eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKontrole softu a SZYFROWANIE ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 183

  • 91. Data: 2007-01-22 12:42:52
    Temat: Re: Kontrole softu a SZYFROWANIE ?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail h...@o...eu napisał(a) w poprzednim odcinku co
    następuje:


    >> Konwertowanie utworów muz. jest dozwolone na podstawie art 23 pa, na
    >> użytek osobisty /tu nie chodzi o tony, a pojedyńcze egzemplarze/.
    > =========================================^^^^^^^^^^^
    ^^^^^^^^^^^^^
    >
    > Kurde no :] Przez lata uzbieraly mi sie setki plyt Audio. Pierwsze co
    > robie po kupieni plyty to wkkladam ja do kompa i zgrywam do MP3, bo
    > tak sie wygodniej slucha na kompie. Alez jestem zlodziej - bo to nie
    > sa pojedyncze egzemplarze. Wiecei ile tego moze sie uzbierac przez 10
    > lat?! ;]
    >
    dokładnie tak. Gdybym miał kazda plyte, która chce posłuchac, szukac na
    polce i wkładac do odtwarzacza to chyba bym szału dostał.
    A tak:
    10 minut pracy i wszystko pod reka.

    >> Oj. Odnoszę wrażenie, że Cezar pisze o tonach a nie pojedyńczych
    >> egzemlarzach.
    >
    > Ile to jest tona MP3??? :)

    no jak to ile? tona mp3 = 1000 kilo mp3 = 1000 * 1024 b mp3 = 1024kb mp3 =
    128 kB mp3 = refren...


    --
    Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Cieszą się w Niu Jorku dzieci, pan Bin Laden do nich leci.
    On prezentów ma bez liku, dl każdego po wągliku."


  • 92. Data: 2007-01-22 12:45:26
    Temat: Re: Kontrole softu a SZYFROWANIE ?
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia Mon, 22 Jan 2007 05:23:34 +0100, Cezar napisał(a):

    > kopie zapasowa mozna legalnie sporzadzic tylko, gdy ma to byc niezbedne do
    > korzystania z programu - to dodatkowy warunek (art 75 PrAut)

    Tak jak napisano poniżej - w praktyce nigdy nie będe mógł wykonać takiej
    kopii.

    > jesli zgubisz dowody legalnosci programu to niestety masz klopty - w
    > praktyce wystarczy 1 dowod legalnosci np legalna plytka (nie trzeba innych
    > np faktury), bo juz taki jeden dowod wprowadza watpliwosci co do twojej winy
    > ktorych w sumie nie da sie usunac, wiec trzeba je na twoja korzysc
    > rozstrzygnac

    Równie dobrze takie wątpliwości mogą wprowadzić przecież moje zeznania. Co
    znaczy płyta z legalnym windowsem? Nic nie znaczy, ja takiego windowsa
    potrafie zainstalować z dowolnym kluczem. To jedynie znaczy, że posiadam
    legalny nośnik, a nie że posiadam legalnie kupiony system. System wcale nie
    musiał zostać z niego zainstalowany. Tak więc wartość takiego 'dowodu' jest
    równa wartości moich zeznań - czyli tak jak piszesz, żadna.

    (o plikach mp3)
    > Wisz ja nei znam sie na takich szczegolach technicznych. Napisze tylko tyle,
    > ze jesli podnisobys okolicznosci ktore wprowadzilyby watpliwosci co do
    > twojej winy i po sprawdzeniu ich (mozna by bieglego powolac, nawet chyba
    > trzeba by bylo) i wobec niemzliwosc ich usuniecia znowu watpliwosci trzeba
    > by rozstrzygnac na twoja korzysc.

    Biegly nie jest w stanie stwierdzic skad sa pliki. Nikt nie jest w stanie.

