-
11. Data: 2003-12-26 11:01:35
Temat: Re: Kopiowanie ksiazki nie majacej klauzuli (c)
Od: Adrian Siemieniak <s...@s...pwr.wroc.pl>
: liczy się czas ich ochrony prawnej. Konsekwentnie - dzieła wiekowe, ale
: nigdy nie publikowane dotychczas - chronione są od aktualnej, dzisiejszej
: daty ich publikacji.
Z tego co wiem cytujesz prawo amerykanskie a nie nasze. W stanach liczy sie data
publikacja (nie koniecznie wydania) a w Polsce
data smierci autora lub data publikacji (zalezy co jest wczesniejsze).
--
Pozdrawiam
--
Adrian (Sauron) Siemieniak /~//_ .. Who can destroy The Thing,
sauron(at)rpg.pl / //__\ controls The Thing ... (DUNE)
-
12. Data: 2003-12-26 11:44:18
Temat: Re: Kopiowanie ksiazki nie majacej klauzuli (c)
Od: "WSm" <w...@s...pl>
Użytkownik "Adrian Siemieniak" <s...@s...pwr.wroc.pl> napisał w
wiadomości news:bsh4ef$5ou$2@panorama.wcss.wroc.pl...
> : liczy się czas ich ochrony prawnej. Konsekwentnie - dzieła wiekowe, ale
> : nigdy nie publikowane dotychczas - chronione są od aktualnej,
dzisiejszej
> : daty ich publikacji.
> Z tego co wiem cytujesz prawo amerykanskie a nie nasze. W stanach liczy
sie data publikacja (nie koniecznie wydania) a w Polsce
> data smierci autora lub data publikacji (zalezy co jest wczesniejsze).
Wg polskiej ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych:
Art.36.
[...] autorskie prawa majatkowe gasna z uplywem lat siedemdziesieciu:
[...] 3) w odniesieniu do utworu, do ktorego autorskie prawa majatkowe
przysluguja z mocy ustawy innej osobie niz tworca - od daty
rozpowszechnienia utworu, a gdy utwor nie zostal rozpowszechniony - od daty
jego ustalenia, [...].
W praktyce - w znakomitej wiekszosci prawa majatkowe niezyjacych tworcow
przysluguja wlasnie innym osobom - spadkobiercom lub uprawnionym bylym
opiekunom tworcow; brak takowych jest wyjatkiem. I stad moje stwierdzenie o
informacji zawartej w datach co do utworow pozyskanych do publikacji od
spadkobiercow. Nie pisalem o nieuprawnionym kopiowaniu cudzych utworow.
WSm
-
13. Data: 2003-12-26 19:01:21
Temat: Re: Kopiowanie ksiazki nie majacej klauzuli (c)
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "WSm" <w...@s...pl> napisał w wiadomości
news:6XRGb.235798$dt3.225746@news.chello.at...
> Te daty - "zwyczajowo" - informują, kiedy powstały, lub zostały
opracowanie
> na nowo, materiały użyte w publikacji. Bo od tego czasu liczy się okres
ich
> ochrony. I te daty nie maja związku z datą druku, która może być
znacznie
> późniejsza. Wielokrotnie wykorzystywane są dzieła powstałe kilkadziesiąt
lat
> temu i wówczas publikowane po raz pierwszy, a od daty pierwszej
publikacji
> liczy się czas ich ochrony prawnej. Konsekwentnie - dzieła wiekowe, ale
> nigdy nie publikowane dotychczas - chronione są od aktualnej,
dzisiejszej
> daty ich publikacji.
> WSm
To, o czym piszesz jest dla mnie jak najbardziej przekonujące. Tylko skąd
rozpiętość kilku lat w niektórych wypadkach?
-
14. Data: 2003-12-26 19:10:00
Temat: Re: Kopiowanie ksiazki nie majacej klauzuli (c)
Od: Olgierd <c...@w...pl>
Niejaki(a) Robert Tomasik w wiadomości <bsfuna$dfd$2@inews.gazeta.pl>
powiedział(a) co następuje:
> Skoro jest tak jak piszesz, to skąd się biorą te daty?
Z negocjacji. Najczęściej jest to subtelne oznaczenie czasu na jaki
autor udzielił wydawcy licencji na wydanie i sprzedaż książki.
--
Olgierd
"Nikt nie może być pewien swego życia, zdrowia i majątku gdy obraduje
Parlament Jej Królewskiej Mości", porzekadło brytyjskie
-
15. Data: 2003-12-26 21:58:29
Temat: Re: Kopiowanie ksiazki nie majacej klauzuli (c)
Od: "WSm" <w...@s...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bsi42u$edh$10@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "WSm" <w...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:6XRGb.235798$dt3.225746@news.chello.at...
[...]
> To, o czym piszesz jest dla mnie jak najbardziej przekonujące. Tylko skąd
> rozpiętość kilku lat w niektórych wypadkach?
Sprecyzuj pytanie, bo nie wiem o co pytasz.
WSm
-
16. Data: 2003-12-26 23:06:33
Temat: Re: Kopiowanie ksiazki nie majacej klauzuli (c)
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "WSm" <w...@s...pl> napisał w wiadomości
news:9a2Hb.242970$dt3.216941@news.chello.at...
> > To, o czym piszesz jest dla mnie jak najbardziej przekonujące. Tylko
skąd
> > rozpiętość kilku lat w niektórych wypadkach?
> Sprecyzuj pytanie, bo nie wiem o co pytasz.
Chodzi mi o napisy w stylu: (C) 2000-2003
-
17. Data: 2003-12-27 07:56:37
Temat: Re: Kopiowanie ksiazki nie majacej klauzuli (c)
Od: "WSm" <w...@s...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bsigbq$l04$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "WSm" <w...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:9a2Hb.242970$dt3.216941@news.chello.at...
> > > To, o czym piszesz jest dla mnie jak najbardziej przekonujące. Tylko
> skąd
> > > rozpiętość kilku lat w niektórych wypadkach?
> > Sprecyzuj pytanie, bo nie wiem o co pytasz.
>
> Chodzi mi o napisy w stylu: (C) 2000-2003
Część materiałów pochodzi z roku 2000, część jest nowsza, lub aktualizowana
w 2003 roku. Bo nie można datą wczesniejszą oznaczać materiałów powstałych
dzisiaj. To wszystko zależy od kontekstu.
Są książki np. naukowe z datami (c) 1974, 1986, 1998, 2002 - oznacza to, że
treść była uaktualniana nowymi badaniami, lub w części zmieniana w tych
kolejnych latach i moment publikacji tych części jest oznaczony kolejnymi
datami. Oznaczenie ostatnią, najświeższą datą bezprawnie przesuwałoby datę
pierwszej publikacji w czasie i ochrona dzieła trwałaby o tyle dłużej.
W metryczce nie sposób wydzielić, do których elementów dzieła odnoszą się
poszczególne daty, więc zwyczajowo tak to jest oznaczane. Szczegółowy wykaz
zmian w czasie udostępniany jest dopiero np. w sprawach spornych, sądowych
itp.
WSm
-
18. Data: 2003-12-27 18:01:04
Temat: Re: Kopiowanie ksiazki nie majacej klauzuli (c)
Od: Olgierd <c...@w...pl>
Niejaki(a) Robert Tomasik w wiadomości <bsigbq$l04$1@inews.gazeta.pl>
powiedział(a) co następuje:
> Chodzi mi o napisy w stylu: (C) 2000-2003
Zwykle oznacza to: autor udzielił licencji wydawcy na lata 2000-2003.
Ale mogą sobie wymyśleć cokolwiek innego, i tak jest bez znaczenia.
--
Olgierd
"Nie można usprawiedliwiać istnienia żadnego państwa o szerszym zakresie
działania niż państwo minimalne", Robert Nozick
-
19. Data: 2003-12-27 18:35:31
Temat: Re: Kopiowanie ksiazki nie majacej klauzuli (c)
Od: Olgierd <c...@w...pl>
Niejaki(a) WSm w wiadomości <VWaHb.247352$dt3.93670@news.chello.at>
powiedział(a) co następuje:
> datami. Oznaczenie ostatnią, najświeższą datą bezprawnie przesuwałoby datę
> pierwszej publikacji w czasie i ochrona dzieła trwałaby o tyle dłużej.
Taaaak? A od kiedy termin ochrony praw autorskich do książki biegnie od
pierwszego wydania??? Może tak jest gdzie indziej (US?) ale nie w
Polsce...
--
Olgierd
listel: cpt [kropka] hook [at] wp [kropka] pl
GSM: +48 502 D.E.F.U.N.K.
-
20. Data: 2003-12-27 18:46:46
Temat: Re: Kopiowanie ksiazki nie majacej klauzuli (c)
Od: Olgierd <c...@w...pl>
Niejaki(a) WSm w wiadomości <VWaHb.247352$dt3.93670@news.chello.at>
powiedział(a) co następuje:
> Są książki np. naukowe z datami (c) 1974, 1986, 1998, 2002 (...)
> Oznaczenie ostatnią, najświeższą datą bezprawnie przesuwałoby datę
> pierwszej publikacji w czasie i ochrona dzieła trwałaby o tyle dłużej.
Dodam może jeszcze, że na gruncie naszego prawa autorskiego instytucja
naukowa ma prawo pierwodruku utworu naukowego, jednak nie nabywa doń
praw autorskich (art. 14), nie ma zatem zastosowania art. 36 pkt 3
ustawy.
IMHO w razie zbiegu sytuacji z art. 12 i art. 14 należy przyjąć, że art.
14 jest lex specialis wobec ogólnej zasady nabycia praw przez
pracodawcę.
--
Olgierd
Każda władza korumpuje, władza samorządowa - samorzutnie