-
431. Data: 2017-09-07 19:01:10
Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-09-07 o 15:35, J.F. pisze:
>
> To co zawiodlo w Mlawie, skoro jest tak dobrze ?
Zawiodło to, że sprzedał z wolnej ręki w ciągu kilku dni.
--
Liwiusz
-
432. Data: 2017-09-07 19:22:42
Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ooru0n$kkc$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2017-09-07 o 15:35, J.F. pisze:
>> To co zawiodlo w Mlawie, skoro jest tak dobrze ?
>Zawiodło to, że sprzedał z wolnej ręki w ciągu kilku dni.
Mowisz, ze jakby sprzedal na liczytacji, to by nie zawiodlo ?
A przeciez w ogole nie mial prawa sprzedawac, o ile dobrze zrozumialem
Twoje wypowiedzi.
Internet twierdzi, ze zajecie mialo miejsce 7 listopada, decyzja sadu
10 grudnia - i tegoz dnia sprzedano.
Cos mi sie tu wydaje nie tak, ale ja sie przeciez nie znam.
A tych przypadkow bylo wiecej, wiec cos tu innego chyba zawiodlo.
http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/935242,zarzuty-d
la-komornika-ktory-zajal-traktor-rolnika-spod-mlawy.
html
J.
-
433. Data: 2017-09-07 19:32:08
Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Kris"
...
> >A tu niech się Liwiusz wypowie jak być powinno
> >Wg mnie winno być tak: dłużnik przy zajęciu mówi "to nie moje"
> >wpisuje się to zastrzeżenie do papierów i ustala właściciela.
>
> Ale dluznika nie ma, bo np wyjechal.
To mógł pełnomocnika ustanowić.
---
Nie ma takiego obowiązku
Wyjechać masz prawo i na 10lat ale o swoje interesy warto dbać i sa na to
sposoby.
---
Jaka gwarancja, że pełnomocnik zadba o te interesy ?
Nieodbieranie korespondencji, nieotwieranie drzwi, unikanie np komornika to
raczej nienajlepsze sposoby ale każdy robi jak tam uważa.
---
Mafia nie odpuści
-
434. Data: 2017-09-07 19:51:02
Temat: Re: Komornik i Sąd z Mławy [Lex Mława]
Od: "A. Filip" <a...@b...pl>
"J.F." <j...@p...onet.pl> pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ooru0n$kkc$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2017-09-07 o 15:35, J.F. pisze:
>>> To co zawiodlo w Mlawie, skoro jest tak dobrze ?
>>Zawiodło to, że sprzedał z wolnej ręki w ciągu kilku dni.
>
> Mowisz, ze jakby sprzedal na liczytacji, to by nie zawiodlo ?
>
> A przeciez w ogole nie mial prawa sprzedawac, o ile dobrze zrozumialem
> Twoje wypowiedzi.
>
> Internet twierdzi, ze zajecie mialo miejsce 7 listopada, decyzja sadu
> 10 grudnia - i tegoz dnia sprzedano.
>
> Cos mi sie tu wydaje nie tak, ale ja sie przeciez nie znam.
Decyzja sądu była *po sprzedaży* bo oddaliła zażalenie na komornika z
powodu owej sprzedaży [chyba że zarzucasz *sądowi* coś jeszcze bardziej
poważnego]. Czyli sąd w Mławie przed sprzedażą się nie śpieszył ale
natychmiast po sprzedaży ruszył jak rakieta by zamknąć sprawę? :-)
> A tych przypadkow bylo wiecej, wiec cos tu innego chyba zawiodlo.
> http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/935242,zarzuty-d
la-komornika-ktory-zajal-traktor-rolnika-spod-mlawy.
html
>
> J.
>
--
A. Filip
| Nie trzeba szukać eliksiru nieśmiertelności; genialni ludzie i tak są
nieśmiertelni. (Przysłowie chińskie)
-
435. Data: 2017-09-07 21:21:47
Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-09-07 o 12:13, Kris pisze:
>>>> Ty mącisz nietrafionymi przykładami.
>>>> W dyskutowanym przypadku właścicielem była firma wynajmująca pojazdy.
>>>
>>> Węz no sprawdź dokładnie.
>>
>> Już to sprawdziłem.
>
> Dawaj cytat/linka z którego wynika że dykutowaliśmy o firmie a nie o kupnie przez
J.F. auta od Ąckiego.
Dawaj linka do zaświadczenie o upośledzeniu umysłowym w wyniku którego
mam za ciebie wyszukiwać co chwilę jakiejś informacji. W tym i twoich
kłamstw.
>> Bo sam zrezygnował
>
> I sam się do aresztu stawił;)
Nie wiem czy sam. Nie byłem, nie widziałem.
>> Ten który przegrał w Sądzie Najwyższym pracuje
> popełnił przestępstwo jakieś że winien z zawodu wylecieć?
>> co zgrabnie pomijasz
>> i usiłujesz puścić w niepamięć.
>
> Sam niżej zaproponowałem żebyś poszukał przypadki że jednako komornicy wylatywali z
pracy.
Dam tobie tę szansę.
>> No właśnie jakoś słabo mi idzie. Sadu po licytacji spornej rzeczy nie
>> chcą się mieszać. Trzeba mec naprawdę niezłego prawnika i ponieść
>> spore koszty aby się przez to przebić. Ne znam przypadku aby udało się
>> to osobie prywatnej.
>
> Szukaj dalej albo poproś kogoś bardziej obeznanego w goglach
A jesteś pewny że znajdę? Potwierdzisz to linkiem? :-)
>> Po raz kolejny zapraszam do miejsca gdzie nakłamałeś.
>> Było to w tym wątku wiec dla takiego mistrza wyszukiwania nie
>> powinno to sprawiać problemu.
>
> Dalej brniesz i się pogrążasz. Ale ok możemy tak dłużej.
Ty brniesz i ty się pogrążysz. Więc owszem możemy tak dalej.
Pozdrawiam
-
436. Data: 2017-09-07 23:39:01
Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Wojtek"
>
> Ale to tak samo, jak z osoba prywatna.
> Chcesz, zeby cie scigali, bo 30 lat temu nie zaplaciles za parkowanie ?
> Juz obecne 5 lat to przegiecie.
>
A co w tym złego, bym zapłacił za złe parkowanie po 30-stu latach?
Takie rozwiązanie (bez przedawnienia) motywuje do nie łamania prawa.
---
Takie, że możesz zapłacić a po 29 latach i 355 dniach ktoś będzie chciał
dowodu, którego nie będziesz w stanie przedstawić
-
437. Data: 2017-09-07 23:40:56
Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Kris"
> A co w tym złego, bym zapłacił za złe parkowanie po 30-stu latach?
> Takie rozwiązanie (bez przedawnienia) motywuje do nie łamania prawa.
To w tym złego że po 30 latach pewnie już kwitka nie masz ze opłaciłeś
parking w 1987 a tu nakaz zapłaty że niby nie zapłaciłeś w listopadzie 1987.
100zł i odsetki za 10lat
---
No właśnie, czas przedawnienia powinien być proporcjonalny do wartości
roszczenia
-
438. Data: 2017-09-08 16:42:26
Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 4 Sep 2017 11:25:45 +0200, Liwiusz
<l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> > właściciela - nie podlegały egzekucji, do czasu wyjaśnienia.
> I TAK JEST OBECNIE.
On zapewne chciał napisać "nie podlegały zajęciu do czasu
wyjaśnienia". Cały ten wątek to pomysły i próby zablokowania
"zaboru" mienia przez komornika.
--
Marek
-
439. Data: 2017-09-08 17:06:28
Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "re" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ooseda$m85$...@m...internetia.pl...
Użytkownik "Kris"
>> A co w tym złego, bym zapłacił za złe parkowanie po 30-stu latach?
>> Takie rozwiązanie (bez przedawnienia) motywuje do nie łamania
>> prawa.
>To w tym złego że po 30 latach pewnie już kwitka nie masz ze
>opłaciłeś parking w 1987 a tu nakaz zapłaty że niby nie zapłaciłeś w
>listopadzie 1987. 100zł i odsetki za 10lat
>---
>No właśnie, czas przedawnienia powinien być proporcjonalny do
>wartości roszczenia
Akurat jesli chodzi o parkingi czy fotoradary ... widzicie jakis
powod, zeby urzad zwlekal dluzej niz dwa tygodnie z wyslaniem wezwania
?
Wiec jesli nie zdazyl wyslac, to powinno sie przedawnic :-)
Ok, parkingi u mnie inaczej - chodza kontrolerzy, spisuja,
fotografuja, wsadzaja za wycieraczke informacje o "naliczeniu oplaty",
tam jest termin 2 tygodni, jak kierowca wplaci to sprawa zalatwiona,
jak nie wplaci, to trzeba mu wezwanie wyslac ... no i tu termin 4-6
tygodni od parkowania wdaje sie rozsadny.
J.
-
440. Data: 2017-09-08 17:21:39
Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
W dniu czwartek, 7 września 2017 12:40:59 UTC+2 użytkownik J.F.
napisał:
>> >A tu niech się Liwiusz wypowie jak być powinno
>> >Wg mnie winno być tak: dłużnik przy zajęciu mówi "to nie moje"
>> >wpisuje się to zastrzeżenie do papierów i ustala właściciela.
>
>> Ale dluznika nie ma, bo np wyjechal.
>To mógł pełnomocnika ustanowić.
Mogl, ale gdzie mial go zglosic ?
>Wyjechać masz prawo i na 10lat ale o swoje interesy warto dbać i sa
>na to sposoby.
Moje ? To komornikowi sie cos ubzduralo i cudze auto zabral, a teraz
to moja wina ?
>Nieodbieranie korespondencji, nieotwieranie drzwi, unikanie np
>komornika to raczej nienajlepsze sposoby ale każdy robi jak tam
>uważa.
Tylko zauwaz, ze wystarczy na godzine wyjsc z domu, komornik wpadnie,
zabierze auto sasiada, odjedzie ... no wlasnie, i co z protokolem
zrobi ?
>> Pismaki niestety nie napisaly, co tam w protokole stalo.
>Ano nie napisały
>Ja tam do tej pory pewności nie mam że ten ciągnik nie należał do
>dłużnika.
>Może i był dłużnika ale dłużnik cwany, nie dał udowodnić że jego i że
>nie włada. Ale tego się raczej nie dowiemy
Ciagnik ma swoj DR, oczywiscie moze byc nieaktualny, tym niemniej
podstawa to jest.
Poza tym akurat napisano, ze rolnik go nabyl z dotacja z ARiMR, a wiec
nie mial prawa sprzedac pod grozba zwrotu dotacji, wiec tu akurat
wydaje sie, ze dowiesc sie da bardzo dobrze.
>Podobnie jak z dłużnikiem mojej mamy- biedny chłop nic nie wszystko
>do konkubiny należny;) I komornik może go...;)
>Trochę już na tym świecie żyję i sporo takich cwaniaczków widuję(a i
>kilku znam osobiście) co to swoich zobowiązań regulować nie lubią a
>nie najgorzej im się żyje na tym świecie.
No i widzisz - punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia.
Jak ci samochod zabiora na konto tego dluznika, to inaczej bedziesz
pisal, czego ci szczerze zycze :-P
J.