-
1. Data: 2005-06-24 19:05:53
Temat: Komornik w najmowanym mieszkaniu ?!?
Od: "Grzegorz" <g...@o...pl>
Witam,
Jestem najemca mieszkania wraz ze sprzetem agd. Rzecz w tym ze osoba od ktorej
wynajmuje mieszkanie jest w nim zameldowana na stale (ja nie jestem nawet
tymczasowo - oszczednosc dla tej osoby) i otrzymala na "moj" adres "awizo" od
komornika sadowego.
Moje pytanie brzmi czy komornik moze w obecnosci policji dokonac przymusowego
otwarcia mieszkania? Czy przed taka czynnoscia robia jakies rozpoznanie
srodowiskowe? Czy jesli juz wtargna do mieszkania to moga je zajac? Czy moga
zajac rowniez sprzet AGD i najwazniejsze czy moga zajac moj sprzet tj. komputer
i inne moje rzeczy??? Skoro jestem tylko najemca, mam tutaj swoje rzeczy itd...
Prosze o wyjasnienie sprawy! Jak to dokladnie dziala?
Z gory dziekuje
Grzegorz Zieba
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2005-06-24 19:28:02
Temat: Re: Komornik w najmowanym mieszkaniu ?!?
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Grzegorz wrote:
> Witam,
>
> Jestem najemca mieszkania wraz ze sprzetem agd. Rzecz w tym ze osoba od ktorej
> wynajmuje mieszkanie jest w nim zameldowana na stale (ja nie jestem nawet
> tymczasowo - oszczednosc dla tej osoby) i otrzymala na "moj" adres "awizo" od
> komornika sadowego.
>
> Moje pytanie brzmi czy komornik moze w obecnosci policji dokonac przymusowego
> otwarcia mieszkania? Czy przed taka czynnoscia robia jakies rozpoznanie
> srodowiskowe? Czy jesli juz wtargna do mieszkania to moga je zajac? Czy moga
> zajac rowniez sprzet AGD i najwazniejsze czy moga zajac moj sprzet tj. komputer
> i inne moje rzeczy??? Skoro jestem tylko najemca, mam tutaj swoje rzeczy itd...
>
> Prosze o wyjasnienie sprawy! Jak to dokladnie dziala?
>
mogą zająć wszystko, a potem będziesz na podstawie umowy najmu i nie
wiem czego jeszcze (faktur) udowadniał, że to twoje.
-
3. Data: 2005-06-24 20:00:08
Temat: Re: Komornik w najmowanym mieszkaniu ?!?
Od: "Aneta" <j...@g...pl>
Użytkownik "Grzegorz" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:663a.000002c6.42bc5991@newsgate.onet.pl...
> Witam,
>
> Jestem najemca mieszkania wraz ze sprzetem agd. Rzecz w tym ze osoba od
> ktorej
> wynajmuje mieszkanie jest w nim zameldowana na stale (ja nie jestem nawet
> tymczasowo - oszczednosc dla tej osoby) i otrzymala na "moj" adres "awizo"
> od
> komornika sadowego.
>
> Moje pytanie brzmi czy komornik moze w obecnosci policji dokonac
> przymusowego
> otwarcia mieszkania? Czy przed taka czynnoscia robia jakies rozpoznanie
> srodowiskowe? Czy jesli juz wtargna do mieszkania to moga je zajac? Czy
> moga
> zajac rowniez sprzet AGD i najwazniejsze czy moga zajac moj sprzet tj.
> komputer
> i inne moje rzeczy??? Skoro jestem tylko najemca, mam tutaj swoje rzeczy
> itd...
>
> Prosze o wyjasnienie sprawy! Jak to dokladnie dziala?
>
> Z gory dziekuje
>
> Grzegorz Zieba
>
Mogą wtargnąć tylko wtedy, gdy ich wpuścisz:). Śmieszne, ale prawdziwe. Gdy
otworzysz im drzwi i pozwolisz wejść, wówczas nie zapytają czy mogą coś
wziąć tylko wezmą, a potem jak ze sprzetem skradzionym z mieszkania i
przechowywanym na Policji wśród innych skradzionych, musisz udowodnić na
podstawie faktur, że to i to jest Twoje. Pamiętaj, iż nikt nie może (poza
złodziejem, który nie będzie się z tym jednak liczył) wejść do Twojego
locum. Wtedy miałbys do czynienia z włamaniem, naruszeniem dóbr osobistych
itp., możesz skarzyć z powództwa cywilnego. Tyle, ze wiesz jak nasze sądy
rychło sprawy rozpatrują:( ...
-
4. Data: 2005-06-24 21:14:29
Temat: Re: Komornik w najmowanym mieszkaniu ?!?
Od: g...@o...pl
>
> Użytkownik "Grzegorz" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:663a.000002c6.42bc5991@newsgate.onet.pl...
