eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo"Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 580

  • 201. Data: 2015-03-13 18:06:20
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-03-13 o 18:01, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 13-03-15 o 17:02, Liwiusz pisze:
    >
    >> Było już podane - komornik zobowiązany jest zająć ruchomości będące we
    >> władaniu dłużnika, a zajęcie nie jest czasem, kiedy należy rozstrzygać
    >> spory własności.
    >>
    > Po pierwsze wskazałem przepis z którego wynika, że ma zajmować rzeczy
    > stanowiące WŁASNOŚĆ dłużnika.

    Przepis nie używa słowa własność.

    > Jestem świadomy domniemania prawnego, ze
    > to, co jest w jego władaniu stanowi jego własność, ale to tylko
    > domniemanie i jeśli gołym okiem widać, że błędne, to nie jest faktem
    > prawnym.

    Co to znaczy "gołym okiem"? Wierzyciel żąda, komornik musi zająć. Jeśli
    coś jest we władaniu dłużnika, do "gołym okiem" widać, że to jego
    własność, choćby pojazd był jeszcze nie przerejestrowany. Jak chcesz,
    możesz zostać "wujkiem dobra rada" i wypłacać w imieniu komorników
    odszkodowania wierzycielom, którym nie dokonano prawidłowo zajęcia, póki
    co żaden ubezpieczyciel na to nie pójdzie, więc praktyka jest taka, jaka
    jest - trzeba zajmować.


    > Po drugie - na podstawie danych zawartych w tym wątku oraz. z
    > podlinkowanych materiałów - odnoszę wrażenie, że w przypadku tego
    > felernego ciągnika komornik zajął przedmiot nawet nie pozostający we
    > władaniu dłużnika, tylko stojący sobie gdzieś OBOK (bo nie na) jego
    > obejścia. A w takim razie, to już nawet nie było tego domniemania.

    Może tak było. I TO właśnie jest słuszny zarzut, a nie to, co tutaj
    grupowi pieniacze głoskują.

    --
    Liwiusz


  • 202. Data: 2015-03-13 18:10:59
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "t-1"

    > Należało pozwolić zająć ruchomość a później spokojnie ją obronić w sądzie.
    > Wszystko wyglądałoby inaczej.
    > Niestety, ludzie najpierw "pyszczą" a później ponoszą tego konsekwencje i
    > płaczą.

    Strach zwykłym ludziom po ulicy chodzić w okolicy kancelarii komornika a
    tym bardziej miejscu jego akcji.
    ---
    No dokładnie. Komornik może ukarać 2000 zł za to, że nie dałeś mu się
    okraść.


  • 203. Data: 2015-03-13 18:12:59
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Tomasz Myrdin"

    ...
    Policjanci to z dużym prawdopodobieństwem byli znajomi dłużnika i jego
    szwagra. Wypowiadając się w mediach byli dobrze zorientowani w sprawach tej
    rodziny i z tego co mówił szwagier dłużnika występowali w jego obronie przed
    komornikiem.
    ---
    Oni w ogóle są przyjacielami wszystkich :-)


  • 204. Data: 2015-03-13 18:45:25
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: the_foe <t...@w...pl>

    W dniu 2015-03-12 o 21:29, Tomasz Myrdin pisze:
    > W dniu czwartek, 12 marca 2015 21:19:59 UTC+1 użytkownik the_foe napisał:
    >> W dniu 2015-03-12 o 20:55, Tomasz Myrdin pisze:
    >>> Nie na rękę, raczej obojętne. Tzn. wielu uważa że przepisy są złe ale nie mają
    powodu by starać się je zmienić (co nie znaczy że gdyby ktoś je zmienił to by temu
    nie przyklasnęli).
    >>
    >> Przepisy są dobre i wiele lata działały znośnie do czasu kiedy rozrosł
    >> sie z tego wielki biznes. Obecne przepisy sa skrojone na etatowego
    >> pracownika sądu a nie na przedsiebiorcę.
    >>
    >> --
    >> @foe_pl
    >
    > Proszę bardzo, zmieniajcie je. W ostateczności egzekucja padnie, ja założę togę i
    będę żył z walki o odszkodowania ze skarbu państwa. ;)
    >

    przecież pisałem, ze przepisy KC, w tym temacie, sa dobre i nie wymagają
    zmian.

    --
    @foe_pl


  • 205. Data: 2015-03-13 18:53:48
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: the_foe <t...@w...pl>

    W dniu 2015-03-12 o 21:13, Tomasz Myrdin pisze:
    > W dniu czwartek, 12 marca 2015 18:35:32 UTC+1 użytkownik the_foe napisał:
    >> W dniu 2015-03-12 o 08:13, Tomasz Myrdin pisze:
    >>> Błąd, to nie tak że nie ma przepisu zmuszającego do sprawdzenia! Komornikowi tego
    robić po prostu nie wolno!
    >> Bzdury^2.
    >> Przeciez to komornik sam decyduje co uznaje przesłankę do danej
    >> czynnosci a co nie. Gdyby było inaczej komornicy byliby niepotrzebni.
    >>
    >> --
    >> @foe_pl
    >
    > No i co mam Ci napisać? Że komornik działa w granicach prawa? Przecież tego nie
    zrozumiesz, tak jak nie zrozumiałeś wiele razy wcześniej. ;)
    > Właśnie dlatego komornikami są prawnicy i dlatego wiele lat się szkolą by wiedzieli
    co i kiedy mają robić a nie by wydawało im się coś.
    >

    sedzia tez działa w granicach prawa, ale jak nie jest bezstronny i
    niezawisły to w sumie nic to nie da. Sprywatyzuj sady, jak to zrobiono z
    komornikami i każ im sie utrzymywać z kosztów postepowania to bedziesz
    miał ten sam efekt. Zadne wyszkolenie nie wygra z chciwością.

    --
    @foe_pl


  • 206. Data: 2015-03-13 19:06:10
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: the_foe <t...@w...pl>

    W dniu 2015-03-13 o 14:05, Tomasz Myrdin pisze:
    > Dla komornika nie jest problemem, jeśli dostanie stosowne dokumenty, ustalenie że
    jakaś rzecz niemal na pewno nie jest własnością dluznika. Problemem jest to że
    komornik ma postępować zgodnie z przepisami. Przepisy natomiast polecają mu taką
    wiedzę zignorować.

    STraszne bzdury. Domniemanie nie oznacza braku obowiązku brania pod
    uwagę okolicznosci które sa w sprzecznosci z tym domniemaniem. Wynika to
    z tego, ze domniemanie posiadania samoistnego jest wzruszalne.

    --
    @foe_pl


  • 207. Data: 2015-03-13 19:10:55
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 13-03-15 o 18:06, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2015-03-13 o 18:01, Robert Tomasik pisze:
    >> W dniu 13-03-15 o 17:02, Liwiusz pisze:
    >>
    >>> Było już podane - komornik zobowiązany jest zająć ruchomości będące we
    >>> władaniu dłużnika, a zajęcie nie jest czasem, kiedy należy rozstrzygać
    >>> spory własności.
    >>>
    >> Po pierwsze wskazałem przepis z którego wynika, że ma zajmować rzeczy
    >> stanowiące WŁASNOŚĆ dłużnika.
    >
    > Przepis nie używa słowa własność.

    Art. 845§2 - już tu przywoływany przeze mnie - mówi: "Zająć można
    ruchomości dłużnika będące bądź w jego władaniu, bądź we władaniu samego
    wierzyciela (...)". Mowa o ruchomości dłużnika, a nie jego sąsiada,
    szwagra itp.
    >
    >> Jestem świadomy domniemania prawnego, ze
    >> to, co jest w jego władaniu stanowi jego własność, ale to tylko
    >> domniemanie i jeśli gołym okiem widać, że błędne, to nie jest faktem
    >> prawnym.
    >
    > Co to znaczy "gołym okiem"? Wierzyciel żąda, komornik musi zająć.

    Cenię w dyskusji merytoryczność.

    > Jeśli
    > coś jest we władaniu dłużnika, do "gołym okiem" widać, że to jego
    > własność, choćby pojazd był jeszcze nie przerejestrowany. Jak chcesz,
    > możesz zostać "wujkiem dobra rada" i wypłacać w imieniu komorników
    > odszkodowania wierzycielom, którym nie dokonano prawidłowo zajęcia, póki
    > co żaden ubezpieczyciel na to nie pójdzie, więc praktyka jest taka, jaka
    > jest - trzeba zajmować.

    Nie. To ma być jego rzecz w jego władaniu.
    >
    >
    >> Po drugie - na podstawie danych zawartych w tym wątku oraz. z
    >> podlinkowanych materiałów - odnoszę wrażenie, że w przypadku tego
    >> felernego ciągnika komornik zajął przedmiot nawet nie pozostający we
    >> władaniu dłużnika, tylko stojący sobie gdzieś OBOK (bo nie na) jego
    >> obejścia. A w takim razie, to już nawet nie było tego domniemania.
    >
    > Może tak było. I TO właśnie jest słuszny zarzut, a nie to, co tutaj
    > grupowi pieniacze głoskują.
    >


  • 208. Data: 2015-03-13 19:22:48
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: the_foe <t...@w...pl>

    W dniu 2015-03-13 o 16:23, Liwiusz pisze:
    > Akurat brak skargi jest dla komornika wiążący - jeśli skargi by nie było
    > w ustawowym terminie, to komornik ma obowiązek zlicytować pojazd, choćby
    > każdy wiedział "jaka jest prawda".

    Jezeli wie, ze pokrywa wierzytelnosc z rzeczy, która nie była we
    władaniu dłużnika to nawet nie może pod rygorem odpowiedzialnosci
    karnej. Ta wiedza jednak, czesto, jest subiektywna i stad problem braku
    bezstronnosci komornika. I jak sam sie nie "podłoży" to jest w praktyce
    bezkarny.

    --
    @foe_pl


  • 209. Data: 2015-03-13 19:35:03
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: the_foe <t...@w...pl>

    W dniu 2015-03-13 o 17:02, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2015-03-13 o 16:59, Robert Tomasik pisze:
    >> W dniu 13-03-15 o 16:23, Liwiusz pisze:
    >>> W dniu 2015-03-13 o 16:21, Robert Tomasik pisze:
    >>>> Natomiast uważam, że jeśli już komornik decyduje się na zajęcie pojazdu,
    >>>> w odniesieniu do którego w dowodzie rejestracyjnym właścicielem jest
    >>>> inna, niż dłużnik osoba, to powinien to wyjaśnić w sposób nie budzący
    >>>> wątpliwości przed sprzedażą rzeczy, a nie opierać się - jak to proponuje
    >>>> Tomek - na wierze w informacje uzyskane od wierzyciela czy braku skargi
    >>>> właściciela.
    >>>
    >>> Akurat brak skargi jest dla komornika wiążący - jeśli skargi by nie było
    >>> w ustawowym terminie, to komornik ma obowiązek zlicytować pojazd, choćby
    >>> każdy wiedział "jaka jest prawda".
    >>
    >> Oczekuję, że ktoś wreszcie mi powie, z czego wynika Twoje i Tomka
    >> przekonanie,ze komornik może sobie dowolnie egzekwować z majątku
    >> przypadkowych osób i jedynym tu ograniczeniem ma być stosowanie skarg
    >> przez właścicieli. Bo w mojej ocenie taka skarga jest czymś wyjątkowym i
    >> pomyślanym jako zabezpieczenie przed BŁĘDEM komornika. O ile błędem
    >> usprawiedliwionym okolicznościami, to oczywiście komornika ścigać
    >> trudno, ale jeśli świadomym, to powinno to być ścigane z cała
    >> stanowczością prawa - wstępnie w oparciu o art. 231 kk.
    >
    >
    > Było już podane - komornik zobowiązany jest zająć ruchomości będące we
    > władaniu dłużnika, a zajęcie nie jest czasem, kiedy należy rozstrzygać
    > spory własności.
    >

    ale jest czasem kiedy nalezy rozstrzygnąć władanie. Chyba jest jakis
    poziom tkwienia w błędzie, który spwoduje przerwanie zajecia przez
    komornika. Np. komornik stwierdzi ze Bronisław Komorowski to tak na
    prawde Stefan Strąk na którego ma tytuł i włąsnie zajmuje limo w którym
    jedzie. Na prawdę sadzisz, ze policja posłusznie wyciagnie prezydenta z
    limo i jeszcze mu wlepi mandat za utrudnianie pracy komornika?
    No to gdzie jest ta granica?

    --
    @foe_pl


  • 210. Data: 2015-03-13 20:25:24
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>

    W dniu 2015-03-13 o 18:06, Liwiusz pisze:

    >
    > Co to znaczy "gołym okiem"? Wierzyciel żąda, komornik musi zająć. Jeśli
    > coś jest we władaniu dłużnika, do "gołym okiem" widać, że to jego

    No ale problem w tym, że nie było we władaniu dłużnika.

    Mając wierzytelność od Jana Kowalskiego pokażę komornikowi samochód w
    twoim władaniu i będzie musiał go zająć?

    MJ


strony : 1 ... 10 ... 20 . [ 21 ] . 22 ... 30 ... 58


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1