-
1271. Data: 2022-04-27 02:35:18
Temat: Re: Korelacja
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-04-26, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 26.04.2022 o 13:36, Olin pisze:
> No własnie nie jestem taki przekonany. Marcin wydatkuje energię z
> przemian chemicznych - ta nie jest jednak kwantowana przez określoną
> energię z określonej przemiany razy określona ilość cząstek biorących
> udział w przemianie? Jak już pisałem - incepcja. Ale na poziomie ogólnym
> masz rację.
Zasadniczo nie wydatkuję z przemian chemicznych, a rozpatruję process na
jakimś uproszczonym poziomie atomowym, gdzie istnieje pewna równowaga a
zmiany dotyczące tej równowagi mają zawsze charakter dyskretny.
--
Marcin
-
1272. Data: 2022-04-27 02:56:05
Temat: Re: Korelacja
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-04-26, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 26.04.2022 o 15:20, Olin pisze:
>
>> No faktycznie, żeby rozpędzić ciało trzeba dostarczyć energię, ale ona
>> wcale nie musi mieć wartości dyskretnych. To jest raczej wyjątek, a nie
>> reguła.
>
> No właśnie z tej strony patrząc prędkość i przyspieszenie będzie
> kwantowalne. A co do twoje przykladu z cepem - marcin też chyba ma rację
> - damy radę przypirdolić cepem z energią mniejszą niż kwant potrzebny do
> najmniejszej zmiany poziomu elektronu? W końcu ta energia nadana cepowi
> przez marcina bierze z przemian chemicznych na których opiera się
> metabolizm, więc mniejszej chyba nie ma możliwosci dostarczyć?
>
>> Zwracam uwagę na słowa "niektóre" i "w pewnych warunkach".
>
> No własnie po poście marcina zacząłem się zastanawiać czy ta energia z
> cepa może być mniejsza od przysłowiowego kwantu czy jednak nie;)
W warunkach rzeczywistych taki Achilles z żółwiem to nie są dwa
bezwymiarowe punkty poruszające się w tym samym kierunku bez
jakichkolwiek wzajemnych oddziaływań. Jeśli przymiemy, że prędkości mają
być stałe to i tak będzie potrzeba wykonać jakąś pracę aby poruszli się
w tym samym kierunku, oraz aby utrzymać tę stałą prędkość, bo w końcu
Achilles zbliża się do żółwia w jakiś dziwnych doskokach :)
--
Marcin
-
1273. Data: 2022-04-27 03:35:48
Temat: Re: Korelacja
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-04-26, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 26.04.2022 o 11:37, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Żadna benzyna się nie kończy. Skończyła się skuteczność szczepionki.
>>> Trzeba wziąć nową - w twojej analogii kupić nowy samochód. Z tym że nie
>>> wolno, bo już trzy zepsułeś a państwo czwartego zabrania.
>>
>> To jest dobra analogia, bo tak jak ładujesz coś co wytwarza przeciwciała
>> w celu ochrony, tak przy samochodzie ładujesz paliwo do wytworzenia
>> energii. Nie musisz kupować nowego organizmu z przeciwciałami :)
>
> No chyba żeby okazało się, że szczepionka nie zadziałała i trzeba kupić
> nowy organizm:P
No może się zdarzyć, że nie pjeżdzisz na jakimś paliwie. Wtedy trzeba
innego.
> Jeśli analogia organizm==samochód a szczepionka==paliwo, to trochę z
> dupy wzięta, bo okazuje się, że można jeżdzić bez paliwa:P
>
> To już lepiej:
>
> - kupujesz samochód z czterema kołami - fabrycznie zaszczepiony:P
>
> - Okazuje się, że opony chujowe i jedna poszła tam gdzie ruskij karabl.
> Wiesz, że to nie sytuacja wyjątkowa, tylko wszystkim który kupili ten
> samochód też padają, prosisz o naprawę.
