W dniu 01.05.2021 o 03:46, Marcin Debowski pisze:
> więc identyfikatory mogą same odpadać. Już milicjanci coś
>> wymyślą.
>
> Kiedyś zdaje się już były, ale tylko na jakimś typie munduru.

Nie kiedyś a cały czas są - tylko w szyku zwartym nie muszą. Normalnie
mają obowiązek nosić i przełożony ma obowiązek kulsona nie dopuścić do
służby jak nie ma. I co? I kulsoneria ma prawo w dupie.


--
Shrek

do góry

Użytkownik A. Filip a...@p...pl ...

> Po za tym AFAIR za PO manifestanta
> bił tajniak czyli policjant bez munduru.
>
uwaga, po w lodówce :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jakiś czas temu pisałem, że przydałoby się stworzyć pl.rec.gry.rpg.towarzyskie
Raczej pl.rec.gry.wstepne :-O

do góry

Olin napisał(a):
> Dnia Fri, 30 Apr 2021 08:10:22 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
>
> > "Identyfikatory na mundurach policjantów zabezpieczających demonstracje
> > będą obowiązkowe - dowiedział się reporter RMF FM. Obecnie trwają pracę
> > nad regulacją przepisów, które ułatwią ustalanie tożsamości policjantów
> > łamiących prawo."
> Kamerki też miały rozwiązać problemy, ale akumulatory do nich notorycznie
> się wyładowują, więc identyfikatory mogą same odpadać. Już milicjanci coś
> wymyślą.

Głupsi, niż przewiduje ustawa
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=4944

do góry

W dniu 2021-05-01 o 12:39, Astralny Rębajło pisze:
Olin napisał(a):

Kamerki też miały rozwiązać problemy, ale akumulatory do nich notorycznie
się wyładowują, więc identyfikatory mogą same odpadać. Już milicjanci coś
wymyślą.

Już aż takimi głąbami chyba nie są i wiedzą, że powinni mieć przy sobie
ładowarki


--
animka

do góry

Dnia Sat, 1 May 2021 14:25:01 +0200, Animka napisał(a):

> W dniu 2021-05-01 o 12:39, Astralny Rębajło pisze:
> Olin napisał(a):
>
> Kamerki też miały rozwiązać problemy, ale akumulatory do nich notorycznie
> się wyładowują, więc identyfikatory mogą same odpadać. Już milicjanci coś
> wymyślą.
>
> Już aż takimi głąbami chyba nie są i wiedzą, że powinni mieć przy sobie
> ładowarki

i gniazdko, i czas na ladowanie?

To raczej zadanie policji, zeby kupic kamery takie, aby bateria
starczala na wymagana ilosc godzin, nawet po 2 latach uzywania.

Tylko potem wychodzi, ze sa za duze i za ciezkie :-)

J.

do góry

W dniu 01.05.2021 o 15:41, J.F. pisze:

> To raczej zadanie policji, zeby kupic kamery takie, aby bateria
> starczala na wymagana ilosc godzin, nawet po 2 latach uzywania.
>
> Tylko potem wychodzi, ze sa za duze i za ciezkie :-)

Kulsonowi jak będzie potrzeba to i kamera podłączona do gniazdka się
rozładuje.

Nie w tym problem w bateriach ani imiennikach, tylko w tym że kulsoństwo
łamie prawo i niszczy dowody.


--
Shrek

do góry

W dniu 01.05.2021 o 15:51, Shrek napisał:
> W dniu 01.05.2021 o 15:41, J.F. pisze:
>
>> To raczej zadanie policji, zeby kupic kamery takie, aby bateria
>> starczala na wymagana ilosc godzin, nawet po 2 latach uzywania.
>>
>> Tylko potem wychodzi, ze sa za duze i za ciezkie :-)
>
> Kulsonowi jak będzie potrzeba to i kamera podłączona do gniazdka się
> rozładuje.
>
> Nie w tym problem w bateriach ani imiennikach, tylko w tym że kulsoństwo
> łamie prawo i niszczy dowody.

wystarczyłoby, aby wtedy słowo policjanta miało mniejszą wagę niż osoby
względem której wykonuje czynności. Obowiązkiem ma być nagranie z
zajścia, inaczej policjant z definicji nie ma racji. Nagle kamerki
przestałyby się psuć.

--
http://zrzeda.pl

do góry

W dniu 04.05.2021 o 10:14, Tomasz Kaczanowski pisze:

> wystarczyłoby, aby wtedy słowo policjanta miało mniejszą wagę niż osoby
> względem której wykonuje czynności

Dokładnie - zepsuło się nagranie - znaczy z definicji wersja obywatela.
Zespuło się nagranie i potem okazało się, że jednak było inaczej niż
kulson zapamiętał - kulson aut ze służby i emerytury - składanie
fałszywych zeznań to przestępstwo. Jeśli nie pamięta to niech mówi, że
nie pamięta. Jak źle pamięta to są na to paragrafy.

