eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKorelacja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1552

  • 1271. Data: 2022-04-27 02:35:18
    Temat: Re: Korelacja
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-04-26, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 26.04.2022 o 13:36, Olin pisze:
    > No własnie nie jestem taki przekonany. Marcin wydatkuje energię z
    > przemian chemicznych - ta nie jest jednak kwantowana przez określoną
    > energię z określonej przemiany razy określona ilość cząstek biorących
    > udział w przemianie? Jak już pisałem - incepcja. Ale na poziomie ogólnym
    > masz rację.

    Zasadniczo nie wydatkuję z przemian chemicznych, a rozpatruję process na
    jakimś uproszczonym poziomie atomowym, gdzie istnieje pewna równowaga a
    zmiany dotyczące tej równowagi mają zawsze charakter dyskretny.

    --
    Marcin


  • 1272. Data: 2022-04-27 02:56:05
    Temat: Re: Korelacja
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-04-26, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 26.04.2022 o 15:20, Olin pisze:
    >
    >> No faktycznie, żeby rozpędzić ciało trzeba dostarczyć energię, ale ona
    >> wcale nie musi mieć wartości dyskretnych. To jest raczej wyjątek, a nie
    >> reguła.
    >
    > No właśnie z tej strony patrząc prędkość i przyspieszenie będzie
    > kwantowalne. A co do twoje przykladu z cepem - marcin też chyba ma rację
    > - damy radę przypirdolić cepem z energią mniejszą niż kwant potrzebny do
    > najmniejszej zmiany poziomu elektronu? W końcu ta energia nadana cepowi
    > przez marcina bierze z przemian chemicznych na których opiera się
    > metabolizm, więc mniejszej chyba nie ma możliwosci dostarczyć?
    >
    >> Zwracam uwagę na słowa "niektóre" i "w pewnych warunkach".
    >
    > No własnie po poście marcina zacząłem się zastanawiać czy ta energia z
    > cepa może być mniejsza od przysłowiowego kwantu czy jednak nie;)

    W warunkach rzeczywistych taki Achilles z żółwiem to nie są dwa
    bezwymiarowe punkty poruszające się w tym samym kierunku bez
    jakichkolwiek wzajemnych oddziaływań. Jeśli przymiemy, że prędkości mają
    być stałe to i tak będzie potrzeba wykonać jakąś pracę aby poruszli się
    w tym samym kierunku, oraz aby utrzymać tę stałą prędkość, bo w końcu
    Achilles zbliża się do żółwia w jakiś dziwnych doskokach :)

    --
    Marcin


  • 1273. Data: 2022-04-27 03:35:48
    Temat: Re: Korelacja
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-04-26, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 26.04.2022 o 11:37, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Żadna benzyna się nie kończy. Skończyła się skuteczność szczepionki.
    >>> Trzeba wziąć nową - w twojej analogii kupić nowy samochód. Z tym że nie
    >>> wolno, bo już trzy zepsułeś a państwo czwartego zabrania.
    >>
    >> To jest dobra analogia, bo tak jak ładujesz coś co wytwarza przeciwciała
    >> w celu ochrony, tak przy samochodzie ładujesz paliwo do wytworzenia
    >> energii. Nie musisz kupować nowego organizmu z przeciwciałami :)
    >
    > No chyba żeby okazało się, że szczepionka nie zadziałała i trzeba kupić
    > nowy organizm:P

    No może się zdarzyć, że nie pjeżdzisz na jakimś paliwie. Wtedy trzeba
    innego.