> > Witam,
> >
> > Jestem najemca mieszkania wraz ze sprzetem agd. Rzecz w tym ze osoba od
> > ktorej
> > wynajmuje mieszkanie jest w nim zameldowana na stale (ja nie jestem nawet
> > tymczasowo - oszczednosc dla tej osoby) i otrzymala na "moj" adres "awizo"
> > od
> > komornika sadowego.
> >
> > Moje pytanie brzmi czy komornik moze w obecnosci policji dokonac
> > przymusowego
> > otwarcia mieszkania? Czy przed taka czynnoscia robia jakies rozpoznanie
> > srodowiskowe? Czy jesli juz wtargna do mieszkania to moga je zajac? Czy
> > moga
> > zajac rowniez sprzet AGD i najwazniejsze czy moga zajac moj sprzet tj.
> > komputer
> > i inne moje rzeczy??? Skoro jestem tylko najemca, mam tutaj swoje rzeczy
> > itd...
> >
> > Prosze o wyjasnienie sprawy! Jak to dokladnie dziala?
> >
> > Z gory dziekuje
> >
> > Grzegorz Zieba
> >
> Mogą wtargnąć tylko wtedy, gdy ich wpuścisz:). Śmieszne, ale prawdziwe. Gdy
> otworzysz im drzwi i pozwolisz wejść, wówczas nie zapytają czy mogą coś
> wziąć tylko wezmą, a potem jak ze sprzetem skradzionym z mieszkania i
> przechowywanym na Policji wśród innych skradzionych, musisz udowodnić na
> podstawie faktur, że to i to jest Twoje. Pamiętaj, iż nikt nie może (poza
> złodziejem, który nie będzie się z tym jednak liczył) wejść do Twojego
> locum. Wtedy miałbys do czynienia z włamaniem, naruszeniem dóbr osobistych
> itp., możesz skarzyć z powództwa cywilnego. Tyle, ze wiesz jak nasze sądy
> rychło sprawy rozpatrują:( ...
Czy odegra jakakolwiek role to, jesli napisze oswiadczenie jakie wyposazenie i
sprzet jest wlasnoscia wlasciciela, a co najemcy czyli mnie i jesli wlasciciel
sie pod tym podpisze? Czy ulatwi to czynnosci egzekucyjne komornika tzn. czy
dzieki temu pozostawi moja wlasnosc w spokoju? Albo czy przynajmniej pomoze to w
pozniejszym dochodzeniu wlasnosci??!!
Pozdrawiam
Grzegorz Zieba
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2005-06-25 06:31:43
Temat: Re: Komornik w najmowanym mieszkaniu ?!?
Od: "Aneta" <j...@g...pl>
Użytkownik <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:663a.0000031b.42bc77b3@newsgate.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Grzegorz" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:663a.000002c6.42bc5991@newsgate.onet.pl...
>> > Witam,
>> >
>> > Jestem najemca mieszkania wraz ze sprzetem agd. Rzecz w tym ze osoba od
>> > ktorej
>> > wynajmuje mieszkanie jest w nim zameldowana na stale (ja nie jestem
>> > nawet
>> > tymczasowo - oszczednosc dla tej osoby) i otrzymala na "moj" adres
>> > "awizo"
>> > od
>> > komornika sadowego.
>> >
>> > Moje pytanie brzmi czy komornik moze w obecnosci policji dokonac
>> > przymusowego
>> > otwarcia mieszkania? Czy przed taka czynnoscia robia jakies rozpoznanie
>> > srodowiskowe? Czy jesli juz wtargna do mieszkania to moga je zajac? Czy
>> > moga
>> > zajac rowniez sprzet AGD i najwazniejsze czy moga zajac moj sprzet tj.
>> > komputer
>> > i inne moje rzeczy??? Skoro jestem tylko najemca, mam tutaj swoje
>> > rzeczy
>> > itd...
>> >
>> > Prosze o wyjasnienie sprawy! Jak to dokladnie dziala?
>> >
>> > Z gory dziekuje
>> >
>> > Grzegorz Zieba
>> >
>> Mogą wtargnąć tylko wtedy, gdy ich wpuścisz:). Śmieszne, ale prawdziwe.
>> Gdy
>> otworzysz im drzwi i pozwolisz wejść, wówczas nie zapytają czy mogą coś
>> wziąć tylko wezmą, a potem jak ze sprzetem skradzionym z mieszkania i
>> przechowywanym na Policji wśród innych skradzionych, musisz udowodnić na
>> podstawie faktur, że to i to jest Twoje. Pamiętaj, iż nikt nie może (poza
>> złodziejem, który nie będzie się z tym jednak liczył) wejść do Twojego
>> locum. Wtedy miałbys do czynienia z włamaniem, naruszeniem dóbr
>> osobistych
>> itp., możesz skarzyć z powództwa cywilnego. Tyle, ze wiesz jak nasze sądy
>> rychło sprawy rozpatrują:( ...
