Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:f6vvd7$mkg$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Zresztą bez większego znaczenia dla odpowiedzialności jest skąd alkohol
> pochodzi. Jakoś nie widzę tam wyjątku "... chyba że alkohol pochodzi z
> cukierków czy lekarstw".

uwielbiam jak ktos pitoli bez znajomosci tematu, juz po zjedzeniu jednego
batonika mozesz przekroczyc dopuszczlna norme, na tym wlasnie polega
roznica powmiedzy alko w powietrzu, a we krwi
tu masz ciekawy artykulik w tej sprawie
http://www.eduskrypt.pl/batonik_jak_kilka_glebszych-
info-5008.html

> Jak mówiłem to bez znaczenia skąd jest alkohol. Ale badania robi się
> rzeczywiście wielokrotnie by ustalić tendencję.

zrozum, ze zawartosc, zawartoscie nie rowna, powietrze nie rowna sie krew
itd, przeczytasz to co zapodalem ci pod linkiem, to moze zrozumiesz

do góry

szerszen pisze:

>
>> Zresztą bez większego znaczenia dla odpowiedzialności jest skąd
>> alkohol pochodzi. Jakoś nie widzę tam wyjątku "... chyba że alkohol
>> pochodzi z cukierków czy lekarstw".
>
> uwielbiam jak ktos pitoli bez znajomosci tematu, juz po zjedzeniu
> jednego batonika mozesz przekroczyc dopuszczlna norme, na tym wlasnie
> polega roznica powmiedzy alko w powietrzu, a we krwi
> tu masz ciekawy artykulik w tej sprawie

Weź no wreszcie przeczytaj ten art. 115 §16 kk i nie marudź więcej ...
Nie mam czasu na takich co nie czytają tego co piszę, albo tego nie
rozumieją.

--
@2007 Johnson
http://johnsonpl.blogspot.com/
"Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:f700c6$idp$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Weź no wreszcie przeczytaj ten art. 115 §16 kk i nie marudź więcej ...
> Nie mam czasu na takich co nie czytają tego co piszę, albo tego nie
> rozumieją.

przeczytales to co ci dalem czy nadal bedziesz robil z siebie glupka?

do góry

szerszen pisze:

>
>> Weź no wreszcie przeczytaj ten art. 115 §16 kk i nie marudź więcej ...
>> Nie mam czasu na takich co nie czytają tego co piszę, albo tego nie
>> rozumieją.
>
> przeczytales to co ci dalem czy nadal bedziesz robil z siebie glupka?

Nie marudź ...

--
@2007 Johnson
http://johnsonpl.blogspot.com/
"Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:f700ls$idp$2@atlantis.news.tpi.pl...

> Nie marudź ...

nie dosc ze nie przeczytales tego co ci dalem, to jeszcze nawet nie
rozumiesz przytaczanego przez siebie paragrafu

do góry

szerszen pisze:

>
>> Nie marudź ...
>
> nie dosc ze nie przeczytales tego co ci dalem, to jeszcze nawet nie
> rozumiesz przytaczanego przez siebie paragrafu

Poprzestańmy na tym, że marudzisz ...

--
@2007 Johnson
http://johnsonpl.blogspot.com/
"Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:f701vp$osg$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Poprzestańmy na tym, że marudzisz ...

no coz, skoro brak ci innych argumentow, niech ci bedzie

do góry

Osobnik posiadający mail j...@n...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:


>> Masz racje - to troche filozofowanie. Ale co w tym złego?
>>
> Filozofowanie jest z założenia złe.
>
> - czy odmowa dmuchania nie bedzie miała zadnych negatywnych skutków?
>
> 1) gdy po badaniu będą niekorzystne wyniki odmowa poddania się badaniom
> będzie okolicznością obciążającą;
> 2) do skazania np. za wykroczenie z art. 87 kw często wystarczą same
> zeznania policjantów z których wynikać będzie że było czuć alkohol, było
> słuchać bełkotliwą mowę, itd - a to że delikwent odmawia poddania się
> badaniom tylko uprawdopodabnia zeznania policjantów i skutkuje
> prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością skazania;
[ciach]

wielkie dzieki.

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę
zmienić, odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić, i szczęścia,
aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło." Stephen King

do góry

Osobnik posiadający mail s...@t...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:


>> Zeby byc temacie np: za jazde rowerem po lesie po pijanemu grozi taka
>> sama
>> kara, jak za jazde kilkutonowym autobusem po drogach publicznych.
>
> smiem watpic, las nie jest droga publiczna i tam moga pocalowac cie w
> klamke, chyba ze to byla droga w lesie
>
ok, w takim razie na sciezce rowerowej wzdluz jeziora. Albo na jakims
nieruchliwym osiedlu. Albo gdziekolwiek, ale na rowerze.


--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jest Leżajsk, jest dobrze.
Był Leżajsk, jest mi niedobrze.

do góry

Dnia 10.07.2007 szerszen <s...@t...pl> napisał/a:
> Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
> wiadomości news:10072007.247A9D79@budzik61.poznan.pl...
>
>> Zeby byc temacie np: za jazde rowerem po lesie po pijanemu grozi taka
>> sama
>> kara, jak za jazde kilkutonowym autobusem po drogach publicznych.
>
> smiem watpic, las nie jest droga publiczna i tam moga pocalowac cie w
> klamke, chyba ze to byla droga w lesie

A co ma do tego droga publiczna? W kodeksie karnym jest mowa o ruchu
ladowym, wiec moim zdaniem jest to kwestia dyskusyjna.

--
Tomasz Trystula

do góry