    > Jeśli analogia organizm==samochód a szczepionka==paliwo, to trochę z
    > dupy wzięta, bo okazuje się, że można jeżdzić bez paliwa:P
    >
    > To już lepiej:
    >
    > - kupujesz samochód z czterema kołami - fabrycznie zaszczepiony:P
    >
    > - Okazuje się, że opony chujowe i jedna poszła tam gdzie ruskij karabl.
    > Wiesz, że to nie sytuacja wyjątkowa, tylko wszystkim który kupili ten
    > samochód też padają, prosisz o naprawę.
    >
    > - sprzedawca piszę, ze wszystko ok, trzeba założyć zapas (buster) -
    > samochód w pełni sprawny nie uznajemy reklamacji.
    >
    > - Druga opona poszła nahuj
    >
    > - Sprzedawca - samochód w pełni sprawny - trzeba założyć drugi zapas.
    >
    > - nie ma drugiego zapasu. W chuja lecicie?
    >
    > - Sprzedawca samochód w pełni sprawny, samochód w pełni sprawny,
    > samochód w peł... Patrzysz a tam kwiatek mejle u sprzedawcy pisze:P
    >
    > - wtrąca się olin i pisze, że co prawda samochód nigdzie nie pojedzie,
    > ale nie możesz powiedzieć że nie działa, bo jednak możesz w nim
    > posiedzieć i nie kapie na głowę (przynajmmniej do czasu jak rdza dach
    > zeżre)). No i inne rzeczy można robić w stojącym samochodzie -
    > zwyczajowo kiedyś się panienki obracało, więc jak można powiedzieć, że
    > nie działa:P

    Nie mniej szczepionki, które działają (ich efekty) dość krótko nie są aż
    taką egzotyką, a opony są z grubsza standarysowane i nie ma tak, że
    jedne padną po 4 miesiącach a inne po 5 latach. Oczywiście, o ile nie
    poprosiłeś o takie z gumy dla F1.

    --
    Marcin


  • 1274. Data: 2022-04-27 03:37:35
    Temat: Re: Korelacja
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-04-26, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 26.04.2022 o 03:34, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> No ciężko nie skomentować jak poważna jednostka od ocenty porocedur
    >>> medycznych pisze ci że 9 na 10 wykrytych przypadków to false positiv;)
    >>> Może i byłoby śmieszne, ale na tej podstawie NFZ wydawał procedury co do
    >>> postępowana z pacjentami a więc to realnie wpływało na leczenie a w
    >>> konsekwencji przeżywalność pacjentów. Śmieszne jest jedynie to, że w
    >>> wyniku raportu z dupy zmieniono procedury na właściwe. Ale to że
    >>> wczesniej były takie, że należy się za to zawieszenie ministra już
    >>> śmieszne nie jest, bo skutkuje konkretną ilością czarnych worków.
    >>
    >> To nie wina testów.
    >
    > Jeśli 9 na 10 pozytywnych testów byłoby rzeczywiście fałszywie
    > pozytywnych to wina testów - ciężko winić "procedurę" że zakłada, że
    > testy działają jak powinny (pomijając, że sama procedura jest również
    > błędna). Najbardziej zabawne jest że złą procedurę zmieniono w wyniku
    > złej oceny testów - kombo spierdolenia:P

    Jeśli 9 na 10 pozytywnych byłoby fałszywe ale tylko 1 na 500
    negatywnych, to byłby to bdb test.

    --
    Marcin


  • 1275. Data: 2022-04-27 07:07:18
    Temat: Re: Korelacja
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 27.04.2022 o 01:55, Marcin Debowski pisze:

    >> No ale ja się fundamentalnie nie zgadzam. Celem lokdałnów było
    >> zapobiegnięcie zapaści służby zdrowia przez dziesiątyki tysięcy
    >> hospitalizowanych. Jak więc wyjaśnić objęcie obostrzeniami _głównie_
    >> grupę, która praktycznie wcale ciężko nie chorowała? (ofiar poniżej 50
    >> było jakieś 5%.
    >
    > Tym, że ta grupa jest nadreprezentowana w populacji, a nie mozna
    > wprowadzać od tak sobie ograniczeń dyskryminując ze względu na wiek.

    Dlaczego nie? Tych co wprowadzono też nie można wprowadzić - znaczy nie
    wolno ale można. Chcesz szykanować bez podstaw prawnych i naukowych całe
    społeczeństwo, żeby zachować pozory sprawiedliwości społecznej rozwalić
    swiatową gospodarkę? To już zaczyna być tak groteskowe jak scenariusz
    seksmisji - bomba kupelwajzera miała zabijać mężczyzn, więc lokdałnowano
    kobiety. Nie wolno było pytać dlaczego a na końcu okazało się, że nic
    nikomu nie grozi ale się przyzwycziły więc nie ma sensu mówić im prawdy.

