-
11. Data: 2007-11-16 00:46:16
Temat: Re: Kopia VHS - czy mogę ?
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z czwartek, 15 listopad 2007 23:51
(autor Marcin Debowski
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <o...@z...router>):
> MZ to nie jest aż takie czarno-białe. Są sytuacje oczywiste są mniej
> oczywiste. A jak coś jest w takiej szarej strefie to zawsze można się
> nadziać i już. Sąd np. oceni, czy dla Ciebie jako profesjonalisty nie
> powinno być czasami oczywiste, że łamiesz jakieś-tam przepisy.
No ale jakie? Przecież klient dostarcza materiał. Analiza tego materiału to
zadanie dla biegłego a nie dla mnie. Do tego jakie mam prawa żądania
okazywania dokumentów?
Ten przykład z radiem.... Czy mechanik ma żądać papierów do montowanego
radia? Albo do auta, bo może też kradzione? Fachowiec od telewizora też od
wejścia ma chcieć papierów ? Wiesz, za dużo klientów to bym nie miał,
jakbym przed każdą działalnością serwisową żądał teczek z papierami na to,
że nic w kompie kradzione nie jest i że cały soft jest full legal.
Nie wiem co powie sąd, ale jak powie inaczej, to tylko potwierdza moje
zdanie o skrajnym zgniciu tego świata.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: t...@w...pl k...@n...pl
w...@g...biz.pl i...@k...com.pl
-
12. Data: 2007-11-16 01:29:50
Temat: Re: Kopia VHS - czy mogę ?
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 16.11.2007 Tristan <n...@s...pl> napisał/a:
> Ten przykład z radiem.... Czy mechanik ma żądać papierów do montowanego
> radia? Albo do auta, bo może też kradzione? Fachowiec od telewizora też od
> wejścia ma chcieć papierów ? Wiesz, za dużo klientów to bym nie miał,
> jakbym przed każdą działalnością serwisową żądał teczek z papierami na to,
> że nic w kompie kradzione nie jest i że cały soft jest full legal.
Podstaw sobie pod dany schemat skrajne przykłady gdzie nikt nie będzie
miał wątpliwości, że dany materiał z użyciem którego świadczysz usługę
pochodzi np. z przestępstwa. I co wtedy, tez nie odpowiadasz i ma to
ocenić biegły? A różni się to tylko jakimś mniejszym lub większym stopniem
oczywistości. Zresztą nie jestem pewien, czy zamontowanie radia to dobra
analogia. Czy sam montaż kradzionego przyniesionego przez klienta radia
jest karalny? Tu nielegalne jest samo powielenie (czynność, analogiczna do
montażu z Twojego przykładu).
Przychodzi misiek do punktu usługowego i mamy dwie skrajne sytuacje:
1. Pokazuje Ci plenipotencje, np. z wymienionej gdzieindziej biblioteki,
że on ją reprezentuje i chciałby zrobić kopie.
2. Przychodzi misiek i oświadcza, że on to nielegalnie sciągnął od sąsiada
ale chce kopie dla żony szwagra Maryśki.
I jak mu w p. 2 zrobisz tę kopię to jest to legalne? MZ nie, a wszystko co
pomiedzy 1 a 2 to jakaś szara strefa i gdzieś tam biegły będzie niezbędny
ale też MZ w jakimś zakresie bliżej 1 sąd powie: oskarżony miał
pełne prawo przypuszczać, że misiek legitymujący się papierem biblioteki
zlecał usługę zgodną ze swoimi uprawnienia i obowiązującym prawem. A
bliżej 2 np.: oskarżony powinien jako profesjonalista mieć poważne
podejrzenia, że zlecana usługa stanowi czyn zabroniony i odmówić jej
Wykonania.
Tak przynajmniej to wszystko widzę.
--
Marcin
-
13. Data: 2007-11-16 07:14:24
Temat: Re: Kopia VHS - czy mogę ?
Od: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <a...@...stopce.pl>
Dnia Thu, 15 Nov 2007 00:44:45 -0800 (PST), m...@g...com
napisał(a):
>> Formalnie nie jest za wyjatkiem sytuacji gdy właściciel praw majątkowych
>> do materiału zapisanego na tasmie poprosi Cię o zrobienie kopii.
wystarczy poczytać ustawę:
Dz.U. 1994 Nr 24 poz. 83
USTAWA
z dnia 4 lutego 1994 r.
o prawie autorskim i prawach pokrewnych1)
Rozdział 1
Przedmiot prawa autorskiego
Art. 1.
1. Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o
indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od
wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór).
