blur wrote:


> Użytkownik "zupa" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:n8Cbh.55905$a_2.17681@trnddc01...
>> scream wrote:
>>
>>
>>> Dnia Wed, 29 Nov 2006 14:51:08 +0100, Lukasz napisał(a):
>>>
>>>> Dziwne. To przeczy dotychczasowym dyskusjom w tej sprawie.
>>> (...)
>>>
>>> Czemu ludzie wierzą we wszystko co podadzą im media?
>
>> Bo Bill Gates zatrudnia agentow PR,
>> a ci oplacaja kurewki dziennikarskie, zeby siac strach wsrod obywateli.
>
> Wiesz łatwiej złapać 100 uczniaków z lewym windowsem niż jednego złodzieja
samochodów,
> a sztuka jest sztuka i komenda procentowo podbija sobie wykrywalność


Rysio Siewierski do wykrywania przestepczosci wliczal mandaty drogowe. :-)



> Jestem takiego zdania że jak ktoś pracuje zarobkowo na oprogramowaniu to powinien
mieć
> oczywiście i bezwzględnie legalne oprogramowanie, ale jak ktoś sobie fotoszopa
> zainstaluje żeby zmniejszyć kilka obrazków albo wyciąć czerwone oczka to litości.
> Przecie i tak nie wykorzysta nawet 5% możliwości tego programu. Dla firmy będzie to
tylko reklama
> bo jeśli ktoś zacznie poważnie używać tego programu i zacznie zarabiać kupi w końcu
tego oryginała.
> Ceny programów na polski rynek też powinny być niższe,
> dlaczego np ruski mają windowsa połowę taniej niż my ? myślę że jak by xp kosztował
100zł
> to każdy by sobie na niego mógł pozwolić, nie każdy kupuje nowego wypasionego kompa
.

Tutaj raczej chodzi o zablokowanie konkurencyjnego Linuxa, ktory jest
1000x mniejszy i bardziej stabilny.



> Dla Niemca 100euro to jak dla przeciętnego Polaka 100zł. Powinna też być możliwość
instalacji
> jednej kopii windowsa na kompie stacjonarnym i jednym przenośnym.
>
> To są takie moje luźne przemyślenia proszę nie bić

do góry

Użytkownik "blur" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ekmsuq$qqs$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Wiesz łatwiej złapać 100 uczniaków z lewym windowsem niż jednego złodzieja
> samochodów,
> a sztuka jest sztuka i komenda procentowo podbija sobie wykrywalność

Nie wierzę. Jakby tak było to PP miałaby prawie 100-u % wykrywalność. To coś
jak na Kubie, czy w Korei Płn.
To jest zbyt piękne aby było prawdziwe.

> Jestem takiego zdania że jak ktoś pracuje zarobkowo na oprogramowaniu to
> powinien mieć
> oczywiście i bezwzględnie legalne oprogramowanie, ale jak ktoś sobie
> fotoszopa
> zainstaluje żeby zmniejszyć kilka obrazków albo wyciąć czerwone oczka to
> litości.
> Przecie i tak nie wykorzysta nawet 5% możliwości tego programu. Dla firmy
> będzie to tylko reklama

Jak nie wykorzysta 5% to niech weźmie darmowy program do wycinania oczek. Z
mojej strony nie ma przyzwolenia na kradzież czy paserstwo. A stanowisko
moje zaostrzyło się odkąd to ja jako legalny posiadacz licencji miałem
kłopoty z wytwórcą programu. A to wszystko przez nędznych złodzieji jednej
licencji aby wyciąć czerwone oczka.

> bo jeśli ktoś zacznie poważnie używać tego programu i zacznie zarabiać
> kupi w końcu tego oryginała.

Dla reklamy producent wypuszcza wersje beta lub demo aby wyciąć oczka.


> Ceny programów na polski rynek też powinny być niższe,
> dlaczego np ruski mają windowsa połowę taniej niż my ? myślę że jak by xp
> kosztował 100zł

Kilkanaście lat temu mówiono, że jak będzie 100 zielonych kosztował Windows
pakiet biurowy z 500 PLN to będzie się kupowało legale. I co się mówi, że
jest cholernie drogo.

