-
1. Data: 2007-04-10 07:39:02
Temat: Kopia sfałszowanego podpisu
Od: "Ala&Darek" <a...@w...pl>
Witam,
Czy na podstawie kserokopii sfałszowanego podpisu można otrzymać wyrok
skazujący?
-
2. Data: 2007-04-10 10:05:20
Temat: Re: Kopia sfałszowanego podpisu
Od: Johnson <j...@n...pl>
Ala&Darek napisał(a):
> Czy na podstawie kserokopii sfałszowanego podpisu można otrzymać wyrok
> skazujący?
>
>
Oj, Alicja Alicja, tyle lat a ty nadal o tym.
Przecież zostałaś skazana jak pamiętam.
--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"
-
3. Data: 2007-04-10 10:05:52
Temat: Re: Kopia sfałszowanego podpisu
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
Użytkownik "Ala&Darek" <a...@w...pl> napisał
> Czy na podstawie kserokopii sfałszowanego podpisu można otrzymać wyrok
> skazujący?
Wyrok się otrzymuje na podstawie całości materiałów, jednym z nich może być
ksero podpisu. Wszystko zależy na ile jest on przydatny grafologicznie,
wiarygodny i co na to inne dowody: zeznania świadków i tego co niby miałby
sfałszować.
-
4. Data: 2007-04-10 11:28:55
Temat: Re: Kopia sfałszowanego podpisu
Od: "Ala&Darek" <a...@w...pl>
> Wyrok się otrzymuje na podstawie całości materiałów, jednym z nich może
> być ksero podpisu. Wszystko zależy na ile jest on przydatny
> grafologicznie, wiarygodny i co na to inne dowody: zeznania świadków i
> tego co niby miałby sfałszować.
Nie wiem na ile jest ksero przydatne skoro nikt nie jest w stanie stwierdzić
czy był to podpis ołówkiem, kalką, jakim kolorem i z jakim naciskiem,
trudno żeby świadkowie po 14 latach wszystko pamietali, ale to nie istotne
poniewaz orginał bym chciał zobaczyć i to jest moje prawo do obrony? Jaki
wniosek złożyć w związku z apelacją od wyroku skazującego?
-
5. Data: 2007-04-10 18:44:02
Temat: Re: Kopia sfałszowanego podpisu
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Ala&Darek" <a...@w...pl> napisał
>
> Czy na podstawie kserokopii sfałszowanego podpisu można otrzymać wyrok
> skazujący?
Przecież wiesz że można, więc po co pytasz?
-
6. Data: 2007-04-10 21:07:03
Temat: Re: Kopia sfałszowanego podpisu
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Ala&Darek" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:evff9e$k89$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Czy na podstawie kserokopii sfałszowanego podpisu można otrzymać wyrok
> skazujący?
Na podstawie samej kserokopii zapewne nie. Jakoś trzeba stwierdzić fakt
sfałszowania podpisu. tym nie mniej oryginał jest potrzebny do ekspertyzy
grafologicznej. jeśli prokuratura bez takiej ekspertyzy jest stanie dowieść, ze
doszło do sfałszowania podpisu i udowodnić, kto to zrobił, to oryginał do
niczego nie będzie potrzebny.
Twoje żądanie obejrzenia oryginału znajdzie zrozumienie w oczach sądu tylko o
tyle, o ile potrafisz przedstawić racjonalne powody swojego pragnienia.
-
7. Data: 2007-04-10 21:15:46
Temat: Re: Kopia sfałszowanego podpisu
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Ala&Darek" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:evfsuu$dvc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Nie wiem na ile jest ksero przydatne skoro nikt nie jest w stanie stwierdzić
> czy był to podpis ołówkiem, kalką, jakim kolorem i z jakim naciskiem,
Ale problemem prawnym nie jest przecież kolor tego podpisu, a osoba, która go
złożyła. Istnieje cały szereg dowodów pośrednich pozwalajacych stwierdzić
sfałśzowanie podpisu. Załóżmy śmierć podpisujacego się wyklucza ostatecznie
złożenie przez niego podpisu. I bez wzgledu na to, czy będzie on ołowkiem,
długopisem czy flamastrem, to oryginalny nie będzie.
> trudno żeby świadkowie po 14 latach wszystko pamietali, ale to nie istotne
> poniewaz orginał bym chciał zobaczyć i to jest moje prawo do obrony? Jaki
> wniosek złożyć w związku z apelacją od wyroku skazującego?
A co chcesz dowieść. Że nie było takiego podpisu w ogóle, że złożył ją
właściciel podpisu, czy może, że to nie Ty to zrobiłeś. No i od razu napisz, na
jakiej podstawie obecnie tę okoliczność sąd dowiódł.
-
8. Data: 2007-04-11 16:26:56
Temat: Re: Kopia sfałszowanego podpisu
Od: "Ala&Darek" <a...@w...pl>
>> Czy na podstawie kserokopii sfałszowanego podpisu można otrzymać wyrok
>> skazujący?
>
Na podstawie samej kserokopii zapewne nie. Jakoś trzeba stwierdzić fakt
> sfałszowania podpisu. tym nie mniej oryginał jest potrzebny do ekspertyzy
> grafologicznej. jeśli prokuratura bez takiej ekspertyzy jest stanie
> dowieść, ze doszło do sfałszowania podpisu i udowodnić, kto to zrobił, to
> oryginał do niczego nie będzie potrzebny.
>
> Twoje żądanie obejrzenia oryginału znajdzie zrozumienie w oczach sądu
> tylko o tyle, o ile potrafisz przedstawić racjonalne powody swojego
> pragnienia.
W jaki sposób mogę udowodnić, że nie podpisałem sie nazwiskiem i imieniem
osoby, która nie istnieje wogóle w sprawie?
-
9. Data: 2007-04-11 16:37:48
Temat: Re: Kopia sfałszowanego podpisu
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
Użytkownik "Ala&Darek" <a...@w...pl> napisał
> W jaki sposób mogę udowodnić, że nie podpisałem sie nazwiskiem i imieniem
> osoby, która nie istnieje wogóle w sprawie?
A co orzekł biegły grafolog?
-
10. Data: 2007-04-11 17:12:37
Temat: Re: Kopia sfałszowanego podpisu
Od: Johnson <j...@n...pl>
Robert Tomasik napisał(a):
> Twoje żądanie obejrzenia oryginału znajdzie zrozumienie w oczach sądu
> tylko o tyle, o ile potrafisz przedstawić racjonalne powody swojego
> pragnienia.
A w zasadzie to raczej od tego czy oryginał taki znajduje sie w
posiadaniu sądu. Jak sąd ma to pokaże, bo czemu miałby nie pokazać. Ale
tutaj pewnie nie ma ...
--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"