eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRuska rakieta i odpowiedzialność
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 47

  • 31. Data: 2023-05-14 16:39:54
    Temat: Re: Komplikacje medyczne i odpowiedzialność "użyczającego"
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 14.05.2023 o 07:58, Shrek pisze:
    >
    >> I ja się z Tobą zgadzam. Tylko, jak facet jest przytomny i w
    >> kontakcie, to ja nei mam żadnych wątpliwości, że AED się nie używa.
    >
    > Nie masz racji, natomiast ja się pytam kiedy przyznasz, że AED używa się
    > w czasie jak pikawa pika tylko źle a nie jak definitywnie stanie jak
    > twierdziłeś. Zastanawia mnie co trzeba mieć w głowie, żeby robić z
    > siebie latami pośmiewisko zamiast przyznać się do prostego błędu.
    Nie jestem lekarzem i nie czuję się powołany do stwierdzania, czy komuś
    pikawa bije dobrze, czy źle. Jak facet jest przytomny, to nie widzę
    powodu stosowania AED.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 32. Data: 2023-05-14 17:41:16
    Temat: Re: Komplikacje medyczne i odpowiedzialność "użyczającego"
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 14.05.2023 o 16:38, Robert Tomasik pisze:
    >> Zresztą nie pamiętam, czy ratowniczka go nie
    >> resyscytowała. To trochę tak, jakby ratownik nie ratował kogoś, jak ten
    >> ma głowę nad powierzchnią wody. To chodzi o całość sytuacji. Dla mnie
    >> powinien przynamniej odpowiadać za narażenie.
    >
    > No właśnie nie ma przepisu. Nie chce mi się kolejny raz szukać.

    A jakiego przepisu oczekujesz? "kto nie udostępnia AED..."?

    > Być może powinien być przepis karny o odmowie wydania AED na żądanie
    > każdego, ale nie ma takiego przepisu.

    Jprdl. I odzielnie od wydania stazy, opatrunku, folii nrc czy worka
    ambu? A jak wynajdą coś nowego, albo ktoś umrze bo nie było czegoś na
    liście to się doda. Oddychać bez przepisu szczególnego na oddychanie
    potrafisz czy się udusisz?

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 33. Data: 2023-05-14 17:45:22
    Temat: Re: Komplikacje medyczne i odpowiedzialność "użyczającego"
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 14.05.2023 o 16:39, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 14.05.2023 o 07:58, Shrek pisze:
    >>
    >>> I ja się z Tobą zgadzam. Tylko, jak facet jest przytomny i w
    >>> kontakcie, to ja nei mam żadnych wątpliwości, że AED się nie używa.
    >>
    >> Nie masz racji, natomiast ja się pytam kiedy przyznasz, że AED używa
    >> się w czasie jak pikawa pika tylko źle a nie jak definitywnie stanie
    >> jak twierdziłeś. Zastanawia mnie co trzeba mieć w głowie, żeby robić z
    >> siebie latami pośmiewisko zamiast przyznać się do prostego błędu.

    > Nie jestem lekarzem i nie czuję się powołany do stwierdzania, czy komuś
    > pikawa bije dobrze, czy źle.

    Co nie przeszkadzało ci twierdzić (na popracie tego uzasadniałeś że
    jesteś osobą wybitnie wykształconą w zakresie pierwszej pomocy
    przedmedycznej)., że dopóki pikawa pika to AED nie pomoże a może
    zaszkodzić i trzeba czekać aż dokumentnie stanie. Co jest kompletną i
    szkodliwą bzdurą i mimo podawania ci linków czemu, to się prędzej
    zesrasz niż przyznasz że się myliłeś.

    > Jak facet jest przytomny, to nie widzę
    > powodu stosowania AED.

    To chwilowo pomińmy. Rozmawiamy o tym że twierdziłeś, że AED używa się
    przy "płaskiej linii". Co jest trzecią prawdą - rzeczywiście się używa -
    do tego żeby ci powiedział że masz kurwa masować, bo teraz to już na
    defibrylację za późno.



    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 34. Data: 2023-05-14 23:00:21
    Temat: Re: Komplikacje medyczne i odpowiedzialność "użyczającego"
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 14.05.2023 o 17:41, Shrek pisze:
    >>> Zresztą nie pamiętam, czy ratowniczka go nie
    >>> resyscytowała. To trochę tak, jakby ratownik nie ratował kogoś, jak ten
    >>> ma głowę nad powierzchnią wody. To chodzi o całość sytuacji. Dla mnie
    >>> powinien przynamniej odpowiadać za narażenie.
    >> No właśnie nie ma przepisu. Nie chce mi się kolejny raz szukać.
    > A jakiego przepisu oczekujesz? "kto nie udostępnia AED..."?

    W kodeksie wykroczeń masz art. 82a§1 pkt. 3, który brzmi "Kto w razie
    powstania pożaru nie dopełnia obowiązku określonego w przepisach o
    ochronie przeciwpożarowej oraz Państwowej Straży Pożarnej w postaci:
    (...) udzielenia niezbędnej pomocy kierującemu działaniem ratowniczym,
    na jego żądanie, podlega karze aresztu, grzywny albo karze nagany.

    Gdyby uznać, że odmowa pomocy przypadkowej kobiecie jest przestępstwem,
    to wyszłoby na to, że ustawodawca za szczególnie mniej naganne uznaje
    odmowę udzielenia takiej pomocy Straży Pożarnej prowadzącej działania
    ratunkowe. Czy uważasz taki tok rozumowania za racjonalny? Ale ja już o
    tym pisałem. Nie wiem, czy jest sens to wałkować. Zafiksowałeś się na
    swoim, choć logiki się w tym ja nie potrafię dopatrzyć.
    >
    >> Być może powinien być przepis karny o odmowie wydania AED na żądanie
    >> każdego, ale nie ma takiego przepisu.
    >
    > Jprdl. I odzielnie od wydania stazy, opatrunku, folii nrc czy worka
    > ambu? A jak wynajdą coś nowego, albo ktoś umrze bo nie było czegoś na
    > liście to się doda. Oddychać bez przepisu szczególnego na oddychanie
    > potrafisz czy się udusisz?

    Widzisz, nie ma nic o AED. Jest ogólnie o udzieleniu "niezbędnej
    pomocy". No chyba, że w Twojej ocenie wydanie AED, czy udanie się przez
    ratownika, to nie jest "niezbędna pomoc", tylko coś innego. To mnie
    oświeć, co to Twoim zdaniem jest i z czego ów obowiazek wywodzisz.

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 35. Data: 2023-05-14 23:05:28
    Temat: Re: Komplikacje medyczne i odpowiedzialność "użyczającego"
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 14.05.2023 o 17:45, Shrek pisze:
    >> Jak facet jest przytomny, to nie widzę powodu stosowania AED.
    > To chwilowo pomińmy. Rozmawiamy o tym że twierdziłeś, że AED używa się
    > przy "płaskiej linii". Co jest trzecią prawdą - rzeczywiście się używa -
    > do tego żeby ci powiedział że masz kurwa masować, bo teraz to już na
    > defibrylację za późno.
    Tu nie ma co pomijać. Bo to kluczowe. Facet zasłabł, ale rozmawia. A Ty
    chcesz mu AED podpinać?
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 36. Data: 2023-05-15 01:34:18
    Temat: Re: Komplikacje medyczne i odpowiedzialność "użyczającego"
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2023-05-14, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 14.05.2023 o 17:45, Shrek pisze:
    >>> Jak facet jest przytomny, to nie widzę powodu stosowania AED.
    >> To chwilowo pomińmy. Rozmawiamy o tym że twierdziłeś, że AED używa się
    >> przy "płaskiej linii". Co jest trzecią prawdą - rzeczywiście się używa -
    >> do tego żeby ci powiedział że masz kurwa masować, bo teraz to już na
    >> defibrylację za późno.
    > Tu nie ma co pomijać. Bo to kluczowe. Facet zasłabł, ale rozmawia. A Ty
    > chcesz mu AED podpinać?

    Weź już powiedz wreszcie wyraźnie, że używamy tego AED nie tylko przy
    pełnym zatrzymaniu akcji serca, i że rozumiesz, iż współczesny AED ma
    moduł diagnostyczny, który nie odpali cześci wykonawczej jeśli nie
    wykryje specyficznego rytmu odowiadającego migotaniu komór.

    Bronisz się przed tym z uporem godnym lepszej sprawy, a potem wszyscy po
    Tobie jeżdżą.