    (o komputerze z preinstalowanym windowsem)
    > Mysle ze tak. Przestepstwo z art. 278/2 kk mozna popelnic takze w zamiarze
    > ewentualnym tj nie chcesz popelnic, ale przewidujac taka mozliwosc na to sie
    > godzisz (...) dziwne jest to ze kupiles zestaw komputerowy i wszystkie jego
    > skaldniki byly ujete w fakturze (bo gwarancja), a akurat programy nie ? Ja
    > bym ci nie uwierzyl i mysle ze to zdanie zostaloby podzielone przez sad.

    Dosyć dziwne. Wiesz, ja to jestem ja, troche sie na kompach znam. Ale np.
    mój ojciec nie zna sie w ogóle, umie tylko włączyć i wyłączyć. On nie wie,
    że do windowsa muszą być jakieś naklejki i takie tam pierdoły. I cała masa
    osób tego nie wie.

    > Biegly jest zawsze zwiazny z jakimis podmiotami - on nie zyje w prozni. W
    > kazdym razie nie moze byc zwiazany z pokrzywdzonym w sensie formlanym - bo
    > to powod do wylaczenia bieglego od sprawy.

    W sensie formalnym to nie. Ale to tak jakbym ja świadczył usługi dla
    policji w sprawie w której Ty byłbyś pokrzywdzony, i oficjalnie sie nie
    znamy, ale po pracy chadzamy ze sobą na piwo.

    (o winrarze)
    > Trzeba ocenic zamiar. Jesli zapomniales odinstalowac to go nie masz (zamiaru
    > uzyskania, bo fakt korzysci jest drugoplanowy), ale obawiam sie ze nie
    > bedzie sie dalo tego wykazac przed sadem.
    (...)
    > Biegly zapewne sprawdza kiedy winrar zostal zainstalowany. Potem prokurator
    > patrzy kiedy zatrzymano komputer (bo ekspertyza bieglego mogla byc kilka
    > miesiecy pozniej). Jesli bylo wiecej jak te 40 dni to klops dla ciebie.

    W poprzednim akapicie pisałeś coś innego, o ocenianiu zamiaru, itp itd :)
    Czyli jestem na przegranej pozycji, mimo że nie popełniam przestępstwa? A
    czy to nie jest tak, że przed sądem ktoś powinien dowieść że miałem zamiar
    je popełnić lub je popełniłem?

    (o dogrywaniu programów)
    > No wiesz na tej zasadzie to kazdy moglby kazdemu zarzucic wszystko. Obawiam
    > sie ze taka argumentacja niewiele moglaby zdzialac.
    > To czysto akademicki przyklad.

    Wcale nie. To jest przecież poważna sprawa. Dowody w sprawie np. o
    zabójstwo są bardzo dobrze chronione, w przypadku nielegalnego softu nie są
    w ogóle chronione. A druga sprawa, że tu zachodzi dużo większa możliwość
    zagmatwania sprawy przez ludzi po drodze. Wiesz, ciężko byłoby np. na
    pistolecie dorobić czyjeś odciski palców, natomiast łatwo dograć coś do
    komputera żeby nie mieć zerowego wyniku. I tego nie można potem obronić.

    > Na tej zasadzie zatrzymany przez policje na przejechaniu samochodem na
    > czerwonym swietle moglbys w sadzie twierdzic, ze oni sie zmowili i
    > specjalnie zeznaja, ze przejechales choc to nie mialo miejsca. Jedynym
    > dowodem sa zeznania policjantow, bo zakladam nie bylo kamery. No i co ?
    > Oczywiscie w teorii moze tak byc, ale jak myslisz komu sad da wiare?

    Sąd powinien rozstrzygnąć to na korzyść oskarżonego :)) Znam takie
    przypadki o jakich piszesz. Przykladowo kiedyś znajomy mojego ojca został
    zatrzymany w fiacie 126p i policjant na radarze pokazywał mu 130 km/h. A
    było pod górkę. Itp itd. Podejrzewam, że każdy kiedyś słyszał o
    nieuczciwości funkcjonariuszy, bo i tacy się zdarzają. Dlaczego w przypadku
    komputera miałoby być inaczej?

    (o legalnym sofcie za darmo)
    > Zawsze trzeba sprawdzic czy autor (wlasciciel praw autorskich) zezwolil na
    > rozpowszechnianie (i na jakich wrunkach). Robi sie to przez zapytanie tego
    > kto tymi prawami zarzadza.

    A jeśli w ogóle nie było mowy o zezwoleniu na cokolwiek? Jeśli program nie
    ma nawet licencji?

    > Jesli zas autor nie bylby zrzeszony w takim
    > podmiocie (np jakis student co napisal program) to prokurator powinien go
    > odnalezc - jesli mu sie to nie powiedzie to oczywiscie powstaja watpliwosci
    > ktore trzeba na twoja korzysc rozstrzygnac, bo nie da sie ich usunac. A
    > jesli odnajdzie tego goscia to on juz powie - jesli chcialby sklamac to
    > bylbys utopiony skoro sprawa zalatwioan bylaby na gebe miedzy wami i nei
    > bylo by innych dowodow.

    No tak, ale on zna screama, a nie Jana Kowalskiego. Wy go spytacie o Jana
    Kowalskiego, on powie ze nie zna. Nie mowiac juz o tym, ze prawdopodobnie
    nie bedziecie w stanie nawet dotrzec do tej osoby.

    Wyglada wiec na to, ze mimo tego, ze sa watpliwosci w wielu sprawach to
    wcale niekoniecznie sa one rozstrzygane na korzysc podejrzanych, a potem
    oskarzonych.

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 93. Data: 2007-01-22 12:46:34
    Temat: Re: Kontrole softu a SZYFROWANIE ?
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia Mon, 22 Jan 2007 12:01:58 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

    > Wypisujesz herezje, aż głowa boli. Idź sobie precz.

    Nie jestem pewien. To jest policja, tu moze sie wszystko zdarzyc :))

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 94. Data: 2007-01-22 13:24:43
    Temat: Re: Kontrole softu a SZYFROWANIE ?
    Od: Olgierd <n...@n...spam.no.problem>

    Powiedział(a) *Maluch* na tej grupie:

    > Ba, nawet mamy prawo domagać się na drodze sądowej do
    > umożliwienia korzystania z utworu zgodznie z art. 23 pa jeżeli ten jest
    > zabezpieczony przed kopiowaniem.

    Tego jeszcze nie wiadomo, nikt nie przećwiczył.
    Są tacy, którzy twierdzą, że zakres korzystania z utworu w
    ramach dozwolonego użytku jako instytucja cywilistyczna może być
    modyfikowany przez strony w umowie.
    Większość mówi, że chociaż to cywilistyka to strony nie mogą
    wprowadzić odmiennych postanowień. Nie ukrywam, że pogląd ad. 2 ma
    pewną słabość: żaden przepis PA nie mówi, że strony nie mogą się
    umówić inaczej!

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://olgierd.bblog.pl


  • 95. Data: 2007-01-22 13:25:31
    Temat: Re: Kontrole softu a SZYFROWANIE ?
    Od: "Artur M. Piwko" <p...@p...kielce.pl>

    In the darkest hour on Mon, 22 Jan 2007 13:39:48 +0100,
    Rafał <z...@p...pl> screamed:
    >>> p2p z automatu udostępnia ściągany plik.
    >>
    >> Bzdura.
    >
    > Tutaj pozwolę sobie tylko uściślić wypowiedź Pan Piotra - nie które programy
    > udostępniają już podczas ściągania (np. oparte o protokół BitTorent), a nie
    > które nie (np. DirectConnect o ile dobrze pamiętam)
    >

    To może ja uściślę:
    - niektóre podczas ściągania
    - niektóre po ściągnięciu
    - niektóre wcale

    --
    [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:224B ]
    [ 14:25:33 user up 11229 days, 2:20, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]

    !sgub evah t'nseod CP sihT ?sgub naem ayaddahW


  • 96. Data: 2007-01-22 13:27:45
    Temat: Re: Kontrole softu a SZYFROWANIE ?
    Od: Andrzej J. Makarczuk <Mc@R.>

    keczerad <k...@p...fm> w <ep0mj1$62g$1@nemesis.news.tpi.pl>:

    >... ABW wie o wyszystkich sprzedawanych
    >programach szyfrujacych w Polsce i musi wyrazic na to zgodę...