    > No ale i sam suweren nie widział sensu w lokdałnie, a z gorszym
    > sortem, gdzie i tak mają przesrane od zawsze, byłby się sens liczyć?

    Z pisimi to akurat sprawa jest prosta. Jak coś spierdolą, to sie za
    chuja pana nie przyznają. Więc same pisiory mnie nie dziwią. Problem w
    tym że świat zwariował.

    >> Baa. To dalej działa - weź przekonaj kwiatka, że szczepionka straciła
    >> skuteczność skoro dla niego "dropped to almost no effect" oznacza że
    >> naukowcy napisali że działa:P Myślę, że właśnie stąd wynika
    >
    > Formalnie ma przeciez rację :)

    Weź mnie nie osłabiaj. To już więcej formalnej racji miał minister
    choroby wyżywając czasu terażniejszego od 1 stycznia 2021 do teraz.
    Nawet w oryginale masz dropped w czasie przeszłym. Więc z zależności
    czasu masz "działała" a nie "działa". Wychodzi na to że ofiary kowidu
    sobie spokojnie żyją - przecież skoro umarły to musiały żyć - a linda
    się mylił:P

    >> NIe jestem pewny i IMHO należy to zbadać i dopilnować, żeby się nie
    >> powtórzyło. IMHO - parafrazując franciszka, wszyscy jesteśmi winni
    >> (oprócz dziwsza). Media nakęciły panike, społeczeństwo lubi sensację
    >> więc uwierzyło, że to ebola tylko bardziej zakaźna. No i domagało się
    >> grubych akcji. Domagało się, to dostało. Jak się sytuacja zaczęła
    >> odwrócać, to okazało się że mamy już religię kowidową a politycy wcale
    >> nie byli tacy chętni, żeby się ze swoich działań wycofać. Po pierwsze
    >> oznaczałoby że się mylili (a przecież dalej było poparcie społeczne dla
    >> walki z kowidem). Ponadto okazuje się, że można na tym zarobić i można
    >> wziąć społeczeństwo za mordę, co władzy zawsze pasuje. Tak jak zawsze
    >> piszę - jeśli prawo umożliwia (nawet w najbardziej szlachetnym celu)
    >> popełnienie władzy jakiegoś kurewstwa, to jest kwestią czasu aż to
    >> kurewstwo zostanie popełnione.
    >
    > Pewnie, że jest tam i oportunizm władzy, ale są też mniej lub bardziej
    > rzetelne problemy z przewidywaniem rozwoju sytucji.

    Jak to - przecież mamy wybitnych fachowców i naukowców;) Tak jak piszę -
    pierwszy mogę wybaczyć - praktycznie wszystko co stało się potem w
    kwestii lokdałnów i obostrzeń nie wymagało przewidywania a spojrzenia za
    siebie i ocenienia czy zrobiliśmy to optymalnie. Nie trzeba być
    geniuszem żeby stwierdzić że nie. Pandemią zarządzają fachowcy, eksperci
    i naukowcy - i co przypadkiem tego nie dostrzegli, że lokdałnowano
    gospodarkę i szkolnictwo w której zdecydowana większość ludzi jest spoza
    grup ryzyka i po prostu ciężko nie chorują?

    > Jak nic nie wynikło
    > z przekrętów Szumowskiego, to tu od razu proponuję Sasina. Przynajmniej
    > będzie więcej memów.

    Sasin to miał rozlewnie szczepionek robić na polfie. Nawet chyba z
    ćwierć sasina na to przepalił:

    - szefie rozlałem wszystkie szczepionki,
    - dobrze jacku,
    - wo właśnie niebaldzo.

    >> No raczej poszło znacznie gorzej niż się spodziwano. Przynajmniej u nas.
    >
    > Gorzej to >>10% trupów.