>
> - sprzedawca piszę, ze wszystko ok, trzeba założyć zapas (buster) -
> samochód w pełni sprawny nie uznajemy reklamacji.
>
> - Druga opona poszła nahuj
>
> - Sprzedawca - samochód w pełni sprawny - trzeba założyć drugi zapas.
>
> - nie ma drugiego zapasu. W chuja lecicie?
>
> - Sprzedawca samochód w pełni sprawny, samochód w pełni sprawny,
> samochód w peł... Patrzysz a tam kwiatek mejle u sprzedawcy pisze:P
>
> - wtrąca się olin i pisze, że co prawda samochód nigdzie nie pojedzie,
> ale nie możesz powiedzieć że nie działa, bo jednak możesz w nim
> posiedzieć i nie kapie na głowę (przynajmmniej do czasu jak rdza dach
> zeżre)). No i inne rzeczy można robić w stojącym samochodzie -
> zwyczajowo kiedyś się panienki obracało, więc jak można powiedzieć, że
> nie działa:P
Nie mniej szczepionki, które działają (ich efekty) dość krótko nie są aż
taką egzotyką, a opony są z grubsza standarysowane i nie ma tak, że
jedne padną po 4 miesiącach a inne po 5 latach. Oczywiście, o ile nie
poprosiłeś o takie z gumy dla F1.
--
Marcin
-
1274. Data: 2022-04-27 03:37:35
Temat: Re: Korelacja
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-04-26, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 26.04.2022 o 03:34, Marcin Debowski pisze:
>
>>> No ciężko nie skomentować jak poważna jednostka od ocenty porocedur
>>> medycznych pisze ci że 9 na 10 wykrytych przypadków to false positiv;)
>>> Może i byłoby śmieszne, ale na tej podstawie NFZ wydawał procedury co do
>>> postępowana z pacjentami a więc to realnie wpływało na leczenie a w
>>> konsekwencji przeżywalność pacjentów. Śmieszne jest jedynie to, że w
>>> wyniku raportu z dupy zmieniono procedury na właściwe. Ale to że
>>> wczesniej były takie, że należy się za to zawieszenie ministra już
>>> śmieszne nie jest, bo skutkuje konkretną ilością czarnych worków.
>>
>> To nie wina testów.
>
> Jeśli 9 na 10 pozytywnych testów byłoby rzeczywiście fałszywie
> pozytywnych to wina testów - ciężko winić "procedurę" że zakłada, że
> testy działają jak powinny (pomijając, że sama procedura jest również
> błędna). Najbardziej zabawne jest że złą procedurę zmieniono w wyniku
> złej oceny testów - kombo spierdolenia:P
Jeśli 9 na 10 pozytywnych byłoby fałszywe ale tylko 1 na 500
negatywnych, to byłby to bdb test.
--
Marcin
-
1275. Data: 2022-04-27 07:07:18
Temat: Re: Korelacja
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 27.04.2022 o 01:55, Marcin Debowski pisze:
>> No ale ja się fundamentalnie nie zgadzam. Celem lokdałnów było
>> zapobiegnięcie zapaści służby zdrowia przez dziesiątyki tysięcy
>> hospitalizowanych. Jak więc wyjaśnić objęcie obostrzeniami _głównie_
>> grupę, która praktycznie wcale ciężko nie chorowała? (ofiar poniżej 50
>> było jakieś 5%.
>
> Tym, że ta grupa jest nadreprezentowana w populacji, a nie mozna
> wprowadzać od tak sobie ograniczeń dyskryminując ze względu na wiek.
Dlaczego nie? Tych co wprowadzono też nie można wprowadzić - znaczy nie
wolno ale można. Chcesz szykanować bez podstaw prawnych i naukowych całe
społeczeństwo, żeby zachować pozory sprawiedliwości społecznej rozwalić
swiatową gospodarkę? To już zaczyna być tak groteskowe jak scenariusz
seksmisji - bomba kupelwajzera miała zabijać mężczyzn, więc lokdałnowano
kobiety. Nie wolno było pytać dlaczego a na końcu okazało się, że nic
nikomu nie grozi ale się przyzwycziły więc nie ma sensu mówić im prawdy.