    NTG
    FUT->prhn



    pozdrawiam
    makar

    --
    makaraj 5/4 ludzkości nie zna się na ułamkach
    na i jest 10 rodzajów ludzi:
    tlen ci co rozumieją powyższy dowcip i pozostali.
    pl http://www.akglodz.org/


  • 97. Data: 2007-01-22 13:28:15
    Temat: Re: Kontrole softu a SZYFROWANIE ?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Maluch wrote:

    >> Jesli zgubisz oryginal to jak zrobisz kopie zapasowa, zeby
    >> zainstalowac system?
    >
    > Zwracasz się do sklepu gdzie nabyłeś komp. z systemem. Oni łatwią drugi
    > krążek. Możesz zwrócić się jeżeli to Windows do MS. Koszt coś 20 euro
    > płatne kartą. Najlepiej o szczegóły pytać u nich.

    20 euro za de facto sam nośnik wart w pasowym tłoczeniu jakiegoś eurocenta?

    Kpiny.

    W dodatku nie uwzględniasz np. świat, przerw, przestojów itepe.

    Kopia zapasowa powinna być dostępna natychmiast.


  • 98. Data: 2007-01-22 13:29:55
    Temat: Re: Kontrole softu a SZYFROWANIE ?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    scream wrote:
    > Dnia Mon, 22 Jan 2007 12:01:58 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
    >
    >> Wypisujesz herezje, aż głowa boli. Idź sobie precz.
    >
    > Nie jestem pewien. To jest policja, tu moze sie wszystko zdarzyc :))
    >

    Jak dla mnie ktoś, kto spróbowałby takie bezprawie wprowadzić w życie to
    jakiś bandyta, nie policjant, i zasługuje na potraktowanie jak bandyta.


  • 99. Data: 2007-01-22 13:35:27
    Temat: Re: Kontrole softu a SZYFROWANIE ?
    Od: "Przemek Lipski" <d...@e...WYTNIJ.pl>


    Użytkownik "Cezar" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:ep138b$7ue$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > Jesli chodzi o winrara to facet ktory 41 dnia nadal uzywa tego programu i
    > za
    > niego nie zaplacil - choc wiedzial, ze powinien, bo przeciez instalujac go
    > zgodzil sie na uwidocznione na ekranie warunki licencji i kliknal "dalej"
    > (czyli zakaceptowal) - dziala z zamiarem (swiadomie i w sposob
    > zawiniony)jego "uzyskania" i wlasnie go uzyskal (zrobil to tego 41 dnia)
    > bez
    > zgody osoby uprawnionej, bo ta sie na taki (darmowy) wariant nie godzila.

    Bzdura. Program został uzyskany w chwili gdy został ściągniety lub
    zainstalowany. Nie został uzyskany w owym 41 dniu, tylko w pierwszym dniu. W
    41 dniu już był od 41 dni u użytkownika. Według Ciebie, to było uzyskanie
    przez nieskasowanie ?? Przecież żeby go uzyskac, trzeba by coś zrobic, żeby
    go uzyskac, a uzytkownik nie zrobił absolutnie nic :)

    Pozdrawiam Przemek



  • 100. Data: 2007-01-22 13:43:14
    Temat: Re: Kontrole softu a SZYFROWANIE ?
    Od: Hikikomori San <h...@o...eu>

    Andrzej Lawa wrote:

    > Jak dla mnie ktoś, kto spróbowałby takie bezprawie wprowadzić w życie to
    > jakiś bandyta, nie policjant, i zasługuje na potraktowanie jak bandyta.

    jak bandyta na motorze? :>


    --
    2007

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1