-
31. Data: 2010-09-18 15:26:03
Temat: Re: Kontrola UKS
Od: "Bucki Jan" <b...@p...onet.pl>
In news:6ff359fb-dad5-4b2a-9c06-4bbe0d859ef7@r10g2000vb
c.googlegroups.com,
*BK* <b...@g...com> typed:
> On 17 Wrz, 21:11, "Bucki Jan" <b...@p...onet.pl> wrote:
>
>> Co mmi grozi za to?
>
> Grzywna. Inspektor UKS ma uprawnienia do legitymowania kazdego (glupie
> to jest uprawnienie, ale jest) - nieznajomosc prawa szkodzi, nie
> mozesz sie na nia powolac. Nie zmienia tez nic, ze nie podaly podstawy
> prawnej swojego uprawnienia.
Zastaniawiam sie czy nie zmienic zeznania i przyznac sie do winy oraz
wymierzenia dobrowolnej kary.
Ale kara moze byc z widelek 1 do 5000zl.
'Co nam grozi"
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/obywatelu_wylegit
ymuj_sie_8211_czy_warto_odmawiac_16236.html
Oskarzony jestem z Art. 65. § 1 Kodeksu Wykroczen
http://karne.pl/wykroczenia.html
Funkcjonariusze zawsze musza wskazac równiez podstawe prawna oraz przyczyne
podjecia czynnosci sluzbowej
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/319871,kto_i_k
iedy_moze_nas_legitymowac_w_miejscach_publicznych.ht
ml
"maja obowiazek respektowania godnosci ludzkiej oraz przestrzegania i
ochrony praw czlowieka"
Uprawnienia obywatela
To wszystko nie oznacza jednak, ze policjant moze legitymowac kazdego, kto
mu sie nawinie. Prawo mówi wyraznie, ze legitymowanie moze odbywac wylacznie
w trakcie wykonywania czynnosci sluzbowych. Musi zatem istniec powód zadania
od nas dowodu tozsamosci. Zwrócmy takze uwage na fragment wypowiedzi
rzecznika, w którym mówi on o obowiazku podawania przez policjantów podstawy
prawnej zadania dokumentów.
Dodatkowo, art. 14 ust. 3 ustawy o policji stanowi, ze w toku wykonywania
czynnosci sluzbowych policjanci "maja obowiazek respektowania godnosci
ludzkiej oraz przestrzegania i ochrony praw czlowieka." Wszyscy zdajemy
sobie sprawe z ogólnosci tego zapisu i szerokich (lub - przeciwnie -
zawezajacych) mozliwosci jego interpretacji, nie zmienia to jednak faktu, iz
ma on na celu ochrone interesu zwyklego obywatela w zderzeniu z dzialaniem
sluzb policyjnych
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/obywatelu_wylegit
ymuj_sie_8211_czy_warto_odmawiac_16236.html
-
32. Data: 2010-09-18 17:05:17
Temat: Re: Kontrola UKS
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Bucki Jan" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4c94d47e$0$27039$65785112@news.neostrada.pl...
> In news:i724s0$kte$1@mx1.internetia.pl,
> *Ghost* <g...@e...pl> typed:
>> Użytkownik "Bucki Jan" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:4c93bd75$0$20991$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>>> Ja jej odmówiłem pokazania do czasu jak mi pokaże stosowne upoważnienie
>>> do kontroli. Powiedziała, że ona nie musi mieć upoważnienia.
>>
>> Musi miec zlecenie na kontrole, jak nie miala to skarga do izby
>> skarbowej.
>
> W tym sęk, że od tego roku nie musi mieć takiego upoważnienia.
> "Kiedy nie otrzymasz zawiadomienia o zamiarze wszczęcia kontroli
> podatkowej"
> http://podatki.wieszjak.pl/podatnik-w-urzedzie/71459
,KONTROLA-PODATKOWA---nie-daj-sie-zaskoczyc-i-znaj-s
woje-prawa.html
Nie chodzi o zawiadomienie a o upowaznienie, na legitymacje moga kontrolowac
tylko w bardzo wyjatkowych, wasko okreslonych sytuacjach. Ale nawet wtedy,
musza dostarczyc upowaznienie, to trzech dni.
-
33. Data: 2010-09-18 18:02:33
Temat: Re: Kontrola UKS
Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2010-09-18 17:05, mi pisze:
> RadoslawF wrote:
>> Jeśli tak się to skończy to nie ma problemu.
>> Ja nie jestem tego pewny więc w takim przypadku wolę być
>> gotowy na coś poważniejszego.
>
> Pozwolę sobie zauważyć, że adwokaci w II PRL nie są od pomagania czy
> przygotowania na "coś poważnejszego". Są od trzymania monopolu,
> pielęgnowania brdur o swojej etyce i od dojenia swoich mocodawców. Tak
> więc w większości wypadków zapłacisz za nic. Za przyjście adwokaciny,
> jego ziewnięcia i zadanie kilku naprawdę infantylnych pytań. W skrajnym
> przypadku może nawet zaszkodzić.
Ten zakuty łeb trollina, któremu odpowiadasz nie był chyba nigdy w
sądzie i tak sobie tylko klepie w klawiaturę, aby tylko coś
napisać-zaistnieć.
--
animka
-
34. Data: 2010-09-18 18:34:44
Temat: Re: Kontrola UKS
Od: leon <l...@g...pl>
Dnia 18-09-2010 o 13:01:33 RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał(a):
> Dnia 2010-09-18 10:26, Użytkownik BK napisał:
>> On 18 Wrz, 10:18, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
>>> Dnia 2010-09-18 00:43, Użytkownik BK napisał:
> Nie za bycie pyskatym a za odmowę okazania dokumentów.
> Nie widzisz między tym żadnej różnicy ?
Za odmowe okazania dokumentow bez podania podstawy prawnej.
Widzisz roznice?
Urzednik jest od tego aby na zadanie potrafil wskazac podstawe prawna
swoich dzialan, a nie zeby czlowiek znal wszysktie ustawy wraz z
rozporzadzeniami ministerialnymi. Co z oczywistych wzgledow jest nierealne.
leon
-
35. Data: 2010-09-18 19:37:25
Temat: Re: Kontrola UKS
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2010-09-18 20:34, Użytkownik leon napisał:
>> Nie za bycie pyskatym a za odmowę okazania dokumentów.
>> Nie widzisz między tym żadnej różnicy ?
>
> Za odmowe okazania dokumentow bez podania podstawy prawnej.
> Widzisz roznice?
> Urzednik jest od tego aby na zadanie potrafil wskazac podstawe prawna
> swoich dzialan, a nie zeby czlowiek znal wszysktie ustawy wraz z
> rozporzadzeniami ministerialnymi. Co z oczywistych wzgledow jest nierealne.
Jak policjant prosi o dokumenty to podaje podstawę prawną ?
Mam wrażenie że nie, ale fakt że o moje dokumenty to tylko
drogówka chciała zobaczyć. :-)
Ale jeśli nie mam racji to poproszę o padanie jaki przepis
zobowiązuje osoby legitymujące do podania podstawy prawnej ?
:-)
Pozdrawiam
-
36. Data: 2010-09-18 19:46:12
Temat: Re: Kontrola UKS
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2010-09-18 20:02, Użytkownik animka napisał:
>>> Jeśli tak się to skończy to nie ma problemu.
>>> Ja nie jestem tego pewny więc w takim przypadku wolę być
>>> gotowy na coś poważniejszego.
>>
>> Pozwolę sobie zauważyć, że adwokaci w II PRL nie są od pomagania czy
>> przygotowania na "coś poważnejszego". Są od trzymania monopolu,
>> pielęgnowania brdur o swojej etyce i od dojenia swoich mocodawców. Tak
>> więc w większości wypadków zapłacisz za nic. Za przyjście adwokaciny,
>> jego ziewnięcia i zadanie kilku naprawdę infantylnych pytań. W skrajnym
>> przypadku może nawet zaszkodzić.
Adwokat ma być jak ubezpieczenie, płacisz za nic do czasu
aż wpadniesz w prawdziwe kłopoty i okazuje się że płacenie
ubezpieczenia przez ileś lat zwróciło się poprzez jedno
nieoczekiwane zdarzenie.
> Ten zakuty łeb trollina, któremu odpowiadasz nie był chyba nigdy w
> sądzie i tak sobie tylko klepie w klawiaturę, aby tylko coś
> napisać-zaistnieć.
Nerwy puszczają co znaczy że napisałem bolesną prawdę.
Pozdrawiam
-
37. Data: 2010-09-18 20:29:56
Temat: Re: Kontrola UKS
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 9/18/2010 1:34 PM, leon wrote:
> Dnia 18-09-2010 o 13:01:33 RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał(a):
>
>> Dnia 2010-09-18 10:26, Użytkownik BK napisał:
>>> On 18 Wrz, 10:18, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
>>>> Dnia 2010-09-18 00:43, Użytkownik BK napisał:
>> Nie za bycie pyskatym a za odmowę okazania dokumentów.
>> Nie widzisz między tym żadnej różnicy ?
>
> Za odmowe okazania dokumentow bez podania podstawy prawnej.
a musi podać?
> Widzisz roznice?
> Urzednik jest od tego aby na zadanie potrafil wskazac podstawe prawna
> swoich dzialan, a nie zeby czlowiek znal wszysktie ustawy wraz z
> rozporzadzeniami ministerialnymi. Co z oczywistych wzgledow jest nierealne.
>
ale potrafisz podać jakiś przepis, który go do tego zobowiązuje, prawda?
-
38. Data: 2010-09-18 21:32:45
Temat: Re: Kontrola UKS
Od: leon <l...@g...pl>
Dnia 18-09-2010 o 22:29:56 witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):
> On 9/18/2010 1:34 PM, leon wrote:
>> Dnia 18-09-2010 o 13:01:33 RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał(a):
>>
>>> Dnia 2010-09-18 10:26, Użytkownik BK napisał:
>>>> On 18 Wrz, 10:18, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
>>>>> Dnia 2010-09-18 00:43, Użytkownik BK napisał:
>>> Nie za bycie pyskatym a za odmowę okazania dokumentów.
>>> Nie widzisz między tym żadnej różnicy ?
>>
>> Za odmowe okazania dokumentow bez podania podstawy prawnej.
>
> a musi podać?
Jak najbardziej. Wystarczy wziasc jakiegolwiek pismo urzedowe i tam widac,
ze powoluja sie na konkretne paragrafy.
Wystarczy tez sobie wyobrazic sytuacje, gdy przy wyjsciu ze sklepu
blokuje mi droge babka i zada dajmy na to paragonu z kasy i dowodu
osobistego. Dasz?
Lepiej blokuja wejscia do hipermarketu i zaczynaja kazdego kontrolowac.
>> Widzisz roznice?
>
>> Urzednik jest od tego aby na zadanie potrafil wskazac podstawe prawna
>> swoich dzialan, a nie zeby czlowiek znal wszysktie ustawy wraz z
>> rozporzadzeniami ministerialnymi. Co z oczywistych wzgledow jest
>> nierealne.
>>
> ale potrafisz podać jakiś przepis, który go do tego zobowiązuje, prawda?
A potrafisz mi podac przepis, ktory mnie zobowiazuje do znajomosci calego
prawa?
leon
-
39. Data: 2010-09-19 08:53:52
Temat: Re: Kontrola UKS
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2010-09-18 23:32, Użytkownik leon napisał:
>>> Urzednik jest od tego aby na zadanie potrafil wskazac podstawe prawna
>>> swoich dzialan, a nie zeby czlowiek znal wszysktie ustawy wraz z
>>> rozporzadzeniami ministerialnymi. Co z oczywistych wzgledow jest
>>> nierealne.
>>>
>> ale potrafisz podać jakiś przepis, który go do tego zobowiązuje, prawda?
>
> A potrafisz mi podac przepis, ktory mnie zobowiazuje do znajomosci
> calego prawa?
Raczej takiego nie ma, tyle że nie ma też takiego który
by zwalniał sprawcę z odpowiedzialności karnej z powodu
nieznajomości jakiegoś przepisu.
Pozdrawiam
-
40. Data: 2010-09-19 08:54:04
Temat: Re: Kontrola UKS
Od: BK <b...@g...com>
On 18 Wrz, 14:58, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
> On 9/18/2010 3:26 AM, BK wrote:
>
> > Czy to jest kuna normalny kraj, w ktorym dwie pracownice UKS,
> > conajmniej dwoch policjantow (prowadzacy dochodzenie oraz ten, ktory
> > jest dyzurnym oskarzycielem publicznym przy wykroczeniach w danej
> > komendzie), sedzia, protokolant, sekretarz sadowy i listonosz byli
> > zaangazowani w fakt wydebienia od jakiegos wafla 100 zl grzywny za -
> > de facto - bycie pyskatym? Zwlaszcza, ze ich praca kosztuje duzo ponad
> > 100zl...
>
> alez koszty zostana mu doliczone.
zryczaltowane koszty w postepowaniu o wykroczenie? to chyba 10%
grzywny... te "koszty" pokryja moze koszty doreczen, papieru i
drukowania. Pracy kilku osob juz nie.