-
21. Data: 2006-04-28 11:05:13
Temat: Re: Komornik i co dalej ?
Od: Goomich <g...@u...to.wp.pl>
"Szymon" <s...@o...pl> naskrobał/a w
news:e2ss3r$c51$1@news.onet.pl:
> Od kiedy
Od 2003 roku bodajże.
> i na jakiej podstawie?
Wyroku TK.
> Zasądzone przez sąd przedawnia się w momencie umorzenia sprawy przez
> komornika?
Oddaie sprawy do komornika przerywa bieg przedawnienia.
-
22. Data: 2006-04-28 11:06:09
Temat: Re: Komornik i co dalej ?
Od: Goomich <g...@u...to.wp.pl>
kam <#k...@w...pl#> naskrobał/a w news:e2s5c4$eg4$1@inews.gazeta.pl:
> każde co zostanie stwierdzone prawomocnym orzeczeniem sądu
> nadanie klauzuli wykonalności BTE nie jest stwierdzeniem roszczenia
A racja, nie spojrzałem na to.
-
23. Data: 2006-04-28 12:00:03
Temat: Re: Komornik i co dalej ?
Od: "Szymon" <s...@o...pl>
>> Bo zasądzone zadłużenie przedawnia się dopiero chyba po 10 latach od
>> wyroku.
> Od umorzenia sprawy przez komornika.
Zabrzmialo to jakby się przedawniało od umorzenia sprawy przez komornika.
Twój skrót, mój błąd.
Pozdrawiam
Szymon
-
24. Data: 2006-04-29 16:18:39
Temat: Re: Komornik i co dalej ?
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
Marcin Wasilewski napisał:
> Jak kolega spłacił kwotę główną, to jakby nie było ssanie od niego
> odsetek jest czerpaniem korzyści z przestępstwa.
Te odsetki to nie jest korzyść banku. One się mu należą.
--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+
-
25. Data: 2006-04-29 16:23:57
Temat: Re: Komornik i co dalej ?
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
gazeta wrote:
> Bank w 1999 r wprowadził mnie w błąd i po wpłaceniu
> przeze mnie głównego zadłużenia zgodnie z ustną umową nie umorzył mi odsetek
W tym przypadku nie ma takiego pojęcia jak umorzenie, jest ugoda między
wierzycielem a dłużnikiem. Ta wg tego co piszesz była zawarta, ale w
formie takiej, jakby jej nie było (ustnej). A bez ugody zaprzestanie
egzekucji należności nie znaczy, że przestaje ona być należna.
Chyba że uda Ci się jeszcze z banku wyłudzić jakieś pismo, że faktycznie
się umawialiście na rezygnację z odsetek (może ktoś jakąś notatkę o tym
jeszcze ma w papierach). Ale wątpię.
> odsetki przez siedem lat od tej kwoty narosły do 1803 zł. Przecież
> gdybym wiedział o tym, że to jest tylko zawieszone, to mógłbym dawno spłacić
> bez zbędnych odsetek.
Potraktuj to jako opłatę za szkolenie praktyczne z kpc.
--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+
-
26. Data: 2006-05-05 17:20:57
Temat: Re: Komornik i co dalej ?
Od: "Zbyszek ZiPi" <z...@g...pl>
Użytkownik "gazeta" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e2r7j9$t33$1@inews.gazeta.pl...
> Witam serdecznie!
>
> Może Wy mi wytłumaczycie o co tu chodzi i jak mam się zachować w rozmowie
> z komornikiem.
> dalej robić
dziękuję za pomoc. Sprawę rozwiązałem pomyślnie dla mnie
ZiPi