022-04-30 02:51:10
Temat: Re: Korelacja
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-04-29, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 29.04.2022 o 01:50, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Nie ma - wolno zatankować tylko trzy razy:P Ale dlaczego paliwa - znam
>>> dwa nieszczepy i jadą bez paliwa? Dziwne te samochody:P
>>
>> Na razie mają z górki :)
>
> ;) ale jedziemy tą samą drogą:P
Ale nie dokładnie po tym samym miejscu. Trafi się jakiś większy kamień i
bez paliwa może być różnie :)
>>> Bo nikt mi nie próbuje mnie na siłę zaszczepić na grypę ani nie próbuje
>>> mi wmówić, że to jakaś super szczepionka. Przecież sam podawałeś i
>>> widzisz jak jest upośledzona na tle innych.
>>
>> Był taki plan, ale jak widzisz nikt już się nań nie upiera.
>
> No jak nie, jak tak:P "Pisałeś już do tych naukowców że się mylą?"
Musielibyśmy ustalić konkretnie, do których i czy czasami nie pracują w
ramach grantów od Szumowskiego.
>>> A i jeszcze jedno - nikt na razie nie wpadł na pomysł, żeby szczepić na
>>> grypę szczepionkami z poprzedniego sezonu - zapewne wiesz czemu:P
>>
>> Bo są skuteczne i na obecny sezon, a te na obecny sezon okazały się
>> porównywalnie skuteczne na obecny wariant z tymi z poprzedniego sezonu.
>
> A jednak z jakiegoś powodu uważamy że szczepienie się na covid
> szczepionka na 4 warianty wstecz jest dobrym pomysłem...
Jeśli nadal działa a nie ma działającej lepiej na wariant obecny to czy
Ty masz tu jakiś lepszy pomysł?
--
Marcin
-
1395. Data: 2022-04-30 03:08:21
Temat: Re: Korelacja
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-04-29, Olin <k...@a...w.stopce> wrote:
> Dnia Thu, 28 Apr 2022 23:15:28 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
>
>> Co ma za znaczenie, że ich skuteczność w jakiś
>> modelowych badaniach spadła po 4 miesiącach do 10%, skoro po kilku
>> dalszych nadal kilkukrotnie lepiej chronią (niż u nieszczepów) przed
>> skutkami zachorowania?
>
> Widać, że nie śledziłeś całego wątku, co zresztą całkowicie rozumiem, bo do
> tego trzeba kondycji i wytrwałości.
> Ludzie światli i wykształceni nie zwracają żadnej uwagi na zgony tylko
> 'przypadki', bo to one od wiek wieków decydują o skuteczności szczepionki.
>
> Tak sobie patrzę na te szwajcarskie dane
> https://covid19.who.int/region/euro/country/ch
> i jak na dłoni widać żenadę, czyli zatrważającą liczbę przypadków po
> szczepieniach.
> Może zgonów i mniej, ale to się zupełnie nie liczy. Zresztą też wątpliwe,
> żeby wakcyny miały z tym coś wspólnego, bo po prostu przyszedł łagodny
> omikron i to mniej osób zmarło.
> Jak mawiają grupowe szury: szach i mat.
>
> A tu jeszcze miażdżący przykład przeciwskuteczności szczepionek:
> https://twitter.com/Robert39937010/status/1519271094
158565376/photo/1
> Im więcej dawek, tym więcej przypadków.
> Trzeba jeszcze coś więcej, żebyś przejrzał na oczy?
Szurów się nie uniknie, ale gdzieś MZ faktycznie popełniono błąd w
zarządzań tym całym burdelem skoro sporo jeśli nie większość zrozumiała,
że szczepionki na pewno załatwią sprawę.
