eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kontrola oprogramowania - trochę inaczej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 43

  • 31. Data: 2007-02-11 00:58:17
    Temat: Re: Kontrola oprogramowania - trochę inaczej
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia Sun, 11 Feb 2007 00:31:00 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

    > Nie, to trochę inaczej. (...)

    Jeśli nie masz nic przeciwko, spróbujmy przenieść naszą dyskusję na priv :)

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 32. Data: 2007-02-11 01:04:58
    Temat: Re: Kontrola oprogramowania - trochę inaczej
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:ifui7nmfnres.1w8kanexz61c5.dlg@40tude.net...

    >> Nie, to trochę inaczej. (...)
    > Jeśli nie masz nic przeciwko, spróbujmy przenieść naszą dyskusję na priv :)

    zapraszam.


  • 33. Data: 2007-02-11 01:45:44
    Temat: Re: Kontrola oprogramowania - trochę inaczej
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:pj42a4-nsi.ln1@ncc1701.lechistan.com...

    > Jak są, to można. A jak nie ma?

    No właśnie :-)


  • 34. Data: 2007-02-11 11:21:28
    Temat: Re: Kontrola oprogramowania - trochę inaczej
    Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
    > w wiadomości news:pj42a4-nsi.ln1@ncc1701.lechistan.com...
    >
    >> Jak są, to można. A jak nie ma?
    >
    > No właśnie :-)
    a jak przesypia do woreczka znalezionego w domu z odciskiem?



    --
    http://www.niesfornazyta.pl/
    Pierwszy stacjonarny czytnik for typu phpBB/phpBBbyPrzemo (windows/linux)
    Od dziś możesz korzystać z fora tak jak z usenetu !


  • 35. Data: 2007-02-11 19:29:02
    Temat: Re: Kontrola oprogramowania - trochę inaczej
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Sowiecki Agent"
    <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w wiadomości
    news:eqmu6r$6m2$1@inews.gazeta.pl...

    >>> Jak są, to można. A jak nie ma?
    >> No właśnie :-)
    > a jak przesypia do woreczka znalezionego w domu z odciskiem?

    To łatwiej przynajmniej wskazać osobę, która z woreczkiem ma coś do czynienia.


  • 36. Data: 2007-02-11 20:15:53
    Temat: Re: Kontrola oprogramowania - trochę inaczej
    Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Użytkownik "Sowiecki Agent"
    > <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w
    > wiadomości news:eqmu6r$6m2$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >>>> Jak są, to można. A jak nie ma?
    >>> No właśnie :-)
    >> a jak przesypia do woreczka znalezionego w domu z odciskiem?
    >
    > To łatwiej przynajmniej wskazać osobę, która z woreczkiem ma coś do
    > czynienia.


    a jak nic nie ma ? :)

    P.

    --
    http://www.niesfornazyta.pl/
    Pierwszy stacjonarny czytnik for typu phpBB/phpBBbyPrzemo (windows/linux)
    Od dziś możesz korzystać z fora tak jak z usenetu !


  • 37. Data: 2007-02-11 22:13:20
    Temat: Re: Kontrola oprogramowania - trochę inaczej
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Robert Tomasik wrote:

    >> a jak przesypia do woreczka znalezionego w domu z odciskiem?
    >
    > To łatwiej przynajmniej wskazać osobę, która z woreczkiem ma coś do
    > czynienia.

    Ja mam u siebie w szufladzie sporo małych torebek foliowych z zapięciem
    - i zapewne są na nich moje odciski palców...

    I teraz ktoś robi mi "rewizję", w rękawiczkach wsypuje "biały proszek"
    i... proszę: mamy torebki z narkotykami, znalezione u mnie, a na
    torebkach są moje odciski palców. Whoops.


  • 38. Data: 2007-02-11 22:48:55
    Temat: Re: Kontrola oprogramowania - trochę inaczej
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:eqll9f$5ts$2@atlantis.news.tpi.pl...

    > Znalezione na dysku nielegalne oprogramowanie daje tyle możliwości
    > wykazania swojej niewinności, że głowa mała. Nie będę na ten temat pisał,
    > bo nie wypada. Zresztą wystarczy pogrzebać w Google.

    Czyli konkretnie jakie?
    Fałszerstwo jest banalnie proste. Biegły zagląda do protokołu
    przeszukania, wie, że
    komputer zarekwirowano w dniu x o 13.50, więc ustawia czas na datę
    wcześniejszą, kopiuje jakiś lewy soft.
    I finito. Dla pewności zapuszcza defragmentację dysku, aby fizyczny układ
    plików na dysku został zmieniony.
    Jakiś program czyszczący rejestr, kasujący pliki tymczasowe.
    Myślisz, że ktokolwiek będzie wnikał w cokolwiek?

    Lewy soft jest?, jest...
    Data się zgadza? zgadza...

    Struktura dysku została zmieniona, a nawet jeśli byś znalazł na tyle
    mądrego i uczciwego biegłego, który zechciał by "podłożyć nogę koledze", to
    zapewne nie było by Cię na niego stać, lub sędzia stwierdził by, że opinia
    jest wiarygodna i nie widzi potrzeby powoływania drugiego biegłego.



  • 39. Data: 2007-02-11 23:14:39
    Temat: Re: Kontrola oprogramowania - trochę inaczej
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:45cf9d5d$1@news.home.net.pl...


    > Struktura dysku została zmieniona, a nawet jeśli byś znalazł na tyle mądrego i
    > uczciwego biegłego, który zechciał by "podłożyć nogę koledze", to zapewne nie
    > było by Cię na niego stać, lub sędzia stwierdził by, że opinia jest wiarygodna
    > i nie widzi potrzeby powoływania drugiego biegłego.

    I tu doszedłeś do tego, co napisałem na wstępie. Nikt tego nie będzie
    weryfikował. A jak będzie, to się wykryje. Więc dopisywanie na dysk nie ma
    sensu. Umieścić w opinii można.


  • 40. Data: 2007-02-13 22:30:07
    Temat: Re: Kontrola oprogramowania - trochę inaczej
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:eqo894$e0h$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > I tu doszedłeś do tego, co napisałem na wstępie. Nikt tego nie będzie
    > weryfikował. A jak będzie, to się wykryje. Więc dopisywanie na dysk nie ma
    > sensu. Umieścić w opinii można.

    Nie... no tak daleko bym się nie posuwał.

    Jeśli coś dograsz na dysk, to ewentualne fałszerstwo jak i fakt kto się go
    dopuścił będzie baaardzo
    trudne do udowodnienia. Brak zapisu na dysku i wydanie opinii niezgodnej ze
    stanem faktycznym (czyli tym choćby spreparowanym)
    to już jak to mówią:

    Pech to wpaść, ale głupio wpaść to już frajerstwo.

    Nigdy nie masz pewności, że nie zostanie przeprowadzona druga
    ekspertyza, jednakże dam sobie włosy wyrwać, że jeśli pliki fizycznie na
    dysku będą i data ich utworzenia będzie wcześniejsza, niż data zatrzymania
    komputera, to nikt głębiej w nic nie będzie wnikał.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1