eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kontrola biletów a zatrzymanie siłą
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 45

  • 31. Data: 2003-08-01 12:42:16
    Temat: Re: Kontrola biletów a zatrzymanie siłą
    Od: "666" <j...@N...op.pl>

    Otóż bredzisz kolego.
    Pamiętam awanturę z kanarem wmawiającym mi, że mam nieważny bilet.
    Ale za kilka minut mnie przepraszał, bo jeden kasownik był nieprzestawiony (parę lat
    temu, "dziurkacze")
    A dopiero co jechałem autobusem, w którym ostatni kasownik pokazywał godzinę o pół
    dnia wcyeśniejszą.
    Kierowca wzruszył ramionami i powiedział, że on to może co najwyżej zatrzymać
    autobus, wysadzić ludzi i zjechać z trasy.
    Ja akurat zauważyłem to przed skasowaniem biletu, ale jeśli ktoś kasowałby terminowy
    to co, kanar w innym pojeździe by się przy....
    prawda???
    JaC
    Kanary to ch... i nawet szwagier kanar tego nie zmieni ;-))


    > Nie filozofuj, bo nigdzie takich zapisów nie ma.
    > A jak będziesz miał ważny bilet to nikt cię nigdzie zatrzymywać nie będzie nawet na
    chwilę.


  • 32. Data: 2003-08-01 12:43:03
    Temat: Re: Kontrola biletów a zatrzymanie siłą
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > Ty masz za to fajne, ludowe do prawa podejście. W Jedwabnem jak palili
    ludzi
    > to też stali tacy różni, patrzyli i nic nie mówili, więc było OK. Ale to
    duży
    > OT.

    Bardzo duzy OT. A jesli dbanie o lad i porządek w komunikacji jest dla
    Ciebie podejsciem ludowym, to ok - niech i tak bedzie...

    > Co do sensowności tej dyskusji:
    > przecież nie zacznę jeździć na gapę po to, żeby udowodnić kanarom w
    sądzie,
    > że nie mogą mnie zatrzymać. Wolę sobie podyskutować.

    I slusznie...

    pdr
    Olo



  • 33. Data: 2003-08-01 12:48:27
    Temat: Re: Kontrola biletów a zatrzymanie siłą
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > Pamiętam awanturę z kanarem wmawiającym mi, że mam nieważny bilet.

    Zatem:
    1) miales niewazny bilet, albo
    2) kanar sie nie zna i nie nadaje do tej roboty - tacy tez sie zdarzaja

    Tym niemniej raz jeszcze - my tu rozmawiamy o normalnych sytuacjach i
    normalnych kanarach.

    > A dopiero co jechałem autobusem, w którym ostatni kasownik pokazywał
    godzinę o pół dnia wcyeśniejszą.
    > Kierowca wzruszył ramionami i powiedział, że on to może co najwyżej
    zatrzymać autobus, wysadzić ludzi i zjechać z trasy.

    Nie - kierowca mogl i musial po prostu przestawic czas w sterowniku.

    > Ja akurat zauważyłem to przed skasowaniem biletu, ale jeśli ktoś kasowałby
    terminowy to co, kanar w innym pojeździe by się przy....
    > prawda???

    Owszem, sie przy...., ale mozesz napisac odwolanie wskazujac kiedy i w jakim
    wozie kasowales bilet. Awaria sterownika powinna byc odnotowana, totez latwo
    ustala ze bledne kasowanie wynikalo z winy przewoznika a nie Twojej.

    > Kanary to ch... i nawet szwagier kanar tego nie zmieni ;-))

    A za to dresiarzu trafiasz do KFa



    pdr
    Olo



  • 34. Data: 2003-08-01 13:04:25
    Temat: Re: Kontrola biletów a zatrzymanie sił?
    Od: Jakub Jackiewicz <m...@w...katowice.pl>

    666 wrote:

    | Otóż bredzisz kolego.

    1. Nie odzywaj się do mnie w ten sposób.
    2. Naucz się cytować poprawnie (odpowiadaj pod cytatem).
    3. Dlaczego się ukrywasz pod nic nie znaczącym pseudonimem?

    | Pamiętam awanturę z kanarem wmawiającym mi, że mam nieważny bilet.
    | Ale za kilka minut mnie przepraszał, bo jeden kasownik był nieprzestawiony (parę
    lat temu, "dziurkacze")

    No i bardzo dobrze postąpił. A skoro przeprosił to tym bardziej jest to
    zachowanie takie jak być powinno. Uważasz, że kanar ma wpływ na sprawność
    kasowników albo jest jasnowidzem, który wie który jest niesprawny czy źle
    ustawiony?

    | A dopiero co jechałem autobusem, w którym ostatni kasownik pokazywał godzinę o pół
    dnia wcyeśniejszą.
    | Kierowca wzruszył ramionami i powiedział, że on to może co najwyżej zatrzymać
    autobus, wysadzić ludzi i zjechać z trasy.
    | Ja akurat zauważyłem to przed skasowaniem biletu, ale jeśli ktoś kasowałby
    terminowy to co, kanar w innym pojeździe by się przy....
    | prawda???

