eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Przestepstwa z uzyciem noza.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 512

  • 471. Data: 2019-04-17 09:34:20
    Temat: Re: Przestepstwa z uzyciem noza.
    Od: u2 <u...@o...pl>

    W dniu 17.04.2019 o 06:06, Shrek pisze:
    > Jeśli chodzi o kulsonów, to napewno nie przypadkiem. Kiedyś dmuchałem na
    > ścieżce jadąc w poniedziałek do pracy. Na wydzielonej ścieżce.
    > Pszyapdeg? Nie - ustawili się specjalnie, żeby złapać jakiegoś "pijanego
    > kierowcę" z 0,2 na rowerze. Tłumaczyli jak Robert - przepis jest
    > przepis. Wtedy straciłem większość szacunku do policji.



    na pewno nie przypadeg:)))))))))))))))))))))))))))


    --
    George Orwell :

    "If liberty means anything at all, it means the right to tell people
    what they do not want to hear"


  • 472. Data: 2019-04-17 10:36:55
    Temat: Re: Przestepstwa z uzyciem noza.
    Od: Kviat

    W dniu 17.04.2019 o 08:47, Marcin Debowski pisze:
    > On 2019-04-17, Kviat <Kviat> wrote:
    >> W dniu 17.04.2019 o 02:22, Marcin Debowski pisze:
    >>> On 2019-04-16, Shrek <...@w...pl> wrote:
    >>
    >>>> Jeszcze raz napiszę - choć ludobójstwo jest terminem w miarę nowym to
    >>>> jednak zjawisko znane od dawna. Wcale nie tak rzadko celem było wybicie
    >>>> wroga do nogi. Na ogół się nie udawało, ale ze względów "technicznych".
    >>>
    >>> Mówisz o objawach a ja o powodach wystepowania tych objawowów. Jasne, że
    >>> wyzynanie do nogi wystepowało ale czy występowało dla samego wyrzynania
    >>> (zabicia) czy tez były inne po temu powody?
    >>
    >> Jakie?
    >> Bo dla mnie powód, że np. mieli inny kolor skóry, krzywy nos, albo że
    >> wierzyli/nie wierzyli w innego boga to żaden powód. Takie powody nadają
    >> się dla psychiatry i w żaden sposób nie uzasadniają wyżynania do nogi.
    >>
    >> Znajdź jeden powód, który by uzasadniał, bo nie rozumiem do czego
    >> zmierzasz. Chcesz powiedzieć, że są jakieś usprawiedliwione "powodami"
    >> przypadki?
    >
    > Napisałem wczesniej Shrekowi - celem było zniechęcenie innych do
    > stawiania oporu.

    Fajny cel.

    >> Choć jeden powód, dla którego warto wyrżnąć jak leci, do nogi, jakąś
    >> społeczność/grupę ludzi.
    >
    > Dla mnie? Nie ma takiego powodu, ale nie dyskutujemy ani o moim systemie
    > wartosci ani o Twoim. Znowu próbujesz do tego mieszać ideologię.

    Ja mieszam? Znowu?
    Chyba znowu mnie z kimś pomyliłeś.

    Powtórzę: to nie ja dorabiam jakąś ideologię, że są jakieś "powody" czy
    inne "cele", które uzasadniałyby wybicie wroga do nogi.
    Cały czas twierdzę coś wręcz przeciwnego.

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 473. Data: 2019-04-17 11:03:52
    Temat: Re: Przestepstwa z uzyciem noza.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5cb6d191$0$475$6...@n...neostrada.
    pl...
    >Mowa jest o tym, że Robert twierdzi, że jak jest przepis, to trzeba
    >go egzekwować i nie ma zmiłuj, bo to nie rola policjanta, by
    >decydować czy przepis jest słuszny.

    >Problem w tym, że policja używa tej wymówki tylko wtedy, gdy im to
    >pasuje.

    >Podam przykłady.
    >Dlaczego pilnują tylko wybrane pomniki? Dlaczego te, a innych nie?
    >Przecież jeżeli jest przepis, że po pomnikach nie wolno skakać i nie
    >wolno im zakładać koszulek, to dlaczego pilnują te, a innych nie
    >pilnują?

    Jest przepis o koszulkach ?
    Moze i jakas obrazliwa jest obrazliwa ale czy "Konstytucja" moze byc
    obrazliwa ? :-)

    Ale powiedzmy sobie szczerze - na wszystkie pomniki policjantow nie
    starczy.

    Poza tym tych od Jankowskiego zlapali i doprowadzili.

    >Inny przykład (chyba go nawet już kiedyś na grupie podawałem).
    >Bulwar nadmorski. Ławeczki. Zdarza się, że ktoś przysiądzie i wypije
    >piwko.
    >Jedna ławka: parka tzw. normalnych ludzi. Odpoczywają po pracy, sączą
    >piwko, czytają gazetki wygrzewając się na słońcu. I starają się robić
    >to dyskretnie (idiotyczne, że muszą się z tym kryć, ale przynajmniej
    >się starają).
    >Trzy ławki dalej: grupka napakowanych wyrostków. Piją browary bez
    >żenady, plują, głośno się zachowują i przeklinają.
    >Idzie pieszy patrol policji (czasem straż miejska), zwykle para,
    >kobieta i facet.
    >Zgadnij do kogo podchodzą najpierw i wypisują mandaty za picie w
    >miejscu publicznym?

    Ale moze im byli pierwsi po drodze ? :-)

    Ja mam widok z okna - SM wypisuje mandaty zle zaparkowanym pojazdom.
    Na drugi dzien patrol przechodzi w tym samym miejscu i nie widzi :-)

    >A powinno być tak: brak zakazu picia piwa, a policja powinna reagować
    >na

    No ale czy to wina policji, ze zakaz jest ?
    Maja przechodzic i nie reagowac ?

    >robiących burdy patoli, za to, że robią burdę, a nie za picie piwa na
    >ławce.

    A moze wlasnie za picie piwa na lawce - wystawi sie pare mandatow, i
    patole sie wyniosa :-)

    Tylko co potem - zakaz zniesc, czy policjantow przeniesc w inne
    miejsce, bo to juz jest bezpieczne ?

    J.


  • 474. Data: 2019-04-17 11:05:14
    Temat: Re: Przestepstwa z uzyciem noza.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5cb6ca0a$0$531$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 17.04.2019 o 02:22, Marcin Debowski pisze:
    >> Mówisz o objawach a ja o powodach wystepowania tych objawowów.
    >> Jasne, że
    >> wyzynanie do nogi wystepowało ale czy występowało dla samego
    >> wyrzynania
    >> (zabicia) czy tez były inne po temu powody?

    >Jakie?
    >Bo dla mnie powód, że np. mieli inny kolor skóry, krzywy nos, albo że
    >wierzyli/nie wierzyli w innego boga to żaden powód. Takie powody
    >nadają się dla psychiatry i w żaden sposób nie uzasadniają wyżynania
    >do nogi.

    Beda spiskowac, buntowac, napadac ... lepiej wyrznac :-)

    J.


  • 475. Data: 2019-04-17 11:28:38
    Temat: Re: Konstytucje 1935 i 1952 [Was: Przestepstwa z uzyciem noza]
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> pisze:
    > [...]
    > Jest przepis o koszulkach ?
    > Moze i jakas obrazliwa jest obrazliwa ale czy "Konstytucja" moze byc
    > obrazliwa ? :-)
    >
    > Ale powiedzmy sobie szczerze - na wszystkie pomniki policjantow nie
    > starczy.
    >
    > Poza tym tych od Jankowskiego zlapali i doprowadzili.
    > [...]

    A WSZYSTKIE konstytucje są dobre?
    np. Konstytucja PRL z 1952 albo Konstytucja piłsudczyków z 1935?

    A co do Konstytucji 1935: "poszanowanie inaczej" norm konstytucyjnych
    nie stało się wtedy potwierdzoną trwałą tradycją?
    Konstytucja 3 maja nie została uchwalona "w warunkach zamachu stanu" z
    użyciem sztuczek proceduralnych (nie powiadomienie "opozycji" o
    rozpoczęciu sesji Sejmu)?

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Konstytucja_kwietniowa
    > Konstytucja kwietniowa - ustawa zasadnicza Rzeczypospolitej Polskiej z
    > okresu międzywojennego podpisana przez prezydenta Ignacego Mościckiego
    > 23 kwietnia 1935 roku. Weszła w życie następnego dnia. [...]
    > Na jej mocy wprowadzono w Polsce system prezydencki o charakterze
    > autorytarnym. Ustawa konstytucyjna została w opinii opozycji uchwalona
    > z naruszeniem przepisów konstytucji marcowej dotyczących zmiany
    > konstytucji i zwierzchnictwa narodu, [...]

    --
    A. Filip
    | Kto nie winien - ten się bać nie powinien, kto nabroił - niech się
    | boi. (Przysłowie polskie)


  • 476. Data: 2019-04-17 17:08:02
    Temat: Re: Konstytucje 1935 i 1952 [Was: Przestepstwa z uzyciem noza]
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 17.04.2019 o 11:28, A. Filip pisze:
    > "J.F." <j...@p...onet.pl> pisze:
    >> [...]

    Ponieważ z jakiegoś powodu nie widzę postu JFa to odpowiem tutaj.


    >> Jest przepis o koszulkach ?
    >> Moze i jakas obrazliwa jest obrazliwa ale czy "Konstytucja" moze byc
    >> obrazliwa ? :-)

    Tak - dla pisiorów to słowo obraźliwe. To nie jedyny przykład. Sędziów
    ścigają przed komisjami dyscyplinarnymi za publiczne obnoszenie sie ze
    słowem konstytucja. NIedługo za wniesienie egzemplarza książeczki na
    salę sądowo będą ścigać. Chyba im się słowa na k pomyliły.

    >> Ale powiedzmy sobie szczerze - na wszystkie pomniki policjantow nie
    >> starczy.

    Powiedzmy sobie szczerze - nawet za komuny na ogół nie trzeba było
    bronić pomników. Swego czasu jeden w nowej hucie bronili, jak trzeba
    bronić pomnika przed narodem, to znaczy, że to daremny tród - historia
    pokazuje, ze takie pomniki wcześniej czy później znikają.


    Shrek


  • 477. Data: 2019-04-17 17:25:02
    Temat: Re: Konstytucje 1935 i 1952 [Was: Przestepstwa z uzyciem noza]
    Od: u2 <u...@o...pl>

    W dniu 17.04.2019 o 17:08, Shrek pisze:
    > Powiedzmy sobie szczerze - nawet za komuny na ogół nie trzeba było
    > bronić pomników.


    szrek najwyraźniej młody, nie pamięta hec z pomnikami Lenina, czy
    Dzierżyńskiego:))))))

    --
    George Orwell :

    "If liberty means anything at all, it means the right to tell people
    what they do not want to hear"


  • 478. Data: 2019-04-17 19:48:03
    Temat: Re: Konstytucje 1935 i 1952 [Was: Przestepstwa z uzyciem noza]
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:q97fgg$bo6$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 17.04.2019 o 11:28, A. Filip pisze:
    >>> Ale powiedzmy sobie szczerze - na wszystkie pomniki policjantow
    >>> nie
    >>> starczy.

    >Powiedzmy sobie szczerze - nawet za komuny na ogół nie trzeba było
    >bronić pomników. Swego czasu jeden w nowej hucie bronili, jak trzeba
    >bronić pomnika przed narodem, to znaczy, że to daremny tród -
    >historia pokazuje, ze takie pomniki wcześniej czy później znikają.

    Ale po 30 latach - czyli Milicja dobrze sprawowala swoja role :-P

    J.


  • 479. Data: 2019-04-17 20:38:52
    Temat: Re: Konstytucje 1935 i 1952 [Was: Przestepstwa z uzyciem noza]
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 17.04.2019 o 19:48, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:q97fgg$bo6$...@n...news.atman.pl...
    > W dniu 17.04.2019 o 11:28, A. Filip pisze:
    >>>> Ale powiedzmy sobie szczerze - na wszystkie pomniki policjantow nie
    >>>> starczy.
    >
    >> Powiedzmy sobie szczerze - nawet za komuny na ogół nie trzeba było
    >> bronić pomników. Swego czasu jeden w nowej hucie bronili, jak trzeba
    >> bronić pomnika przed narodem, to znaczy, że to daremny tród - historia
    >> pokazuje, ze takie pomniki wcześniej czy później znikają.
    >
    > Ale po 30 latach - czyli Milicja dobrze sprawowala swoja role :-P

    10 lat. milicjanty broniły lenina przez 10 lat. 10, 9....

    Shrek


  • 480. Data: 2019-04-17 20:47:59
    Temat: Re: Konstytucje 1935 i 1952 [Was: Przestepstwa z uzyciem noza]
    Od: u2 <u...@o...pl>

    W dniu 17.04.2019 o 20:38, Shrek pisze:
    >>> Powiedzmy sobie szczerze - nawet za komuny na ogół nie trzeba było
    >>> bronić pomników. Swego czasu jeden w nowej hucie bronili, jak trzeba
    >>> bronić pomnika przed narodem, to znaczy, że to daremny tród -
    >>> historia pokazuje, ze takie pomniki wcześniej czy później znikają.
    >>
    >> Ale po 30 latach - czyli Milicja dobrze sprawowala swoja role :-P
    >
    > 10 lat. milicjanty broniły lenina przez 10 lat. 10, 9....


    zabawny ten szrek, widać, że nie zna historii Stefka N,, kóren planował
    wysadzenie pomnika Lenina, ale wpadł i wsypał wszystkich konspiratorów
    dla SB, łącznie ze swoją ówczesną narzeczoną:))))))))))

    --
    George Orwell :

    "If liberty means anything at all, it means the right to tell people
    what they do not want to hear"

strony : 1 ... 40 ... 47 . [ 48 ] . 49 ... 52


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1