-
11. Data: 2003-10-16 19:59:46
Temat: Re: Konkubinat
Od: kam <X...@X...plX>
Mrowka wrote:
>>Teoretycznie wszystko jest podważalne, ale kto miałby to robić? Dziecko?
> A rodzice?
Twoi? Dziecka?
Jeśli jest dziecko, to nie dziedziczyliby z ustawy, nie mają prawa do
zachowku.. W imieniu dziecka? Pewnie mogliby, ale podważenie
prawidłowego testamentu nie jest takie proste.
KG
-
12. Data: 2003-10-16 20:33:30
Temat: Re: Konkubinat
Od: "Mrowka" <m...@o...pl>
Użytkownik "kam" <X...@X...plX> napisał w wiadomości
news:3F8EF8B2.9030002@Xop.plX...
> Twoi? Dziecka?
> Jeśli jest dziecko, to nie dziedziczyliby z ustawy, nie mają prawa do
> zachowku.. W imieniu dziecka? Pewnie mogliby, ale podważenie
> prawidłowego testamentu nie jest takie proste.
>
Dziekuje :-)
Jaki jest koszt spisania testamentu?
Magda
-
13. Data: 2003-10-16 20:59:58
Temat: Re: Konkubinat
Od: kam <X...@X...plX>
Mrowka wrote:
> Jaki jest koszt spisania testamentu?
Hmmm jak by to powiedzieć - jedna-dwie kartki, długopis, w 2 zł powinno
się zmieścić.
A u notariusza - nie wiem.
KG
-
14. Data: 2003-10-16 23:41:24
Temat: Re: Konkubinat
Od: Wojtek Szweicer <w...@p...onet.pl>
Dnia 2003-10-16 19:08 lablador napisał(a):
>>i są jakieś idiotyzmy o zachowku czy czymś tam.
>>
>>
>Zachowek to nie idiotyzm. Chroni interesy nalblizszych. Znacznie mniej
>korzystny jest system rezerwy (wystepujacy np. w prawie francuskim) gdzie
>spadek dzieli sie na czesc rozrzadzalna, ktora swobodnie spadkodawca moze
>dysponowac i nierozrzadzalna, ktora zawsze przypada okreslonym osobom
>(bliskim). Tak wiec zachowek nie jest az takim "zlem"
>
>
Nie kłócę się w tej materji. Po prostu wiem, że nawet jeśli ktoś
zostanie pominięty w testamencie, to coś tam mu się należy. Co jest nie
tyle kretynizmem, co nieuszanowaniem woli zmarłego.
>>Niemniej jednak to chyba jedyny sposób.
>>Twoje dzieci oczywiście dziedziczą swoją część, która jednak zostanie
>>podzielona między wszystkich spadkobierców, w tym rodziców.
>>
>>
>Nie bardzo rozumiem co masz na mysli. Odziedzicza taka czesc jak przypadnie
>im w testamencie. Dlaczego rodzice (chyba chodzi Ci o rodzicow spadkodawcy)
>mieliby dziedziczyc obok dzieci jesli nie zostana powolani w testamencie?
>Przy dziedziczeniu ustawowym rowniez nie dojda do dziedziczenia rodzice
>skoro pierwsza grupa (tutaj dzieci) przyjma spadek.
>
>
Mimo wszystko, uważam, że zachówek jest zły. Majątek powinien dostać
ten, kto zasłużył, a nie ten, kto jest spokrewniony ze spadkodawcą. Tym
niemniej, o tym, kto zasłużył decyduje spadkodawca, bo to jego pieniądze.
>>Można też
>>wszystkie swoje rzeczy podarować dzieciom i partnerowi (który bez
>>testamentu nic nie dziedziczy) i samej nic nie posiadać.
>>
>>
> Problem poajwi sie jesli w zwiazku cos nie wyjdzie.
>
>
Zakładamy, że wyjdzie.
- Szwejk
--
www.republika.pl/portfoljo (o mnie)
www.wielkawojna.prv.pl (1914-18)
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam! (Cato)
-
15. Data: 2003-10-16 23:43:27
Temat: Re: Konkubinat
Od: Wojtek Szweicer <w...@p...onet.pl>
Dnia 2003-10-16 22:33 Mrowka napisał(a):
>>Twoi? Dziecka?
>>Jeśli jest dziecko, to nie dziedziczyliby z ustawy, nie mają prawa do
>>zachowku.. W imieniu dziecka? Pewnie mogliby, ale podważenie
>>prawidłowego testamentu nie jest takie proste.
>>
>>
>Dziekuje :-)
>Jaki jest koszt spisania testamentu?
>
>
Nie musi być potwierdzony notarjalnie. Istotne, jest, że ktoś może
podważyć testament, dlatego warto go opatrzyć datą oraz zadbać o dowody,
że się było "w pełni władz umysłowych" :)
- Szwejk
--
www.republika.pl/portfoljo (o mnie)
www.wielkawojna.prv.pl (1914-18)
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam! (Cato)