--
Marcin
-
1396. Data: 2022-04-30 03:14:02
Temat: Re: Korelacja
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-04-29, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Fri, 29 Apr 2022 18:03:33 +0200, Kviat wrote:
>> W dniu 29.04.2022 o 07:44, Shrek pisze:
>>> Eeee. Nie do końca. Właśnie oficjalnie kończymy pandemię - ze szczepem o
>>> prawie rząd bardziej zaraźliwym. A jeśli zmutuje i stanie śmiertelny? W
>>> sumie patrząc w ten sposób stoimy przed większym niebezpieczenstwem niż
>>> na początku. A jednak już nie "sramy żarem".
>>
>> Mam taką szurską hipotezę...
>> Może dlatego, że szczepionki działają (tak mówią naukowcy i nadal
>> zachęcają do szczepień) i dość spora część społeczeństwa zdążyła się
>> zaszczepić?
>
> Albo sie nam cierpliwosc skonczyla.
Albo już trochę więcej nt kowida wiemy, żeby zaryzykować większe
otwarcie.
--
Marcin
-
1397. Data: 2022-04-30 09:18:13
Temat: Re: Korelacja
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 30.04.2022 o 02:51, Marcin Debowski pisze:
>> ;) ale jedziemy tą samą drogą:P
>
> Ale nie dokładnie po tym samym miejscu. Trafi się jakiś większy kamień i
> bez paliwa może być różnie :)
Samochody poniżej pięćdziesiątki dobrze przez kamyczki i dziury
przejeżdzają:P
>> No jak nie, jak tak:P "Pisałeś już do tych naukowców że się mylą?"
>
> Musielibyśmy ustalić konkretnie, do których i czy czasami nie pracują w
> ramach grantów od Szumowskiego.
Nieweażne:P To tylko figura reteroyczna. I tak nie napiszesz i tak nie
dostaniesz odpowiedzi. Ma pokazać, że dalej jest mityczny naukowy
konsensus a ty pytając jesteś szurem:P
>> A jednak z jakiegoś powodu uważamy że szczepienie się na covid
>> szczepionka na 4 warianty wstecz jest dobrym pomysłem...
>
> Jeśli nadal działa a nie ma działającej lepiej na wariant obecny to czy
> Ty masz tu jakiś lepszy pomysł?
A dlaczego nie ma? Technologia jest, wmRNA się o wiele prościej
updejtuje. Ja wiedzę trzy możliwości:
- z jakiegoś obiektywnego powodu nie wychodzi.
- a po co fajzer miałnby to robić skoro mamy zakontraktowane stare i
dalej sobie je produkuje i sprzedaje na przukład nie potrzebującej ich
polsce z nie 15 dolców za sztukę? Co więcej umowę ma właśnie na te, a
jakją rozwiąże i będzie chciał podpisać nową, to kliejnci już nie będą
chcieli:P
- jak jest dopuszczana zmiana szczepionki na grypę? Updejt preparatujest
pewnie jakoś wpisany w procedury dopuszczające - może w trybie
przyspieszonym takiej możliwości nie ma?
1 - Jednym zdaniem dlaczego tej zupdejtowanej szczepionki nie ma?
2 - No i nie jest prawdą, że obecna działa. Zadaniem szczepionki z
definicji jest zapobieganie zachorowaniu. Lżejszy przebieg to tylko
nagroda pocieszenia - nie zepchniesz nią epidemidodefenywy a taki jest
cel szczepionek,
3 - nie, nie zaleca się obecnie szczepień tą szczepionką. Ci co chcą się
szczepić i tak generalnie nie mogo, bo nie ma rekomendacji do czwatrej
dawki. Czyli defacto zaleca się nieszczepom:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
1398. Data: 2022-04-30 10:58:21
Temat: Re: Korelacja
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 30.04.2022 o 01:48, Marcin Debowski pisze:
>> Więc może u was było to zrobione rozsądniej. Być może wpłynłeły inne
>> czynniki. Nie wiemy, bo wygląda na to że nikt tego nie sprawdzał.
>
> To może nie lokdałn zły a do dupy organizacja?
