-
541. Data: 2015-03-25 12:55:07
Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
Od: the_foe <t...@w...pl>
W dniu 2015-03-24 o 11:09, RadoslawF pisze:
> Jakim debilem trzeba być aby parkowanie pojazdu na czyimś terenie
> uznać za władanie ? Jakim bezczelnym kłamcą trzeba być aby zastany
> na terenie dłużnika pojazd uznać za będący we władaniu na podstawie
> "obserwacji stanu faktycznego" trwającej pięć minut i pokazującej
> że pojazd tam tylko stoi czyli parkuje ?
>
> Samochody klientów czy pracowników stojące na parkingu też
> uznasz za będą ce we władaniu ? Czy za duża szansa na trafienie
> w prawnika i oberwanie po łapkach. A na prowincji po niewykształconym
> rolniku to już można jeździć i okradać jak się chce ?
To jest słuszny zarzut. Argumenty Liwiusza sa niespójne. Z jednej strony
przyznaje, ze to komornik ustala władanie, z drugiej twierdzi, ze nie ma
on prawa badac stanu faktycznego a z trzeciej, ze nawet ma obowiazek
zajac rzecz wbrew stanowi faktycznemu, nawet jesli go zna.
Jednakze, jesli uznamy, ze komornik działa zgodnie z prawem zajmujac
samochody zaparkowane na posesji dłuznika (np. klientów dojezdzajacych
do firmy dłuznika), to przyjmujac interpretacje Liwiusza, to wierzyciel
powinien wygrac skargę na komornika kiedy ten takowych samochodów nie
zajmie.
--
@foe_pl
-
542. Data: 2015-03-25 13:37:44
Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-03-25 o 12:55, the_foe pisze:
> W dniu 2015-03-24 o 11:09, RadoslawF pisze:
>> Jakim debilem trzeba być aby parkowanie pojazdu na czyimś terenie
>> uznać za władanie ? Jakim bezczelnym kłamcą trzeba być aby zastany
>> na terenie dłużnika pojazd uznać za będący we władaniu na podstawie
>> "obserwacji stanu faktycznego" trwającej pięć minut i pokazującej
>> że pojazd tam tylko stoi czyli parkuje ?
>>
>> Samochody klientów czy pracowników stojące na parkingu też
>> uznasz za będą ce we władaniu ? Czy za duża szansa na trafienie
>> w prawnika i oberwanie po łapkach. A na prowincji po niewykształconym
>> rolniku to już można jeździć i okradać jak się chce ?
>
> To jest słuszny zarzut. Argumenty Liwiusza sa niespójne. Z jednej strony
> przyznaje, ze to komornik ustala władanie, z drugiej twierdzi, ze nie ma
> on prawa badac stanu faktycznego
Przeinaczasz albo nie rozumiesz pojęć.
Nie ma prawa badać własności, a dokładniej ma zająć to co jest we
władaniu bez względu na własność. Fakt własności jest nieistotny przy
ustalaniu władania.
> a z trzeciej, ze nawet ma obowiazek
> zajac rzecz wbrew stanowi faktycznemu, nawet jesli go zna.
Z definicji nie może go znać, bo czynności terenowe nie są miejscem na
rozstrzyganie tego sporu. I nieprawdą jest, że "jeśli zna" - duchem
świętym nie jest, aby wiedzieć jakie umowy zostały zawarte na przykład
wczoraj.
--
Liwiusz
-
543. Data: 2015-03-25 14:49:15
Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
Od: "Wiwo" <nic_tu_nie_ma@po_czta.pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:meua6q$kb9$1@node2.news.atman.pl...
> Z definicji nie może go znać, bo czynności terenowe nie są miejscem na
> rozstrzyganie tego sporu. I nieprawdą jest, że "jeśli zna" - duchem
> świętym nie jest, aby wiedzieć jakie umowy zostały zawarte na przykład
> wczoraj.
Ale w momencie w którym decyduje, czy ruchomość jest we władaniu, włącza mu
się komunikacja z duchem świętym? Nie wie jakie umowy zostały zawarte
wczoraj, ale wie czy rzecz jest we władaniu danej osoby?
Wiwo
-
544. Data: 2015-03-25 15:35:16
Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-03-25 o 14:49, Wiwo pisze:
>
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:meua6q$kb9$1@node2.news.atman.pl...
>
>> Z definicji nie może go znać, bo czynności terenowe nie są miejscem na
>> rozstrzyganie tego sporu. I nieprawdą jest, że "jeśli zna" - duchem
>> świętym nie jest, aby wiedzieć jakie umowy zostały zawarte na przykład
>> wczoraj.