>
>
> Czy odegra jakakolwiek role to, jesli napisze oswiadczenie jakie
> wyposazenie i
> sprzet jest wlasnoscia wlasciciela, a co najemcy czyli mnie i jesli
> wlasciciel
> sie pod tym podpisze? Czy ulatwi to czynnosci egzekucyjne komornika tzn.
> czy
> dzieki temu pozostawi moja wlasnosc w spokoju? Albo czy przynajmniej
> pomoze to w
> pozniejszym dochodzeniu wlasnosci??!!
>
>
> Pozdrawiam
> Grzegorz Zieba
Takie oświadczenie nabrałoby jakiejś mocy tylko i wyłącznie, gdyby np.
zostało podpisane zarówno prezz Ciebie jak i przez właściciela mieszkania.
TYlko, że organ windykacyjny wówczas może domniemywać, że to spisek między
Wami i ze właściciel chcąc ocalić swoje dobra twierdzi pisemnie, iż należą
one do Ciebie. Moim zdaniem najlepiej byłoby zadzwonić do notariusza i
zapytać czy podjąłby się sporzadzenia jakiegos aktu nt znajdujących się w
mieszkaniu rzeczy i za ile taki akt (usługa). To napewno byłoby znacznie
bardzej poważne niz oswiadczenie Twoje i własciciela, jednak w 100%
najważniejsze i nie podważalne byłyby faktury, tylko wiesz kto dziś trzyma
faktury za radio kupione 9 lat temu np.
Dowiedz się jak wygląda temat u notariusza.
pzdr.
-
6. Data: 2005-06-27 08:49:28
Temat: Re: Komornik w najmowanym mieszkaniu ?!?
Od: SzerszeN <s...@t...pl>
Grzegorz napisał(a):
> Prosze o wyjasnienie sprawy! Jak to dokladnie dziala?
a czy ktokowliek rozmawial juz z tym gosciem?
moze wystarczy mu uswiadomic ze jest bucem
a jesli nie to jak juz ci powiedziano, telefon na policje lub straz
miejska, to czasem naprawde jest skuteczne, jesli nie, to innym bardzo
skutecznym sposobem sa kartki, na poczatek duza a4 z wyjasnionym
problemem za wycieracka, najlepiej mokra lub w czasie deszczu, wtedy
trudniej ja zdjac, jesli to nie pomoze, wtedy papier samo przylepny z ta
sama informacja, naklejony oczywiscie na wysokosci oczu kierowcy
osobiscie w ten sposob nauczylem parkowac goscia ktory notorycznie
zajmowal dwa miejsca parkingowe, tylko on zrozumial przy karte a4 :)
-
7. Data: 2005-06-27 10:05:43
Temat: Re: Komornik w najmowanym mieszkaniu ?!?
Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>
> Mogą wtargnąć tylko wtedy, gdy ich wpuścisz:). Śmieszne, ale prawdziwe.
Podstawa prawna? Przeczytaj sobie najpierw uoksie oraz KPC. Wprowadzasz
człowieka w błąd i możesz go narazić na poważne kłopoty. Jeśli nie wpuści, to
mogą rozwiercić zamki. Wszelki opór, nawet w wypadku ewidentnej pomyłki
komornika (nie te drzwi, inne piętro, dom, ulica, miejscowość) jest
utrudnianiem pracy funkcjonariuszowi publicznemu (sprawdź w KK jakie będą tego
skutki).
W wypadku pomyłki trzeba domagać się od komornika naprawienia szkód ale już na
drodze cywilnej (występuje tu taka dwoistość urzędu komornika - jak zajmuje to
jest funkcjonariuszem publicznym, jak się pomylił, to już jest zwykłym
obywatelem). Odebranie komornikowi swoich rzeczy czy pieniędzy jest procesem
długotrwałym i bardzo uciążliwym. U mnie trwało to 5 (słownie: pięć) lat
(udział wzięło 5 sądów, 3 prokuratury i parę innych instytucji) a chodziło o
niewielką kwotę.
> Pamiętaj, iż nikt nie może (poza
> złodziejem, który nie będzie się z tym jednak liczył) wejść do Twojego
> locum.
Po pierwsze to nieprawda, po drugie przecież to nie jest jego lokum, tylko
dłużnika. On tam przecież nawet nie mieszka, bo nie jest zameldowany :)
> możesz skarzyć z powództwa cywilnego.
Skarżyć z powództwa cywilnego zawsze można. Jak ktoś lubi i ma pienądze na
wpisy. Ale szansy na osiągnięcie czegokolwiek poza stratą pieniędzy nie ma
żadnej.
Sugerowałbym szybką wyprowadzkę. Ponadto, jeśli zadłużenie powstało w związku z
niezapłaconym czynszem, obowiązek wnoszenia opłat spoczywa również na osobach
faktycznie zamieszkujących w lokalu. Mogą wejść i zająć wszystko, poza ściśle
określonyymi rzeczami (z pamięci, bo nie mam pod ręką ustawy: łóżko, narzędzia
do pracy, jedna krowa :) jedzenie na jakiś czas itp.).
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl