-
1. Data: 2002-04-03 13:53:20
Temat: Kontrola w firmie
Od: Tomisław Kityński <c...@a...pl>
Dzień dobry,
chciałbym się dowiedzieć, jakie uprawnienia mają kontrolerzy
kontrolujący w firmach legalność oprogramowania. Konkretnie
chodzi mi o to, czy:
1) kontrola legalności oprogramowanie jest tożsama z nakazem
rewizji?
2) czy kontroler ma prawo przeszukać(?) pracownika (np. jego
rzeczy w firmie)?
3) czy kontroler ma prawo sprawdzać nośniki danych pracownika
znajdujące się w firmie, ale nie należące do firmy?
4) kto ponosi odpowiedzialność za przechowywanie nielegalnego
oprogramowania znajdującego się na pracowniczych nośnikach?
5) czy pod haslem "oprogramowanie" rozumiane są także dane, czy
tylko programy wykonywalne? (chodzi o ew. prawa autorskie itp)
Z góry dziękuję za odpowiedź, ew. proszę o uwagi, które mogłyby
tutaj mieć zastosowanie.
--
===] Internet Designers SA, Programming Dept., senior programmer [===
==] ul. Przedmiejska 6--10, 54-201 Wrocław, http://www.id.pl/ [==
=] tel: 0048-71-350-04-45-(42) [= =] fax: 0048-71-373-59-46 [=
-
2. Data: 2002-04-03 14:10:02
Temat: Re: Kontrola w firmie
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>
On Wed, 3 Apr 2002, Tomisław Kityński wrote:
Zanim zapytasz - poczytaj archiwum!
> 1) kontrola legalności oprogramowanie jest tożsama z nakazem
> rewizji?
Nie.
> 2) czy kontroler ma prawo przeszukać(?) pracownika (np. jego
> rzeczy w firmie)?
Nie.
> 3) czy kontroler ma prawo sprawdzać nośniki danych pracownika
> znajdujące się w firmie, ale nie należące do firmy?
A skąd wiadomo które należą do pracownika?
> 4) kto ponosi odpowiedzialność za przechowywanie nielegalnego
> oprogramowania znajdującego się na pracowniczych nośnikach?
Pracodawca, z regresem do odpowiedzialnego pracownika (najczęściej
administratora).
> 5) czy pod haslem "oprogramowanie" rozumiane są także dane, czy
> tylko programy wykonywalne? (chodzi o ew. prawa autorskie itp)
Prawem autorskim objęte są nie tylko programy, jednak BSA nie interesują
inne jego naruszenia (np. mp3). Co innego oczywiście policja...
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
-
3. Data: 2002-04-03 14:31:23
Temat: Re: Kontrola w firmie
Od: Ziemek Borowski <z...@Z...Waw.PL>
Gwidon S. Naskrent na pl.soc.prawo:
>> 1) kontrola legalności oprogramowanie jest tożsama z nakazem
>> rewizji?
>
> Nie.
czekaj. To na jakiej zasadzie oni tam wchodzą? Wpuście, bo jak nie to
przyjdzemy z policją? A sądząc z dyskusji i pisaniny, w pismach
komputerowych (np. http://www.winsecurity.pl/PDF/nr5/31.pdf)) to dość
bezprawne?
>> 4) kto ponosi odpowiedzialność za przechowywanie nielegalnego
>> oprogramowania znajdującego się na pracowniczych nośnikach?
>
> Pracodawca, z regresem do odpowiedzialnego pracownika (najczęściej
> administratora).
Adamski pisze coś innego?
--
Ziemek Borowski ZMB-RIPE http://ziembor.waw.pl/zmb/
-
4. Data: 2002-04-03 14:32:23
Temat: Re: Kontrola w firmie
Od: Tomisław Kityński <c...@a...pl>
"Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> wrote in message
news:Pine.LNX.4.44.0204031607250.1384-100000@localho
st...
> On Wed, 3 Apr 2002, Tomisław Kityński wrote:
>
> Zanim zapytasz - poczytaj archiwum!
>
Pobieżnie rzuciłem okiem, ale nic mi nie wpadło, zwykle tak właśnie
robię na początku. Z dejanews.com nie mogę się połączyć 8(
> > 3) czy kontroler ma prawo sprawdzać nośniki danych pracownika
> > znajdujące się w firmie, ale nie należące do firmy?
>
> A skąd wiadomo które należą do pracownika?