>
> Ale w momencie w którym decyduje, czy ruchomość jest we władaniu, włącza
> mu się komunikacja z duchem świętym? Nie wie jakie umowy zostały zawarte
> wczoraj, ale wie czy rzecz jest we władaniu danej osoby?
Mniej więcej tak. Pochodź na zajęcia, popatrz, poczytaj, polecam.
Umiejętność obserwacji i wyciągania wniosków mają już kilkuletnie
dzieci, potem tę umiejętność się rozwija, w przynajmniej powinno.
--
Liwiusz
-
545. Data: 2015-03-25 19:11:36
Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 25 Mar 2015, the_foe wrote:
> W dniu 2015-03-24 o 11:09, RadoslawF pisze:
>> Samochody klientów czy pracowników stojące na parkingu też
>> uznasz za będą ce we władaniu ?
[...]
> To jest słuszny zarzut. Argumenty Liwiusza sa niespójne. Z jednej strony
> przyznaje, ze to komornik ustala władanie, z drugiej twierdzi, ze nie ma on
> prawa badac stanu faktycznego a z trzeciej, ze nawet ma obowiazek zajac rzecz
> wbrew stanowi faktycznemu, nawet jesli go zna.
Ale ten "stan faktyczny" dotyczy własności czy władania?
BTW: kwestia zajęcia "władanego" majątku jest często powodem problemów,
choćby z powodu formalnego, czyli różnicy między skargą na czynności
a powództwem przeciwegzekucyjnym.
I tak, leży sobie przykład "zawłaszczenia" pojazdu oddanego do
warsztatu (celem naprawy) i zajęcia go tam przez komornika:
http://www.monitorpolskislowian.iq24.pl/default.asp?
grupa=189706&temat=145568
("czwarta mina")
> Jednakze, jesli uznamy, ze komornik działa zgodnie z prawem zajmujac
> samochody zaparkowane na posesji dłuznika (np. klientów dojezdzajacych do
> firmy dłuznika), to przyjmujac interpretacje Liwiusza, to wierzyciel powinien
> wygrac skargę na komornika kiedy ten takowych samochodów nie zajmie.
Na czym ma polegać "wygranie skargi"?
pzdr, Gotfryd
-
546. Data: 2015-03-25 19:34:22
Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
Od: the_foe <t...@w...pl>
W dniu 2015-03-25 o 19:11, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Wed, 25 Mar 2015, the_foe wrote:
>
>> W dniu 2015-03-24 o 11:09, RadoslawF pisze:
>>> Samochody klientów czy pracowników stojące na parkingu też
>>> uznasz za będą ce we władaniu ?
> [...]
>> To jest słuszny zarzut. Argumenty Liwiusza sa niespójne. Z jednej
>> strony przyznaje, ze to komornik ustala władanie, z drugiej twierdzi,
>> ze nie ma on prawa badac stanu faktycznego a z trzeciej, ze nawet ma
>> obowiazek zajac rzecz wbrew stanowi faktycznemu, nawet jesli go zna.
>
> Ale ten "stan faktyczny" dotyczy własności czy władania?
>
Zawsze dotyczy władania. Jak kupujesz cos w biedronce to tez domniemasz
własnosc. Tu jest problem inny z Liwiuszem. On twierdzi ze komornik NIE
MOZE brac pod uwage stanu faktycznego dot. własnosci rzeczy. Ale inna
sytuacja jest kiedy dłuznik opiera się o swoj samochód a inna kiedy o
nie swój (moze zasłabł)? Wg Liwiusza komornik ma wrecz obowiazek
poczekac na własciciela i odebrać mu kluczyki.... A ja jednak wyobrazam
sobie, ze komornik moze dokonac czynnosci sprawdzajacych kiedy nie jest
pewiuen czy dłużnik włada dana rzeczą (a nawet powinien jesli szanuje
etos pracy prawnika)
>
>> Jednakze, jesli uznamy, ze komornik działa zgodnie z prawem zajmujac
>> samochody zaparkowane na posesji dłuznika (np. klientów dojezdzajacych
>> do firmy dłuznika), to przyjmujac interpretacje Liwiusza, to
>> wierzyciel powinien wygrac skargę na komornika kiedy ten takowych
>> samochodów nie zajmie.
>
> Na czym ma polegać "wygranie skargi"?
>
Art. 23. 1. Komornik jest obowiązany do naprawienia szkody wyrządzonej
przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu
czynności.
--
@foe_pl
-
547. Data: 2015-03-25 19:41:16
Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
Od: the_foe <t...@w...pl>
W dniu 2015-03-25 o 13:37, Liwiusz pisze:
> W dniu 2015-03-25 o 12:55, the_foe pisze:
>> W dniu 2015-03-24 o 11:09, RadoslawF pisze:
>>> Jakim debilem trzeba być aby parkowanie pojazdu na czyimś terenie
>>> uznać za władanie ? Jakim bezczelnym kłamcą trzeba być aby zastany
>>> na terenie dłużnika pojazd uznać za będący we władaniu na podstawie
>>> "obserwacji stanu faktycznego" trwającej pięć minut i pokazującej
>>> że pojazd tam tylko stoi czyli parkuje ?
>>>
>>> Samochody klientów czy pracowników stojące na parkingu też
>>> uznasz za będą ce we władaniu ? Czy za duża szansa na trafienie
>>> w prawnika i oberwanie po łapkach. A na prowincji po niewykształconym
>>> rolniku to już można jeździć i okradać jak się chce ?
>>
>> To jest słuszny zarzut. Argumenty Liwiusza sa niespójne. Z jednej strony
>> przyznaje, ze to komornik ustala władanie, z drugiej twierdzi, ze nie ma
>> on prawa badac stanu faktycznego
>
> Przeinaczasz albo nie rozumiesz pojęć.
> Nie ma prawa badać własności, a dokładniej ma zająć to co jest we
> władaniu bez względu na własność. Fakt własności jest nieistotny przy
> ustalaniu władania.
Jezeli nie jestes w stanie podac paragarafu nakładajacego obligację to
powinienes jednak przestać powtarzac te brednie. Nie musi != Nie ma prawa.
>
>> a z trzeciej, ze nawet ma obowiazek
>> zajac rzecz wbrew stanowi faktycznemu, nawet jesli go zna.
>
> Z definicji nie może go znać, bo czynności terenowe nie są miejscem na
> rozstrzyganie tego sporu. I nieprawdą jest, że "jeśli zna" - duchem
> świętym nie jest, aby wiedzieć jakie umowy zostały zawarte na przykład
> wczoraj.
>
Moze przyjąc założenie, ze np. pilot dłuznik pilotuje nieswojego jumbo-jeta.
--
@foe_pl
-
548. Data: 2015-03-26 00:47:56
Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-03-25 o 19:41, the_foe pisze:
> Jezeli nie jestes w stanie podac paragarafu nakładajacego obligację to
> powinienes jednak przestać powtarzac te brednie. Nie musi != Nie ma prawa.
To jest twoja interpretacja, i tylko twoja, nie do ostania w sądzie.
Między innymi dlatego nie tylko nie jesteś komornikiem, ale i nie masz
pojęci o przepisach i orzecznictwie.
> Moze przyjąc założenie, ze np. pilot dłuznik pilotuje nieswojego
> jumbo-jeta.
Może. Żądanie wykonania takiego wniosku przez wierzyciela wiązać się
będzie dla niego z bardzo dużymi kosztami procesu (5% wartości jumbo
jeta). I dlatego przykłady teoretyczne usenetowych keyboard-warriorów
pozostają tylko teoretyczne, bez praktycznego znaczenia.
--
Liwiusz
-
549. Data: 2015-03-26 01:36:22
Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Liwiusz"
>
> Ale w momencie w którym decyduje, czy ruchomość jest we władaniu, włącza
> mu się komunikacja z duchem świętym? Nie wie jakie umowy zostały zawarte
> wczoraj, ale wie czy rzecz jest we władaniu danej osoby?
Mniej więcej tak. Pochodź na zajęcia, popatrz, poczytaj, polecam.
Umiejętność obserwacji i wyciągania wniosków mają już kilkuletnie
dzieci, potem tę umiejętność się rozwija, w przynajmniej powinno.
---
Dziadek...
-
550. Data: 2015-03-26 20:34:22
Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
Od: the_foe <t...@w...pl>
W dniu 2015-03-26 o 00:47, Liwiusz pisze:
> To jest twoja interpretacja, i tylko twoja, nie do ostania w sądzie.
> Między innymi dlatego nie tylko nie jesteś komornikiem, ale i nie masz
> pojęci o przepisach i orzecznictwie.
tupnąłeś nóżką, to musisz mieć rację!
--
@foe_pl