-
61. Data: 2004-11-11 16:40:55
Temat: Re: Konferencja prasowa Romana Giertycha
Od: p...@n...pl
> Użytkownik "Pawel" <p...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:cmviog$g88$1@inews.gazeta.pl...
> > Grzegorz Kruk, Ph.D. <g...@t...pl> napisał(a):
> > NTG, klub miłośników Romana jest na pl.soc.polityka, chociaz tutaj pewnie
> tez
> > ale rozsądni ludzie wiedzą że nie o Romanie tu sie pisze tylko o czym
> innym.
>
> Podobnie jak sam Pan mgr Roman Giertych też pewnie nie myśli tylko o sobie,
> ale również o czymś innym. Między innymi o nas Polkach i naszej przyszłości.
>
> Wyrazy szacunku dla pana magistra Giertycha.
> Pozdrawiam,
> Dr. Grzegorz Kruk, Ph.D.
panie doktorze, widze, ze utrzymuje sie u pana jakas wyjatkowa estyma, majaca
swe zrodlo w poprzednim ustroju, do uzywania przed nazwiskeim tytulu naukowego -
ale na litosc boska, to robi sie w uzasadnionych wypadkach, podczas zapowiedzi
prelegenta etc. a nawiasem mowiac - tytułu magistra juz dzis nawet wstyd
uzywac, czlowiek chelpiacy sie mgr przed nazwiskiem to zwyczajny i...ta :)
studia to smiesznie prosta sprawa.
pozdr.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
62. Data: 2004-11-11 17:09:53
Temat: Re: Konferencja prasowa Romana Giertycha
Od: "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl>
Użytkownik <p...@n...pl> napisał w wiadomości
news:5e1e.00000783.41939614@newsgate.onet.pl...
> panie doktorze, widze, ze utrzymuje sie u pana jakas wyjatkowa estyma,
majaca
> swe zrodlo w poprzednim ustroju, do uzywania przed nazwiskeim tytulu
naukowego -
Jaki ustrój zatem był według Pana w USA i krajach Europy zachodniej, że
nawet na kartach kredytowych piszą tam DR. Imię Nazwisko. Piszą tak na
korespondencji urzędowej, w niektórych dokumentach... W korespondencji na
uczelniach często używa się tytułów przez szacunek dla wkładu pracy w
zdobycie dyplomu.
> ale na litosc boska, to robi sie w uzasadnionych wypadkach, podczas
zapowiedzi
> prelegenta etc. a nawiasem mowiac - tytułu magistra juz dzis nawet
wstyd
> uzywac, czlowiek chelpiacy sie mgr przed nazwiskiem to zwyczajny i...ta :)
Smutne, że według Pana tytuł i dyplom magistra oznacza "i...ta". Według mnie
tak nie jest. Mamy inne kryteria wartości. Ja jestem dumny z mojego Ph.D. i
nie wstydzę się tego dyplomu.
Szkoda, że w Polsce wartość zdobytego wykształcenia dewaluuje się, podczas
gdy cenniejsze stają się inne wartości np. umiejętność kombinowania i bycia
cwaniakiem, znajomości.... Skoro kombinator i cwaniak może zarobić 10 razy
tyle, 100, 1000 a nawet miliony razy więcej niż człowiek, który pół życia
poświęci na zdobycie wysokiego stopnia naukowego i brakuje mu czasami na
jedzenie dla dzieci, to trudno się dziwić, że ludzie tacy jak Pan mają do
tego takie a nie inne podejście i uważają ludzi wysoko wykształconych za
i...tów. Przykładem może być właśnie afera, o której dyskutujemy. Czy
wiadomo jakie pieniądze wchodziły w grę za kombinacje polegające na
wyprzedaniu Rosjanom majątku narodowego w postaci strategicznie ważnych
gałęzi przemysłu? Ciekawe czy pan Bagsik również za i...tów uważał mgr, dr i
prof., których oszukał i wywiózł ich pieniądze do Izraela.
> studia to smiesznie prosta sprawa.
Być może pan jest geniuszem.
