-
1. Data: 2004-01-11 22:38:28
Temat: Kopiowanie CD/DVD a prawa autorskie
Od: "Jan Pips" <j...@o...pl>
Czy w świetle faktu, że producenci urządzeń reprograficznych i czystych
nośników płacą podatek, z którego pieniądze przeznaczone są dla ZAIKSU, a
potem teoretycznie dla twórców nie można dowodzić, że posiadanie na własny
użytek utworów muzycznych czy filmowych, nagranych oczywiście na CD/DVD, co
do których nie posiada się licencji nie jest złamaniem prawa ponieważ de
facto opłata licencyjna została od danego nośnika czy sprzętu nagrywającego
opłacona.
Jan Pips
-
2. Data: 2004-01-11 23:25:13
Temat: Re: Kopiowanie CD/DVD a prawa autorskie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Jan Pips" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:btsj9f$1uos$1@mamut.aster.pl...
Moim zdaniem tak, albowiem "chcącemu nie dzieje się krzywda". Ale są
osoby, które mają odmienną opinię na ten temat. Sądy zresztą wydają się
podzielać opinię tych innych osób i karzą kopiujących.
-
3. Data: 2004-01-12 13:30:26
Temat: Re: Kopiowanie CD/DVD a prawa autorskie
Od: w...@p...onet.pl
> Moim zdaniem tak, albowiem "chcącemu nie dzieje się krzywda". Ale są
> osoby, które mają odmienną opinię na ten temat. Sądy zresztą wydają się
> podzielać opinię tych innych osób i karzą kopiujących.
Robercie, przepis wyraźnie wskazuje, że opłatę płacą producenci/importerzy
czystych nośników służących do utrwalania, w zakresie własnego użytku
osobistego, utworów lub przedmiotów praw pokrewnych. Zatem opłata ma stanowić
rekompensatę dla twórcy za to, że skopiowałeś sobie na własny użytek osobistego
a on nie dostał za to kasy. To nie jest opłacenie praw autora. Zeby wykonać
kopię musisz mieć oryginał, to znaczy żeby legalnie wykonać kopię musisz
najpierw zaplacić prawa autorskie, a potem możesz z tego zrobić kopię i ten
przepis ten śłuży temu aby ten autor równiez za to kopiowanie dostał pieniążki,
które już raz dostał gdy kupiłes wytwór jego geniuszu.
Paweł
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2004-01-12 19:38:16
Temat: Re: Kopiowanie CD/DVD a prawa autorskie
Od: "Jan Pips" <j...@o...pl>
> Robercie, przepis wyraźnie wskazuje, że opłatę płacą producenci/importerzy
> czystych nośników służących do utrwalania, w zakresie własnego użytku
> osobistego, utworów lub przedmiotów praw pokrewnych. Zatem opłata ma
stanowić
> rekompensatę dla twórcy za to, że skopiowałeś sobie na własny użytek
osobistego
> a on nie dostał za to kasy. To nie jest opłacenie praw autora. Zeby
wykonać
> kopię musisz mieć oryginał, to znaczy żeby legalnie wykonać kopię musisz
> najpierw zaplacić prawa autorskie, a potem możesz z tego zrobić kopię i
ten
> przepis ten śłuży temu aby ten autor równiez za to kopiowanie dostał
pieniążki,
> które już raz dostał gdy kupiłes wytwór jego geniuszu.
No bardzo fajnie, tylko z jakiej racji autorzy (a mówiąc po imieniu nieroby
z ZAIKSU) mają pobierać rekompensatę z tytułu wykonania kopii utwotu, który
się lagalnie nabyło. Znaczenie słowa rekompensata "rekompensata (p.łc.
recompensatio od recompensare 'odszkodować') wynagrodzenie za poniesione
przez kogoś straty i krzywdy, wyrównanie szkód..." wyraźnie mówi o
poniesionych szkodach. Nie bardzo widzę jakie szkody ponosi twórca utworu,
który sprzedał i który został skopiowany i to nie w celu jego upublicznienia
lub też odsprzedaży kopii. Coś tutaj chyba trudno mówić o rekompensacie bo
nie ma strat.
Pips
-
5. Data: 2004-01-12 22:57:56
Temat: Re: Kopiowanie CD/DVD a prawa autorskie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4a5c.00000193.4002a171@newsgate.onet.pl...
> Robercie, przepis wyraźnie wskazuje, że opłatę płacą
producenci/importerzy
> czystych nośników służących do utrwalania, w zakresie własnego użytku
> osobistego, utworów lub przedmiotów praw pokrewnych. Zatem opłata ma
stanowić
> rekompensatę dla twórcy za to, że skopiowałeś sobie na własny użytek
osobistego
> a on nie dostał za to kasy. To nie jest opłacenie praw autora. Zeby
wykonać
> kopię musisz mieć oryginał, to znaczy żeby legalnie wykonać kopię musisz
> najpierw zaplacić prawa autorskie, a potem możesz z tego zrobić kopię i
ten
> przepis ten śłuży temu aby ten autor równiez za to kopiowanie dostał
pieniążki,
> które już raz dostał gdy kupiłes wytwór jego geniuszu.
Fajnie, ale zauważ, że zaczyna się u nas nagonka nawet na te własne kopie.
-
6. Data: 2004-01-13 06:47:12
Temat: Re: Kopiowanie CD/DVD a prawa autorskie
Od: w...@p...onet.pl
> Fajnie, ale zauważ, że zaczyna się u nas nagonka nawet na te własne kopie.
