On Sat, 11 Feb 2006 02:37:48 +0100
Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:

> name wrote:
>
> > Od przewidzenia sniegu jest profesjonalista, zwany architektem.
> > Ba, musi miec szkoly i egzaminy! Babcia i blondynka nie musi.
>
> No i nale?y pami?taae, ?e kieruj? nim tak?e pewne normy


Co to sa "normy". Norma jest wymiar i stop sruby 1/4x20
(cwierc cala srednicy oraz 20 gwintow na cal dlugosci - standard w USA).

Kiedy projektujesz hale, to ten standard (norma) nie ma nic do rzeczy.

Mozesz zaprojektowac dom w ksztalcie magistra Ziobry.

Dajesz tyle srub, ile wymaga minimum bezpieczenstwa, bez wzgledu na to czy te "normy"
sa zachowane.

Normy nie przewiduja wszystkiego.

A jezeli zdrowy rozsadek ma racje, to sad ma tez obowiazek go zastosowac jako
"norme". I nie ma znaczenia czy kurwa w todze kupila sobie urzad sedziego w
Gliwicach.





> - jak normy
> spe?ni?, a tylko nagle przyroda postanowi?a przywaliae wi?cej, ni? w
> takiej okolicy do tej pory przeci?tnie bywa?o - to te? nie jego wina.


W Grecji spada snieg. Wcale nie w gorach. Raz na dekade. Niespodzianka?

W Nowym Jorku pare razy do roku jest male trzesienie ziemi. Sejsmolodzy przewiduja
srednie raz na wiek. Ironicznie, budynek wydzialu architektury jest na liscie
budynkow zagrozonych. Niespodzianka?

Jest nawet taki niepisany ale prawnie uznawany standard jak:

http://www.google.com/search?hl=en&q=hundred+years+f
lood&btnG=Google+Search

ponad 5 milionow wynikow w google. Mozna przewidziec czy nie?

do góry

On Sat, 11 Feb 2006 02:31:00 +0100

Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:

> Wiech wrote:
>
> > calkowicie zasniezonym samochodem i domagal sie odszkodowania, bo
> > przeciez on nie wiedzial, ze trzeba odsniezyc przednia szybe!
>
> To akurat widaae - kiedy nale?y od?nie?yae szyby. Od?nie?anie dachu nie
> jest oczywiste: od jakieg grubo?ci pokrywy ?niegu? I jak ma si? to do
> takiego detalu, ?e ?nieg miewa ró?n? g?sto?ae - w zale?no?ci od czasu
> zalegania, temperatur itepe.


U mnie sa paragrafy kryminalne za spowodowanie szkody sniegiem/lodem z dachu auta.




>
> >>Odpowied 1/4 na to pytanie obra?a?aby inteligencj? czytaj?cych
> >
> >
> > Moja inteligencj? obra?a stwierdzenie i? administrator budynku nie
> > ma obowi?zku od?nie?ania dachu budynku i to pomimo intensywnych opadow
> > sniegu.
>
> Ma prawo przypuszczaae, ?e legalnie (czyli zgodnie z normami)

"norma" nie rowna sie "legalnosci".

Legalnie, to jest kiedy zachowuje sie minimum bezpieczenstwa bez wzgleedu na
"normy".

"Czyje to sa normy tak czy owak?":

http://tc.bmjjournals.com/cgi/content/abstract/10/2/
96


> zbudowany
> budynek wytrzyma lokaln? zim? bez jakich? nadzwyczajnych zabiegów.


Nonsens.

A kazdej szkole ucza ze tolerancja musi byc wieksza.

W ten sposob projektant windy na 1000 kg ma obowiazek przewidziec
ze ktoregos dnia za dziesiec lat wejdzie nie jedna osoba
a jeden debil z wozkiem 1500 marmurowych plytek.

do góry

On Sat, 11 Feb 2006 02:33:08 +0100
Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:

> moris234 wrote:
>
> > Czemu minister tak bardzo ??da kasacji tego wyroku i deprecjonuje
> > s?dziego, który wyda? ten wyrok ?
>
> Bo w ten sposób sprawia wra?enie, ?e 'co?' robi. No i to poczucie w?adzy...
>
> Tak to jest, jak nadambitny m?odziak dostaje zbyt wysoki sto?ek -
> podskakuje.
>
> To mi przypomina pewne minione czasy, kiedy obsada wymiaru
> sprawiedliwo?ci te? zosta?a z przyczyn ideologicznych (i oczywi?cie dla
> dobra narodu) wymieniona i pojawi?o si? sporo takich m?odych, ambitnych
> i gorliwych.


Kutas Gardocki?

do góry

>70% obywateli uwaza sedziow za zawod doszczetnie >skorumpowany.

a czy to oznacza ,ze tak jest???.. jezeli jest 100 idiotow i 1 pomiedzy nimi
madry to nie oznacza- jak mysli 100 - ,ze ten 1 jest debilem... on caly
czas pozostaje madry

Ilu ministrow
>do tej pory odwazylo sie uzyc tego wyrazu wobec konkretnego >edziego?


zupelnie nie zrozumiales tego co napisalem... od ludzi winno sie wymagac
odpowiedzialnosci

jezlei twierdzi ,ze ktos jest skorumpowany to powienien dostarczyc dowody
prokuraturze i wszcac postepowanie a nie gadac, gadac i gadac i nie robic
nic jak to nasz minister... tych co tylko gadali juz bylo sporo ale min
Ziobro w tym prowadzi

a jezeli chodzi o korupcje to akurat sw srodowisku sedziow jest najmniejszy
odsetek

pozdrawiam
L

do góry

Andrzej Lawa napisał(a):

> Bo w ten sposób sprawia wrażenie, że 'coś' robi. No i to poczucie władzy...
>
> Tak to jest, jak nadambitny młodziak dostaje zbyt wysoki stołek -
> podskakuje.

Jednak gdy chwyci kasacja, wyrok zostanie uchylony a inny sędzia
orzekający w sprawie ze świadomością grożącego mu postępowania
dyscyplinarnego wyda odmienny wyrok, oddalający powództwo, to
ubezpieczalnia ta nie będzie musiałam też płacić odszkodowania za tę
katastrofę. Czy o to chodzi ?
Ja mam wątpliwości, kto jest tu skorumpowany :-)

do góry

> A kazdej szkole ucza ze tolerancja musi byc wieksza.
>
> W ten sposob projektant windy na 1000 kg ma obowiazek przewidziec
> ze ktoregos dnia za dziesiec lat wejdzie nie jedna osoba
> a jeden debil z wozkiem 1500 marmurowych plytek.
>

i dlatego przy kazdej windzie jest wyrazny napis do ilu kg sobie poradzi.

p.

do góry

Gadasz jak każdy minister zdrowia...
JaC


> jezlei twierdzi ,ze ktos jest skorumpowany to powienien dostarczyc dowody
prokuraturze i wszcac postepowanie

do góry

666 napisał(a):
> Gadasz jak każdy minister zdrowia...

przeciez ma racje, w przeciwnym wypadku kazde takei wystapienie to
pomowienie.

P.

do góry

name napisał(a):
> On Fri, 10 Feb 2006 11:10:25 +0100
> "Lookasik" <l...@p...o2.pl> wrote:
>
>
>>nazywal po imieniu?!?!?!?.. jezeli ma sie dodowy na korupcje to sie wszczyna
>>postepowania karne a nie piepszy w telewizji ,ze srodowisko jest
>>skorumpowane.... to jest minister a nie chlop pijacy piwo przy sklepie..
>>nalezy od niego wymagac szczegolnej odpowiedzialnosci w formulowaniu
>>opinii... a to co robi M. Ziobro to nic wiecej jak populizm IMHO zupelnie
>>celowy.. kompletnie nie zalezy im na poprawie sytuacji ale na tym ,zeby jak
>>najwiecej ludzi bylo za nimi
>>
>>
>
>
> Magister Ziobro ma jeden niepodwazalny atut: jest spoza ukladzikow
ubecko-peerelowskich, jak Gardocki.

Kiedys się mówiło: Głupek, ale partyjny

I jest to jego jedyny atut. Bo wiedzą prawniczą pochwalić się raczej nie
może. Żeby oblać egzamin prokuratorski trzeba naprawde sie poostarać. A
żeby poprawić go na słabą tróję też trzeba się porzadnie napracować :-)

> Nie musi martwic sie molestowaniem starych ubekow z branzy.
> Jest z innego pokolenia, i nie ma zobowiazan do gardockich.
>
> Zadnych.

Młody gniewny. Niedouczony ale ambitny. Niedoświadczony ale pewny
siebie. Nikogo nie musi prosić o radę bo jest nieomylny.

> Polskojezyczne media uzywaja wobec niego jezyka zarezerwowanego do tej pory
> tylko dla Leppera. A to znaczy, ze establiszment ubecki jest w panice.

A ty zaczynasz używać języka zarezerwowanego dotychczas tylko dla
ksenofobiczno-rasistowskich mediów toruńsko-katolickich

> 70% obywateli uwaza sedziow za zawod doszczetnie skorumpowany. Ilu ministrow
> do tej pory odwazylo sie uzyc tego wyrazu wobec konkretnego sedziego?

A dowodami tej korupcji jest oczywiście to, ze przegrali sprawę.

--
Falkenstein
Recht und Ehre

do góry

> Gadasz jak każdy minister zdrowia...
> JaC


Twoje argumenty mnie powalaja

p.s. odp pod postem

pozdrawiam
Ł

do góry