    Do rozwiązywania takich spraw służy odwołanie do zarządu komunikacji/firmy
    kontrolującej. A obowiązkiem pasażera jest sprawdzić poprawność skasowania
    (wystawienia) biletu.


    --
    Jakub Jackiewicz, Josephsdorf-O/S **** m...@w...katowice.pl
    Górnośląskie Tramwaje: http://www.wpk.katowice.pl/memphis/


  • 35. Data: 2003-08-01 13:14:36
    Temat: Re: Kontrola biletów a zatrzymanie sił?
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > 3. Dlaczego się ukrywasz pod nic nie znaczącym pseudonimem?

    Bo boi sie ujawniania swojej tozsamosci. Poza tym to bardzo wiele znaczacy
    pseudonim - duzo o tym osobniku mowi....

    pdr
    Olo



  • 36. Data: 2003-08-01 20:04:38
    Temat: Re: Kontrola biletów a zatrzymanie siłą
    Od: "Szymon Bzoma" <s...@N...gazeta.pl>

    Olo Kwasniak <o...@p...wp.pl> napisał(a):


    > A jesli dbanie o lad i porządek w komunikacji jest dla
    > Ciebie podejsciem ludowym, to ok - niech i tak bedzie...

    Ludowe podejście to jest takie, że ja robię i patrze co inni na to. Jak nic -
    to znaczy, że mam rację. Nie ważne co robisz i jak się to ma do moralności.

    Ale przyznam, że umiesz wybierać wątki z cudzych listów.

    Szymon


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 37. Data: 2003-08-02 08:54:50
    Temat: Re: Kontrola biletów a zatrzymanie siłą
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > Ludowe podejście to jest takie, że ja robię i patrze co inni na to. Jak
    nic -
    > to znaczy, że mam rację. Nie ważne co robisz i jak się to ma do
    moralności.

    A jak to sie ma do moralnosci? Sugerujesz ze przetrzymanie w tramwaju
    zlodzieja ktory jedzie na gape i jeszcze ma czelnosc podskakiwac jest
    niemoralne?

    pdr
    Olo



  • 38. Data: 2003-08-02 09:06:17
    Temat: Re: Kontrola biletów a zatrzymanie siłą
    Od: Czarek Gorzeński <c...@s...art.pl>

    Olo Kwasniak wrote:
    > A jak to sie ma do moralnosci? Sugerujesz ze przetrzymanie w tramwaju
    > zlodzieja ktory jedzie na gape i jeszcze ma czelnosc podskakiwac jest
    > niemoralne?

    Podróżny bez ważnego biletu nie popełnia nawet wykroczenia, więc gdzie
    tu mówić o przestępstwie, złodzieju, etc. Zważ na grupę o jakiej
    tematyce piszesz, a tego typu wywody zostaw z łaski swojej na pl.pregierz.

    Pozdrawiam

    Czarek Gorzeński


  • 39. Data: 2003-08-02 09:37:09
    Temat: Re: Kontrola biletów a zatrzymanie siłą
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > Podróżny bez ważnego biletu nie popełnia nawet wykroczenia, więc gdzie
    > tu mówić o przestępstwie, złodzieju,

    A co za roznica wyludza czy kradnie? Zlodziej to zlodziej.

    pdr
    Olo



  • 40. Data: 2003-08-02 09:46:08
    Temat: Re: Kontrola biletów a zatrzymanie siłą
    Od: Czarek Gorzeński <c...@s...art.pl>

    Olo Kwasniak wrote:
    >>Podróżny bez ważnego biletu nie popełnia nawet wykroczenia, więc gdzie
    >>tu mówić o przestępstwie, złodzieju,
    > A co za roznica wyludza czy kradnie? Zlodziej to zlodziej.

    Taka, że jak już pisałem Ci wcześniej, jesteśmy na grupie tematycznej,
    więc formę wypowiedzi w pewien sposób ogranicza jej [prawnicza]
    tematyka. Jeśli Ci się to niepodoba, to idź na pl.pregierz czy pl.test i
    będzie dobrze.

    Pozdrawiam

    Czarek Gorzeński

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1