Pozdrawiam,
Grzegorz Kruk, Ph.D.
-
63. Data: 2004-11-11 17:13:17
Temat: Re: Konferencja prasowa Romana Giertycha
Od: "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl>
Użytkownik "Pawel Kozik" <p...@n...pl> napisał w wiadomości
news:5e1e.00000780.41939457@newsgate.onet.pl...
> najmocniej przepraszam ale jaki zwiazek ma ow tekst z zasadniczym celem
tej
> listy dyskusyjnej? opowiadania o zyciu, spostrzezenia dt. politykow,
aktorow i
> piosenkarzy to prawdopodobnie "lista dyskusyjna - zwierzenia".
> przestrzegajmy zasad!
> pozostaje z szacunkiem
Udzieliłem odpowiedzi na to pytanie. Jest ona w tym wątku. Wątek dotyczyć
miał głównie mecenasa Romana Giertycha wiceprzewodniczącego komisji śledczej
w sprawie afery Orlenu, oraz śledztwa prowadzonego dla dobra Polaków i
Zjednoczonej Europy.
Pozdrawiam,
Grzegorz Kruk, Ph.D.
-
64. Data: 2004-11-11 17:14:23
Temat: Re: Konferencja prasowa Romana Giertycha
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia Thu, 11 Nov 2004 15:59:21 +0100, Grzegorz Kruk, Ph.D. <g...@t...pl>
napisał:
> U?ytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
[ciach]
>> Pan Girtych jest prawnikiem, ale reprezentuje nie prawo, tylko w?asne
>> polityczne intersy.
>
> Jest to Pana subiektywny pogl?d. Moim zdaniem prawnicy polscy powinni by?
> dumni z Pana mecenasa Romana Giertycha.
Z jego chamskiego zachowania w komisji śledczej? Politycznym podejściu do
sprawy? Z jego kreowania własnego wizerunku medialnego pod pozorem troski
o sprawy państwa?
> Poza tym polskie prawo i przede wszystkim sprawiedliwo?? pozostawiaj?
> wiele do ?
> yczenia, o czym razem z ?on?
> mieli?my okazj? si? tak niedawno przekona?, zreszt? ju? nie pierwszy raz.
> Przekonuje nas o tym ka?da afera w Polsce, która chwil? po ujawnieniu
> ga?nie. Afera Orlenu wydaje si? by? nieco inn?, ale ju? wida? próby
> wyciszenia Pana mecenasa Giertycha.
Sprawiedliwość i prawo to dwie różne rzeczy. Sprawideliwość to przekonanie
że wyrok jest taki jaki powinien być. Dlatego nie istnieje uniwersalna
sprawiedliwość, a co najwyżej sprawiedliwość silniejszego.
>> Wykorzystuje komisj? by reklamowac w?asn? osob? a razem z pos?em o
>> równie polsko brzmiacym nazwisku rywalizuje w konkursie
>> "kto najlepiej opluje prezydenta".
>
> Pierwszy raz s?ysz? o takim konkursie. Czy Szanowny Pan wie jakie s?
> nagrody do zdobycia w tym konkursie i jakie s? warunki uczestnictwa?
Nagrodą jest ciepła posadka na następne cztery lata. A warunkiem
uczestnistwa jest ostentacyjna troska o dobro ojczyzny i chęć dorwania się
do koryta.
>> Czy nie jest dla pana zastanawiaj?ce to ?e pan pose? Giertych w czasie
>> tajnych - nie transmitowanych - posiedze? siedzi cicho, nie zadaje
>> pyta? a czasami wogóle wychodzi?
>
> Szanowny Panie, jak ja si? mog? nad tym zastanawia?, skoro pierwszy raz o
> tym od Pana s?ysz? i nie wiem nawet czy Pan pisze prawd?, poniewa? nie
> uczestnicz? w tajnych posiedzeniach komisji i nie mam mo?liwo?ci
> ogl?dania ich w telewizji.
Wspominali o tym "normalni" członkowie komisji. Nie tylko ci z SLD. A
Giertych temu nie zaprzeczył.
