eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKomornik z Mławy cd.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 445

  • 401. Data: 2017-09-07 12:17:19
    Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 7 września 2017 12:08:48 UTC+2 użytkownik Wojtek napisał:

    > A co w tym złego, bym zapłacił za złe parkowanie po 30-stu latach?
    > Takie rozwiązanie (bez przedawnienia) motywuje do nie łamania prawa.

    To w tym złego że po 30 latach pewnie już kwitka nie masz ze opłaciłeś parking w 1987
    a tu nakaz zapłaty że niby nie zapłaciłeś w listopadzie 1987. 100zł i odsetki za
    10lat


  • 402. Data: 2017-09-07 12:40:54
    Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:6ab8f283-27e5-4a1a-b4b3-157718165a23@go
    oglegroups.com...
    W dniu czwartek, 7 września 2017 11:18:20 UTC+2 użytkownik J.F.
    napisał:
    >> To jest dobrowolna wyplata komornika, postraszonego solidnie
    >> telewizją.
    >> Ktory sam uznal, ze ciagnik byl warty 80 tys.
    >Masz coś na poparcie powyzszego

    Jakos tak pisano w mediach, nie upieram sie, ze rzetelnie.
    Mowisz, ze to kwota ustalona przez sad ?

    http://wyborcza.biz/biznes/1,147582,19023201,rolniko
    wi-nieslusznie-zabrali-ciagnik-teraz-odzyskal-pienia
    dze.html
    Z tego by wynikalo, ze to juz jakas obopolnie uzgodniona kwota ... ale
    znow sie nie upieram.

    >> Gdyby jednak doszlo do sprawy w sadzie ... to jaka byla wartosc ?
    >Pewnie by jakiś rzeczoznawca ustalił.

    Ale czyz moze byc lepsze ustalenie, niz wynik licytacji ? :-)

    Rzeczoznawcy .. sprawa krzywdy Krzywdow we Wroclawiu sie zakonczyla,
    czy ciagle nie ?

    >> Pod warunkiem, ze sad slusznosc zarzutu poprze.
    >> Bo sprawe w sadzie zawsze mozna wytoczyc, ale jak sad uzna, ze
    >> przeciez wszystko bylo zgodnie z przepisami i komornik nic tu nie
    >> jest
    >> winny
    >Jak sad ostatecznie stwierdzi że niewinny a tylko media sprawę
    >rozdmuchały.

    >>... to chyba nie o to Shrekowi chodzilo.
    >A to niech już Shrek doprecyzuje

    Ja moge doprecyzowac za siebie - ktos tu jest winny, a jak sad winy
    nie znajduje, to niech sam wyplaci odszkodowanie :-P

    >Wg mnie jak komornik błąd popełni to stratę powinien wyrównać
    >Jak popełnił przestępstwo to winien być ukarany.

    IMO - powinien ciagnik zwrocic.
    I niech jedzie do nabywcy, niech prosi o odsprzedaz, niech bedzie
    aresztowany jak postraszy,
    niech odstoi swoje w urzedach ... i dopiero gdy żądania nabywcy bedą
    zbyt wygorowane, to niech ma prawo zwrocic odpowiednia kwote.
    Plus oczywiscie stosowne oplaty za kazdy dzien opoznienia.

    >Co do zadośćuczynienia to jak wszędzie- poszkodowany udowodni jakie
    >poniósł straty to sprawca winien je wyrównać.

    I tu jest drobny niuans - strata jedna, a zawinil np komornik, bo
    zabral, i sad, bo na czas nie rozpatrzyl.

    IMO - obaj powinni zaplacic pelna kwote, to nastepnym razem by lepiej
    pilnowali :-P

    >A tak na marginesie Lepper mi się przypomniał jak swego czasu drogi
    >blokował i transportowcy wykuliczali jakie to oni milionowe straty
    >ponoszą. Lepper się wtedy zapytał czy te milionowe obroty(jak blokad
    >nie było) to są w pity wpisane. Bo skoro każdy dzień blokady to
    >100tys strat to znaczy że taki przedsiębiorca 100tys dziennie zarabia
    >jak blokady nie ma więc w pitach winno być

    No to nie calkiem mial racje, bo np kar za opoznienie dostawy w PIT
    nie wpisze, tzn wpisze, ale po stronie kosztow.
    Zyski z PIT/CIT latwo podzielic, ale dochodza inne koszty - np kary za
    opoznienie splaty raty, bo auto stalo zamiast zarabiac.
    No wlasnie raty ... znow koszta, a nie zysk.

    Zboze w polu tez trzeba zebrac o czasie, a nie zaslaniac sie odsetkami
    ustawowymi.

    >Ciekawym jestem jak pełnomocnik rolnika z Mławy te 200tys wyliczył-
    >tym bardziej ze ponoć jakiś sponsor zaraz po egzekucji rolnikowi swój
    >ciągnik użyczył i robić maił czym. I nie żebym te 200tys kwestionował
    >tylko ciekawi mnie jak to uzasadnione.

    Ja tam troche kwestionuje, pytanie czy sad bedzie kwestionowal
    wysokosc, czy zasadnosc w ogole.

    Za te przezycia odszkodowanie sie zalezy.
    Najlpiej takie, zeby komornik teraz przezyl swoje - w szczegolnosci
    abu byl narazony na egzekucje komornicza :-)

    >No i znając życie rolnik z tego ew 50tys dostanie a 150 pełnomocnik;)

    To byc moze rolnika satysfakcjonuje :-)

    >> Jakos sie nie moglem doczytac w mediach: sprzeciw do sadu przeciw
    >> egzekucji zlozono ?
    >> Sad zdazyl rozpatrzyc przed terminem przepisowej sprzedazy ?
    >> I tam stwierdzil - wstrzymanie, zwrot, czy oddali sprzeciw z powodu
    >> sprzedazy ciagnika ?

    >Tam samo zajęcie pewnie było zgodne z prawem tylko później rolnik
    >terminów nie dotrzymała a i komornik za szybko, niezgodnie z prawe
    >sprzedał.
    >Co do zajęcia samego to tam chyba było ok

    Absolutnie nie wydaje mi sie ok, skoro ciagnik nie nalezal do
    dluznika.

    W linku powyzej cos tam i dzialaniach sadu pisza, ale zaufanie do
    pismakow mam okolo zera.

    >> A dalej ... w sytuacji z Mlawy, osoba trzecia, czyli wlasciciel
    >> ciagnika, ma prawo cos do protokolu zglaszac ?
    >> Czy wystarczy, ze dluznik nie jest obecny, i komornik ma
    >> ciagnik/pojazd/inna rzecz bez zadnych zastrzezen ?
    >> A sad oczywiscie mowi, ze wszystko zgodnie z przepisami ...

    >A tu niech się Liwiusz wypowie jak być powinno
    >Wg mnie winno być tak: dłużnik przy zajęciu mówi "to nie moje"
    >wpisuje się to zastrzeżenie do papierów i ustala właściciela.

    Ale dluznika nie ma, bo np wyjechal.

    Pismaki niestety nie napisaly, co tam w protokole stalo.

    J.


  • 403. Data: 2017-09-07 12:46:45
    Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    W dniu 2017-09-07 o 12:40, J.F. pisze:
    >>> Gdyby jednak doszlo do sprawy w sadzie ... to jaka byla wartosc ?
    >> Pewnie by jakiś rzeczoznawca ustalił.
    >
    > Ale czyz moze byc lepsze ustalenie, niz wynik licytacji ? :-)

    Wartości w danym czasie tak, wielkości szkody nie.

    --
    http://kaczus.ppa.pl


  • 404. Data: 2017-09-07 12:54:55
    Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Wojtek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:oor5rf$6lv$...@p...wsisiz.edu.pl...
    W dniu 2017-09-07 o 11:57, J.F. pisze:
    >>> Natomiast ja bym zniósł termin reklamacji, skargi na działanie
    >>> komornika
    >> przy komornikach moze to by byc trudne - bo ile ma trzymac zabrane
    >> rzeczy ?

    >Nie musi zwracać rzeczy - jeśli jest to niemożliwe. Może pokryć
    >szkodę.
    >Jeśli Kowalski ukradł samochód i sprzedał go. To Kowalski nie może
    >być już ukarany? Nie może naprawić szkody?

    Moze, ale przede wszystkim - samochod jest do zwrotu, bo obecny
    posiadacz nie ma prawa wlasnosci, skoro nie kupil od wlasciciela.
    Co dalej rodzi problem odpowiedzialnosci karnej nabywcy (bo wszak
    paserstwo) i/lub zwrotu jemu kwoty nabycia przez zlodzieja.
    Gorzej, jak samochod w miedzyczasie rozbity :-)

    Przy komorniku ma byc inaczej ... ale odpowiedzialnosci to istotnie
    nie wyklucza.

    >> Ale to tak samo, jak z osoba prywatna.
    >> Chcesz, zeby cie scigali, bo 30 lat temu nie zaplaciles za
    >> parkowanie ?
    >> Juz obecne 5 lat to przegiecie.
    >A co w tym złego, bym zapłacił za złe parkowanie po 30-stu latach?

    Niby nic, ale skad wiesz ze tam parkowales, a nie ze strasznikowi sie
    nr rejestracyjny pomylil ?
    A moze auto bylo juz sprzedane, czy swiezo kupione ?

    A moze to inna osoba parkowala, i to ona powinna mandat zaplacic ?
    Zona, dzieci, znajomy, mechanik z warsztatu ... pamiec ma swoje
    granice.

    A moze juz zaplaciles, tylko ktos nie zaksiegowal ?
    Albo gminie zabraklo pieniedzy i postanowila dorobic ...

    Na wyslanie wezwania w przypadku parkowania miesiac powinien byc, bo
    chyba nie powiesz, ze prawidlowy jest zapis "niniejszy bilet nalezy
    przechowywac przez 5 lat od dnia parkowania" ...

    J.


  • 405. Data: 2017-09-07 13:04:01
    Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-09-07 o 09:57, ąćęłńóśźż pisze:
    > A skąd jako wierzyciel znasz tak dokładnie stan majątkowy Twojego dłużnika?

    To już bez znaczenia.

    --
    Liwiusz


  • 406. Data: 2017-09-07 13:07:09
    Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 7 września 2017 12:40:59 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

    > Ale czyz moze byc lepsze ustalenie, niz wynik licytacji ? :-)

    Przy sprzedaży wymuszonej?
    Tu prawie zawsze żeby będą niższe bo np kupujący nie zna stanu technicznego auta,
    kolega Radek sugerował aby kluczyków dłużnik nie oddawał a to też cenę obniży itp.

    > Absolutnie nie wydaje mi sie ok, skoro ciagnik nie nalezal do
    > dluznika.

    Ale może dłużnik nim władał? Albo tak komornik podejrzewał że włada? Albo wierzyciel
    kazał zająć? Tego nie wiemy. Ale komornik nie wyleciał bo żłe zajął tylko później
    postępował niezgodnie z prawem.

    > >A tu niech się Liwiusz wypowie jak być powinno
    > >Wg mnie winno być tak: dłużnik przy zajęciu mówi "to nie moje"
    > >wpisuje się to zastrzeżenie do papierów i ustala właściciela.
    >
    > Ale dluznika nie ma, bo np wyjechal.

    To mógł pełnomocnika ustanowić.
    Wyjechać masz prawo i na 10lat ale o swoje interesy warto dbać i sa na to sposoby.
    Nieodbieranie korespondencji, nieotwieranie drzwi, unikanie np komornika to raczej
    nienajlepsze sposoby ale każdy robi jak tam uważa.

    > Pismaki niestety nie napisaly, co tam w protokole stalo.

    Ano nie napisały
    Ja tam do tej pory pewności nie mam że ten ciągnik nie należał do dłużnika. Może i
    był dłużnika ale dłużnik cwany, nie dał udowodnić że jego i że nie włada. Ale tego
    się raczej nie dowiemy

    Podobnie jak z dłużnikiem mojej mamy- biedny chłop nic nie wszystko do konkubiny
    należny;) I komornik może go...;)
    Trochę już na tym świecie żyję i sporo takich cwaniaczków widuję(a i kilku znam
    osobiście) co to swoich zobowiązań regulować nie lubią a nie najgorzej im się żyje na
    tym świecie.


  • 407. Data: 2017-09-07 13:22:43
    Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
    Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>

    7 dni.
    Sąd ma takie terminy dla obywateli, bo dla siebie ma np. 2-3 lata.


    -----
    > skarge to chyba i teraz mozna zlozyc pozno


  • 408. Data: 2017-09-07 13:24:07
    Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
    Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>

    Oczywiście, że ma znaczenie: znasz go od komornika, który poszukiwał majątku.


    -----
    > To już bez znaczenia.


  • 409. Data: 2017-09-07 13:31:09
    Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
    Od: Wojtek <w...@o...pl>

    W dniu 2017-09-07 o 12:40, J.F. pisze:
    >
    > Ale czyz moze byc lepsze ustalenie, niz wynik licytacji ? :-)
    >

    Pod warunkiem, że na licytacji stawi się więcej osób niż komornik ze
    szwagrem.


    Pozdrawiam,
    Wojtek


  • 410. Data: 2017-09-07 13:33:03
    Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-09-07 o 13:24, ąćęłńóśźż pisze:
    > Oczywiście, że ma znaczenie: znasz go od komornika, który poszukiwał majątku.

    Bzdura, ale to normalne u ąckiego zmyślacza. Sprawa nawet jeszcze nie
    jest u komornika.

    --
    Liwiusz

strony : 1 ... 20 ... 30 ... 40 . [ 41 ] . 42 ... 45


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1