    Ktoś się spodziewał 10% trupów - na jakiej podstawie?

    Zależy jak liczyć - mamy 1/4 zgonów więcej niż normalnie. A w liczbach
    to dodatkowe 3500 ludzi na milion czyli 3,5 promila. Biorąc pod uwagę,
    że spierdolono praktycznie wszystko co się dało, to w sumie nie taki
    straszny ten wirus co miał prawie nas zmieść z planszy.Tym bardziej że
    mamy drugie miejsce na świecie po meksyku.

    >> Być może bym miał. Co nie zwalnia z racjonalnej oceny tego co się
    >> odwaliło. Nie można prewencyjnie niszczyć gospodafek, prawa, edukacji i
    >> co jeszcze...
    >
    > No widziś, a dla mnie nie jest to wcale takie jasne, że dałoby się jakoś
    > znacząco lepiej to ogarnąć.

    No przecież już sam pierwszy postulat masz - obostrzenia dla grup
    ryzyka, gospodarka działa normalnie. Z perspektywy czasu jest to
    oczywiste rozwiązanie. W zasadzie jest oczywiste po pierwszej wiosennej
    fali. Tym czasem robimy wszystko na odwrót - zamykamy siłownie, kościoły
    cały czas działają bez przeszkód bo są wysokie. Zamykamy szkoły i
    młodzież ląduję... u dziadków.

    Swoją drogą możnaby rzucić dane o zgonach na milion mieszkańców według
    wojweództw za całość pandemii? Bo na przykład w podkarpackim lockdałn po
    prostu... się nie przyjął. Wszyscy - po prostu wszyscy mieli wyjebane i
    nawet policja zachowywała się jakby żadnych obostrzeń nie było. Ciekawy
    jestem czy widać to w statystykach.

    >> Nie tyle fabrykuje się pod sponsora, a po prostu nie finansuje się badań
    >> zespołów, które są wobec sponsora "mniej przychylne". NIe ma
    >> finansowania, nie ma krytycznych badań, jest naukowy konsensus. Przykład
    >> miałeś na dopuszczeniu - zbadano skuteczność, bo to "sponsor"
    >> potrzebował, trwałością tej skuteczności nikt sobie głowy nie zawracał.
    >
    > Granty to nie tylko wielka farma.

    Oczywiście że nie. W big farmie to nawet nie granty, tylko zwykłe R&D w
    ramach koncernów.

    > Nb. jak byś chciał zrobić z tą
    > skutecznością skoro coś było potrzebne już od zaraz? A co jakbyś
    > wiedział, że zanika po pół roku?

    Nijak bo się nie da zbadać w przyspieszonym trybie. Można estymować i
    jakby to zrobić to uczciwie rzecz biorąc wyszłoby to raczej
    pesymistycznie. No ale zamiast tego był naukowy konsensus co do tego zę
    szczepionki są skuteczne i tryb przyspieszony jest tak samo dobry jak i
    zwykły. Otóż nie jest - choćby dlatego, że jak widać może go przejść
    szczepionka która daje odporność na kompromitujący okres czasu. Więc nie
    - nie jest tak samo dobra, a przecież fachowcy, eksperci i naukowcy
    mieli konsens, że tryb przyspieszony jest równie doby i w sumie nie
    wiadomo po co się przez lata tyle pieprzono z tymi dopuszczeniami:P

    >> Być może ogólnie tak. Ale jak już powiedziałem - każde możliwe kurewsto
    >> zostanie kiedyś przez wadzę popełnione. I trzeba mieć świadomość do
    >> czego to moze doprowadzić. Jak również świadomość manipulacji (ze
    >> wszystkich stron).
    >
    > Teraz jest trochę gorzej bo wraz z dojśćiem do głosu populistów festiwal
    > kurestw rozkwitł, trwa w najlepsze i jeszcze się dalej nieźle rozwija.
    > Będzie to ciężko naprawić, bo tak dzieje się praktycznie wszędzie.

    Dlatego jestem sceptycznie nastawiony do naginania prawa w imię
    doraźnych potrzeb.