>> > Nie zgadzam si? z szanownym Panem, ?e to zachowanie by?o skandaliczne.
>>
>> Gdyby w ten sposób zachowywal si? przed s?dem sko?czy?oby si? to
>> upomnieniem i wnioskiem do ORA o wszcz?cie wobec niego post?powania
>> dyscyplinarnego. Widywa?em takie wnioski w mniej drastycznych
>> przypadkach.
>
> Szanowny Panie. Jednym s?owem zgadza si? Pan chyba, ?e gdyby te
> przes?uchania odbywa?y si? w "normalnym" s?dzie ju? dawno sprawa by
> przycich?a.
Nie powiedziałem tego. owiedziałem tylko, że gdyby pan mecenas Giertych w
taki sposób przesłuchiwał świadka przed sądem zostałby przez sędziego
upomniany a w razie braku poprawy skierowano by wniosek o wszczęcie
postępowania dyscyplinarnego. Bo adwokat nie ma prawa ubliżac świadkowi,
komentowac jego zeznań, przerywac jego odpowiedzi.
> Pan mecenas Roman Giertych wraz z innymi cz?onkami komisji mo?e
> trafiliby do wi?zienia, albo nawet do szpitala psychiatrycznego na
> obserwacj?, a polski przemys? zaopatruj?cy Polsk? w strategicznie wa?ne -
> energi? i paliwa zosta?by sprzedany Rosjanom, którzy przej?liby wkrótce
> kontrol? nad Polsk?, kupuj?c to i owo bez afer.
Taaa, standardowa gadka histeryków suwerennności. Panie Doktorze, Rosjanie
kontroluja nas i bez kupowania Orlenu. Kurek z ropą jest po ich stronie
granicy. A suwerennośc to słowo, które sie przeżyło. Globalizacja
posunięta jest zbyt daleko by mówic o suwerenności w takiej postaci jak w
okresie międzywojennym. Epoka suwerennych państw narodowych się skończyła
i świat dzieli się na bloki gospodarczo-militarne. Mieliśmy wybór - albo
Europa albo Rosja, i całe szczęście pan Giertych i spółka nie zdołali
pchnąć nas w objęcia Rosji.
>> Nie chodzi?o mi o jego wnioski o przes?uchanie, ale o sposób w jaki
>> traktuje ?wiadków. Zw?aszcza o jego nastawienie, ?e ci ?wiadkowie,
>> którzy
>> nie potwierdzaj? jego jedynie s?usznej tezy bezczelnie k?ami?.
>
> Czy oni k?ami?, czy nie, trudno powiedzie? z mojego punktu widzenia.
> Widocznie ma dowody. Wspomina? co? o nagraniach ABW. Mam nadziej? Pan
> mecenas Giertych zdo?a udowodni?, ?e oni k?amali.
Jeżeli wie że kłamią, niech przedstawi dowody. Bo w trakcie przesłuchań
wygląda to na to że bazuje na własnym przekonaniu.
>> A co do wniosków o przes?uchanie prezydenta to ta kwestia le?y jak si?
> wydje poza
>> sfer? bada? komisji orlenowskiej.
>
> Nie wiem, by? mo?e ma Pan racj?.
>> > Pan Kulczyk jak wida? jest w UK i tak nietykalny, poniewa? w UK nie
>> > obowi?zuje ustawa o ekstradycji.
>>
>> A pan wróci?by dobrowolnie do kraju w którym cz?onek komisji ?ledczej
>> publicznie stwierdza, ?e nale?y zabezpieczy? pa?ski maj?tek, bo jest pan
>> z?odziejem i szpiegiem, a inny cz?onek obiecuje, ?e zostawi? pana w
>> spokoju je?li obciazy pan prezydenta?
>
> Zacznijmy mo?e od tego, ?e ja nigdy nie próbowa?bym sprzeda? kontroli nad
> energi? i paliwami w Polsce (kraju NATO) Rosjanom, którzy nie s?
> cz?onkami NATO.
> Zawsze do Polski b?d? móg? wróci?, poniewa? nie kombinnuj?, nie oszukuj?,
> nie sprzedaj? Polski i.t.d.