Ten co był, był zły. Jaki by nie był,to żeby powiedzieć "naukowo" że był
dobry to należy podać jakieś choćby zbliżone do realistycznego
oszacowanie jak był, jakby było bez, jakby było z wariantem pośrednim.
Takimi moedelami nie dysponujemy(nasze centum modelowania epidemii MOCOS
miało trafność prognoz na poziomie długotrminowej prognozy pogody). No i
przede wszystkim jaki był cel.Bo ja pamiętam, że cel był taki, żeby
wypłaszczyć krzywą poniżej zapchania służby zdrowia (doczego i tak
doszło) a ilość zachorowań w "dłuższej perspektywie" miał być ta sama. A
teraz kwiat piszę, że celem było zmniejszelnie liczby zachorowań.
Zrobiono takie?
Ogólnie widzę, że po dwóch latach cele się pozmieniały w stosunku do
tego jakie były wtedy- choćby okazało się, że szczepienia nigdy ponoć
nie zapobiegały zachorowaniom:P
>> Ale porównujesz zupełnie różne kraje o zupełnie różnej kulturze i
>> służbie zdrowia. I jak zauważyłeś u nas lokdałn nie dotyczył praktycznie
>
> Kulturze tak - przede wszystkim mniej warcholstwa, ale wcale nie oznacza
> ono przykładnego wykonywania poleceń.
NIe o tym mówię. W kulturze azjatyckiej jest znacznie większa estyma dla
społeczności i znacznie mniejsze poważanie praw jednostek. Azjatom
wystarczy skutecznie wmówić, że coś jest dobre dla społeczeństwa i
jednostki będą siedzieć cicho a te co będą dymić zostaną spacyfikowane
przez samo społeczeństwo. U nas lokalnie działa tylko ta druga cześć:P
Na dodatek porównujesz miasto-państwo, bez przemysłu i rolnictwa, gdzie
rzeczywiście pewnie 70% może pracować zdalnie do krajów gdzie jednak
jest realna gospodarka i nie wszystko robisz myszką:P Porty też
zamknęliście? ;)
>> wcale grupy ryzyka, wiez praktycznie żadnych pozytywnych skutków nie
>> przyniósł. Tak czy inaczej oczekuje, że jak ktoś wprowadza jak się
>
> Skąd wiesz, że noe przyniósł, nawet przy kiepskiej organizacji?
Bo i tak dwukrotnie do załamnia służby zdrowia doszło (w zakresie
kowidowym), bo normalnie to ona przez ponad rok była regularnie załamana.
Ale to tak nie działa - jak rozpierdoliliśmy gospodarkę i edukację, to
wypada, żeby ktoś za to odpowiedzialny przedstawił dowody że działa, a
nie na odwrót. Czajniczek na orbicie:P
>> okazuje bezprawne obostrzenia rujnujące ludzi i biznesy to należy się
>> kilka słów objaśnienia? No i nadmiarowe zgony to jedno (wynik obostrzeń
>> w służbie zdrowia głównie). Recesja inflacja i upadek poziomu edukacji
>> to drugie.
>
> Powtarzasz te tezy, ale naprawdę trudno czuć się przekonanym, że
> lokdałny raz były niepotrzebne,
W takiej formie jak były to były nie potrzebne. Przecież to parodia:
Musimy ograniczyć zgony, umierają jednostki najstarsze najsłabsze - co
robić?! Zamknijmy fitnesy i siłownie! Przecież widzisz że to na poziomie
montepajtona.
> dwa, że problem był z lokdałnami, a nie
> z ich organizacją.
Za bardzo przypomina "socjalizm tak wypaczenia nie!" Oceniamy co było a
nie coby było.
