-
11. Data: 2008-07-09 09:12:20
Temat: Re: Komputer służbowy - jak bardzo jest prywatny?
Od: Marian <m...@a...pl>
Piotr [trzykoty] wrote:
> Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał
>> jak dla mnie zasadnicze, zarowno komputer jak i konto pocztowe firmowe
>> jest wlasnoscia pracodawcy i ma byc uzywane w celach sluzbowych,
>> korespondencja sluzbowa nie jest prywatna
>
> Było wałkowane. Zasadniczo tak, ale do przeglądu korespondencji i
> ponadnormalnej inwigilacji wymaga się zwykle jasnych zasad i wcześniejszego
> zapoznania z nimi pracownika, a czasem trzeba nawet wykazać, że jest to
> niezbędne.
Nie znamy twojej umowy o prace ani tego jakie regulaminy ci
przedstawiono do zapoznania. Byc moze tez zostales pouczony ustnie, ze
jak ci enie bedzie w firmie to Janek bedzie sprawdzal twoja poczte, jak
klient zadzwoni albo bedzie inna sprawa.
> Pracodawca ma obowiązek poszanowania godności pracownika, tak
> więc nie jest to takie oczywiste czy może sobie obserwować bez granic i
> wcześniejszego ostrzeżenia, co robi pracownik w toalecie,
sprawy w toalecie, nawet firmowej, to co innego jak firmowa poczta na
firmowym komputerze
-
12. Data: 2008-07-09 09:19:44
Temat: Re: Komputer służbowy - jak bardzo jest prywatny?
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
Użytkownik "Marian" <m...@a...pl> napisał
> sprawy w toalecie, nawet firmowej, to co innego jak firmowa poczta na
> firmowym komputerze
Na firmowym komputerze może być prywatna poczta (inne konto, bezwzględnie
chronione) lub na koncie firmowym może być prywatna korespondencja. I
pracodawca w tym drugim przypadku mając na względzie, że może znaleźć tam
rzeczy prywatne powinien dwa razy przemyśleć czy na pewno jest to uzsadnione
wchodzenie tam. Chyba, że konta używa więcej niż jedna osoba albo regulamin
informuje pracowników, że pracodawca będzie sprawdzał itp.
-
13. Data: 2008-07-09 10:39:11
Temat: Re: Komputer służbowy - jak bardzo jest prywatny?
Od: Marian <m...@a...pl>
Piotr [trzykoty] wrote:
> Użytkownik "Marian" <m...@a...pl> napisał
>> sprawy w toalecie, nawet firmowej, to co innego jak firmowa poczta na
>> firmowym komputerze
>
> Na firmowym komputerze może być prywatna poczta (inne konto, bezwzględnie
> chronione) lub na koncie firmowym może być prywatna korespondencja.
A nie powinna.
I to nie tylko, dlatego, ze tak jest w regulaminie.
Natomiast jak jest w regulkaminie a dalje poczta jest prywatna na kompie
to sprawy sie komplikuja - bo skad inny pracownik ma podejrzewac, ze
lamiesz regulamin? Wchodzi, sprawdza i dopiero potem widzi, ze to
prywata. Powinien wtedy o tym zglosic przelozonemu lub pracodawcy.
> I
> pracodawca w tym drugim przypadku mając na względzie, że może znaleźć tam
> rzeczy prywatne powinien dwa razy przemyśleć czy na pewno jest to uzsadnione
Czy jak wchodzisz do siebie do domu, to zastanawiasz sie 3 razy, czy aby
na pewno wejsc, skoro tam moze byc murzyn z twoja zoną?
-
14. Data: 2008-07-09 10:40:37
Temat: Re: Komputer służbowy - jak bardzo jest prywatny?
Od: " 666" <u...@w...eu>
człowieku (przez małe "c"), weź się stuknij w swoją łepetynę (przez małe "ł"), na
całym świecie matka dzwoniąca do
dziecka z pracy czy mąż w delegacji wysyłający maila z drogiego hotelu do żony w
macierzystym kraju nie jest ani niczym
nadzwyczajnym, ani przestepstwem, ani naruszeniem dobrych obyczajów.
JaC
-----
> ale fakt ze Polak zawsze potraktuje taki sprzęt jako "swój", co nie jest zdrowe.
-
15. Data: 2008-07-09 11:07:26
Temat: Re: Komputer służbowy - jak bardzo jest prywatny?
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
Użytkownik "Marian" <m...@a...pl> napisał
>> Na firmowym komputerze może być prywatna poczta (inne konto, bezwzględnie
>> chronione) lub na koncie firmowym może być prywatna korespondencja.
>
> A nie powinna.
>
> I to nie tylko, dlatego, ze tak jest w regulaminie.
Nie powinna. Ale może się zdarzyć, podobnie jak rozmowa prywatna na służbowy
numer.
Co nie uprawnia pracodawcy do nadmiernej inwigilacji i szpiegowania tych
prywatnych informacji, jeśli wcześniej nie uprzedził i nie jest to
uzasadnione. Kwestia dyscypliny pracy to inna bajka.
-
16. Data: 2008-07-09 11:52:37
Temat: Re: Komputer służbowy - jak bardzo jest prywatny?
Od: Maseł <m...@p...onet.pl>
Piotr [trzykoty] wrote:
> Użytkownik "Marian" <m...@a...pl> napisał
>> sprawy w toalecie, nawet firmowej, to co innego jak firmowa poczta na
>> firmowym komputerze
>
> Na firmowym komputerze może być prywatna poczta (inne konto, bezwzględnie
A na firmowej tokarce moge sobie prywatne pajacyki wystrugac?
Albo na firmowej linii produkcyjnej moge se prywatnego samochoda poskladac?
> chronione) lub na koncie firmowym może być prywatna korespondencja. I
> pracodawca w tym drugim przypadku mając na względzie, że może znaleźć tam
> rzeczy prywatne powinien dwa razy przemyśleć czy na pewno jest to uzsadnione
> wchodzenie tam. Chyba, że konta używa więcej niż jedna osoba albo regulamin
> informuje pracowników, że pracodawca będzie sprawdzał itp.
Prywatnosc w firmie konczy sie w szatni, jak zostawisz prywatne ciuchy w
zamykanej na klucz szafce. Jedynym wyjatkiem jest tu 15 minut przerwy na
drugie sniadanie i pobyt w kibelku - tego pracodawca nie moze Ci
nadzorowac, reszta podlega scislej kontroli pracodawcy (o tym jak
scislej - decyduje pracodawca).
Pozdro
Maseł
-
17. Data: 2008-07-09 12:19:32
Temat: Re: Komputer służbowy - jak bardzo jest prywatny?
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
Użytkownik "Maseł" <m...@p...onet.pl> napisał
> nadzorowac, reszta podlega scislej kontroli pracodawcy (o tym jak
> scislej - decyduje pracodawca).
Właśnie. Tyle, że prawo pracy stoi po stronie pracownika, jeśli pracodawca
tego nie przewidział i nie jest to konieczne, jego prawo do kontroli nie
jest takie nieograniczone. Prawo i jego wykładnia są o wiele bardziej
wymagające od pracodawcy, niż mogłoby się wydawać z prostego porównania:
jesteś w pracy - wszytsko co robisz jest pod kontrolą pracodawcy...
Zamiast "zdroworozsądkowego" wypowiadania się proponuję lektrurę spraw i
orzeczeń jakie miały miejsce w tej materii, a nie tylko proste porównania.
Inwigilacja pracownika nie jest taka prosta, z tego względu, że pracodawca
ma obowiązek również poszanować godność pracownika i zrównoważyć swoje cele
z celami pracownika.
-
18. Data: 2008-07-09 13:22:39
Temat: Re: Komputer służbowy - jak bardzo jest prywatny?
Od: " 666" <u...@w...eu>
Jesli ten murzyn jest Twoim szefem, to może lepiej nie wchodź?
No chyba, że to Mike Tyson z Twoją żoną, wtedy wejdź i zainkasuj parę milionów
odszkodowania ;-)
JaC
-----
> Czy jak wchodzisz do siebie do domu, to zastanawiasz sie 3 razy, czy aby na pewno
wejsc, skoro tam moze byc murzyn z
twoja zoną?
-
19. Data: 2008-07-09 18:09:03
Temat: Re: Komputer służbowy - jak bardzo jest prywatny?
Od: cranky <d...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 08 Jul 2008 20:33:11 +0200, Tomek MG napisał(a):
> Jeśli kolega z pracy wchodzi poprzez mój komputer służbowy na moje konto
> pocztowe (mozilla zapamiętuje) i sprawdza sobie moje listy, to złamał prawo?
Jeśli jesteś informatykiem/ pokrewne to wina jest Twoja. Jeśli nie i jeśli
nie podpisywałeś papierów o polityce pywatności w których zobowiazałeś się
do konfiguracji (tka właśnie konfiguracji) programów w sposób zapewniający
poufność danych to wina jest głównego informatyka/ pełniacego obowiązki.
Jest niedopuszczalene takie konfigurowanie kompa (mozilli) w firmie.
Wyjątek jeśli w papierach private policy było że nie udostępnisz kompa
nikomu.
-
20. Data: 2008-07-09 18:56:24
Temat: Re: Komputer służbowy - jak bardzo jest prywatny?
Od: Marian <m...@a...pl>
Piotr [trzykoty] wrote:
> Użytkownik "Marian" <m...@a...pl> napisał
>>> Na firmowym komputerze może być prywatna poczta (inne konto, bezwzględnie
>>> chronione) lub na koncie firmowym może być prywatna korespondencja.
>>
>> A nie powinna.
>>
>> I to nie tylko, dlatego, ze tak jest w regulaminie.
>
> Nie powinna. Ale może się zdarzyć, podobnie jak rozmowa prywatna na służbowy
> numer.
> Co nie uprawnia pracodawcy do nadmiernej inwigilacji i szpiegowania tych
> prywatnych informacji, jeśli wcześniej nie uprzedził i nie jest to
> uzasadnione. Kwestia dyscypliny pracy to inna bajka.
nie, to glownie kwestia ustalen ;)