-
21. Data: 2019-01-17 18:17:12
Temat: Re: Kopiowanie uzasadnień.
Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>
W dniu 17.01.2019 o 10:28, Liwiusz pisze:
> W dniu 2019-01-16 o 18:07, Shrek pisze:
>> W dniu 16.01.2019 o 12:46, Liwiusz pisze:
>>
>>> Wyraźnie w artykule jest podkreślony fakt, że drugie uzasadnienie nie
>>> mogło być "legalnie" pozyskane z jakiejś publikacji.
>>
>> Skoro mógł pozyskać w papierze, to mógł przepuścić przez ocr.
>
> OCR by wygenerował swoje literówki.
... i je automatycznie poprawił :)
--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
-
22. Data: 2019-01-17 19:28:47
Temat: Re: Kopiowanie uzasadnień.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:q1qb6e$ce1$...@n...news.atman.pl...
W dniu 17.01.2019 o 12:03, J.F. pisze:
>> PPS. A sporo przepisow to rozporzadzenia ministrow, wiec czemu nie
>> mialby napisac "uprzejmie wyjasniam, ze w rozporzadzeniu XXX mialem
>> na mysli ..."
>Temu, że nie chodzi o rozporządzenie a ustawę i temu, że do protokołu
>sekretarz stanu powiedział coś dokładnie przeciwnego...
Ale mi o zasade chodzi - jest ustawa, jest rozporzadzenie do niej, to
czemu nie mialby minister rozeslac wyjasnienia, jak rozporzadzenie
interpretowac.
Albo czemu nie mialby sad spytac ministra co mial na mysli w zapisie
... po czym dojsc do wniosku, ze zapis nie odpowiada intencji, wiec
strona mogla zinterpretowac tak, jak zinterpretowala i orzec na jej
korzysc :-)
J.
-
23. Data: 2019-01-17 19:58:53
Temat: Re: Kopiowanie uzasadnień.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 17.01.2019 o 19:28, J.F. pisze:
> Ale mi o zasade chodzi - jest ustawa, jest rozporzadzenie do niej, to
> czemu nie mialby minister rozeslac wyjasnienia, jak rozporzadzenie
> interpretowac.
IMHO skoro nie ma takiej podstawy, to nie bardzo wolno. Zwłaszcza jak
państwo jest stroną w sprawie. To tak jakby minister spraw wewnętrznych
rozsyłał niepytany do prokuratur pismo, ze w razie jak ktoś zejdzie na
komisariacie, to nalezy to traktować jako przekroczenie uprawnień.
> Albo czemu nie mialby sad spytac ministra co mial na mysli w zapisie ...
Bo nie ma o co pytać. Wyjaśnienie na temat ochrony kobiet korzystających
z uprawnień związanych z macierzyństwem brzmiało "zapewniam, że taka
ochrona będzie". Do protokołu. W czasie posiedzenia komisji sejmowej.
Wielkiego pola do manewru nie ma... Choć z pism procesowych wynika, że
zwalnianie kobiet na urlopach jest prawe, sprawiedliwe, chwalebne i w
zasadzie jakby tego nie robić to byłoby zachowanie aspołeczne,
antypaństwowe i bezprawne.
Shrek
-
24. Data: 2019-01-17 23:31:26
Temat: Re: Kopiowanie uzasadnień.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2019-01-17 o 17:43, Shrek pisze:
> W dniu 17.01.2019 o 12:07, Liwiusz pisze:
>
>> I właśnie o to chodzi - dostęp do akt nie jest dowolny i sędzia nie
>> powinien móc tak po prostu "pójść i poczytać" nieswoje sprawy.
>
> Właśnie mi przypomniałeś. Czy pełnomocnik ma prawo upublicznić pismo
> procesowe skierowane do niego?
Co do zasady może (z uwzględnieniem takich niuansów jak na przykład
rodo, dobre imię lub prywatność strony itp.), ale przecież tutaj
poszlaki świadczą o tym, że wyrok nie wydostał się przez
"upowszechnienie przez pełnomocnika".
--
Liwiusz
-
25. Data: 2019-01-17 23:32:59
Temat: Re: Kopiowanie uzasadnień.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2019-01-17 o 18:14, (Tom N) pisze:
> Liwiusz w
> <news:q1pnl0$q1b$1@node1.news.atman.pl>:
>
>> odroczono ogłoszenie wyroku o półtorej godziny, a
>> potem go odczytano wraz z... 35 stron uzasadnienia pisanego (jak to
>> wówczas) na maszynie do pisania.
>
> 3 minuty na stronę, 30 wierszy na stronę, 60 znaków na wiersz -- niezależnie
> jesteś idiotą sugerując, że się nie dało...
Jesteś idiotą, sugerując, że czas pisania uzasadnienia to tylko czas
wystukania tego tekstu na klawiaturze.