Oczywiście temu nie przeczę, piszę jedynie o czym, stanowi przepis, a jakie są
moje odczucia i jak bym chciał żeby było to już zupełnie inna sprawa. Z
wysokością podatków też się nie zgadzam i co z tego ?
Paweł
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2004-01-13 06:51:11
Temat: Re: Kopiowanie CD/DVD a prawa autorskie
Od: w...@p...onet.pl
> No bardzo fajnie, tylko z jakiej racji autorzy (a mówiąc po imieniu nieroby
> z ZAIKSU) mają pobierać rekompensatę z tytułu wykonania kopii utwotu, który
> się lagalnie nabyło.
pytanie do ustawodawcy.
> Znaczenie słowa rekompensata "rekompensata (p.łc.
> recompensatio od recompensare 'odszkodować') wynagrodzenie za poniesione
> przez kogoś straty i krzywdy, wyrównanie szkód..." wyraźnie mówi o
> poniesionych szkodach. Nie bardzo widzę jakie szkody ponosi twórca utworu,
> który sprzedał i który został skopiowany i to nie w celu jego upublicznienia
> lub też odsprzedaży kopii. Coś tutaj chyba trudno mówić o rekompensacie bo
> nie ma strat.
zawsze mogłeś kupić drugi oryginał.
Nie utożsamiaj mnie jednak z obrońcą ZAIKSU - piszę jedynie o treści przepisu,
a nie o jego słuszności.
Paweł
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2004-01-14 17:40:07
Temat: Re: Kopiowanie CD/DVD a prawa autorskie
Od: "Jan Pips" <j...@o...pl>
> > No bardzo fajnie, tylko z jakiej racji autorzy (a mówiąc po imieniu
nieroby
> > z ZAIKSU) mają pobierać rekompensatę z tytułu wykonania kopii utwotu,
który
> > się lagalnie nabyło.
>
> pytanie do ustawodawcy.
Wiem, ale zadałem retorycznie ;)
> > Znaczenie słowa rekompensata "rekompensata (p.łc.
> > recompensatio od recompensare 'odszkodować') wynagrodzenie za poniesione
> > przez kogoś straty i krzywdy, wyrównanie szkód..." wyraźnie mówi o
> > poniesionych szkodach. Nie bardzo widzę jakie szkody ponosi twórca
utworu,
> > który sprzedał i który został skopiowany i to nie w celu jego
upublicznienia
> > lub też odsprzedaży kopii. Coś tutaj chyba trudno mówić o rekompensacie
bo
> > nie ma strat.
>
> zawsze mogłeś kupić drugi oryginał.
Nigdy nie miałem tego na myśli. Ale w logice, którą przedstawiasz jest
poważny wyłom. Na takiej samej zasadzie ZAIKS powinien pobierać haracz od:
- papieru (bo można na nim kopiować książki)
- kserokopiarek
- tonera
- drukarek
- skanerów
- ...
i mógłbym tak wymieniać do końca świata i nawet dłużej.
Logika również wskazuje, że kupowanie przez klienta kilku takich samych płyt
dlatego, że ma odtwarzacz w domu, smochodzie u kochanki i w pracy jest
raczej mało uzasadnione. Ponadto gdzie jest napisane, że muszę odsłuchiwać
muzyki koniecznie z CD. W tym przypadku nie występują realne straty
autora/wydawcy tylko jakieś urojone dyrdymały. To samo odnosi się do
szacunków strat jakie ponoszą - założenie, że jeśli ktoś uzywa piratów to
gdyby ich nie było wszystko by kupił jest tak samo głupie jak szukanie
żywego Elvisa.
Wiem, że jest to bezproduktywne wymienianie poglądów, w sprawie na którą nie
mamy wpływu, ale interesuje mnie wymiar praktyczny takiego rozważania. W
jaki sposób dokopać, albo się przynajmniej bronić przed złodziejskimi
zapędami koncernów wydawniczych.
Pips
-
9. Data: 2004-01-15 06:47:44
Temat: Re: Kopiowanie CD/DVD a prawa autorskie
Od: w...@p...onet.pl
> Nigdy nie miałem tego na myśli. Ale w logice, którą przedstawiasz jest
> poważny wyłom. Na takiej samej zasadzie ZAIKS powinien pobierać haracz od:
> - papieru (bo można na nim kopiować książki)
> - kserokopiarek
> - tonera
> - drukarek
> - skanerów
> - ...
> i mógłbym tak wymieniać do końca świata i nawet dłużej.
no i dobrze, bo haracz płacą producenci i importerzy:
1) magnetofonów, magnetowidów i innych podobnych urządzeń,
2) kserokopiarek, skanerów i innych podobnych urządzeń reprograficznych
umożliwiających pozyskiwanie kopii całości lub części egzemplarza
opublikowanego utworu,
3) czystych nośników służących do utrwalania, w zakresie własnego użytku
osobistego, utworów lub przedmiotów praw pokrewnych, przy użyciu urządzeń
wymienionych w pkt 1 i 2
więc jak najbardziej masz rację :)
> Wiem, że jest to bezproduktywne wymienianie poglądów, w sprawie na którą nie
> mamy wpływu, ale interesuje mnie wymiar praktyczny takiego rozważania. W
> jaki sposób dokopać, albo się przynajmniej bronić przed złodziejskimi
> zapędami koncernów wydawniczych.
zmienić prawo
Paweł
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl