Otto von Falkenstein napisał(a):

>>
> W sprawach cywilnych zdarza się często tak, że obie strony sa
> niezadowolone z wyroku. Np gdy sąd zasądzi połowę tego co chciał powód :-)
>

Ale wtedy pewnie nie zwalają winy na sąd. Rozumują: skoro choć trochę
wygrałem/przegrałem to nikt sędziego nie przekupił, bo gdyby przekupił
to przegrałem w całości ;)


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
podstawiania uczuć w miejsce rozumu"

do góry

Johnson napisał(a):
> Otto von Falkenstein napisał(a):
>
>>>
>> W sprawach cywilnych zdarza się często tak, że obie strony sa
>> niezadowolone z wyroku. Np gdy sąd zasądzi połowę tego co chciał powód
>> :-)
>>
>
> Ale wtedy pewnie nie zwalają winy na sąd. Rozumują: skoro choć trochę
> wygrałem/przegrałem to nikt sędziego nie przekupił, bo gdyby przekupił
> to przegrałem w całości ;)

Ale mnie to się wszystko należało! :-P

--
Falkesntein
Recht und Ehre

do góry

On Sat, 11 Feb 2006 13:37:16 +0100


Otto von Falkenstein <F...@g...pl> wrote:


> > Magister Ziobro ma jeden niepodwazalny atut: jest spoza ukladzikow
ubecko-peerelowskich, jak Gardocki.
>
> Kiedys si? mówi?o: G?upek, ale partyjny


Mowisz o towarzyszu Gardockim?



> I jest to jego jedyny atut. Bo wiedz? prawnicz? pochwaliae si? raczej nie
> mo?e. ?eby oblaae egzamin prokuratorski trzeba naprawde sie poostaraae. A
> ?eby poprawiae go na s?ab? trój? te? trzeba si? porzadnie napracowaae :-)

Niewatpliwie.

I tak jest to lepiej jezeli zostaje sie profesorem z klucza partyjnego, jak towarzysz
Gardocki.
Ten nawet na 3 by nie zdal.



> > Nie musi martwic sie molestowaniem starych ubekow z branzy.
> > Jest z innego pokolenia, i nie ma zobowiazan do gardockich.
> >
> > Zadnych.
>
> M?ody gniewny.



Tylko taki jest w stanie wrzucic granat w szambo towarzysza Gardockiego.



> Niedouczony ale ambitny. Niedo?wiadczony ale pewny
> siebie. Nikogo nie musi prosiae o rad? bo jest nieomylny.



Nieomylny, to jest kurwa kotra przegrala sprawe Sokolowskiego w Strasbourgu
i do tej pory udje glupiego ze sie nic nie stalo.



> > Polskojezyczne media uzywaja wobec niego jezyka zarezerwowanego do tej pory
> > tylko dla Leppera. A to znaczy, ze establiszment ubecki jest w panice.
>
> A ty zaczynasz u?ywaae j?zyka zarezerwowanego dotychczas tylko dla
> ksenofobiczno-rasistowskich mediów toru?sko-katolickich
>
> > 70% obywateli uwaza sedziow za zawod doszczetnie skorumpowany. Ilu ministrow
> > do tej pory odwazylo sie uzyc tego wyrazu wobec konkretnego sedziego?
>
> A dowodami tej korupcji jest oczywi?cie to, ze przegrali spraw?.
>
> --
> Falkenstein
> Recht und Ehre


Nie oczywiscie.


Wybacz, ale tylko w panstwie prawa sedzia wydaje wyroki na podstawie interpretacji
prawa zawartej w opinii "bieglego". W kazdym innym to sedzia jest od interpretowania
prawa.

do góry

On Sat, 11 Feb 2006 14:56:54 +0100
moris234 <m...@w...pl> wrote:

>
> >> 70% obywateli uwaza sedziow za zawod doszczetnie skorumpowany. Ilu
> >> ministrow do tej pory odwazylo sie uzyc tego wyrazu wobec konkretnego
> >> sedziego?
> >
> >
> > A dowodami tej korupcji jest oczywi?cie to, ze przegrali spraw?.
> >
>
> Je?li wygraj?, to druga po?owa b?dzie mówi?a, ?e to wynik korupcji. Jak
> Polak czego? nie potrafi zrozumieae to nie jest to wina jego niewiedzy,
> lecz wynik korupcji. :-)


Wybacz, ale Gardocki musial naprawde napocic sie, zeby w raportach Transparency
International
wypasc leb a leb z Mozambikiem.