> Obowiązkiem ma być nagranie z
> zajścia, inaczej policjant z definicji nie ma racji. Nagle kamerki
> przestałyby się psuć.

Tylko my tu rozmwaiamy o tych głupich imiennikach. Prawo jest - kulsona
ma obowiązek być umundurowany, w skład munduru wchodzi imiennik (poza
odziałami zwartymi). 2/3 kulsonów ma to w dupie i oscentacyjnie łamią
prawo. Wiec co z tego że zmienisz prawo?



--
Shrek

do góry

Shrek <...@w...pl> pisze:
> W dniu 04.05.2021 o 10:14, Tomasz Kaczanowski pisze:
>
>> wystarczyłoby, aby wtedy słowo policjanta miało mniejszą wagę niż
>> osoby względem której wykonuje czynności
>
> Dokładnie - zepsuło się nagranie - znaczy z definicji wersja
> obywatela. Zespuło się nagranie i potem okazało się, że jednak było
> inaczej niż kulson zapamiętał - kulson aut ze służby i emerytury -
> składanie fałszywych zeznań to przestępstwo. Jeśli nie pamięta to
> niech mówi, że nie pamięta. Jak źle pamięta to są na to paragrafy.
>
>> Obowiązkiem ma być nagranie z zajścia, inaczej policjant z definicji
>> nie ma racji. Nagle kamerki przestałyby się psuć.
>
> Tylko my tu rozmwaiamy o tych głupich imiennikach. Prawo jest -
> kulsona ma obowiązek być umundurowany, w skład munduru wchodzi
> imiennik (poza odziałami zwartymi). 2/3 kulsonów ma to w dupie i
> oscentacyjnie łamią prawo. Wiec co z tego że zmienisz prawo?

A do kurwy nędzy jak wysoko w górę leci (znacząca/skuteczna)
odpowiedzialność za braki imiennika policjanta w ramach oddziału
zwartego? Odpowiedzialność zasadniczo służbowa (więcej niż jeden brak) a
karna w "ekstremalnych" przypadkach (próg na zawiasy: paręnaście procent
braków na setkę+ policjantów przy braku ciężkich pobić).

Ja mają w dupie *i mieli w dupie* to znaczy że system egzekwowania tego
wymogu jest *i był* "nieskuteczny". Jeśli ten wymów jest naprawdę
znaczący to szersze jego olewanie nie jest już *tylko* przewiną
"szeregowych policjantów".

Policja to nie tylko "pojedynczy policjanci" ale instytucja/system.
Czarne owce muszą się czasem trafiać ale jak stado ma to w dupie to całe
stado jest do obsranej dupy.

--
A. Filip
| Komar nigdy nie jest tak mały, by nie stać się utrapieniem konia.
| (Przysłowie norweskie)

do góry

W dniu 04.05.2021 o 12:42, A. Filip pisze:

>> Tylko my tu rozmwaiamy o tych głupich imiennikach. Prawo jest -
>> kulsona ma obowiązek być umundurowany, w skład munduru wchodzi
>> imiennik (poza odziałami zwartymi). 2/3 kulsonów ma to w dupie i
>> oscentacyjnie łamią prawo. Wiec co z tego że zmienisz prawo?
>
> A do kurwy nędzy jak wysoko w górę leci (znacząca/skuteczna)
> odpowiedzialność za braki imiennika policjanta w ramach oddziału
> zwartego?

Wogóle nie leci. Wszyscy powszechnie i sysytemowo mają to w dupie -
policja ma wyjebane na prawo i chuj im zrobisz.

Dyskusja nad wprowadzeniem dodatkowej identyfikacji w sytuacji gdy mają
w dupie już istniejące imienniki przypomina pomysł jakieś grupy
poselskiej kiedyś - ponieważ rowerzyści jeżdzą bez wymaganego
oświetlenia wprowadźmy obowiązek jazdy w kamizelkach odblaskowych. Zacny
pomysł - zamiast bez oświetlenia będą jeździć bez oświetlenia i kamizelek:P

> Ja mają w dupie *i mieli w dupie* to znaczy że system egzekwowania tego
> wymogu jest *i był* "nieskuteczny". Jeśli ten wymów jest naprawdę
> znaczący to szersze jego olewanie nie jest już *tylko* przewiną
> "szeregowych policjantów".

Oczywiście że nie jest - mają akceptację szefostwa na łamanie prawa. Nie
w tym jednym zakresie. Ogólnie wygląda na to że jak weźmiesz losowego
obywatela i postawisz obok losowego kulsona, to okaże się że
statystycznie bardziej (nawet nie chodzi o częściej) prawo łamie kulson.
Taka sytuacja...

--
Shrek

do góry