2. W szczególności przedmiotem prawa autorskiego są utwory:
1) wyrażone słowem, symbolami matematycznymi, znakami graficznymi
(literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne oraz programy
komputerowe);
2) plastyczne;
3) fotograficzne;
4) lutnicze;
5) wzornictwa przemysłowego;
6) architektoniczne, architektoniczno-urbanistyczne i urbanistyczne;
7) muzyczne i słowno-muzyczne;
8) sceniczne, sceniczno-muzyczne, choreograficzne i pantomimiczne;
9) audiowizualne (w tym filmowe).
Art. 20 (1).
1. Posiadacze urządzeń reprograficznych, którzy prowadzą działalność
gospodarczą w zakresie zwielokrotniania utworów dla własnego użytku
osobistego osób trzecich, są obowiązani do uiszczania, za pośrednictwem
organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi lub prawami
pokrewnymi, opłat w wysokości do 3 % wpływów z tego tytułu na rzecz twórców
oraz wydawców, chyba że zwielokrotnienie odbywa się na podstawie umowy z
uprawnionym. Opłaty te przypadają twórcom i wydawcom w częściach równych.
2. Minister właściwy do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego, po
zasięgnięciu opinii organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskim
lub prawami pokrewnymi, stowarzyszeń twórców oraz wydawców, a także opinii
właściwej izby gospodarczej określa, w drodze rozporządzenia, wysokość
opłat, o których mowa w ust. 1, uwzględniając proporcje udziału w
zwielokrotnianych materiałach utworów zwielokrotnianych dla własnego użytku
osobistego, sposób ich pobierania i podziału oraz wskazuje organizację lub
organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi lub prawami
pokrewnymi uprawnione do ich pobierania.
Art. 52.
1. Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, przeniesienie własności egzemplarza
utworu nie powoduje przejścia autorskich praw majątkowych do utworu.
2. Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, przejście autorskich praw majątkowych
nie powoduje przeniesienia na nabywcę własności egzemplarza utworu.
3. Nabywca oryginału utworu jest obowiązany udostępnić go twórcy w takim
zakresie, w jakim jest to niezbędne do wykonywania prawa autorskiego.
Nabywca oryginału może jednak domagać się od twórcy odpowiedniego
zabezpieczenia oraz wynagrodzenia za korzystanie.
Art. 53.
Umowa o przeniesienie autorskich praw majątkowych wymaga zachowania formy
pisemnej pod rygorem nieważności.
Tak więc sprawa prosta: aby kopiować bajki, musisz zawrzeć ze zleceniodawcą
umowę i odprowadzić oplatę tam gdzie trzeba.
Przytoczyłem także artykuł 52, bo określa on że kupując bajki nie nabywa
się praw do ich zwielokrotniania, a jedynie używania w celu
domowym,prywatnym.
--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa/Ursynow
kontakt: http://grupy2.3mam.net
-
14. Data: 2007-11-16 07:25:49
Temat: Re: Kopia VHS - czy mogę ?
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 16.11.2007 Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <a...@...stopce.pl> napisał/a:
> Art. 20 (1).
> 1. Posiadacze urządzeń reprograficznych, którzy prowadzą działalność
On nie prowadzi działalności reprograficznej.
--
Marcin
-
15. Data: 2007-11-16 08:15:05
Temat: Re: Kopia VHS - czy mogę ?
Od: m...@g...com
>MZ ogólnie dla państwowych instytucji jest łatwiej przyjąć, że posiadają
>odpowiednie zezwolenia (mogłeś z kolei założyć ich profesjonalizm).
Dziękuję Panie Marcinie za wszystkie uwagi i odpowiedzi do moich
pytań, mniej więcej już wiem jak powinienem się zachowywać. Zgadzam
się z opinią, że sprawa nie jest tak prosta jak pisali inni uczestnicy
dyskusji, myślę, że w sytuacji nieprzyjemnych konsekwencji, odemnie
jako profesjonalisty można teoretycznie oczekiwać większej znajomości
tematu niż od zwykłego klienta. Z drugiej strony każdy mój klient
wypełnia druczek zamówienia i dodam z tyłu tego druczka, taki mini
regulamin usług, na którym dodam punk, że osoba która zleca mi
kopiowanie oświadcza, że ma do tego prawo, myślę, że to też jest dobry
pomysł.
Dziękuje jeszcze raz wszystkim za pomoc i życzliwość!
Pozdrawiam serdecznie
Miłosz
-
16. Data: 2007-11-16 10:30:23
Temat: Re: Kopia VHS - czy mogę ?
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 16.11.2007 m...@g...com <m...@g...com> napisał/a:
>>MZ ogólnie dla państwowych instytucji jest łatwiej przyjąć, że posiadają
>>odpowiednie zezwolenia (mogłeś z kolei założyć ich profesjonalizm).
