-
21. Data: 2011-01-28 08:57:09
Temat: Re: Komornik sądowy
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-01-28 09:49, Andrzej Ława pisze:
> W dniu 28.01.2011 09:38, Lombardo pisze:
>>>
>>> a niech sobie twierdzi co chce.
>>
>> z tego co piszecie to jak oni nie rozwiążą umowy to będę się musiał z
>> nimi sądzić, a to są kolejne koszty i mnóstwo czasu, dlatego nie
>
> Nie, to oni musieliby się sądzić z Tobą.
Znając bałagan w ZE, oni by się sądzili ze zmarłym, a znając bałagan w
sądach, sprawa by się toczyła dwa lata, zakończyła wyrokiem zaocznym i
nikt by się nie zorientował, że klient już nie żyje.
--
Liwiusz
-
22. Data: 2011-01-28 09:14:55
Temat: Re: Komornik sądowy
Od: Goomich <k...@i...eu>
You have one message from: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
> Znając bałagan w ZE, oni by się sądzili ze zmarłym, a znając bałagan w
> sądach, sprawa by się toczyła dwa lata, zakończyła wyrokiem zaocznym i
> nikt by się nie zorientował, że klient już nie żyje.
Potem ZE sprzeda pakiet usług jakiemuś funduszowi, a ci złożą wniosek do
komornika z drugiej strony Polski.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
k...@i...eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
-
23. Data: 2011-01-28 10:15:54
Temat: Re: Komornik sądowy
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 28.01.2011 09:08, Lombardo pisze:
> podobno to nie takie proste ja też tak myślałem, kiedy składałem
> wniosek o rozwiązanie umowy pani w energetyce stwierdziła, że regulują
> to ich regulaminy.
A co Ciebie obchodzi ich regulamin?
Jakby w nim napisali, że klient musi co miesiąc przyjść do prezesa,
potem kucnąć i zaśpiewać piosenkę o młodym robocie, to też byłbyś taki
chętny?
-
24. Data: 2011-01-28 10:23:31
Temat: Re: Komornik sądowy
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 28.01.2011 09:26, Lombardo pisze:
>
>>
>> to nie składaj wniosków tylko wyślij pocztą. Niech sobie pani pogada z
>> listonoszem.
>
> pani wniosek o rozwiązanie umowy przyjęła, ale stwierdziła że jak nie
> zdemontują licznika to umowy nie rozwiążą
Umowa będzie rozwiązana z mocy ustawy.
-
25. Data: 2011-01-28 10:36:09
Temat: Re: Komornik sądowy
Od: mvoicem <m...@g...com>
(28.01.2011 08:31), Lombardo wrote:
> On 28 Sty, 01:02, mvoicem <m...@g...com> wrote:
>> (27.01.2011 23:10), Lombardo wrote:
>>> i czy można obciążyć kosztami właściciela
>>> lokalu, który nie wpuścił pracownika energetyki aby ten zdemontował
>>> licznik prądu co skutkuje nie możliwością rozwiązania umowy o dostawę
>>> energii elektrycznej
>>
>> A jaki to ma związek ze spadkiem?
>>
>
> a taki że dziedziczysz długi, a skoro właściciel lokalu utrudnia to
> czy są może go obciążyć kosztami komorniczymi
Nadal nie widzę związku między kosztem spisu z natury (jego kosztem) a
tym niewpuszczaniem przez właściciela do mieszkania?
Tj - dlaczego uważasz że powinien on zapłacić za ten spis - nie w sensie
prawnym, ale zdroworozsądkowo-ludzkim? Skąd ten pomysł w ogóle?
Czy jakby wpuścił to spis nie byłby konieczny?
Swoją drogą, to czy dług powstały po śmierci strony umowy na pewno jest
długiem? Czy przypadkiem umowa nie wygasa?
p. m.
-
26. Data: 2011-01-28 10:39:43
Temat: Re: Komornik sądowy
Od: mvoicem <m...@g...com>
(28.01.2011 09:08), Lombardo wrote:
>
>> Ale co cie to wszystko obchodzi. To nie twoj problem.
>> Wysy asz im poleconym akt zgonu, potwierdzenie nabycia spadku,
>> wypowiedzenie umowy i paletke i pi eczk do ping ponga i czekasz na ich
>> ruch.
>> Liczniki, spisywanie, rozliczanie to jest ich sprawa.
>> Najwyzej ci przy l jeszcze jeden rachunek od ostatniego odczytu do dnia
>> wypowiedzenia umowy jako tam u redniony i tyle.
>
> podobno to nie takie proste ja też tak myślałem, kiedy składałem
> wniosek o rozwiązanie umowy pani w energetyce stwierdziła, że regulują
> to ich regulaminy.
Ale ty nie składaj wniosków tylko wypowiedzenie, o treści (niech
skoryguje ktoś jeżeli byka strzelam), "jako spadkobierca XXXX (w
załączniku akt zgonu oraz cośtam nabycia spadku), niniejszym wypowiadam
umowę NNNNNN z dnia DDDDDD między XXXXXX a zakładem, z zachowaniem
umownego okresu wypowiedzenia, tj. z dniem D2D2D2D2". podpis, złożyć za
potwierdzeniem na kopii lub wysłać poleconym (najlepiej za
potwierdzeniem odbioru).
I piłka jest po ich stronie.
p. m
-
27. Data: 2011-01-28 10:43:14
Temat: Re: Komornik sądowy
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-01-28 11:39, mvoicem pisze:
> (28.01.2011 09:08), Lombardo wrote:
>>
>>> Ale co cie to wszystko obchodzi. To nie twoj problem.
>>> Wysy asz im poleconym akt zgonu, potwierdzenie nabycia spadku,
>>> wypowiedzenie umowy i paletke i pi eczk do ping ponga i czekasz na ich
>>> ruch.
>>> Liczniki, spisywanie, rozliczanie to jest ich sprawa.
>>> Najwyzej ci przy l jeszcze jeden rachunek od ostatniego odczytu do dnia
>>> wypowiedzenia umowy jako tam u redniony i tyle.
>>
>> podobno to nie takie proste ja też tak myślałem, kiedy składałem
>> wniosek o rozwiązanie umowy pani w energetyce stwierdziła, że regulują
>> to ich regulaminy.
>
> Ale ty nie składaj wniosków tylko wypowiedzenie, o treści (niech
> skoryguje ktoś jeżeli byka strzelam), "jako spadkobierca XXXX (w
> załączniku akt zgonu oraz cośtam nabycia spadku), niniejszym wypowiadam
> umowę NNNNNN z dnia DDDDDD między XXXXXX a zakładem, z zachowaniem
> umownego okresu wypowiedzenia, tj. z dniem D2D2D2D2". podpis, złożyć za
> potwierdzeniem na kopii lub wysłać poleconym (najlepiej za
> potwierdzeniem odbioru).
Proponuję inaczej:
"Informuję, że pan XXX XXX zmarł w dniu ... ...
W załączeniu akt zgonu".
Umowa z mocy prawa (a może też i z mocy regulaminu - w telekomach są
takie zapisy bodajże) rozwiązuje się z dniem śmierci.
--
Liwiusz
-
28. Data: 2011-01-28 10:45:09
Temat: Re: Komornik sądowy
Od: mvoicem <m...@g...com>
(28.01.2011 11:39), mvoicem wrote:
[...]
>
> Ale ty nie składaj wniosków tylko wypowiedzenie, o treści (niech
> skoryguje ktoś jeżeli byka strzelam),
[...]
Sam się skoryguję, skoro umowa wygasa wraz ze śmiercią, to nie ma czego
wypowiadać. Wygasa ona czy nie?
Jeżeli wygasa - to oczywiście nie trzeba wysyłać wypowiedzenia tylko
zawiadomienie o śmierci (akt zgonu).
p. m.
-
29. Data: 2011-01-28 12:51:16
Temat: Re: Komornik sądowy
Od: kam <...@...pl>
W dniu 2011-01-27 23:04, Liwiusz pisze:
>> jaki jest koszt komornika sądowego, który sporządza inwentaryzację
>> spadku, chodzi oczywiście o rząd wielkości
> art. 53
> Za dokonanie spisu inwentarza albo innego spisu majątku pobiera się
> stałą opłatę w wysokości 10% przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego za
> każdą rozpoczętą godzinę.
to sama praca komornika, jak trzeba będzie wyceniać rzeczy, to jeszcze
koszty rzeczoznawcy
K
-
30. Data: 2011-01-28 13:06:11
Temat: Re: Komornik sądowy
Od: kam <...@...pl>
W dniu 2011-01-28 09:26, ąćęłńóśźż pisze:
> Oczywiście powiedzą, że pustą kopertę dostali ;-)
> Ciekawe, ile adwokat bierze za wysłanie listu w imieniu klienta?
też mógł wysłać pustą kopertę ;)
doręczyć przez komornika albo notariusza
KG