> Sam widzisz, że podajesz uzasadnienia polityczne, a tu trzeba by prawne :)
Prawnie jak się okazało (niespodzianka!) wszystkie obostrzenia były
bezprawne a ich moc polegała na tym, że władza wiedziała że działa
bezprawnie ale miała to w dupie, bo zanim sąd to ocenia to będzie po
zawodach,
>> Jakoś sobie przy badaniach dopuszczająch poradzili. Test plus obraz
>> kliniczny.
>
> Jaki obraz kliniczny? Że kaszle? Jak bardzo? :)
A jak to oceniali przy badaniach dopuszczających? Własnie powiedziałeś,
że przychodził "doktor" od fajzera i on oceniał na widzimisię? uuuu....
szuryzm...;)
>> NIe modelowych tylko to są realne dane z UK. I nie do 10% a 0-10%.
>
> Jaka byłą metodologia? Nie złośliwie, z ciekawości pytam?
Dane z "terenu".
https://www.gov.uk/government/publications/covid-19-
vaccine-weekly-surveillance-reports
Wynika z nich, że to całkiem przyzwoita szczepionka, tylko się zmutowało
i potrzebujemy nowej. Jeszcze na deltę działała bardzo dobrze. Po prostu
błędem jest udawanie że ona na omicron działa. No a wcześniej błędem
było oczywiście podkreślanie liczby 96. No ale nawet te 60% nie byłoby
tragedią. A po busterze była szansa naw miarę stabilne 70% w jakimś
rozsądnym okresie (rok?)
Problemem jest to, że zmutowało (co było do przewidzenia) a my udajemy
że nic się nie stało. Kwiatek nawet pytał w czym problem, żeby się
szczepić cztery razy w roku:P
>> W tym, że jakby działały przyzwoicie to byśmy zakończyli nimi pandemie
>
> Lepiej było nie szczepić skoro nie ma innej alternatywy?
No skoro skoro nie przybliża nas do zakończenia pandemii a jedynie
zmniejsza szansę ciężkiego przebiegu, to sprawa indywidualna- ja się
szczepie ito moja decyzja, sebastian się nie szczepi - jego sprawa. nic
mi do tego. Najwyżej sebastan się przekręci.
>> zbijając R poniżej jedności (i taki był cel). Wtedy możnaby narzekać na
>> nieszczepów itd. Obecnie to czy twój kolega z pracy jest zaszczepiony
>> czy nie nie wpływa w żaden sposób na to czy ty zachorujesz czy nie.
>
> Skąd wiesz?
Z tego szurskiego raportu:P Nie ma podstaw. Innsufficet data i raz
"0-25%". W rozdziale dodali, że dla gospodarstw domowych nie ma żadnej
różnicy. No więc czajniczek na orbicie:P
>> Chodzi o to że dwa fundamenty które miały zakończyć pandemie czyli
>> obostrzenia i lokdałny oraz certy, okazały się pozbawione naukowych
>> podstaw - mimo że tak były przedstawiane. Jedym słowem - zostaliśmy
>> wpprowadzeni w błąd a jak ktoś to zauważa i pyta to zostaje szurem. To
>> nie jest nauka - to jest religia i wojny religijne:P
>
> No a co napisałęm poniżej?
Ale ja nie piszę tego do ciebie personalnie, tylko jak wygląda debata
publiczna - bo o tym rozmawiamy. Kowid urósł do rangii naukowej religii
i każdy kto nawet nie tyle ją zakwestionuje zada pytanie od razu ląduje
w kategorii szura "apytałeśjużnaukofcówcociodpowiedzieli?
>> O nie, nie. Skoro był naukowy konsensus, to znaczy że naukowcy się
>> mylili - niebezpieczny precedens. No chyba że nie było - wtedy okłamali
>
> Nie bierzesz czasami za wypowiedzi naukowców polityczno-mediale
> publikacje?