> Dalsza odpowied? na ten temat by?aby w stylu "gdyby babcia mia?a w?sy,
> czy by?aby dziadkiem".
Czyli wierzy pan w rojenia Giertycha i Wasermana. Dowody niepotrzebne.
Kulczyk jest szpiegiem i oszustem bo Giertych tak powiedział. A gdzie
dowody?
--
Falkenstein
Gdzie znaleźć sprawiedliwość? W encyklopedii pod "S"!
-
65. Data: 2004-11-11 18:26:06
Temat: Re: Konferencja prasowa Romana Giertycha
Od: JanuszHr <h...@p...com>
Thu, 11 Nov 2004 09:55:32 +0100, na pl.soc.prawo, Grzegorz Kruk, Ph.D.
napisal(a):
No gościu walnąłeś parę byków i teraz jestem przekonany ,że jesteś trolelm
Jak się chcesz pod kogoś podszywać to poczytaj trochę o najnowszych
dziejach albo popytaj dziadka lub babci to może dowiesz się coś naprawdę
na temat stanu wojennego,godziny policyjnej i tego ,że Soliodarnośc obecnej
SLD w stanie wojennym niczego nie udowadniała bo nie mogła, wtedy była
jeszcze PZPR a SLD powstała znacznie później .
Twój adres itp zanlazły sie w moim hamsterze.
Nie karmić dalej trola
JanuszHr
-
66. Data: 2004-11-11 18:50:30
Temat: Re: Konferencja prasowa Romana Giertycha
Od: "Pawel Kozik" <p...@n...pl>
> Jaki ustrój zatem był według Pana w USA i krajach Europy zachodniej, że
> nawet na kartach kredytowych piszą tam DR. Imię Nazwisko. Piszą tak na
> korespondencji urzędowej, w niektórych dokumentach... W korespondencji na
> uczelniach często używa się tytułów przez szacunek dla wkładu pracy w
> zdobycie dyplomu.
prosze obejrzec np. serial 40-to latek.. panie inzynieze... itd. bo naonczas
inzynierem, magistrem, pomijam juz dra, prof. ... byli naprawede nieliczni,
wtedy moze cos mgr znaczyl ale teraz... panie szanowny! studenci, ktorzy koncza
studia to /pomijam oczywiscie wyjatki i studentow np UW, AE/ zazwyczaj
'konglomerat bezplciowosci intelktualnej', powstalo teraz uczelnik prywatnych
bez liku, sa uniwersytety np swietokrzyski, rzeszowski.. poziom nauczania na
nich urga wszelkiej przyzwoitosci, taki student po 5 latach ma pustke w glowie,
jesli z wlsnej nieprzymusowej woli /a to sa wyjatki/ nie chce czegos sie nauczyc
- nei zrobi tego! znam spora grupke studentow wiec to co pisze nie jest czczym
belkotem profana.
a teraz do drugiego watku- dra w pismach urzedowych etc. - przeciez napisalem,
ze powinno sie uzywac tytulow gdy jest to rzeczowo uzasadnione, np. podczas
prelekcji, a zatem spokojnie mozna wlaczyc w to pisma urzedowe. ale karty
kredytowe to przesada.
> czlowiek chelpiacy sie mgr przed nazwiskiem to zwyczajny i...ta :)
>
> Smutne, że według Pana tytuł i dyplom magistra oznacza "i...ta". Według mnie
> tak nie jest. Mamy inne kryteria wartości. Ja jestem dumny z mojego Ph.D. i
> nie wstydzę się tego dyplomu.
napisalem: czlowiek chelpiacy sie tym tytulem, a nie posiadajacy taki tytul -
roznica jest zasadnicza.