>
Hmm, w zasadzie nie ma możliwości w prosty sposób stwierdzenia
tego. Oczywiście do każdego stanowiska istnieje spis sprzętu,
który dostarczyła firma, ale czy taki spis może być respektowany?
Pracownik może też okazać paragon zakupu nośnika --- czy to jest
jakieś wyjśćie?
Czy możliwe (w sensie, że zda to egzamin w wypadku kontroli)
jest wprowadzenie specjalnych oznaczeń sprzętu firmowego (głównie
chodzi o dyski twarde) i tylko te z odpowiednim oznaczeniem mogą
podlegać kontroli?
> > 5) czy pod haslem "oprogramowanie" rozumiane są także dane, czy
> > tylko programy wykonywalne? (chodzi o ew. prawa autorskie itp)
>
> Prawem autorskim objęte są nie tylko programy, jednak BSA nie interesują
> inne jego naruszenia (np. mp3). Co innego oczywiście policja...
>
Czy zatem w takiej kontroli uczestniczy policja?
Czy pliki MP3 są "nielegalne", jeżeli pracownik u którego znajdują
się te pliki posiada własny, oryignalny album z tymi utworami?
Przy okazji --- czy istnieje jakieś prawo zabraniające instalowania
w pracy legalnie nabytego oprogramowania rozrywkowego (np. gier)?
(Ciągle chodzi mi oczywiście o punkt widzenia agencji kontroli legalności).
--
===] Internet Designers SA, Programming Dept., senior programmer [===
==] ul. Przedmiejska 6--10, 54-201 Wrocław, http://www.id.pl/ [==
=] tel: 0048-71-350-04-45-(42) [= =] fax: 0048-71-373-59-46 [=
-
5. Data: 2002-04-03 15:29:40
Temat: Re: Kontrola w firmie
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>
On Wed, 3 Apr 2002, Tomisław Kityński wrote:
> Pobieżnie rzuciłem okiem, ale nic mi nie wpadło, zwykle tak właśnie
> robię na początku. Z dejanews.com nie mogę się połączyć 8(
Nie ma juz DejaNews.
> Hmm, w zasadzie nie ma możliwości w prosty sposób stwierdzenia
> tego. Oczywiście do każdego stanowiska istnieje spis sprzętu,
> który dostarczyła firma, ale czy taki spis może być respektowany?
Sprzetu czy dyskietek?
> Pracownik może też okazać paragon zakupu nośnika --- czy to jest
> jakieś wyjśćie?
Niby moze, ale po co - niech sie pracodawca martwi jesli tam jest cos
nielegalnego :)
> Czy możliwe (w sensie, że zda to egzamin w wypadku kontroli)
> jest wprowadzenie specjalnych oznaczeń sprzętu firmowego (głównie
> chodzi o dyski twarde) i tylko te z odpowiednim oznaczeniem mogą
> podlegać kontroli?
E tam - BSA ci zabierze wszystko, czy to oznaczysz, czy nie.
> > Prawem autorskim objęte są nie tylko programy, jednak BSA nie interesują
> > inne jego naruszenia (np. mp3). Co innego oczywiście policja...
> >
> Czy zatem w takiej kontroli uczestniczy policja?
Musi.
> Czy pliki MP3 są "nielegalne", jeżeli pracownik u którego znajdują
> się te pliki posiada własny, oryignalny album z tymi utworami?
A jak pracodawca udowodni ze nie miał w tym nic wspólnego?
> Przy okazji --- czy istnieje jakieś prawo zabraniające instalowania
> w pracy legalnie nabytego oprogramowania rozrywkowego (np. gier)?
Np. regulaminy pracy.
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
-
6. Data: 2002-04-03 15:31:20
Temat: Re: Kontrola w firmie
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>
On Wed, 3 Apr 2002, Ziemek Borowski wrote:
> >> 1) kontrola legalności oprogramowanie jest tożsama z nakazem
> >> rewizji?
> >
> > Nie.
>
> czekaj. To na jakiej zasadzie oni tam wchodzą? Wpuście, bo jak nie to
Kolega źle zadał pytanie - nie ma czegoś takiego jak samorzutna kontrola,
BSA działa zawsze w ramach nakazu przeszukania.
> > Pracodawca, z regresem do odpowiedzialnego pracownika (najczęściej
> > administratora).
>
> Adamski pisze coś innego?
A może źle zrozumiałem pytanie. Pracowniczy = będący własnością
pracownika, czy mieniem powierzonym?
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
-
7. Data: 2002-04-03 16:33:36
Temat: Re: Kontrola w firmie
Od: Tomisław Kityński <c...@a...pl>
"Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> wrote in message
news:Pine.LNX.4.44.0204031729470.1499-100000@localho
st...
> On Wed, 3 Apr 2002, Ziemek Borowski wrote:
>
> Kolega źle zadał pytanie - nie ma czegoś takiego jak samorzutna kontrola,
> BSA działa zawsze w ramach nakazu przeszukania.
>
Czy więc w takim razie przeszukanie podlegają także pracownicy?
(czy dopuszczalne jest przeszukiwanie prywatnych rzeczy należących
do pracownika, np. aktówek, plecaków, toreb, etc).
> > > Pracodawca, z regresem do odpowiedzialnego pracownika (najczęściej
> > > administratora).
> >
> > Adamski pisze coś innego?
>
> A może źle zrozumiałem pytanie. Pracowniczy = będący własnością
> pracownika, czy mieniem powierzonym?
>
Mi chodzi o własność prywatną pracownika, nie należącą do firmy.
Przykładowo pracownik Kowalski przynosi sobie z domu dysk twardy
i podłącza go do komputera firmowego na swoim stanowisku pracy ---
czy taki dysk także podlega kontroli?
--
===] Internet Designers SA, Programming Dept., senior programmer [===
==] ul. Przedmiejska 6--10, 54-201 Wrocław, http://www.id.pl/ [==
=] tel: 0048-71-350-04-45-(42) [= =] fax: 0048-71-373-59-46 [=
-
8. Data: 2002-04-03 16:51:06
Temat: Re: Kontrola w firmie
Od: Tomisław Kityński <c...@a...pl>
"Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> wrote in message
news:Pine.LNX.4.44.0204031724300.1499-100000@localho
st...
> On Wed, 3 Apr 2002, Tomisław Kityński wrote:
>
> Nie ma juz DejaNews.
>
ouch.
> > Oczywiście do każdego stanowiska istnieje spis sprzętu,
> > który dostarczyła firma, ale czy taki spis może być respektowany?
>
> Sprzetu czy dyskietek?
>
Sprzętu, dyskietek raczej nikt nie kataloguje. Ale pisząc o sprzęcie
i nośnikach miałem głównie na myśli dyski twarde. Jest to urządzenie,
a zarazem nośnik --- jak więc sprawa wygląda w tym wypadku?
> > Pracownik może też okazać paragon zakupu nośnika --- czy to jest
> > jakieś wyjśćie?
>
> Niby moze, ale po co - niech sie pracodawca martwi jesli tam jest cos
> nielegalnego :)
>
Poniekąd tak, ale raczej wolałbym aby pracownik i pracodawca stanowili
jeden front obrony 8)
> E tam - BSA ci zabierze wszystko, czy to oznaczysz, czy nie.
>
No więc właśnie --- czy zabiorą też dysk (czy mają prawo zabrać),
który jest prywatną właśnością pracownika przyniesioną przez niego
do zakładu pracy. Na tej samej zasadzie --- czy policja uczestnicząca
w kontroli może sprawdzać np. legalność płyt CD znajdujących się
w odtwarzaczach kompaktowych będących prywatną własnością pracowników?
A co jeżeli ta płyta znajduje się w czytniku CD w komputerze należącym
do firmy? I wracając --- co z dyskiem, który należy do pracownika (prywatny
dysk), ale który pracownik podłącza do komputera pracodawcy?
> > Czy zatem w takiej kontroli uczestniczy policja?
>
> Musi.
>
Aha, czyli muszą się wylegitymować panowie policjanci, inaczej
kontrola byłaby nielegalna? Czy muszą też pokazać jakiś nakaz kontroli
(np. z prokuratury), czy po prostu przychodzą sobie i mówią "dzień
dobry, razem z panami policjantami zachciało nam się kontroli, ustawcie
się pod ścianą i stańcie w rozkroku"?
> > Czy pliki MP3 są "nielegalne", jeżeli pracownik u którego znajdują
> > się te pliki posiada własny, oryignalny album z tymi utworami?
>
> A jak pracodawca udowodni ze nie miał w tym nic wspólnego?
>
Z czym nie miał nic wspólnego? Można zapytać pracownika, skąd
posiada te pliki, ten oczywiście może się wyprzeć, jeżeli są one
nielegalne i zwalić na pracodawcę, ale jeżeli sam przeniósł je
na komputer pracodawcy i ma oryginały, to przecież może się do tego
przyznać nikomu nie szkodząc --- o taką sytuację mi chodzi.
> > Przy okazji --- czy istnieje jakieś prawo zabraniające instalowania
> > w pracy legalnie nabytego oprogramowania rozrywkowego (np. gier)?
>
> Np. regulaminy pracy.
>
Rozumiem, ale jak się domyślam, łamanie tego prawa bardziej
interesuje pracodawcę niż BSA? Innymi słowy --- czy z tego powodu
kontrola może robić pracodawcy problemy?
--
===] Internet Designers SA, Programming Dept., senior programmer [===
==] ul. Przedmiejska 6--10, 54-201 Wrocław, http://www.id.pl/ [==
=] tel: 0048-71-350-04-45-(42) [= =] fax: 0048-71-373-59-46 [=
-
9. Data: 2002-04-03 18:56:18
Temat: Re: Kontrola w firmie
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>
On Wed, 3 Apr 2002, Tomisław Kityński wrote:
> Sprzętu, dyskietek raczej nikt nie kataloguje. Ale pisząc o sprzęcie
> i nośnikach miałem głównie na myśli dyski twarde. Jest to urządzenie,
> a zarazem nośnik --- jak więc sprawa wygląda w tym wypadku?
No cóż, można zabrać też CD i dyskietki, jeśli są podejrzenia że zawierają
nielegalne dane (podejrzenia oczywiście uzasadnione).
> No więc właśnie --- czy zabiorą też dysk (czy mają prawo zabrać),
> który jest prywatną właśnością pracownika przyniesioną przez niego
Mają, służy na to zażalenie (art. 236 KPK).
> do zakładu pracy. Na tej samej zasadzie --- czy policja uczestnicząca
> w kontroli może sprawdzać np. legalność płyt CD znajdujących się
> w odtwarzaczach kompaktowych będących prywatną własnością pracowników?
Skąd wiadomo że to prywatne płyty?
> A co jeżeli ta płyta znajduje się w czytniku CD w komputerze należącym
> do firmy?
Co za różnica?
> I wracając --- co z dyskiem, który należy do pracownika (prywatny
> dysk), ale który pracownik podłącza do komputera pracodawcy?
Odpowiada pracodawca - do pracownika ma regres, jeśli ten zawinił.
> Aha, czyli muszą się wylegitymować panowie policjanci, inaczej
> kontrola byłaby nielegalna? Czy muszą też pokazać jakiś nakaz kontroli
Pewnie że muszą.
> Z czym nie miał nic wspólnego? Można zapytać pracownika, skąd
> posiada te pliki, ten oczywiście może się wyprzeć, jeżeli są one
> nielegalne i zwalić na pracodawcę, ale jeżeli sam przeniósł je
> na komputer pracodawcy i ma oryginały, to przecież może się do tego
> przyznać nikomu nie szkodząc --- o taką sytuację mi chodzi.
A skąd ten pomysł, że pracownik będzie tak lojalny wobec pracodawcy? ;)
> Rozumiem, ale jak się domyślam, łamanie tego prawa bardziej
> interesuje pracodawcę niż BSA? Innymi słowy --- czy z tego powodu
> kontrola może robić pracodawcy problemy?
Nie. To znaczy BSA zrzesza głównie producentów aplikacji, i nie może
działać na rzecz podmiotów których nie reprezentuje. Natomiast policja
może zabezpieczyć dowody przestępstw w których poszkodowanymi są inne
podmioty i zawiadomić je żeby ewentualnie złożyły wniosek o ściganie
sprawców. Pomijam (celowo) skutki cywilnoprawne.
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
-
10. Data: 2002-04-04 10:01:43
Temat: Re: Kontrola w firmie
Od: Tomisław Kityński <c...@a...pl>
"Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> wrote in message
news:Pine.LNX.4.44.0204032050240.1283-100000@localho
st...
> > No więc właśnie --- czy zabiorą też dysk (czy mają prawo zabrać),
> > który jest prywatną właśnością pracownika przyniesioną przez niego
>
> Mają, służy na to zażalenie (art. 236 KPK).
>
Hmm, trochę to IMO dziwne, bo przecież kontrolowany ma być zakład
pracy, a nie pracownicy. Chyba że się mylę?
Co poza tym oznacza "uzasadnione podejrzenie"? Kontrolerzy muszą
mieć jakiś dowód na to, że pracownik może posiadać nielegalne treści
na swoim nośniku, czy wystarczy im nakaz kontroli firmy i np. "widzimisię"
kontrolerów?
Jak jest traktowany w wypadku kontroli pracownik --- jako "własność"
firmy, tj. osoba, którą także można przeszukać (o ile w ogóle można?),
czy też jako ktoś przebywający na terytorium firmy, np. gość, który
przyszedł z własnym laptopem --- czy kontrolerzy mają prawo do
skontrolowania takiego laptopa (brzmi śmiesznie, ale chciałbym się
upewnić).
Wracając do przeszukiwania pracowników --- jeżeli w ogóle BSA czy
policja ma do tego prawo(?) --- czy przeszukaniu podlegają np. ubrania,
podręczny bagaż itp. reczy? Czy pracownik może się nie zgodzić na takie
przeszukanie?
> > do zakładu pracy. Na tej samej zasadzie --- czy policja uczestnicząca
> > w kontroli może sprawdzać np. legalność płyt CD znajdujących się
> > w odtwarzaczach kompaktowych będących prywatną własnością pracowników?
>
> Skąd wiadomo że to prywatne płyty?
>
A czy policja ma prawo zaglądać do mojego odtwarzacza znajdującego
się w firmie? Poza tym --- w wypadku np. przeszukania mieszkania również
można zadać pytanie --- skąd wiadomo, że znalezione w domu płyty należą
do mnie? No jak miałbym to udowodnić?
> > A co jeżeli ta płyta znajduje się w czytniku CD w komputerze należącym
> > do firmy?
>
> Co za różnica?
>
No jeżeli policja nie ma prawa przeszukiwać pracowników, to chyba
różnica jest zasadnicza. Jeżeli ma, to oczywiście różnicy nie ma żadnej.
> > I wracając --- co z dyskiem, który należy do pracownika (prywatny
> > dysk), ale który pracownik podłącza do komputera pracodawcy?
>
> Odpowiada pracodawca - do pracownika ma regres, jeśli ten zawinił.
>
A jeżeli dysk ten nie jest podłączony do komputera, a spoczywa
bezpiecznie w torbie pracownika? Kontrola ma tam prawo zajrzeć?
> > Czy muszą też pokazać jakiś nakaz kontroli
>
> Pewnie że muszą.
>
A nakaz kto wydaje, prokuratura? I na podstawie czego taki nakaz
można wydać? Na przykład donosu? Czy może to być rutynowa kontrola?
> > Z czym nie miał nic wspólnego? Można zapytać pracownika, skąd
> > posiada te pliki, ten oczywiście może się wyprzeć, jeżeli są one
> > nielegalne i zwalić na pracodawcę, ale jeżeli sam przeniósł je
> > na komputer pracodawcy i ma oryginały, to przecież może się do tego
> > przyznać nikomu nie szkodząc --- o taką sytuację mi chodzi.
>
> A skąd ten pomysł, że pracownik będzie tak lojalny wobec pracodawcy? ;)
>
Załóżmy, że pracownicy są lojalni i nie chcą pakować firmy w kłopoty,
bo zależy im na dobrym imieniu firmy oraz miejscu pracy; no takie
niedzisiejsze, ale przyjmijmy, że tak się czasem jeszcze dzieje 8)
> Natomiast policja
> może zabezpieczyć dowody przestępstw w których poszkodowanymi są inne
> podmioty i zawiadomić je żeby ewentualnie złożyły wniosek o ściganie
> sprawców. Pomijam (celowo) skutki cywilnoprawne.
>
Padło tutaj sformułowania "dowody przestępstw" --- czy o popełnieniu
przestępstwa orzeka się przed zatrzymaniem dowodów, które miałyby na
to wskazywać, czy najpierw zajmuje się przedmioty mogące świadczyć
o potencjalnym przestępstwie, a dopiero później się dochodzi, czy
faktycznie przestępstwo zostało popełnione?
Jeżeli okaże się, że podejrzenia były bezpodstawne, to czy (i jak?)
można dochodzić odszkodowania za poniesione straty?
--
===] Internet Designers SA, Programming Dept., senior programmer [===
==] ul. Przedmiejska 6--10, 54-201 Wrocław, http://www.id.pl/ [==
=] tel: 0048-71-350-04-45-(42) [= =] fax: 0048-71-373-59-46 [=