No właśnie tak to jest robione. Przecież o tym piszę, że tak właśnie ten
"naukowy konsensus" wygląda - politycy i dziennikarze biorą sobie co im
pasuje i mówią "takie jest zdanie nauki" po czym kwiaty i oliny to
powtarzają. Jak się za dwa lata nie sprawdzi, to się powie, że akurat
nie byli naukowcy tylko politycy i weźmie się inne opracowanie gdzie
było napisane dokładnie na odwrót. Ale zaraz - przecież był konsensus,
to skąd inne:P Masz przykład u nas. Kwiat się podpiera naukowcami a jak
się okazuje że AOTMiA (czyli najważniejsze ciało zajmujące się
skutecznością procedu medycznych) okazuje się wstawaić dane z dupy w
swoje raporty, to okazuje się że to nie naukowwcy a dobra zmiana i już
nie są fajni:P
Był sobie naukowy konsensu "szczepionki są skuteczne" (z drobnym
zgrzytem przy grypowej). Owszem był. Wchodzi nowa szczepionka i
rozszarzamy niejako automatycznie ten konsensus na nową. Ale to nie
znaczy że każdy z tych naukowców nagle twierdzi, że ta też jest
skuteczna i on za to gwarantuje głową, ale że zawsze były, więc pewnie
ta też jest, bo niby czemu nie. No ale jakbyś go zapytał czy należy
używać szczepionki przstrarzałej o kilknaście wariantów, to konsensu
raczej nie brzmiałby "oczywiście" - prawda?
> Jeśli nie, to walnij jakąś publikacją naukową gdzie
> kategorycznie się twierdzi, że te szczepionkui będą miały trwałość na
> lata i będą chronić przed transmisją.
No właśnie:P A dalej w punktach szczepień wiszą plakaty jakie to
szczepionki są skuteczna:P Chyba nie chcesz powiedziać że antynaukowe:P
> Musiałbyś chyba poszukać głębiej. O to co w mediach to pretensje do
> mediów, polityków i innych manipulatorów-oportunistów.
Ale ja sobie z tego zdaję sprawę. Powiedz to kwiatowi albo olinowi.
>> O nie, nie. Jak ktoś mówił, że będzie jak z grypą to był szurem. Na
>
> Akurat nie kojarzę niczego podobnego.
Ciężko będzie znaleźć, bo postów są tysiące - ale gdzieś pisałem że
rozsądnie jest pogodzić się z myślą że będzie jak z grypą - jeden szot
na jesieni i coś tam pomoże ale cudów się nie należy spodziewać.
Oczywiście zostałem zapytany czy poinformowałem już o swoim odkryciu
naukowców, cdc i co święty bobola na to? :P
> Wręcz kojarzę art. gdzie mówiono,
> że można się spodziewać, że stanie się jak z grypą sezonową.
No ale to arty. Naukowy konsens był inny:P Kwiat mówił, że przecież nie
ma problemu - można się szczepić co trzy miechy:P
>> grypę szczepisz się trzy razy w ciągu roku? Szczepisz się na grype w
>> lat, żeby przejechać przez granicę? Musisz być zaszczepiony na grypę
>> żeby wejść do kina nie licząć się do limitów szurów?
>
> Ale zdaje się obecnie narzekasz, że nie możesz dostać czwartej dawki? :)
Święty antoni widzi co tu robisz:P
>> Mówienie, że ta szczepionka jest jak wszystkie inne jak na przyklad na
>> grypę jest nadużyciem. Szczepionka na grypę jest właśnie zupełnie inna
>> niż wszystkie, ma żenującą skuteczność i trwałość odpowiedzi odstającą o
>
> Nie jak każda inna, jak te na grypę.