>
> Dziękuję Panie Marcinie za wszystkie uwagi i odpowiedzi do moich
Pisałem aby nie per pan - na newsach to dziwnie wygląda :)
> pytań, mniej więcej już wiem jak powinienem się zachowywać. Zgadzam
> się z opinią, że sprawa nie jest tak prosta jak pisali inni uczestnicy
Akurat MZ w przypadku naszego strasznie poplątanego PA lepiej dmuchac na
zimne niż potem wtopić. Dla jasności - ja również nie jestem prawnikiem i
nie wiem jak naprawdę wygląda orzecznictwo.
--
Marcin
-
17. Data: 2007-11-16 12:02:26
Temat: Re: Kopia VHS - czy mogę ?
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z piątek, 16 listopad 2007 02:29
(autor Marcin Debowski
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <e...@z...router>):
> Podstaw sobie pod dany schemat skrajne przykłady gdzie nikt nie będzie
> miał wątpliwości, że dany materiał z użyciem którego świadczysz usługę
> pochodzi np. z przestępstwa.
No OK. Do tego są odpowiednie organa. Jak się czujesz obywatelsko winien
doniesienia że tamtego _podejrzewasz_ o kradzione, to donoś. Ale tak czy
siak, jest to Twój domysł.
> I co wtedy, tez nie odpowiadasz i ma to
> ocenić biegły? A różni się to tylko jakimś mniejszym lub większym stopniem
> oczywistości. Zresztą nie jestem pewien, czy zamontowanie radia to dobra
> analogia. Czy sam montaż kradzionego przyniesionego przez klienta radia
> jest karalny? Tu nielegalne jest samo powielenie (czynność, analogiczna do
> montażu z Twojego przykładu).
Powielanie jest nielegalne? To czemu istnieją urządzenia powielające?
Przecież istnieje cała masa materiału, którego powielanie jest legalne.
> Przychodzi misiek do punktu usługowego i mamy dwie skrajne sytuacje:
> 1. Pokazuje Ci plenipotencje, np. z wymienionej gdzieindziej biblioteki,
> że on ją reprezentuje i chciałby zrobić kopie.
> 2. Przychodzi misiek i oświadcza, że on to nielegalnie sciągnął od sąsiada
> ale chce kopie dla żony szwagra Maryśki.
>
> I jak mu w p. 2 zrobisz tę kopię to jest to legalne?
> MZ nie,
No wiedziałeś wprost, więc może nie jest uczciwe, ale czy nielegalne? Na
jakiej podstawie masz mu odmówić usługi? Jak przyniesie radio z włamu i
powie wprost, to zawiadom odpowiednie służby, ale sama odmowa montowania
radia nie jest chyba sensownym wyjściem.
> a wszystko co
> pomiedzy 1 a 2 to jakaś szara strefa i gdzieś tam biegły będzie niezbędny
> ale też MZ w jakimś zakresie bliżej 1 sąd powie: oskarżony miał
> pełne prawo przypuszczać, że misiek legitymujący się papierem biblioteki
> zlecał usługę zgodną ze swoimi uprawnienia i obowiązującym prawem. A
> bliżej 2 np.: oskarżony powinien jako profesjonalista mieć poważne
> podejrzenia, że zlecana usługa stanowi czyn zabroniony i odmówić jej
> Wykonania.
No tak, pewnie tak. Jak klient powie, że to jest nielegalne, to masz silne
podejrzenia, ale może ściemnia, bo zgrywa hojraka?
Ale popatrz: Ja sam za niedługo będę przegrywał materiał mój z VHS na DVD.
Jak usługodawca ma to ocenić, że to moje? Wg mnie nie jest w stanie tego
dokonać, nawet jakby chciał. Nawet sądzie dwóch biegających może mieć
odmienne zdanie. Twoje zdanie o niedozwolonym kopiowaniu z mocy art.23 jest
dość odosobnione. Kilku prawników argumentowało, że nie tylko można
kopiować swoje, ale nawet ba! zasysać z sieci takie na mocy 23.
I taki prosty (przepraszam za określenie) operator magnetowidu
przegrywającego ma rozstrzygać rzeczy niejasne nawet dla prawników?
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: t...@w...pl k...@n...pl
w...@g...biz.pl i...@k...com.pl
-
18. Data: 2007-11-16 13:07:06
Temat: Re: Kopia VHS - czy mogę ?