    --
    Marcin


  • 37. Data: 2023-05-15 01:41:21
    Temat: Re: Komplikacje medyczne i odpowiedzialność "użyczającego"
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2023-05-14, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 13.05.2023 o 23:59, Marcin Debowski pisze:
    >> Wałkowaliśmy to wiele razy - facet odjeżdżał i AED powinien przy nim
    >> być, żeby go zabezpieczyć. Oczywiście jak był w danym momencie przytomny
    >> to nie stosujemy AED, ale jemu się zmieniało i wiemy też, że potem, już
    >> w karetce AED był ponownie potrzebny. Co by było, gdyby był ponownie
    >> potrzebny wcześniej? Zresztą nie pamiętam, czy ratowniczka go nie
    >> resyscytowała. To trochę tak, jakby ratownik nie ratował kogoś, jak ten
    >> ma głowę nad powierzchnią wody. To chodzi o całość sytuacji. Dla mnie
    >> powinien przynamniej odpowiadać za narażenie.
    >
    > No właśnie nie ma przepisu. Nie chce mi się kolejny raz szukać. Jest

    Są są. Były wymieniane. Okolice art 166 i 160kk.

    --
    Marcin


  • 38. Data: 2023-05-15 06:25:48
    Temat: Re: Komplikacje medyczne i odpowiedzialność "użyczającego"
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 14.05.2023 o 23:00, Robert Tomasik pisze:

    > W kodeksie wykroczeń masz art. 82a§1 pkt. 3, który brzmi "Kto w razie
    > powstania pożaru nie dopełnia obowiązku określonego w przepisach o
    > ochronie przeciwpożarowej oraz Państwowej Straży Pożarnej w postaci:
    > (...) udzielenia niezbędnej pomocy kierującemu działaniem ratowniczym,
    > na jego żądanie, podlega karze aresztu, grzywny albo karze nagany.

    > Gdyby uznać, że odmowa pomocy przypadkowej kobiecie jest przestępstwem,
    > to wyszłoby na to, że ustawodawca za szczególnie mniej naganne uznaje
    > odmowę udzielenia takiej pomocy Straży Pożarnej prowadzącej działania
    > ratunkowe. Czy uważasz taki tok rozumowania za racjonalny?

    Niespecjalnie - nie chce mi się sprawdzać ale pewnie nie ma oobowiązku
    gaszenia pożaru, natomiast obowiazek udzielenia pomocy w przypadku
    medycznym jest. To inaczej zapytam - apteczki też nie trzeba użyczyć? Bo
    na razie stałeś na stanowisku że AED nie bo nie pomoże a może zaszkodzić.

    > Zafiksowałeś się na
    > swoim, choć logiki się w tym ja nie potrafię dopatrzyć.

    Ty się zafiksowałeś na tym, że AED działa jak pikawa stanie i nie
    potrafisz się przyznać od lat do błędu. Pytany zmieniasz temat.

    >> Jprdl. I odzielnie od wydania stazy, opatrunku, folii nrc czy worka
    >> ambu? A jak wynajdą coś nowego, albo ktoś umrze bo nie było czegoś na
    >> liście to się doda. Oddychać bez przepisu szczególnego na oddychanie
    >> potrafisz czy się udusisz?
    >
    > Widzisz, nie ma nic o AED.

    Nie wiem - dla mnie masz coś z mózgiem nie tak.



    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 39. Data: 2023-05-15 06:27:45
    Temat: Re: Komplikacje medyczne i odpowiedzialność "użyczającego"
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 14.05.2023 o 23:05, Robert Tomasik pisze:

    > Tu nie ma co pomijać. Bo to kluczowe. Facet zasłabł, ale rozmawia. A Ty
    > chcesz mu AED podpinać?

    Kluczowe jest to że pieprznąłeś oczywistą i szkodliwą bzdurę i nie
    potrafisz się do tego przyznać. Naprawdę nie wiem co trzeba mieć we łbie
    żeby w takim oczywistym przypadku brnąć w to dalej, robiąc z siebie idiotę.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 40. Data: 2023-05-15 06:33:16
    Temat: Re: Komplikacje medyczne i odpowiedzialność "użyczającego"
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 15.05.2023 o 01:34, Marcin Debowski pisze:

    > Bronisz się przed tym z uporem godnym lepszej sprawy, a potem wszyscy po
    > Tobie jeżdżą.

    I tak będziemy jeżdzić. Zauważ że ten sam robert pisze, że jak ci
    kulsony przypiszą numerek z dupy to nie ma się czym przejmować, bo
    poprawią jak tylko się zorientują. Powyżej masz przykład jak policjant
    przyznaje się do błędu;)

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1