U mnie odsetek obywateli uwazajacych sady za skorumpowane jest kilkanastokrotnie
nizszy.


> Fajny argument - jest korupcja, bo 70 % obywateli tak uwa?a. A je?eli 70
> % obywateli uwa?a, ?e internauci to idioci, to znaczy, ?e wszyscy
> u?ytkownicy internetu ju? zidiocieli ?


Przeciez nie biora tej opinii z sufitu.



> A tak swoj? droga, dzi? w TVN lub na Polsacie wymieniano s?dziów
> podejrzanych o korupcj?. Pad?o tam bodaj?e 7 nazwisk. To jest 0,08
> procenta wszystkich s?dziów. Strasznie du?o :-)


0,08 % ale tych o ktorych powiedziano. Czy byl tam wymieniony autor wyroku
przeciwko Sokolowskiemu?




> Uwzgl?dniaj?c, ?e
> statystycznie blisko 15 % Polaków ma wpis w karcie karnej, to IMHO
> ?rodowisko to jest do?ae czyste.
>
> Pzdr.


Tak, przyjmujac standardy etyczne Mozamiku.

do góry

gnu napisał(a):
> On Sat, 11 Feb 2006 14:56:54 +0100
> moris234 <m...@w...pl> wrote:
>
>

[ciach odpowiedzi na poziomie budki z piwem]

Wiesz co, możnaby z tobą naprawde poważnie podyskutować na temat różnic
pomiędzy systemem sądownictwa anglosaskiego i kontynentalnego i wymienić
poglądy na temat tego który jest lepszy i dlaczego. I z chęcią bym na
ten temat podyskutował. Ale nie na tak prymitywnym poziomie, bez
sprowadzania każdej dyskusji do wyroku w sprawie Sokołowskiego i
ubliżania prof. Gardockiemu.

Czy ty masz jakiś osobisty uraz do prof. Gardockiego? Czymś ci się
osobiście naraził? Bo jak narazie, poza używaniem pod jego adresem słów
powszechnie uznanych za obelżywe, przypisujesz mu winę za całe zło które
istnieje, pomimo tego, że jak ci już wielokrotnie tłumaczono, jego
rzeczywista władza jest bardzo niewielka. Kiedyś zadałem ci pytania o
konkretne zarzuty stawiane prof. Gardockiemu, i w odpowiedzi otrzymałem
stek bzdur sprowadzających się do tego że nic nie zrobił w sprawach w
których nie miał prawa nic zrobić. Że nie zmienił zasad pobierania
wpisów sądowych, że nie rozesłał jakiegoś okólnika, że czegos nie
umieścił na stronie internetowej SN, że nie doprowadził do usunięcia
sędziego z urzędu "na podstawie przysięgi". Na tej samej zasadzie można
by zarzucić ministrowi Ziobro popieranie łamania praw człowieka w
Tybecie, bo nie zaapelował do Chińczyków by tego nie robili.

Zastanów się trochę nad sobą i swoim postępowaniem. Usenet powinien
służyć dyskusji, a taka nie jest możliwa, gdy ktoś zachowuje się tak,
jakby chciał zrazić do siebie maksymalnie wiele osób. Jezeli już nie
możesz się powstrzymac to chociaż nie zasmiecaj tej grupy. Przenieś się
na pl.soc.politka - tam znajdziesz wielu podobnych sobie wyznawców
teorii spiskowych skłonnych do dyskusji na poziomie, za przeproszeniem,
kutasa.

PS
Mam nadzieję, że przeczytasz cały post, zanim zaczniesz na niego
opowiadać, i że w twojej odpowiedzi nie będzie wzmianek o szkole w
Szczytnie, wyroku Sokołowski vs. Poland oraz twoich ulubionych słów na
k... Bo inaczej będzie to oznaczało, że całe moje pisanie było rzucaniem
grochem o ścianę. Albo pereł przed wieprze.

--
Falkenstein
Recht und Ehre

do góry

On Sat, 11 Feb 2006 12:30:11 +0100
"Przemek R." <p...@t...gazeta.
pl> wrote:

>
> > A kazdej szkole ucza ze tolerancja musi byc wieksza.
> >
> > W ten sposob projektant windy na 1000 kg ma obowiazek przewidziec
> > ze ktoregos dnia za dziesiec lat wejdzie nie jedna osoba
> > a jeden debil z wozkiem 1500 marmurowych plytek.
> >
>
> i dlatego przy kazdej windzie jest wyrazny napis do ilu kg sobie poradzi.
>
> p.


blad.

Poradzi na ogol do 10x wiecej.

do góry

On Sat, 11 Feb 2006 10:31:17 +0100
moris234 <m...@w...pl> wrote:

> Andrzej Lawa napisa?(a):
>
> > Bo w ten sposób sprawia wra?enie, ?e 'co?' robi. No i to poczucie w?adzy...
> >
> > Tak to jest, jak nadambitny m?odziak dostaje zbyt wysoki sto?ek -
> > podskakuje.
>
> Jednak gdy chwyci kasacja, wyrok zostanie uchylony a inny s?dzia
> orzekaj?cy w sprawie ze ?wiadomo?ci? gro??cego mu post?powania
> dyscyplinarnego wyda odmienny wyrok, oddalaj?cy powództwo, to
> ubezpieczalnia ta nie b?dzie musia?am te? p?aciae odszkodowania za t?
> katastrof?. Czy o to chodzi ?


Nie, poniewaz pierwszy wyrok nie ma wplywu na kolejny.

Zastanawiajace jest dlaczego ubezpieczalnia kontynuowala umowe.



> Ja mam w?tpliwo?ci, kto jest tu skorumpowany :-)

A co mial zrobic mgr Ziobro? Udawac Gardockiego?

do góry

On Sat, 11 Feb 2006 08:46:34 +0100
"Lookasik" <l...@p...o2.pl> wrote:

> >70% obywateli uwaza sedziow za zawod doszczetnie >skorumpowany.
>
> a czy to oznacza ,ze tak jest???.. jezeli jest 100 idiotow i 1 pomiedzy nimi
> madry to nie oznacza- jak mysli 100 - ,ze ten 1 jest debilem... on caly
> czas pozostaje madry
>



Cos w tym jednak jest. Zredukujmy o polowe. To wciaz 10 x wiecej niz powiedzmy w USA.

Dlaczego?


> Ilu ministrow
> >do tej pory odwazylo sie uzyc tego wyrazu wobec konkretnego >edziego?
>
>
> zupelnie nie zrozumiales tego co napisalem... od ludzi winno sie wymagac
> odpowiedzialnosci



A od ludzi ktorym dajemy prawo do decydowania o de facto zniszczeniu zycia
innych ludzi wymagamy abslutnej odpowiedzialnosci.

A tymczasem Garodki zostal uznany za kurwe w Strasbourgu
i nie ma honoru pzryznac sie do winy.


> jezlei twierdzi ,ze ktos jest skorumpowany to powienien dostarczyc dowody
> prokuraturze i wszcac postepowanie a nie gadac, gadac i gadac i nie robic
> nic jak to nasz minister... tych co tylko gadali juz bylo sporo ale min
> Ziobro w tym prowadzi


Przeciez to zrobil na konferencji. Przedstawil publice
zarzuty kotre wniosl formalnie.



>
> a jezeli chodzi o korupcje to akurat sw srodowisku sedziow jest najmniejszy
> odsetek

a te wiesci to skad?

Od towarzysza Gardockiego?

do góry

On Sat, 11 Feb 2006 13:37:16 +0100
Otto von Falkenstein <F...@g...pl> wrote:



> > Magister Ziobro ma jeden niepodwazalny atut: jest spoza ukladzikow
ubecko-peerelowskich, jak Gardocki.
>
> Kiedys si? mówi?o: G?upek, ale partyjny


mowisz o towarzyszu Gardockim?



> I jest to jego jedyny atut. Bo wiedz? prawnicz? pochwaliae si? raczej nie
> mo?e. ?eby oblaae egzamin prokuratorski trzeba naprawde sie poostaraae. A
> ?eby poprawiae go na s?ab? trój? te? trzeba si? porzadnie napracowaae :-)


A zeby zostac profesorem nie majac zadnej elemantarnej widzy prawniczej, to Gardocki
musial wspolpracowac z bezpieka.

Wole Ziobre.


> > Nie musi martwic sie molestowaniem starych ubekow z branzy.
> > Jest z innego pokolenia, i nie ma zobowiazan do gardockich.
> >
> > Zadnych.
>
> M?ody gniewny.

tylko taki nie bedzie bal sie wrzucic granatu w szambo Gardockiego.




> Niedouczony ale ambitny.


Dalej wyzej niz gardocki.


> Niedo?wiadczony ale pewny
> siebie. Nikogo nie musi prosiae o rad? bo jest nieomylny.


Mowisz o wyroku na Sokolowskiego? Przeciez Strasbourg nie zgnoil Ziobry za to.

Zgnoil "prof" Gardockiego.




> > 70% obywateli uwaza sedziow za zawod doszczetnie skorumpowany. Ilu ministrow
> > do tej pory odwazylo sie uzyc tego wyrazu wobec konkretnego sedziego?
>
> A dowodami tej korupcji jest oczywi?cie to, ze przegrali spraw?.

Nie. Dowodami sa kolejne wyroki w Strasbourgu.

do góry

On Sat, 11 Feb 2006 14:56:54 +0100
moris234 <m...@w...pl> wrote:

>
> >> 70% obywateli uwaza sedziow za zawod doszczetnie skorumpowany. Ilu
> >> ministrow do tej pory odwazylo sie uzyc tego wyrazu wobec konkretnego
> >> sedziego?
> >
> >
> > A dowodami tej korupcji jest oczywi?cie to, ze przegrali spraw?.
> >
>
> Je?li wygraj?, to druga po?owa b?dzie mówi?a, ?e to wynik korupcji. Jak
> Polak czego? nie potrafi zrozumieae to nie jest to wina jego niewiedzy,
> lecz wynik korupcji. :-)
>
> Fajny argument - jest korupcja, bo 70 % obywateli tak uwa?a. A je?eli 70
> % obywateli uwa?a, ?e internauci to idioci, to znaczy, ?e wszyscy
> u?ytkownicy internetu ju? zidiocieli ?

Nie zadne "jezeli".

Wiekszosc obywateli ma jednak doczynienia z wymiarem sprawiedliwosci.

Ot, chocby mandaty za przechodzenie po pasach na czerownym swietle o 3 nad ranem.

I dlaczego odsetek w USA jest kilkanascie razy mniejszy?


> A tak swoj? droga, dzi? w TVN lub na Polsacie wymieniano s?dziów
> podejrzanych o korupcj?. Pad?o tam bodaj?e 7 nazwisk. To jest 0,08
> procenta wszystkich s?dziów. Strasznie du?o :-)

Czy byla tam wymieniona sedzia z Wodzislawia wydajaca polityczny wyrok na
Sokolowskiego?




> Uwzgl?dniaj?c, ?e
> statystycznie blisko 15 % Polaków ma wpis w karcie karnej, to IMHO
> ?rodowisko to jest do?ae czyste.
>
> Pzdr.




Wiec dlaczego odbiega to powiedzmy od USA w relacji karty karne - opinia o korupcji?

do góry