--
Liwiusz
-
26. Data: 2019-01-18 06:49:44
Temat: Re: Kopiowanie uzasadnień.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 17.01.2019 o 23:31, Liwiusz pisze:
>> Właśnie mi przypomniałeś. Czy pełnomocnik ma prawo upublicznić pismo
>> procesowe skierowane do niego?
>
> Co do zasady może (z uwzględnieniem takich niuansów jak na przykład
> rodo, dobre imię lub prywatność strony itp.),
Ale co znaczy "dobre imię"? Zasadniczo pozwy składa się często w
sprawach nie przynoszących chwały stronie pozwanej. W pisamch nie padają
żadne dane osobowe, oprócz danych powoda, instytucji pozwanej
(instytucji nie osoby), osoby pełniącej funkcje publiczną (sekratarz
stanu - jej to szczególnie chwały nie przynosi) i pełnomocnika strony
pozwanej, który się pod pismem podpisał i parę dziwnych konstrukcji
myślowych w niej wykonał.
> ale przecież tutaj
> poszlaki świadczą o tym, że wyrok nie wydostał się przez
> "upowszechnienie przez pełnomocnika".
Nie chodzi mi o ten temat, ale tu akurat sprawa jest dla mnie jasna -
skoro z zasady wyroki są jasne, to ciężko postawić zarzut, że jakoś do
jawnego wyroku się dostał. Nawet jak nie był publikowany i po prostu
zadzwonił do drugiego sędziego i poprosił żeby mu na maila przesłał.
BTW - w mojej sprawie pełnomocnik pozwanego powołuje się na "ustaloną
linie orzecznictwa" właśnie niepublikowanymi wyrokami;)
Shrek
-
27. Data: 2019-01-18 08:54:37
Temat: Re: Kopiowanie uzasadnień.
Od: ń <k...@t...sie>
Pismo do pełnomocnika czy pismo do strony reprezentowanej przez pełnomocnika?
-----
> Czy pełnomocnik ma prawo upublicznić pismo procesowe skierowane do niego?
-
28. Data: 2019-01-18 09:31:05
Temat: Re: Kopiowanie uzasadnień.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2019-01-18 o 06:49, Shrek pisze:
> Nie chodzi mi o ten temat, ale tu akurat sprawa jest dla mnie jasna -
> skoro z zasady wyroki są jasne, to ciężko postawić zarzut, że jakoś do
Z zasady wyroki nie są jawne. Jawne jest wysłuchanie orzeczenia, ale nie
możesz później pójść do sekretariatu jako niestrona i zażądać wglądu do
orzeczenia.
> jawnego wyroku się dostał. Nawet jak nie był publikowany i po prostu
> zadzwonił do drugiego sędziego i poprosił żeby mu na maila przesłał.
I właśnie o ten delikt się rozchodzi - nie było drogi, aby osobie
postronnej takie uzasadnienie przesłać.
> BTW - w mojej sprawie pełnomocnik pozwanego powołuje się na "ustaloną
> linie orzecznictwa" właśnie niepublikowanymi wyrokami;)
Sugerujesz, że wchodzi w posiadanie treści tych wyroków bezprawnie?
--
Liwiusz
-
29. Data: 2019-01-18 10:16:26
Temat: Re: Kopiowanie uzasadnień.
Od: ń <k...@t...sie>
Spokojnie składasz wniosek do prezesa sądu o udostępnienie Ci orzeczenia z
uzasadnieniem - w trybie ustawy o dostępie do informacji
publicznej.
Organ ma 14 dni. Najwięcej czasu i energii zajmuje im anonimizacja.
-----
> nie możesz później pójść do sekretariatu jako niestrona i zażądać wglądu do
orzeczenia.
-
30. Data: 2019-01-18 12:46:05
Temat: Re: Kopiowanie uzasadnień.
Od: <7...@8...124605.invalid> (Tom N)
Liwiusz w
<news:q1qvqt$2t1$2@node1.news.atman.pl>:
> W dniu 2019-01-17 o 18:14, (Tom N) pisze:
>> Liwiusz w
>> <news:q1pnl0$q1b$1@node1.news.atman.pl>:
>>> odroczono ogłoszenie wyroku o półtorej godziny, a
>>> potem go odczytano wraz z... 35 stron uzasadnienia pisanego (jak to
>>> wówczas) na maszynie do pisania.
>> 3 minuty na stronę, 30 wierszy na stronę, 60 znaków na wiersz -- niezależnie
>> jesteś idiotą sugerując, że się nie dało...
> Jesteś idiotą, sugerując, że czas pisania uzasadnienia to tylko czas
> wystukania tego tekstu na klawiaturze.
Ja tak sugeruję? Wręcz przeciwnie debilu Malinowski, w tamtych czasach też
działało C&P to sugerowałem pisząc "niezależnie [...]..."
--
'Tom N'