> No ale i sam suweren nie widział sensu w lokdałnie, a z gorszym
> sortem, gdzie i tak mają przesrane od zawsze, byłby się sens liczyć?
Z pisimi to akurat sprawa jest prosta. Jak coś spierdolą, to sie za
chuja pana nie przyznają. Więc same pisiory mnie nie dziwią. Problem w
tym że świat zwariował.
>> Baa. To dalej działa - weź przekonaj kwiatka, że szczepionka straciła
>> skuteczność skoro dla niego "dropped to almost no effect" oznacza że
>> naukowcy napisali że działa:P Myślę, że właśnie stąd wynika
>
> Formalnie ma przeciez rację :)
Weź mnie nie osłabiaj. To już więcej formalnej racji miał minister
choroby wyżywając czasu terażniejszego od 1 stycznia 2021 do teraz.
Nawet w oryginale masz dropped w czasie przeszłym. Więc z zależności
czasu masz "działała" a nie "działa". Wychodzi na to że ofiary kowidu
sobie spokojnie żyją - przecież skoro umarły to musiały żyć - a linda
się mylił:P
>> NIe jestem pewny i IMHO należy to zbadać i dopilnować, żeby się nie
>> powtórzyło. IMHO - parafrazując franciszka, wszyscy jesteśmi winni
>> (oprócz dziwsza). Media nakęciły panike, społeczeństwo lubi sensację
>> więc uwierzyło, że to ebola tylko bardziej zakaźna. No i domagało się
>> grubych akcji. Domagało się, to dostało. Jak się sytuacja zaczęła
>> odwrócać, to okazało się że mamy już religię kowidową a politycy wcale
>> nie byli tacy chętni, żeby się ze swoich działań wycofać. Po pierwsze
>> oznaczałoby że się mylili (a przecież dalej było poparcie społeczne dla
>> walki z kowidem). Ponadto okazuje się, że można na tym zarobić i można
>> wziąć społeczeństwo za mordę, co władzy zawsze pasuje. Tak jak zawsze
>> piszę - jeśli prawo umożliwia (nawet w najbardziej szlachetnym celu)
>> popełnienie władzy jakiegoś kurewstwa, to jest kwestią czasu aż to
>> kurewstwo zostanie popełnione.
>
> Pewnie, że jest tam i oportunizm władzy, ale są też mniej lub bardziej
> rzetelne problemy z przewidywaniem rozwoju sytucji.
Jak to - przecież mamy wybitnych fachowców i naukowców;) Tak jak piszę -
pierwszy mogę wybaczyć - praktycznie wszystko co stało się potem w
kwestii lokdałnów i obostrzeń nie wymagało przewidywania a spojrzenia za
siebie i ocenienia czy zrobiliśmy to optymalnie. Nie trzeba być
geniuszem żeby stwierdzić że nie. Pandemią zarządzają fachowcy, eksperci
i naukowcy - i co przypadkiem tego nie dostrzegli, że lokdałnowano
gospodarkę i szkolnictwo w której zdecydowana większość ludzi jest spoza
grup ryzyka i po prostu ciężko nie chorują?
> Jak nic nie wynikło
> z przekrętów Szumowskiego, to tu od razu proponuję Sasina. Przynajmniej
> będzie więcej memów.
Sasin to miał rozlewnie szczepionek robić na polfie. Nawet chyba z
ćwierć sasina na to przepalił:
- szefie rozlałem wszystkie szczepionki,
- dobrze jacku,
- wo właśnie niebaldzo.
>> No raczej poszło znacznie gorzej niż się spodziwano. Przynajmniej u nas.