    >>> To jest jeden z zapewne kilkunastu-kilkuset aspektów poczynań wirusa.
    >>
    >> No ale własnie o tych dwóch aspektach rozmawiamy w apekcie zarządzania
    >> pandemią - zaraźliwość i zjadliwość.
    >
    > a np. szybkość mutacji, sposoby przenoszenia,

    To też wiemy na podstawie innych koronawirusów i tu zaskoczenia nie ma.

    > odporność na środki
    > antywirusowe i odporność środowiskowa wirusa,

    Tu też chyba zaskoczenia nie ma?

    > skuteczność różnych
    > technologii szczepionek :)

    No weź nie bądź szurem - powtarzaj za kwatkiem "szczepionki som skuteczne":P

    >> Być może - ale machanizmów rynkowych w tym nie ma, dwa że zamawiający
    >
    > Jak nie ma jak są? Jakby w ogóle nie działało to nikt by tego nie kupił.

    Gdzie widzisz mechanizm weryfikacji rynkowej skoro zamawiały to rządy w
    tajnych umowach, a obywateli próbowano środkami pozarynkowymi i
    pozarpawnymi do szczepień zmusić? A jak weryfikacji wypadła negatywnie,
    to po prostu stwierdzamy że to szuria?

    >> Bo nie było. W oficjalnym przekazie dalej są skuteczne:P Zapytaj kwiatka:P
    >
    > Bo są skuteczne tylko w mniejszym stopniu niż na wariant, dla którego
    > zostały stworzone.

    Nie są skuteczne. Po 20 tygodniach skuteczność spada do "almost none"
    Zdecydowana większość zaszczepionych ludzi, nawet po zmodyfikowanym
    naprędce planie szczepień czyli trzeciej dawce, nie ma już odporności. I
    nie ma możliwości przyjęcia kolejnej, więc nawet moim zdaniem głupawy
    argument "trzeba zatankwać" już nie działa.
    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 1276. Data: 2022-04-27 07:09:41
    Temat: Re: Korelacja
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 27.04.2022 o 02:56, Marcin Debowski pisze:

    > W warunkach rzeczywistych taki Achilles z żółwiem to nie są dwa
    > bezwymiarowe punkty poruszające się w tym samym kierunku bez
    > jakichkolwiek wzajemnych oddziaływań. Jeśli przymiemy, że prędkości mają
    > być stałe to i tak będzie potrzeba wykonać jakąś pracę aby poruszli się
    > w tym samym kierunku, oraz aby utrzymać tę stałą prędkość, bo w końcu
    > Achilles zbliża się do żółwia w jakiś dziwnych doskokach :)

    Tak czy inaczej zastanawiamy się czy achilles może wydatkować mniejszy
    kwant energii niż ten najmniejszy wymagany do z zmiany pozycji
    elektronu:P I "normalne warunki" nic nie zmieniają bo fizyka kwantowa
    nie jest normalna:P


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 1277. Data: 2022-04-27 07:12:13
    Temat: Re: Korelacja
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 27.04.2022 o 02:35, Marcin Debowski pisze:

    > Zasadniczo nie wydatkuję z przemian chemicznych, a rozpatruję process na
    > jakimś uproszczonym poziomie atomowym, gdzie istnieje pewna równowaga a
    > zmiany dotyczące tej równowagi mają zawsze charakter dyskretny.

    Ale w sumie cep może spaść sam - zamieniając energie potencjalną na
    kinetyczną - czy wtedy jest kwantowalna? Niby nie - no ale skąd miał tą
    energię potencjalną? Może energia potencjalna jest kwantowalna, gdyż
    trzeba było ją wcześniej dostarczyć, a tą da się tylko w kwantach?


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 1278. Data: 2022-04-27 07:24:13
    Temat: Re: Korelacja
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 27.04.2022 o 03:35, Marcin Debowski pisze:

    >> No chyba żeby okazało się, że szczepionka nie zadziałała i trzeba kupić
    >> nowy organizm:P
    >
    > No może się zdarzyć, że nie pjeżdzisz na jakimś paliwie. Wtedy trzeba
    > innego.

    Ale samochódu czy paliwa?


    > Nie mniej szczepionki, które działają (ich efekty) dość krótko nie są aż
    > taką egzotyką,

    Ale trzy miesiące? Jest chyba jedna taka - na grypę. Do czasu kowidowej
    była uznawana za najmniej udaną szczepionkę. Z tym że nawet na grypę
    szczepionkę aktualizuje się przed sezonem, dlatego jakoś działa. N kowid
    szczepimy się szczepionką która jest skuteczna na 5 wariantów wstecz i
    udajemy że to ma sens zamiast zupdejtować szczepionkę do obecnego wariantu.

    Jaka jest druga szczepionka co działa mniej niż powiedzmy dwa lata? Albo
    nawet pięć?

    > a opony są z grubsza standarysowane i nie ma tak, że
    > jedne padną po 4 miesiącach a inne po 5 latach.

    No chyba że mają wadę fabryczną. Szczepinki też zazwyczaj działają. No
    chyba że na grypę to wtedy tak słabiej ale jednak na ogół też. A z tą
    jest problem bo przez analogię do opon kończy się po 3 tys kilometrów. A
    po dwóch wymianach mówią ci że musisz zmienić na nowe z tym że ci nie
    wolno. A producent rekalmuje je ciągle jako wyjątkowo udany produkt.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 1279. Data: 2022-04-27 07:26:26
    Temat: Re: Korelacja
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 27.04.2022 o 03:37, Marcin Debowski pisze:

    > Jeśli 9 na 10 pozytywnych byłoby fałszywe ale tylko 1 na 500
    > negatywnych, to byłby to bdb test.

    Niespecjalnie - ja bym na przykład porównał to do sądu gdzie 9 na 10
    skazanych na krzesło jest niewinnych, ale za to tylko jednemu na 500
    przestępców udaje się uniknąć kary. Nie jestem przekonany czy to dobrze:P



    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 1280. Data: 2022-04-27 08:42:07
    Temat: Re: Korelacja
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl>

    W dniu 27.04.2022 o 01:55, Marcin Debowski napisał:
    > On 2022-04-26, Shrek <...@w...pl> wrote:
    >> W dniu 26.04.2022 o 02:03, Marcin Debowski pisze:
    >>
    >>>> NIe jestem pewnwy czy rzeczywiście na początku tylko. Tak czy inaczej,
    >>>> nie był to jedyny fakap. Potem cały czas miałeś choćby zabawy z
    >>>> zamykaniem i otwieraniem szkół. Zamykanie siłowni itp. Sądzisz że
    >>>> statystycznie istotny odsetek klientów intensywnej terapii to klienci
    >>>> siłowni i fitnesów? A może służbę zdrowia zapychały dzieci w wieku do
    >>>> lat 14? Zakazy demonstracji to też drugi rok.
    >>>
    >>> Ja "ICH" nie bronię w poszczególnych decyzjach, bo zdaje się wszędzie
    >>> była kupa kretynizmów - u mnie np. w czasie najbardziej restrykcyjnego
    >>> lockdownu, gdzie w zasadzie to na zewnątrz mozna było tylko wyjść kupić
    >>> np. jedzenie, można było pójść do fryzjera. Wykoncypowalismy sobie, że
    >>> ktoś u góry, lub krewni królika mają tu jakąś obsesję. Ale pondad takimi
    >>> szczegółami to ograniczenia były konieczne.
    >>
    >> No ale ja się fundamentalnie nie zgadzam. Celem lokdałnów było
    >> zapobiegnięcie zapaści służby zdrowia przez dziesiątyki tysięcy
    >> hospitalizowanych. Jak więc wyjaśnić objęcie obostrzeniami _głównie_
    >> grupę, która praktycznie wcale ciężko nie chorowała? (ofiar poniżej 50
    >> było jakieś 5%.
    >
    > Tym, że ta grupa jest nadreprezentowana w populacji, a nie mozna
    > wprowadzać od tak sobie ograniczeń dyskryminując ze względu na wiek.

    nie można i nie trzeba, wystarczałaby akcja informacyjna. Kto uważałby
    się zagrożony, izolowałby się od innych. Należ też pamiętać, że jak ktoś
    nawet w starszym wieku, a mieszka na wsi i w zasadzie kontaktów ma
    niewiele, to teoretycznie nie musiałby się przejmować.