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 16.11.2007 Tristan <n...@s...pl> napisał/a:
> W odpowiedzi na pismo z piątek, 16 listopad 2007 02:29
> (autor Marcin Debowski
> No OK. Do tego są odpowiednie organa. Jak się czujesz obywatelsko winien
> doniesienia że tamtego _podejrzewasz_ o kradzione, to donoś. Ale tak czy
> siak, jest to Twój domysł.
Się nie czuję. Na szczęście nie muszę mieć takich dylematów.
>> analogia. Czy sam montaż kradzionego przyniesionego przez klienta radia
>> jest karalny? Tu nielegalne jest samo powielenie (czynność, analogiczna do
>> montażu z Twojego przykładu).
> Powielanie jest nielegalne? To czemu istnieją urządzenia powielające?
> Przecież istnieje cała masa materiału, którego powielanie jest legalne.
Chodziło mi o to, że żadne zamontowanie kradzionego radia nie jest
nielegalne (zgaduję), a niektóre powielanie być może.
> No wiedziałeś wprost, więc może nie jest uczciwe, ale czy nielegalne? Na
> jakiej podstawie masz mu odmówić usługi? Jak przyniesie radio z włamu i
> powie wprost, to zawiadom odpowiednie służby, ale sama odmowa montowania
> radia nie jest chyba sensownym wyjściem.
Nie wiem. WYdaje mi się, że jak najbardziej jest.
> No tak, pewnie tak. Jak klient powie, że to jest nielegalne, to masz silne
> podejrzenia, ale może ściemnia, bo zgrywa hojraka?
Co mam mu nie zaufać? :)
> Ale popatrz: Ja sam za niedługo będę przegrywał materiał mój z VHS na DVD.
> Jak usługodawca ma to ocenić, że to moje? Wg mnie nie jest w stanie tego
> dokonać, nawet jakby chciał. Nawet sądzie dwóch biegających może mieć
> odmienne zdanie. Twoje zdanie o niedozwolonym kopiowaniu z mocy art.23 jest
> dość odosobnione. Kilku prawników argumentowało, że nie tylko można
> kopiować swoje, ale nawet ba! zasysać z sieci takie na mocy 23.
A kilku innych, że nie. A literalna wykłasnia art. 23 na to niewątpliwie
nie pozwala. Zaryzykujesz w wigilię wizyty panów policjantów? :)
> I taki prosty (przepraszam za określenie) operator magnetowidu
> przegrywającego ma rozstrzygać rzeczy niejasne nawet dla prawników?
A jak będzie nie, że prosty a taki totalnie prosty i jeszcze ubogi duchem
to sądzisz, że nie odpowie jeśli wykona zlecone mu morderstwo? :) Wiem,
czystej wody demagogia.
--
Marcin
-
19. Data: 2007-11-16 17:05:47
Temat: Re: Kopia VHS - czy mogę ?
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z piątek, 16 listopad 2007 14:07
(autor Marcin Debowski
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <q...@z...router>):
> A kilku innych, że nie. A literalna wykłasnia art. 23 na to niewątpliwie
> nie pozwala.
No wiesz, art 75.2.1 też bywa interpretowany tak, że ,,o ile jest to
niezbędne do korzystania z programu'' nie występuje nigdy, no bo kopia
zapasowa niezbędna nie jest technicznie a jedynie zdroworozsądkowo.
Skoro więc korzystać z utworu można w kręgu osób, to jak korzystać bez
skopiowania tegoż?
> Zaryzykujesz w wigilię wizyty panów policjantów?
Przy obecnym kształcie systemu prawnego i rzeczywistości, nie da się żyć
niestety bez łamania PA i okolic.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: t...@w...pl k...@n...pl
w...@g...biz.pl i...@k...com.pl
-
20. Data: 2007-11-16 17:11:48
Temat: Re: Kopia VHS - czy mogę ?
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z piątek, 16 listopad 2007 14:07
(autor Marcin Debowski
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <q...@z...router>):
> A kilku innych, że nie. A literalna wykłasnia art. 23 na to niewątpliwie
> nie pozwala.
No wiesz, art 75.2.1 też bywa interpretowany tak, że ,,o ile jest to
niezbędne do korzystania z programu'' nie występuje nigdy, no bo kopia
zapasowa niezbędna nie jest technicznie a jedynie zdroworozsądkowo.
Wracając więc do 23: Skoro więc korzystać z utworu można w kręgu osób, to
jak korzystać bez skopiowania tegoż?
> Zaryzykujesz w wigilię wizyty panów policjantów?
Przy obecnym kształcie systemu prawnego i rzeczywistości, nie da się żyć
niestety bez łamania PA i okolic.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: t...@w...pl k...@n...pl
w...@g...biz.pl i...@k...com.pl