>
> Gorzej to >>10% trupów.
Ktoś się spodziewał 10% trupów - na jakiej podstawie?
Zależy jak liczyć - mamy 1/4 zgonów więcej niż normalnie. A w liczbach
to dodatkowe 3500 ludzi na milion czyli 3,5 promila. Biorąc pod uwagę,
że spierdolono praktycznie wszystko co się dało, to w sumie nie taki
straszny ten wirus co miał prawie nas zmieść z planszy.Tym bardziej że
mamy drugie miejsce na świecie po meksyku.
>> Być może bym miał. Co nie zwalnia z racjonalnej oceny tego co się
>> odwaliło. Nie można prewencyjnie niszczyć gospodafek, prawa, edukacji i
>> co jeszcze...
>
> No widziś, a dla mnie nie jest to wcale takie jasne, że dałoby się jakoś
> znacząco lepiej to ogarnąć.
No przecież już sam pierwszy postulat masz - obostrzenia dla grup
ryzyka, gospodarka działa normalnie. Z perspektywy czasu jest to
oczywiste rozwiązanie. W zasadzie jest oczywiste po pierwszej wiosennej
fali. Tym czasem robimy wszystko na odwrót - zamykamy siłownie, kościoły
cały czas działają bez przeszkód bo są wysokie. Zamykamy szkoły i
młodzież ląduję... u dziadków.
Swoją drogą możnaby rzucić dane o zgonach na milion mieszkańców według
wojweództw za całość pandemii? Bo na przykład w podkarpackim lockdałn po
prostu... się nie przyjął. Wszyscy - po prostu wszyscy mieli wyjebane i
nawet policja zachowywała się jakby żadnych obostrzeń nie było. Ciekawy
jestem czy widać to w statystykach.
>> Nie tyle fabrykuje się pod sponsora, a po prostu nie finansuje się badań
>> zespołów, które są wobec sponsora "mniej przychylne". NIe ma
>> finansowania, nie ma krytycznych badań, jest naukowy konsensus. Przykład
>> miałeś na dopuszczeniu - zbadano skuteczność, bo to "sponsor"
>> potrzebował, trwałością tej skuteczności nikt sobie głowy nie zawracał.
>
> Granty to nie tylko wielka farma.
Oczywiście że nie. W big farmie to nawet nie granty, tylko zwykłe R&D w
ramach koncernów.
> Nb. jak byś chciał zrobić z tą
> skutecznością skoro coś było potrzebne już od zaraz? A co jakbyś
> wiedział, że zanika po pół roku?
Nijak bo się nie da zbadać w przyspieszonym trybie. Można estymować i
jakby to zrobić to uczciwie rzecz biorąc wyszłoby to raczej
pesymistycznie. No ale zamiast tego był naukowy konsensus co do tego zę
szczepionki są skuteczne i tryb przyspieszony jest tak samo dobry jak i
zwykły. Otóż nie jest - choćby dlatego, że jak widać może go przejść
szczepionka która daje odporność na kompromitujący okres czasu. Więc nie
- nie jest tak samo dobra, a przecież fachowcy, eksperci i naukowcy
mieli konsens, że tryb przyspieszony jest równie doby i w sumie nie
wiadomo po co się przez lata tyle pieprzono z tymi dopuszczeniami:P
>> Być może ogólnie tak. Ale jak już powiedziałem - każde możliwe kurewsto
>> zostanie kiedyś przez wadzę popełnione. I trzeba mieć świadomość do
>> czego to moze doprowadzić. Jak również świadomość manipulacji (ze
>> wszystkich stron).
>
> Teraz jest trochę gorzej bo wraz z dojśćiem do głosu populistów festiwal
> kurestw rozkwitł, trwa w najlepsze i jeszcze się dalej nieźle rozwija.
> Będzie to ciężko naprawić, bo tak dzieje się praktycznie wszędzie.
Dlatego jestem sceptycznie nastawiony do naginania prawa w imię
doraźnych potrzeb.
>>> To jest jeden z zapewne kilkunastu-kilkuset aspektów poczynań wirusa.
>>
>> No ale własnie o tych dwóch aspektach rozmawiamy w apekcie zarządzania
>> pandemią - zaraźliwość i zjadliwość.
>
> a np. szybkość mutacji, sposoby przenoszenia,
To też wiemy na podstawie innych koronawirusów i tu zaskoczenia nie ma.
> odporność na środki
> antywirusowe i odporność środowiskowa wirusa,
Tu też chyba zaskoczenia nie ma?
> skuteczność różnych
> technologii szczepionek :)
No weź nie bądź szurem - powtarzaj za kwatkiem "szczepionki som skuteczne":P
>> Być może - ale machanizmów rynkowych w tym nie ma, dwa że zamawiający
>
> Jak nie ma jak są? Jakby w ogóle nie działało to nikt by tego nie kupił.
Gdzie widzisz mechanizm weryfikacji rynkowej skoro zamawiały to rządy w
tajnych umowach, a obywateli próbowano środkami pozarynkowymi i
pozarpawnymi do szczepień zmusić? A jak weryfikacji wypadła negatywnie,
to po prostu stwierdzamy że to szuria?
>> Bo nie było. W oficjalnym przekazie dalej są skuteczne:P Zapytaj kwiatka:P
>
> Bo są skuteczne tylko w mniejszym stopniu niż na wariant, dla którego
> zostały stworzone.
Nie są skuteczne. Po 20 tygodniach skuteczność spada do "almost none"
Zdecydowana większość zaszczepionych ludzi, nawet po zmodyfikowanym
naprędce planie szczepień czyli trzeciej dawce, nie ma już odporności. I
nie ma możliwości przyjęcia kolejnej, więc nawet moim zdaniem głupawy
argument "trzeba zatankwać" już nie działa.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
1276. Data: 2022-04-27 07:09:41
Temat: Re: Korelacja
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 27.04.2022 o 02:56, Marcin Debowski pisze:
> W warunkach rzeczywistych taki Achilles z żółwiem to nie są dwa
> bezwymiarowe punkty poruszające się w tym samym kierunku bez
> jakichkolwiek wzajemnych oddziaływań. Jeśli przymiemy, że prędkości mają
> być stałe to i tak będzie potrzeba wykonać jakąś pracę aby poruszli się
> w tym samym kierunku, oraz aby utrzymać tę stałą prędkość, bo w końcu
> Achilles zbliża się do żółwia w jakiś dziwnych doskokach :)
Tak czy inaczej zastanawiamy się czy achilles może wydatkować mniejszy
kwant energii niż ten najmniejszy wymagany do z zmiany pozycji
elektronu:P I "normalne warunki" nic nie zmieniają bo fizyka kwantowa
nie jest normalna:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
1277. Data: 2022-04-27 07:12:13
Temat: Re: Korelacja
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 27.04.2022 o 02:35, Marcin Debowski pisze:
> Zasadniczo nie wydatkuję z przemian chemicznych, a rozpatruję process na
> jakimś uproszczonym poziomie atomowym, gdzie istnieje pewna równowaga a
> zmiany dotyczące tej równowagi mają zawsze charakter dyskretny.
Ale w sumie cep może spaść sam - zamieniając energie potencjalną na
kinetyczną - czy wtedy jest kwantowalna? Niby nie - no ale skąd miał tą
energię potencjalną? Może energia potencjalna jest kwantowalna, gdyż
trzeba było ją wcześniej dostarczyć, a tą da się tylko w kwantach?
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
1278. Data: 2022-04-27 07:24:13
Temat: Re: Korelacja
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 27.04.2022 o 03:35, Marcin Debowski pisze:
>> No chyba żeby okazało się, że szczepionka nie zadziałała i trzeba kupić
>> nowy organizm:P
>
> No może się zdarzyć, że nie pjeżdzisz na jakimś paliwie. Wtedy trzeba
> innego.
Ale samochódu czy paliwa?
> Nie mniej szczepionki, które działają (ich efekty) dość krótko nie są aż
> taką egzotyką,
Ale trzy miesiące? Jest chyba jedna taka - na grypę. Do czasu kowidowej
była uznawana za najmniej udaną szczepionkę. Z tym że nawet na grypę
szczepionkę aktualizuje się przed sezonem, dlatego jakoś działa. N kowid
szczepimy się szczepionką która jest skuteczna na 5 wariantów wstecz i
udajemy że to ma sens zamiast zupdejtować szczepionkę do obecnego wariantu.
Jaka jest druga szczepionka co działa mniej niż powiedzmy dwa lata? Albo
nawet pięć?
> a opony są z grubsza standarysowane i nie ma tak, że
> jedne padną po 4 miesiącach a inne po 5 latach.
No chyba że mają wadę fabryczną. Szczepinki też zazwyczaj działają. No
chyba że na grypę to wtedy tak słabiej ale jednak na ogół też. A z tą
jest problem bo przez analogię do opon kończy się po 3 tys kilometrów. A
po dwóch wymianach mówią ci że musisz zmienić na nowe z tym że ci nie
wolno. A producent rekalmuje je ciągle jako wyjątkowo udany produkt.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
1279. Data: 2022-04-27 07:26:26
Temat: Re: Korelacja
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 27.04.2022 o 03:37, Marcin Debowski pisze:
> Jeśli 9 na 10 pozytywnych byłoby fałszywe ale tylko 1 na 500
> negatywnych, to byłby to bdb test.
Niespecjalnie - ja bym na przykład porównał to do sądu gdzie 9 na 10
skazanych na krzesło jest niewinnych, ale za to tylko jednemu na 500
przestępców udaje się uniknąć kary. Nie jestem przekonany czy to dobrze:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
1280. Data: 2022-04-27 08:42:07
Temat: Re: Korelacja
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>
W dniu 27.04.2022 o 01:55, Marcin Debowski napisał:
> On 2022-04-26, Shrek <...@w...pl> wrote:
>> W dniu 26.04.2022 o 02:03, Marcin Debowski pisze:
>>
>>>> NIe jestem pewnwy czy rzeczywiście na początku tylko. Tak czy inaczej,
>>>> nie był to jedyny fakap. Potem cały czas miałeś choćby zabawy z
>>>> zamykaniem i otwieraniem szkół. Zamykanie siłowni itp. Sądzisz że
>>>> statystycznie istotny odsetek klientów intensywnej terapii to klienci
>>>> siłowni i fitnesów? A może służbę zdrowia zapychały dzieci w wieku do
>>>> lat 14? Zakazy demonstracji to też drugi rok.
>>>
>>> Ja "ICH" nie bronię w poszczególnych decyzjach, bo zdaje się wszędzie
>>> była kupa kretynizmów - u mnie np. w czasie najbardziej restrykcyjnego
>>> lockdownu, gdzie w zasadzie to na zewnątrz mozna było tylko wyjść kupić
>>> np. jedzenie, można było pójść do fryzjera. Wykoncypowalismy sobie, że
>>> ktoś u góry, lub krewni królika mają tu jakąś obsesję. Ale pondad takimi
>>> szczegółami to ograniczenia były konieczne.
>>
>> No ale ja się fundamentalnie nie zgadzam. Celem lokdałnów było
>> zapobiegnięcie zapaści służby zdrowia przez dziesiątyki tysięcy
>> hospitalizowanych. Jak więc wyjaśnić objęcie obostrzeniami _głównie_
>> grupę, która praktycznie wcale ciężko nie chorowała? (ofiar poniżej 50
>> było jakieś 5%.
>
> Tym, że ta grupa jest nadreprezentowana w populacji, a nie mozna
> wprowadzać od tak sobie ograniczeń dyskryminując ze względu na wiek.
nie można i nie trzeba, wystarczałaby akcja informacyjna. Kto uważałby
się zagrożony, izolowałby się od innych. Należ też pamiętać, że jak ktoś
nawet w starszym wieku, a mieszka na wsi i w zasadzie kontaktów ma
niewiele, to teoretycznie nie musiałby się przejmować.
>>> A jakby nie było tych lockdownów a poszło gorzej to nie
>>> miałbyś czasami pretensji, że tych lockdownów nie było?
>>
>> Być może bym miał. Co nie zwalnia z racjonalnej oceny tego co się
>> odwaliło. Nie można prewencyjnie niszczyć gospodafek, prawa, edukacji i
>> co jeszcze...
>
> No widziś, a dla mnie nie jest to wcale takie jasne, że dałoby się jakoś
> znacząco lepiej to ogarnąć.
no ale przecież byli lekarze i naukowcy, którzy twierdzili, że dałoby
się. Szwecja jest tego przykładem (a plan był z poprawkami tego co było
w Szwecji źle, bo tam było kilka błędów na początku).
W sumie słuszność tego podejścia obecnie potwierdził Zarząd Główny
Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych w
dokumencie z 17 marca 2022:
http://www.pteilchz.org.pl/wp-content/uploads/2022/0
3/Stanowisko-17-03-2022.pdf
>>>>> No nie bardzo to co się dzieje od 2ch lat jest typowe dla wcześniejszych
>>>>> koronawirusów.
>>>>
>>>> Nie? Zawsze mi się wydawało, że koronawirusy mocno mutują. Tamte po
>>>> prostu zmutowały do niegrożnego acz wkurwiającego kataru już wcześniej.
>>>
>>> To jest jeden z zapewne kilkunastu-kilkuset aspektów poczynań wirusa.
>>
>> No ale własnie o tych dwóch aspektach rozmawiamy w apekcie zarządzania
>> pandemią - zaraźliwość i zjadliwość.
>
> a np. szybkość mutacji, sposoby przenoszenia, odporność na środki
> antywirusowe i odporność środowiskowa wirusa, skuteczność różnych
> technologii szczepionek :)
no szybkość mutacji właśnie było jednym z powodów, że nie można było do
tej pory stworzyć skutecznej szczepionki. Teraz nagle ktoś powiedział,
że taką stworzył i to w ekspresowym tempie. Jak się okazało skuteczność
wcale nie była lepsza, w czasie niektórzy naukowcy określają, że jest
dużo niższa niż szczepionek przeciw grypie. A jeszcze nie znamy
wszystkich skutków ubocznych...
>>>> Nie, nie - wtedy "wydawało się" że starczą dwie dawki:P Tak czy inaczej
>>>> jak widzisz nie działają tu mechanizmy wolnorynkowe.
>>>
>>> I jakby wystarczały to miałoby duzo więcej sensu przymusić, niż jak
>>> działanie czasowe jest mocno ograniczone.
>>
>> Być może - ale machanizmów rynkowych w tym nie ma, dwa że zamawiający
>
> Jak nie ma jak są? Jakby w ogóle nie działało to nikt by tego nie kupił.
Jakby było to na wolnym rynku, a nie za pomocą podpisanych umów skrajnie
niekorzystnych dla odbiorców, prawdopodobnie dlatego, że osoby
podpisujące są niekoniecznie niezależne:
Mariusz Jagóra zebrał rózne informacje na ten temat i zestawił ze sobą:
https://mariuszjagora.substack.com/p/konflikt-prawny
-polska-pfizer?s=r
Jeśli zaś chodzi o wątpliwości i ten konsensus naukowy, to jednak nie do
końca był:
https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S2
214750020304248?via%3Dihub
--
http://zrzeda.pl