> Szkoda, że w Polsce wartość zdobytego wykształcenia dewaluuje się, podczas
> gdy cenniejsze stają się inne wartości np. umiejętność kombinowania i bycia
> cwaniakiem, znajomości.... Skoro kombinator i cwaniak może zarobić 10 razy
> tyle, 100, 1000 a nawet miliony razy więcej niż człowiek, który pół życia
> poświęci na zdobycie wysokiego stopnia naukowego i brakuje mu czasami na
> jedzenie dla dzieci, to trudno się dziwić, że ludzie tacy jak Pan mają do
> tego takie a nie inne podejście i uważają ludzi wysoko wykształconych za
> i...tów. Przykładem może być właśnie afera, o której dyskutujemy. Czy
> wiadomo jakie pieniądze wchodziły w grę za kombinacje polegające na
> wyprzedaniu Rosjanom majątku narodowego w postaci strategicznie ważnych
> gałęzi przemysłu? Ciekawe czy pan Bagsik również za i...tów uważał mgr, dr i
> prof., których oszukał i wywiózł ich pieniądze do Izraela.
>
> > studia to smiesznie prosta sprawa.
>
> Być może pan jest geniuszem.
niestety nie jestem, ale jestem realista, ktory o studiach, studentach, poziomie
nauczania na polskich uczelniach co nieco wie.
pozdr.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
67. Data: 2004-11-11 18:59:45
Temat: Re: Konferencja prasowa Romana Giertycha
Od: "Ryszard" <r...@a...wytnij.net.pl>
----- Original Message -----
From: "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl>
> Nawet nie było tu dla mnie pracy, ponieważ nie byłem ani prawnikiem ani
> policjantem. 6 miesięcy w roku 2000 byłem bezrobotny, zarejestrowany w
> Urzędzie Pracy w Sosnowcu. Możesz to sprawdzić.
Cytat z http://portal.wsiz.rzeszow.pl/default.asp?lisc=1431&
osoba=1
"W latach 1994-2000 pracował również jako zawodowy tłumacz języka
angielskiego, tłumacząc głównie teksty techniczne (...)
Po powrocie z Japonii w latach 2000-2001 pracował jako Wykładowca w Akademii
Polonijnej"
Jak to z tym bezrobociem ?
> Publikacje jakie publikowałem w USA, UK, RFN i Japonii możesz znaleźć w
> czytelni. Być może wtedy uwierzysz, gdy zobaczysz.
Wystarczy już tej autoreklamy!
Ryszard
-
68. Data: 2004-11-11 19:00:51
Temat: Re: Konferencja prasowa Romana Giertycha
Od: "Ryszard" <r...@a...wytnij.net.pl>
----- Original Message -----
From: "Ryszard" <r...@p...onet.pl>
To: <z...@n...gazeta.pl>
Sent: Thursday, November 11, 2004 7:51 PM
Subject: Re: Konferencja prasowa Romana Giertycha
>
> ----- Original Message -----
> From: "zdzis" <z...@n...gazeta.pl>
>>
>> Tak po prostu podziwiam, ze sie Pan Doktor zajmuje calym spektrum
>> problemow
>> - od historii, przez polityke i zagagnienia miedzynarodowe, po fizyke
>> teoretyczna
>> I zawsze trzyma Pan ten sam poziom wypowiedzi.
Czyżby nowy ekpert?
Kto nie pamięta starego może sobie przypomnieć http://xox.pl/~zamsz/
Ryszard
-
69. Data: 2004-11-11 19:15:10
Temat: Re: Konferencja prasowa Romana Giertycha
Od: Maciej Olędzki <l...@n...onecie>
Dnia Thu, 11 Nov 2004 13:07:11 +0100, Rodrig Falkenstein napisał(a):
> Dnia Thu, 11 Nov 2004 12:49:46 +0100, Grzegorz Kruk, Ph.D. <g...@t...pl>
> napisał:
>
>> U?ytkownik "Hajenus" <h...@W...gazeta.pl> napisa? w wiadomo?ci
>> news:cmvh5t$a9g$1@inews.gazeta.pl...
>>> Grzegorz Kruk, Ph.D. <g...@t...pl> napisa?(a):
>>> Bardzo prosze wyszukac has?o _M?odzie? Wszechpolska_ chocia? by w
>> google...:)
>>
>> Szanowna Pani,
>> Wyszuka?em i obejrza?em informacje o akcjach "M.W."
>> Cytuj? np.:
>> "- Akcja "Polska flaga w polskim domu" przed ?wi?tem 11. listopada w
>> ramach
>> ogólnopolskiej akcji sprzedawali?my bia?o-czerwone flagi pod wieloma
>> ko?cio?ami. Cele: zwrócenie uwagi spo?ecze?stwa i mediów na brak dost?pu
>> do
>> polskich flag - bardzo trudno je dosta? i s? bardzo drogie. My wychodzimy
>> tym problemom na przeciw. Nasze flagi by?y sprzedawane w bardzo niskiej
>> cenie pod wieloma ko?cio?ami."
>>
>> W wielu domach ameryka?skich wisz? ameryka?skie flagi. Przy jednostkach
>> wojskowych prawie przed ka?dym domem oficera. Czy wed?ug Pani Amerykanie
>> to
>> te? nacjonali?ci, w z?ym tego s?owa znaczeniu jakie próbuje Pani nam
>> zasugerowa??
>
> Informuję szanownego pana że kult flagi czerpie swe korzenie w okresie
> wojny o niepodległość i jest ona podstawowym amerykańskim symbolem
> narodowym. W Polsce, o czym jako tak wielki patriota winien Pan wiedzieć,
> symbolem narodowym jest Orzeł Biały. Ponadto, zgodnie z obowiązującym
> prawem wywieszanie barw narodowych w dni inne niż święta państwowe jest w
> Polsce karalne jako obraza symboli narodowych.
>
Czy aby na pewno? ZTCW to ta ustawa:
http://www.abc.com.pl/serwis/du/2004/0467.htm znosi ten dziwny zakaz (który
chyba powstał tylko dlatego, żeby był jakiś paragraf na ludzi co za komuny
chcieli 3 maja lub 11 listopada świętować)
Niestety nie mogę nigdzie znaleźć oryginalnej ustawy z 1980 roku, więc nie
jestem pewien czy rzeczywiście ten zakaz został zniesiony.
--
Pozdrawiam
Maciej Olędzki
-
70. Data: 2004-11-11 19:50:51
Temat: Re: Konferencja prasowa Romana Giertycha
Od: "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl>
Użytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:opsha8t9gsmg13b0@kura4m98.it-net.pl...
> Z jego kreowania własnego wizerunku medialnego pod pozorem troski
> o sprawy państwa?
Głęboko wierzę, że Panu mecenasowi Romanowi Giertychowi chodzi jednak może
faktycznie nie tyle o sprawy Państwa, ale o los ludzi zamieszkujących ten
region Zjednoczonej Europy. Dowodem może być to, iż on, a nie Pan jest
wiceprzewodniczącym komisji śledczej w sprawie afery próby sprzedaży
strategicznie ważnych gałęzi przemysłu polskiego Rosjanom.
> Sprawiedliwość i prawo to dwie różne rzeczy.
Dziękuję. W zasadzie nie mam do Szanownego Pana więcej pytań. Poddaję ten
osąd ocenie opinii publicznej.
> Sprawideliwość to przekonanie że wyrok jest taki jaki powinien być.
Dlatego nie istnieje uniwersalna
> sprawiedliwość, a co najwyżej sprawiedliwość silniejszego.
Przypomina mi Pan z historii okres władzy Adolfa Hitlera - bezwzględnego, w
mojej opinii, furiata. On też często dawał przykłady sprawiedliwości
silniejszego. Podobnie Stalin i wielu innych zapisanych w historii.
> > Pan mecenas Roman Giertych wraz z innymi cz?onkami komisji mo?e
> > trafiliby do wi?zienia, albo nawet do szpitala psychiatrycznego na
> > obserwacj?, a polski przemys? zaopatruj?cy Polsk? w strategicznie
wa?ne -
> > energi? i paliwa zosta?by sprzedany Rosjanom, którzy przej?liby wkrótce
> > kontrol? nad Polsk?, kupuj?c to i owo bez afer.
>
> Taaa, standardowa gadka histeryków suwerennności.
Znów chyba próbuje mnie Pan obrazić.
