eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Komornik z Mławy cd.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 445

  • 51. Data: 2017-08-31 12:37:12
    Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-08-31 o 12:30, Shrek pisze:
    > W dniu 31.08.2017 o 12:20, Liwiusz pisze:
    >
    >>> Dłużnik to może mieć to centralnie w d4. W końcu nie jego okradają, to
    >>> czym ma się przejmować.
    >>
    >> Ponosi odpowiedzialność przed właścicielem ruchomości.
    >
    > LOL - ten zlicytowany przez komornika dłużnik ma teraz oddać kasę
    > właścicielowi?

    O matko, ile razy trzeba powtarzać... Dajesz komuś rzecz, to ktoś przed
    tobą za nią odpowiada. Jeśli nie masz do kogoś zaufania, to nie dajesz.

    > No nie bardzo. Konsekwencją oddania samochodu do warsztatu powinien być
    > na przykład mój gust naprawiony samochód. Nie daję go mechanikowi w
    > posiadanie czy użytkowanie, tylko w celu naprawy. Nie widzę
    > uzasadnienia, że skoro oddałeś samochód do warsztatu to jesteś sam sobie
    > winien, że ci go komornik ukradł.


    Przecież masz możliwość uchylenia samochodu spod egzekucji.

    > No dokładnie - niech sobie komornik rozważy i za to bierze
    > odpowiedzialność. I kasę.

    Nie ma powodu, abyśmy się przejmowali twoimi życzeniami, skoro
    egzekucję, jak widać, znasz głównie z prasy i teorii.


    >> Nie ma powodu, aby komornik nie mógł pracować, bo istnieje cień
    >> szansy, że coś nie należy do dłużnika.
    >
    > A niech sobie pracuje. Nikt mu nie broni. Ale jak ukradnie moją rzecz to

    Jak ukradnie, to idź na policję.

    --
    Liwiusz


  • 52. Data: 2017-08-31 12:39:38
    Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 31.08.2017 o 12:29, Liwiusz pisze:

    >>> I co ci przeszkadza w obecnym stanie?
    >>
    >> Ze mogę zostać okradziony przez komornika.
    >
    > Przez każdego możesz zostać okradziony,  co to zmienia?

    Tym niemniej jak mnie okradnie złodziej to jest toi przestępstwo, a jak
    mnie okradnie komornik, to wykonywanie obowiązków. Pytałeś co w tym
    złego, to ci napisałem.

    >>> Na 100% podczas egzekucji nie ustali się własności, więc się zajmuje,
    >>> a przepychanki dowodowe przekładamy na później. Co jest złego w tym
    >>> rozwiązaniu?
    >>
    >> To dawaj kluczyki od samochodu i laptopa - oddam za miesiąc - co w tym
    >> złego?
    >
    > Co chcesz przez to udowodnić, bo nie rozumiem?

    Dokładnie to co napisałem. Skoro to nic takiego i nikomu nie dzieje się
    krzywda, to dawaj na miesiąc kluczyki od auta i komp z oprogramowaniem.
    W końcu co za problem?

    >>> Nauczą się "a idź pan, nic nie będę zajmował".
    >>
    >> To z czego będą żyli?
    >
    > Z zajęć kont bankowych i nieruchomości.

    To czemu tak pyszczą, skoro im nie zależy?

    >>>> kierowca autobusu miejskiego nie był jego właścicielem - to znavczy
    >>>> nawet podejrzewałem, no ale ja musiałem, nie miałem wyjścia - wiecie
    >>>> rozumiecie wierzyciel każe, to ja muszę".
    >>>
    >>> Zmyślasz, nie było takiego przypadku.
    >>
    >> Ale ponoć jak wierzyciel każe to komornik musi - prawda?
    >
    > Przetestuj, opowiedz, napisz, ile cię to kosztowało.

    Musi czy nie?

    >>> Na przykład podaj mi co musiałoby się stać, aby w twoim świecie
    >>> komornik mógł zająć telewizor lub samochód. Czekam.
    >>
    >> To samo co teraz, tylko musiałby za to odpowiadać? Co w tym dziwnego?
    >
    > Odpowiada wierzyciel.

    A obok napisałeś, że dłużnik?

    >> No więc czemu teraz taka umowa dostarczona post factum jako załącznik
    >> nie blokuje całkowicie egzekuzji?
    >
    > Blokuje, przecież pisałem o powództwie przeciwegzekcyjnym.

    No to co za różnica czy kompletnie zablokuje przed egzekucją czy po
    egzekucji?

    > Czy może masz za złe, że ocenia to "zły sąd", a nie "dobry komornik"?

    Nie - mam pytanie dlaczego umowa w szafie ma kompletnie zablokować
    wszelkie egzekucje, a ta sama umowa dostarczona dzień później (mająca
    dokładnie taką samą moc) już tych egzekucji nie blokuje?


  • 53. Data: 2017-08-31 12:43:58
    Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 31.08.2017 o 12:37, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2017-08-31 o 12:30, Shrek pisze:
    >> W dniu 31.08.2017 o 12:20, Liwiusz pisze:
    >>
    >>>> Dłużnik to może mieć to centralnie w d4. W końcu nie jego okradają, to
    >>>> czym ma się przejmować.
    >>>
    >>> Ponosi odpowiedzialność przed właścicielem ruchomości.
    >>
    >> LOL - ten zlicytowany przez komornika dłużnik ma teraz oddać kasę
    >> właścicielowi?
    >
    > O matko, ile razy trzeba powtarzać... Dajesz komuś rzecz, to ktoś przed
    > tobą za nią odpowiada. Jeśli nie masz do kogoś zaufania, to nie dajesz.

    Przeczytaj jeszcze raz na co odpowiadasz. Bo to nie była odpowiedź na
    pytanie. Ponadto wcale nie muszę dawać. Wystarczy jak u kogoś przed
    firmą zaparkuję fakturę zanieść, a jakiś komornik wpadnie bo innej
    faktury właściciel firmy nie zapłacił.

    >> No nie bardzo. Konsekwencją oddania samochodu do warsztatu powinien być
    >> na przykład mój gust naprawiony samochód. Nie daję go mechanikowi w
    >> posiadanie czy użytkowanie, tylko w celu naprawy. Nie widzę
    >> uzasadnienia, że skoro oddałeś samochód do warsztatu to jesteś sam sobie
    >> winien, że ci go komornik ukradł.
    >
    >
    > Przecież masz możliwość uchylenia samochodu spod egzekucji.

    No to jeszcze raz - prześlij mi proszę kluczyki do samochodu a jak się
    upomnisz, żebym ci oddał to uczynię to bez nadmiernej zwłoki, no chyba
    ze wcześniej znajdzie się kupiec.

    >> No dokładnie - niech sobie komornik rozważy i za to bierze
    >> odpowiedzialność. I kasę.
    >
    > Nie ma powodu, abyśmy się przejmowali twoimi życzeniami, skoro
    > egzekucję, jak widać, znasz głównie z prasy i teorii.

    No własnie jest i ten powód Sąd Najwyższy zauważył. Tylko ci się wyrok
    niepodoba.

    Shrek


  • 54. Data: 2017-08-31 12:47:46
    Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-08-31 o 12:39, Shrek pisze:
    > W dniu 31.08.2017 o 12:29, Liwiusz pisze:
    >
    >>>> I co ci przeszkadza w obecnym stanie?
    >>>
    >>> Ze mogę zostać okradziony przez komornika.
    >>
    >> Przez każdego możesz zostać okradziony, co to zmienia?
    >
    > Tym niemniej jak mnie okradnie złodziej to jest toi przestępstwo, a jak
    > mnie okradnie komornik, to wykonywanie obowiązków. Pytałeś co w tym
    > złego, to ci napisałem.

    Podatki to też złodziejstwo wg tej teorii, a muszą istnieć. Poza tym
    nikt cię nie okrada - po prostu musisz wziąć pod uwagę, że jak coś komuś
    pożyczasz, to zwrot może się odbywać na zasadach specjalnej procedury.
    Prawa do twojej rzeczy są zachowane.


    >>> To dawaj kluczyki od samochodu i laptopa - oddam za miesiąc - co w tym
    >>> złego?
    >>
    >> Co chcesz przez to udowodnić, bo nie rozumiem?
    >
    > Dokładnie to co napisałem. Skoro to nic takiego i nikomu nie dzieje się
    > krzywda, to dawaj na miesiąc kluczyki od auta i komp z oprogramowaniem.
    > W końcu co za problem?

    Nie pisałem, że nic nikomu się nie dzieje. A wręcz przeciwnie - pisałem,
    że jak się komuś daje, to trzeba mieć na uwadze konsekwencje, że nie zwróci.


    >>>> Nauczą się "a idź pan, nic nie będę zajmował".
    >>>
    >>> To z czego będą żyli?
    >>
    >> Z zajęć kont bankowych i nieruchomości.
    >
    > To czemu tak pyszczą, skoro im nie zależy?

    Widzisz tu jakiegoś komornika?

    >>>>> kierowca autobusu miejskiego nie był jego właścicielem - to znavczy
    >>>>> nawet podejrzewałem, no ale ja musiałem, nie miałem wyjścia - wiecie
    >>>>> rozumiecie wierzyciel każe, to ja muszę".
    >>>>
    >>>> Zmyślasz, nie było takiego przypadku.
    >>>
    >>> Ale ponoć jak wierzyciel każe to komornik musi - prawda?
    >>
    >> Przetestuj, opowiedz, napisz, ile cię to kosztowało.
    >
    > Musi czy nie?

    Teoretycznie musi.

    >>>> Na przykład podaj mi co musiałoby się stać, aby w twoim świecie
    >>>> komornik mógł zająć telewizor lub samochód. Czekam.
    >>>
    >>> To samo co teraz, tylko musiałby za to odpowiadać? Co w tym dziwnego?
    >>
    >> Odpowiada wierzyciel.
    >
    > A obok napisałeś, że dłużnik?

    Zależy przed kim. Jak w powództwie przeciwegzekucyjnym, to wierzyciel. A
    jak powództwa nie ma, bo dłużnik nawet nie poinformował, że to nie jego,
    więc nie było do kogo wysłać informacji o zajęciu - no to odpowiada dłużnik.

    >> Czy może masz za złe, że ocenia to "zły sąd", a nie "dobry komornik"?
    >
    > Nie - mam pytanie dlaczego umowa w szafie ma kompletnie zablokować
    > wszelkie egzekucje,

    Bo chcesz, aby komornik nie mógł niczego zająć, jeśli istnieje choćby
    cień szansy, że coś nie należy do dłużnika.

    > a ta sama umowa dostarczona dzień później (mająca
    > dokładnie taką samą moc) już tych egzekucji nie blokuje?

    Blokuje - pisałem już 5 razy o powództwie przeciwegzekucyjnym. Męczy
    mnie twoje niepojmowanie zagadnienia...

    --
    Liwiusz


  • 55. Data: 2017-08-31 13:01:43
    Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    W dniu 2017-08-31 o 12:47, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2017-08-31 o 12:39, Shrek pisze:
    >> W dniu 31.08.2017 o 12:29, Liwiusz pisze:
    >>
    >>>>> I co ci przeszkadza w obecnym stanie?
    >>>>
    >>>> Ze mogę zostać okradziony przez komornika.
    >>>
    >>> Przez każdego możesz zostać okradziony,  co to zmienia?
    >>
    >> Tym niemniej jak mnie okradnie złodziej to jest toi przestępstwo, a jak
    >> mnie okradnie komornik, to wykonywanie obowiązków. Pytałeś co w tym
    >> złego, to ci napisałem.
    >
    > Podatki to też złodziejstwo wg tej teorii, a muszą istnieć. Poza tym
    > nikt cię nie okrada - po prostu musisz wziąć pod uwagę, że jak coś komuś
    > pożyczasz, to zwrot może się odbywać na zasadach specjalnej procedury.
    > Prawa do twojej rzeczy są zachowane.
    >
    >
    >>>> To dawaj kluczyki od samochodu i laptopa - oddam za miesiąc - co w tym
    >>>> złego?
    >>>
    >>> Co chcesz przez to udowodnić, bo nie rozumiem?
    >>
    >> Dokładnie to co napisałem. Skoro to nic takiego i nikomu nie dzieje się
    >> krzywda, to dawaj na miesiąc kluczyki od auta i komp z oprogramowaniem.
    >> W końcu co za problem?
    >
    > Nie pisałem, że nic nikomu się nie dzieje. A wręcz przeciwnie - pisałem,
    > że jak się komuś daje, to trzeba mieć na uwadze konsekwencje, że nie
    > zwróci.

    Ale komu daje? Parkowanie na płatnym parkingu należącym do kogoś, kto
    jest komuś coś winien, to też dawanie komuś? Przecież, gość nie będzie
    posiadał ani dokumentów alni kluczy, ani nie będzie mógł używać, a mimo
    to jest pomysł, by zabierać.


    --
    http://zrzeda.pl


  • 56. Data: 2017-08-31 13:12:10
    Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-08-31 o 13:01, Tomasz Kaczanowski pisze:
    > gość nie będzie posiadał ani dokumentów alni kluczy, ani nie będzie mógł
    > używać, a mimo to jest pomysł, by zabierać.

    Czyli nie włada, zatem nie podlega zajęciu.

    Albo z drugiej strony - skoro nic nie ma na temat danych tego samochodu,
    to dlaczego chciałbyś, aby nie można było zajmować?

    Rozumiem, że wg ciebie obroną dłużnika przed zajęciem może być "Paaanie,
    to nie moooje!".

    --
    Liwiusz


  • 57. Data: 2017-08-31 13:17:33
    Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
    Od: Wojtek <w...@o...pl>

    W dniu 2017-08-31 o 13:12, Liwiusz pisze:
    >
    > Albo z drugiej strony - skoro nic nie ma na temat danych tego samochodu,
    > to dlaczego chciałbyś, aby nie można było zajmować?
    >

    Po to, by nie krzywdzić niewinnej osoby. Ot, taki drobiazg.

    W każdym bądź razie, gdy będziesz parkował na posesji Twoich znajomych,
    upewnij się, czy nie toczy się postepowanie komornicze przeciwko nim.

    Pozdrawiam,
    Wojtek


  • 58. Data: 2017-08-31 13:20:40
    Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:oo8lm1$r4a$...@n...news.atman.pl...
    >Przekręt w Mławie był - ale nie dlatego, że zajęto niedłużnika
    >mienie, tylko dlatego, że szybko je sprzedano w warunkach sprzedaży

    Wiesz dokladnie co tam bylo, czy tylko zgadujesz ?

    >natychmiastowej, prawdopodobnie po zaniżonej cenie i podstawionej
    >osobie. Czyli była to ustawka.

    Myslisz ze jedna ?
    Czy ten komornik zawsze tak dzialal, i jeszcze asesorow uczyl ?

    >Natomiast grupowi pieniacze krytykują komornika z zupełnie złej
    >strony. Sam fakt możliwości zajmowania rzeczy bez badania własności
    >na miejscu ma swoje zalety, a sytuacja odwrotna - wady, które
    >uniemożliwiają jej praktyczne zastosowanie, jeśli nie chcemy zejść ze
    >skutecznością egzekucji z 20 na 2%.

    Ja tam wiem swoje - jakby komornik musial zwrocic za ten ciagnik pelna
    naleznosc plus dodatkowe straty, plus zarzuty karne, to by takich
    przypadkow nie bylo.
    Jakby sad musial podobna kare/odszkodowanie zaplacic, za to nie
    wstrzymal egzekucji w terminie, to by pisma rozpatrywal szybko.

    A tu sie pewnie okaze, ze rolnik nie moze zglosic wlasnosci ciagnika
    do protokolu, bo nie jest strona w sprawie, komornik nic nie musi, sad
    nic nie musi, i winnych nie ma.

    A tak nawiasem mowiac - ciagnik rzecz droga, samochod czasem tez,
    zloto, bizuteria drogie - ale czy zabieranie telewizora, pralki,
    lodowki, to sie nie mija z celem ?
    Ile tak mozna odzyskac?

    J.



  • 59. Data: 2017-08-31 13:21:44
    Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    W dniu 2017-08-31 o 13:12, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2017-08-31 o 13:01, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >> gość nie będzie posiadał ani dokumentów alni kluczy, ani nie będzie mógł
    >> używać, a mimo to jest pomysł, by zabierać.
    >
    > Czyli nie włada, zatem nie podlega zajęciu.

    nie włada, a jednak - jak pokazuje przykład z życia, to zabrać można, bo
    komornik oficjalnie nie jest w stanie stwierdzić, czy włada, czy nie,
    jest na jego terenie, więc domniemuje...

    > Albo z drugiej strony - skoro nic nie ma na temat danych tego samochodu,
    > to dlaczego chciałbyś, aby nie można było zajmować?

    Na takiej samej zasadzie na jakiej nie zajmuje tego pilotowanego samolotu

    > Rozumiem, że wg ciebie obroną dłużnika przed zajęciem może być "Paaanie,
    > to nie moooje!".
    >

    Niekoniecznie, ale pewne sytuacje jednak wskazują z dużym p-stwem, że
    nawet to co jest we władaniu dłużnika, nie należy do niego (np
    wyposażenie pokoju hotelowego)

    --
    http://kaczus.ppa.pl


  • 60. Data: 2017-08-31 13:27:09
    Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 31 sierpnia 2017 13:17:37 UTC+2 użytkownik Wojtek napisał:

    > Po to, by nie krzywdzić niewinnej osoby. Ot, taki drobiazg.

    Ale czemu krzywdzić? Zajęcie samochodu najczęściej nie oznacza przecież że nie można
    go używać.

    > W każdym bądź razie, gdy będziesz parkował na posesji Twoich znajomych,
    > upewnij się, czy nie toczy się postepowanie komornicze przeciwko nim.

    Poczytaj w necie ile jest rocznie w Polsce egzekucji komorniczych a w ilu przypadkach
    komornik zajął cudza własność. Poszukaj jeszcze ile było przypadków że taką cudza
    własność komornik zlicytował. O ciągniku z Mławy wiemy, o samochodzie straży pożarnej
    tez było głośno tyle że mniej głośny już był finał tej sprawy.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 20 ... 30 ... 45


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1