    >>> A jakby nie było tych lockdownów a poszło gorzej to nie
    >>> miałbyś czasami pretensji, że tych lockdownów nie było?
    >>
    >> Być może bym miał. Co nie zwalnia z racjonalnej oceny tego co się
    >> odwaliło. Nie można prewencyjnie niszczyć gospodafek, prawa, edukacji i
    >> co jeszcze...
    >
    > No widziś, a dla mnie nie jest to wcale takie jasne, że dałoby się jakoś
    > znacząco lepiej to ogarnąć.

    no ale przecież byli lekarze i naukowcy, którzy twierdzili, że dałoby
    się. Szwecja jest tego przykładem (a plan był z poprawkami tego co było
    w Szwecji źle, bo tam było kilka błędów na początku).

    W sumie słuszność tego podejścia obecnie potwierdził Zarząd Główny
    Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych w
    dokumencie z 17 marca 2022:
    http://www.pteilchz.org.pl/wp-content/uploads/2022/0
    3/Stanowisko-17-03-2022.pdf


    >>>>> No nie bardzo to co się dzieje od 2ch lat jest typowe dla wcześniejszych
    >>>>> koronawirusów.
    >>>>
    >>>> Nie? Zawsze mi się wydawało, że koronawirusy mocno mutują. Tamte po
    >>>> prostu zmutowały do niegrożnego acz wkurwiającego kataru już wcześniej.
    >>>
    >>> To jest jeden z zapewne kilkunastu-kilkuset aspektów poczynań wirusa.
    >>
    >> No ale własnie o tych dwóch aspektach rozmawiamy w apekcie zarządzania
    >> pandemią - zaraźliwość i zjadliwość.
    >
    > a np. szybkość mutacji, sposoby przenoszenia, odporność na środki
    > antywirusowe i odporność środowiskowa wirusa, skuteczność różnych
    > technologii szczepionek :)

    no szybkość mutacji właśnie było jednym z powodów, że nie można było do
    tej pory stworzyć skutecznej szczepionki. Teraz nagle ktoś powiedział,
    że taką stworzył i to w ekspresowym tempie. Jak się okazało skuteczność
    wcale nie była lepsza, w czasie niektórzy naukowcy określają, że jest
    dużo niższa niż szczepionek przeciw grypie. A jeszcze nie znamy
    wszystkich skutków ubocznych...


    >>>> Nie, nie - wtedy "wydawało się" że starczą dwie dawki:P Tak czy inaczej
    >>>> jak widzisz nie działają tu mechanizmy wolnorynkowe.
    >>>
    >>> I jakby wystarczały to miałoby duzo więcej sensu przymusić, niż jak
    >>> działanie czasowe jest mocno ograniczone.
    >>
    >> Być może - ale machanizmów rynkowych w tym nie ma, dwa że zamawiający
    >
    > Jak nie ma jak są? Jakby w ogóle nie działało to nikt by tego nie kupił.

    Jakby było to na wolnym rynku, a nie za pomocą podpisanych umów skrajnie
    niekorzystnych dla odbiorców, prawdopodobnie dlatego, że osoby
    podpisujące są niekoniecznie niezależne:
    Mariusz Jagóra zebrał rózne informacje na ten temat i zestawił ze sobą:
    https://mariuszjagora.substack.com/p/konflikt-prawny
    -polska-pfizer?s=r

    Jeśli zaś chodzi o wątpliwości i ten konsensus naukowy, to jednak nie do
    końca był:
    https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S2
    214750020304248?via%3Dihub


    --
    http://zrzeda.pl

strony : 1 ... 80 ... 120 ... 127 . [ 128 ] . 129 ... 140 ... 156


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1