O nie, nie. o ile "szczepionk są skuteczne" to akurat jest naukowy
konsensus, to jeśli chodzi o "szczepionka na grypę jest skuteczna" to
już jest dyskusyjne. Nawet na polskiej (bo na angielskiej nie) wisi jako
"częściowo skuteczna" w towarzystwie tej na gruźlicę. Sczepionka na
grypę to zupełnie ułomna względem pozostałych szczepionka. W przestrzeni
publicznej występował konsensus "szczepionki są skuteczne" a nie
"szczepionka na kowid jest tak skuteczna jak ta na grypę" Zresztą być
może słusznie, bo jakby powiedzieć że chcemy szykanować ludzi bo nie
zaszczepili się ułomną szczepionką... Zresztą tak obiektywnie ona była
lepsza niż na grypę, tylko działa jeden sezon. Błędem jest, że obecnie
używamy szczepionki na zeszłoroczny wariant i uważamy że będzie działać
- no nie będzie.
> Nb. jak Ty dajesz radę z antybiotykami i ich fatalną skutecznością,
> która wymaga wielokrotnego podawania przez kilka dni lub tygdni? Czy
> rozsądna osoba w ogóle powinna godzić się na więcej niż jedną dawkę? :)
Widzimy co tu robisz. Popraw się:P
>> rząd wielkości o pozostałych. Przez lata twierdzono, że pluton to taka
>> sama planeta jak reszta:P
>
> Ciągle się tu spierają.
Już nie. Ustalono kompromis - planeta ale karłowata:P No widzisz - był
konsens i się zmienił:P
>> No bo ktoś mi próbuje wmówić, że to wszystko działo się na zasadzie
>> naukowego konsensusu. A skoro się jebło - to usiłuje ustalić czy ci
>> naukowcy się do tej porażki przyznają, czy jednak żadnego konsensusu nie
>> było:P
>
> Kto Ci próbuje wmówić?
Chociażby media a za nimi tu obecni kwiatek i olin. Przyznaj że jeszcze
na jesieni też wierzyłeś w ten naukowy konsensus:P Nie ma wstydu - ja
też. Gdzieś tak na jesieni mi zaczęło świtać jak pojawiłey się
twierdzenia, że szczepionia przecież nigdy nie zapobiegały zakażeniom i
zachorowanim, co było dla mnie bardzo zaskakujące, więc sprawdziłem. Od
zawsze zapobiegały zachorowaniom, generalnie zapobiegały zakażeniom
(była dyskusja bo to po angielsku jest lepiej rozróżnione -
infection/contamination). Wtedy mi się lampka zapaliła, zacząłem być
wyzywany od szurów. No więc jak olin, wiatek albo bruno coś pisali to
spawszałem. I tak jak napisałem - im bardziej będziez z nimi gadał, tym
rzeczywiście bardziej dochodzisz do wniosku, że cię okłamywano i szuty
zaskakująco często mają rację (oczywiście przypadkiem - "naukowy
konsensus" okazywał się błędny):P Tak jak piszesz - pogadaj z brunem i
lfc a zostaniesz antysemitą, pogadaj z kwiatkiem, olinem i brunem a
zostaniesz szurem, z robertem to dojdziesz do wniosku, że dowcipy o
milicjantach...;)
> Spójrz na mnie. Zostałem uznanym internetowym
> ekspertem od szczepionek dopiero w tej dyskusji.
A myślisz że ja wcześniej innych zainteresowań nie miałem:P
> Natomiast nie kojarzę wypowiedzi, że być może nie
> specjalnie będzie chronić przed transmisją.
Ja kojarzę wręcz że oczywiście będą chronić. Sam nasz guru horban
tłumaczył owieczkom w telewizji że "oczywiście zaszczepieni nie będą
chorowali więc nie będą zakażali (albo wręcz zarażali)"
> Tym nie mniej, teraz, jak już się douczyłem, to akceptuję ten prosty
> fakt, że najwyraźniej to co mamy, czy przy kowidzie, czy przy grypie, to
> jest to, na co obecny stan nauki pozwala.
I ja też - problem w tym, że nie tak to się przedstawia i jak powiesz o
tym głośno, to zostajesz szurem. Teraz już mniej bo tak naprawdę tylko
kwiatka i olina to interesuje, ciebie i mnie bo w sumie lubimy ze sobą
gadac i dzejefa bo on zawsze lubi stawać okoniem. Ale to co się
odpierdoliło miało bardzo daleko idące skutki społeczne i gospodarcze i
wcale nie jest śmieszne. Natomiast ośmieszyło i zedewaulowało naukę.
Siedział koleś zrobił doktorat z wacylologi czy jak to się zwie,
publikował. Wyrwano jego zdanie z kontekstu i ogłoszono jako naukowy
konsensu a teraz się okazuje że rację miała dzesika, co wyczytała na
smartfonie w czasie defekcji, że na dwóch dawkach się nie skończy i
wirus zmutuje i chuj:P No i co teraz... "szury miały rację":P Wniosek z
tej pandemii jest taki, że statystycznie zasadniczo jak widzisz w
mediach w cudyszłowie zdanie naukowca i obok seby z budowy to mozesz
rownie dobrze rzcuić monetą:P
> Nadal więc nie rozumiem co Ci te
> szczepionki zawiniły skoro ocaliy setki tysiące osób, przed śmiercią i
> ciężką chorobą.
Same szczepionki nic mi nie zawiniły. Przecież piasłem, że sam się
szczepię. mam pretensję o całą mniupulację wobec nich. Certy kowidowe,
próby podzielenia społeczeństwa na dwa obozy, łamanie prawa, robienie
kurwy z logiki i pośmiewiska z nauki (naukowcy są zgodni, eksperci
potwierdzają... tu wstaw co chcemy powiedzieć).
I myślę, że dwa ostatnie akapity wyjaśniają nasze stanowiska. Wydaje mi
się, ze w twoich oczach po prostu padłem ofiarą dyskusji z olinem i
kwaitkiem na zasadzie parafrazy "nie dyskutuj z fanatykiem, bo z
zewnątrznie widać różnicy".
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
1399. Data: 2022-04-30 11:00:03
Temat: Re: Korelacja
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 29.04.2022 o 09:26, Marcin Debowski pisze:
> https://www.worldometers.info/coronavirus/country/si
ngapore/
> zobacz wykres pod Total Coronavirus Deaths in Singapore
>
> Do 30 września 2021 95 trupów. Do wczoraj: 1334.
Ok - wszystkich. Myślałem że dziennych. No ale jak to - przecież
szczepionki chronią;)
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
1400. Data: 2022-04-30 11:14:01
Temat: Re: Korelacja
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 29.04.2022 o 12:09, Marcin Debowski pisze:
> Nie wiem skąd czerpiesz te dane, ale w kwietniu 2020 gdy zrobiło się
> ponad 1000 przypadków na dzień spanikowali i wprowadzili ostry lokdałn.
> Trwał on do lipca i ograniczył ilość zarażonych do jakiś 100 dziennie.
To ja napiszę że wedle mojej szurskiej strony z gov.uk w nazwie badana
przesiewowe wykazywały antyciała N i S na poziomie 18,7% przechorowało
97,9 miało antyciała N czyli w jakis sposób się zetknęli - przechorowali
lub się zasczepili. Obecnie S jest na tym samym poziomie N na 45% co
znaczy że właśnie tyle przechorwało.
https://assets.publishing.service.gov.uk/government/
uploads/system/uploads/attachment_data/file/1072064/
Vaccine-surveillance-report-week-17.pdf
Strona 41
Jak widać linia dość wyrównana i żadnych dramatycznych zmian w zmian nie
widać - jeśli można jakiś wniosek wyciągnąć, to powoli rośnie w poza
sezonami a szybciej w sezonie i tyle. Przypomina z grubsza "cumulative
cases" z tym że tamta jest obecnie na 22M czyli 33% populacji. Według
antyciała mamy 45%, więc znaczy to też że przynajmniej w UK liczba
oficjalnych przypadków jest zaniżona w stosunku do rzeczywistych
nieznacznie czyli gdzieś o 1/4.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!