> to każdy by sobie na niego mógł pozwolić, nie każdy kupuje nowego
> wypasionego kompa .
> Dla Niemca 100euro to jak dla przeciętnego Polaka 100zł. Powinna też być
> możliwość instalacji

> jednej kopii windowsa na kompie stacjonarnym i jednym przenośnym.

Kup wersję box


--
Pozdrawiam.
Maluch

do góry

Maluch wrote:



>
> Użytkownik "blur" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ekmsuq$qqs$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Wiesz łatwiej złapać 100 uczniaków z lewym windowsem niż jednego
>> złodzieja samochodów,
>> a sztuka jest sztuka i komenda procentowo podbija sobie wykrywalność
>
> Nie wierzę. Jakby tak było to PP miałaby prawie 100-u % wykrywalność. To
> coś jak na Kubie, czy w Korei Płn.
> To jest zbyt piękne aby było prawdziwe.


Ani kuba, ani Korea nie maja 100%

100% wykrywalnosci i skazan ma ...Japonia.

do góry

Użytkownik "zupa" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:Q3Dbh.55932$a_2.35023@trnddc01...

> Ani kuba, ani Korea nie maja 100%
>
> 100% wykrywalnosci i skazan ma ...Japonia.

Pisałem o prawie 100-u bo myślałem, że systemach komunistycznych jest 100%
przynajmniej na papierze. Z Japonią 100% to powiem szczerze zaskoczyłeś mnie
jeżeli dane są prawdziwe czemu nie mam powodu nie ufać.
--
Pozdrawiam.
Maluch

do góry

Maluch wrote:





> Użytkownik "zupa" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:Q3Dbh.55932$a_2.35023@trnddc01...
>
>> Ani kuba, ani Korea nie maja 100%
>>
>> 100% wykrywalnosci i skazan ma ...Japonia.
>
> Pisałem o prawie 100-u bo myślałem, że systemach komunistycznych jest
> 100% przynajmniej na papierze. Z Japonią 100% to powiem szczerze
> zaskoczyłeś mnie jeżeli dane są prawdziwe czemu nie mam powodu nie ufać.


Scislej, 99.92% wyrokow skazujacych, przy 92% przyznaniach sie do winy.

Peter Landers, "Second Thoughts: A False Confession Jailed Mr.
Yakushiji; Then Fate Intervened." Wall Street Journal, Friday, October
6, 2000.




0% wykrywalnosci dla odmiany ma... Watykan. Oczywiscie chodzi o jakichs
tam kieszonkowcow itp., a nie o sprawy typu pranie narkotykowych pieniedzy.

do góry

Dnia Thu, 30 Nov 2006 00:21:07 +0100, Hikikomori San napisał(a):

> "Michał Trych" wrote:
>
>> gdyby cena progeamow byla powiazana z zarobkami,
> Owszem, programy nie sa tanie. Ale nie sa tez droggie. ...
> No ale mentalnosc jest taka, ze soft powinin byc za darmo...
Uważasz, że ca 500-600zł za produkt, którego producent: "oraz
jego dostawcy nie będą ponosić odpowiedzialności za żadne
szkody (obejmujące, w szczególności, utracone korzyści, szkody
wynikające z przerw w działalności, utraty informacji lub inne
straty finansowe) będące następstwem używania lub niemożności
używania Produktu, nawet jeśli producent został powiadomiony o
możliwości wystąpienia takich szkód." Czy kwota ta za produkt,
co do którego sam producent stwierdza "może być wadliwy" i na
wszelki wypadek "wyłącza wszelką swoją odpowiedzialność z
tytułu rękojmi oraz wynikającą z innych postanowień" to mało?

--
pozdo
poreba

do góry

Użytkownik "Maluch" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
news:ekmu81$ev7$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "blur" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ekmsuq$qqs$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Wiesz łatwiej złapać 100 uczniaków z lewym windowsem niż jednego
>> złodzieja samochodów,
>> a sztuka jest sztuka i komenda procentowo podbija sobie wykrywalność
>
> Nie wierzę. Jakby tak było to PP miałaby prawie 100-u % wykrywalność. To
> coś jak na Kubie, czy w Korei Płn.
> To jest zbyt piękne aby było prawdziwe.
>
>> Jestem takiego zdania że jak ktoś pracuje zarobkowo na oprogramowaniu to
>> powinien mieć
>> oczywiście i bezwzględnie legalne oprogramowanie, ale jak ktoś sobie
>> fotoszopa
>> zainstaluje żeby zmniejszyć kilka obrazków albo wyciąć czerwone oczka to
>> litości.
>> Przecie i tak nie wykorzysta nawet 5% możliwości tego programu. Dla firmy
>> będzie to tylko reklama
>
> Jak nie wykorzysta 5% to niech weźmie darmowy program do wycinania oczek.
> Z mojej strony nie ma przyzwolenia na kradzież czy paserstwo. A stanowisko
> moje zaostrzyło się odkąd to ja jako legalny posiadacz licencji miałem
> kłopoty z wytwórcą programu. A to wszystko przez nędznych złodzieji jednej
> licencji aby wyciąć czerwone oczka.
>
>> bo jeśli ktoś zacznie poważnie używać tego programu i zacznie zarabiać
>> kupi w końcu tego oryginała.
>
> Dla reklamy producent wypuszcza wersje beta lub demo aby wyciąć oczka.
>
>
>> Ceny programów na polski rynek też powinny być niższe,
>> dlaczego np ruski mają windowsa połowę taniej niż my ? myślę że jak by xp
>> kosztował 100zł
>
> Kilkanaście lat temu mówiono, że jak będzie 100 zielonych kosztował
> Windows pakiet biurowy z 500 PLN to będzie się kupowało legale. I co się
> mówi, że jest cholernie drogo.
>
>> to każdy by sobie na niego mógł pozwolić, nie każdy kupuje nowego
>> wypasionego kompa .
>> Dla Niemca 100euro to jak dla przeciętnego Polaka 100zł. Powinna też być
>> możliwość instalacji
>
>> jednej kopii windowsa na kompie stacjonarnym i jednym prze
> Kup wersję box

do góry

Użytkownik "zupa" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:VpDbh.55945$a_2.48831@trnddc01...


> Scislej, 99.92% wyrokow skazujacych, przy 92% przyznaniach sie do winy.

Tutaj podajesz chyba jaki procent zapadł wyroków skazujących w stosunku do
wniesionych aktów oskarżenia do sądów.

Natomiast ja myślałem o ilości popełnionych przestępstw a procentem ich
wykrycia przez policję /złapania sprawców/.
--
Pozdrawiam.
Maluch

do góry

Użytkownik "Maluch" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
news:ekmu81$ev7$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "blur" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ekmsuq$qqs$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Wiesz łatwiej złapać 100 uczniaków z lewym windowsem niż jednego złodzieja
>> samochodów,
>> a sztuka jest sztuka i komenda procentowo podbija sobie wykrywalność
>
> Nie wierzę. Jakby tak było to PP miałaby prawie 100-u % wykrywalność. To coś
> jak na Kubie, czy w Korei Płn.
> To jest zbyt piękne aby było prawdziwe.

przepraszam gdzie ja napisałem 100% ??????

do góry

Maluch wrote:


> Użytkownik "zupa" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:VpDbh.55945$a_2.48831@trnddc01...
>
>
>> Scislej, 99.92% wyrokow skazujacych, przy 92% przyznaniach sie do winy.
>
> Tutaj podajesz chyba jaki procent zapadł wyroków skazujących w stosunku
> do wniesionych aktów oskarżenia do sądów.
>
> Natomiast ja myślałem o ilości popełnionych przestępstw a procentem ich
> wykrycia przez policję /złapania sprawców/.

Technicznie, jest to niemozliwe. Jest cos takiego jak ciemna liczba
przestepczosci, czyli przestepstwa nigdy nie wykryte, a czesto nie
zgloszone przez ofiare.

Tak samo jest ze skargami klientow. Mozna jedynie oszacowac, bo z badan
wynika ze dla takiej a takiej galeziu uslug zaledwnie 3% fatyguje sie
zlozyc skarge.

A co do Japonii, to wiecej danych znajdziesz w podanym artykule. Jezeli
nie masz subskrycpji wsjonline.com pozostaje wizyta w wiekszej bibliotece.

do góry