> Panie Doktorze, Rosjanie kontroluja nas i bez kupowania Orlenu.
Pierwsze słyszę. Co na to Amerykanie i NATO? Jak mogą do tego dopuścić,
jeżeli jest to prawda.
> Kurek z ropą jest po ich stronie granicy.
Amerykanie kupują ropę w krajach arabskich i sprowadzają tankowcami. Za litr
benzyny płacą dzięki temu nie całe 2 zł i też mają w cenie podatek i
koszty...
> A suwerennośc to słowo, które sie przeżyło. Globalizacja
> posunięta jest zbyt daleko by mówic o suwerenności w takiej postaci jak w
> okresie międzywojennym.
Cieszy mnie Zjednoczenie Polski z Europą zachodnią, wstąpienie do NATO i
globalizacja w kierunku demokracji, wolności słowa, lepszych standardów
życia (przynajmniej takie były plany i teoria, w praktyce wciąż przypadki
bicia i mordowanie niewinnej młodzieży, donosy za swobodne wypowiedzi,
nadużywanie władzy, afery i.t.d.)
Globalizacja z Rosją już była od roku 1945 i chyba nie chcemy drugi raz
ponownej globalizacji z krajem, w którym życie człowieka znaczy często mniej
niż pieniądze i interes polityczny grup rządzących. Ja byłbym ostrożny z tą
globalizacją z Rosją, przynajmniej dopóki w Rosji nie nastaną rządy
prawdziwej wolności i demokracji, tak aby Rosjanie mogli zjednoczyć się z
resztą Europy. Zapewne w Rosji też mieszka wielu cennych i mądrych ludzi,
którzy mogliby w przyszłości mieć swój wkład w rozwój Europy, czy w dalekiej
przyszłości w rozwój Zjednoczonego Świata. Tragedia w Biesłanie uświadamia,
że rząd Rosji wciąż trzyma się starych zasad i sprzedanie tym ludziom
ważnych dla Polski gałęzi przemysłu może mieć poważne ujemne konsekwencje
dla rozwoju naszego kraju.
> Epoka suwerennych państw narodowych się skończyła
> i świat dzieli się na bloki gospodarczo-militarne. Mieliśmy wybór - albo
> Europa albo Rosja, i całe szczęście pan Giertych i spółka nie zdołali
> pchnąć nas w objęcia Rosji.
Wygląda na to, że próbuje Pan "odwrócić kota ogonem".
Z wypowiedzi Pana mecenasa Giertycha na konferencji prasowej wynika, że on,
ABW i komisja śledcza nie chcą dopuścić abyśmy ponownie byli "pchnięci w
objęcia Rosji" jak w 1945.
> Czyli wierzy pan w rojenia Giertycha i Wasermana. Dowody niepotrzebne.
> Kulczyk jest szpiegiem i oszustem bo Giertych tak powiedział. A gdzie
> dowody?
Nie wiem kto to jest Pan Waserman.
Nie wypowiadam się na temat winy konkretnie Pana Kulczyka, który podobno
spotykał się ze szpiegiem KGB Ałganowem i innymi osobistościami w celu
sprzedania Rosjanom kontroli nad przemysłem produkcji energii i paliw w
Polsce, a teraz schował się w Anglii. Do ustalenia winy została powołana
komisja, której wiceprzewodniczącym jest mecenas Roman Giertych. Wypowiadam
się głównie na temat intencji Pana mecenasa Giertycha, które moim zdaniem są
szczere.
Swoją drogą chciałbym tym Panom w rządzie i pozostałym przesłuchiwanym zadać
pytanie jak to się stało, że za bezcen prawie Pan dr(?) Kulczyk stał się
właścicielem państwowego przedsiębiorstwa, a potem kombinował jak je
sprzedać Rosjanom. Jak to się dzieje, że państwowe przedsiębiorstwa w Polsce
doprowadzane są często celowo do upadłości, a potem sprzedawane za bezcen
takim ludziom jak Pan Kulczyk.
Pozdrawiam,
Grzegorz Kruk, Ph.D.