Użytkownik "Andrzej" <u...@v...pl> napisał w wiadomości
news:ermmhs$t7e$4@news.task.gda.pl...

> Jeśli wygram, a mam nadzieję, zrobię paru osobom z d..y jesień
> średniowiecza. Obiecuję. :)

mysle ze za krotki jestes, no chyba ze w polsce nagle sie tak odmieni, ze
zacznie to byc kraj w ktorym prawo to jest Prawo przez duze P

do góry

Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:ermo21$n0a$1@opal.futuro.pl...
> Użytkownik "Andrzej" <u...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:ermmhs$t7e$4@news.task.gda.pl...
>
>> Jeśli wygram, a mam nadzieję, zrobię paru osobom z d..y jesień
>> średniowiecza. Obiecuję. :)
>
> mysle ze za krotki jestes, no chyba ze w polsce nagle sie tak odmieni, ze
> zacznie to byc kraj w ktorym prawo to jest Prawo przez duze P

Taki mądry jesteś!!! to czekaj na zmiane pisowni. Wydaje mi się że nie
miałeś jeszcze do czynienia
z jawnym i skierowanym przeciwko Tobie działeniem ze strony "tych" co mają
Cię chronić i bronić.
Nie myl tego określenia z tym że jak byś był przestępcą to mają Cię bronić i
chrionić ale odwrotnie
mają to robić w stousnku do człowieka lub grupy ludzi (społeczeństwo)
któremu uczyniłeś krzywdę

PGT

do góry

> nawet jakbym mial to co by to dalo?
> co najwyzej za jakis czas w bagazniku mojego samochodu policja podczas
> "rutynowej kontroli" znalazlaby kilogram amfetaminy


W takich "rutynowych kontrolach" znajduje sie co najwyżej do 0,5kg po co
"ktoś" ma inwestować aż na 1kg
Jeszcze do tego zenznanie jednego świadka jak widział że krecisz sie pod
szkoła i małolaty kasy Ci przynoszą.

Jak widze odpowiedziałes sobie sam na pytanie ....."co by to dało"


PGT

do góry

Użytkownik "PabloGT" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ermon9$5g7$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Taki mądry jesteś!!! to czekaj na zmiane pisowni. Wydaje mi się że nie
> miałeś jeszcze do czynienia
> z jawnym i skierowanym przeciwko Tobie działeniem ze strony "tych" co
> mają Cię chronić i bronić.

czlowieku, widze ze ironie dostrzezesz tylko wtedy kiedy kopnie cie w dupe
zycze ci z calego serca, abys zrealizowal swoj plan, ale jak dla mnie masz
niwielkie szanse na to aby ci sie to udalo, wladzo zadko kiedy przyznaje
sie do bledow, a nawet jesli to zrobi, to napewno nie pozwoli ze swoje
dupy zrobic jesieni sredniowiecza, no chyba ze wpolsce sie powaznie
pozmienia

zrozumiales juz teraz?

do góry

> czlowieku, widze ze ironie dostrzezesz tylko wtedy kiedy kopnie cie w dupe
> zycze ci z calego serca, abys zrealizowal swoj plan, ale jak dla mnie masz
> niwielkie szanse na to aby ci sie to udalo, wladzo zadko kiedy przyznaje
> sie do bledow, a nawet jesli to zrobi, to napewno nie pozwoli ze swoje
> dupy zrobic jesieni sredniowiecza, no chyba ze wpolsce sie powaznie
> pozmienia
>
> zrozumiales juz teraz?

Tak zrozumiałem że gupoty gadasz, na co Ty liczysz ?
Cały czas mówisz, że jak się pozmienia, jak parwo bedzie przez duze P itd
Człowieku Ty żyjesz w krainie marzeń, a nas własnie w dupe kopie ironia
I to wlaśnie z nią chcemy walczyć, dlatego w w tym temacie dodajemy sobie
nawzajem otuchy.
Tak jak w temacie głownym ironią jest to że władza chce rozpracowywać
ekologów
metodą wszytkim nam wiadomą, co mamy sie przyglądać i powiedziec tak
całe szczescie nie jestem EKOLOGIEM. NIE!!! pwoinniśmy coś robić a
bynajmniej nie udawać
że to nas nie dotyczy bo to nie nasza sprawa.
Wiadmo że teraz powiesz co taki człowieczek jak ja może zrobić NIC, i tu się
mylisz każdy kto się wypowie na taki czy inny temat może dać komuś nadzieje,
że ten niezygnuje z walki z ironią która go kopie w dupe.
A może do da taki skutek że ten ktoś uwierzy w to i zmieni swoje życie i
przy okazji Twoje- (oczywiscie na lepsze)
Szesc lat temu napisałem własnie na tej grupie o pewnym problemie, na który
dostałem wyeczpujące pomocne odpwoiedzi i co, a to że wtedy tej IRONI nie
udało się kopnąć mnie w dupe, mało tego
jeszcze innych w podobnym przypadku.
Więc nie liczmy że ktoś za Nas zmieni świat, albo że ten świat się sam
zmieni.
Zatem korzystajmy z każdego orędzia aby poprwaic stan rzeczy jaki nam sie
nie podoba.

PabloGT

do góry

Użytkownik "PabloGT" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ermujf$k4e$1@nemesis.news.tpi.pl...

NIE!!! pwoinniśmy coś robić a
> bynajmniej nie udawać
> że to nas nie dotyczy bo to nie nasza sprawa.

Dopóki giną ludzie w wypadkach drogowych w Augustowie a nie zginął żaden
"ekolog" dopóty tychże "ekologów" mam za oszołomów.

--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam"

do góry

Użytkownik "Nostradamus" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ern3du$3g4$1@opal.icpnet.pl...
> Użytkownik "PabloGT" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:ermujf$k4e$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> NIE!!! pwoinniśmy coś robić a
>> bynajmniej nie udawać
>> że to nas nie dotyczy bo to nie nasza sprawa.
>
> Dopóki giną ludzie w wypadkach drogowych w Augustowie a nie zginął żaden
> "ekolog" dopóty tychże "ekologów" mam za oszołomów.
>

A skąd wiesz? w 2006 zgineło 4 osoby, niech choćby jedna z nich segregowała
odpady!
....więc?


PabloGT

do góry

Użytkownik "PabloGT" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:eru7i8$d9e$1@nemesis.news.tpi.pl...

> A skąd wiesz?

Skąd wiem, że pseudoekologów mam za oszołomów? No wiem i już ;)))


--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam"

do góry

Użytkownik "Nostradamus" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
news:eruaov$nit$1@opal.icpnet.pl...
> Użytkownik "PabloGT" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:eru7i8$d9e$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> A skąd wiesz?
>
> Skąd wiem, że pseudoekologów mam za oszołomów? No wiem i już ;)))
>
>
Każdy ma swoje zdanie i prawo do jego podzielania :)

Przy czym ja się nie upieram że tam nie brakuje oszołomów, bo tak szczerze
to gdzie ich nie ma???
Chodzi o to żeby zwrócić na pewien problem uwagę, bo niekiedy zdarza się
tak że jest już za pożno
i stwierdzenie " a można było....."

a przytocze do tego pewną autentyczną historyjkę:

Szefowie firmy wydawniczej staraja sie dowiedziec, dlaczego nikt nie
zauwazyl, ze pracownik siedzial martwy przy biurku przez 5 dni zanim
ktokolwiek zapytal czy dobrze sie czuje. George Turklebaum lat 51
zatrudniony jako "ktos tam" w nowojorskiej firmie od 30 lat; mial atak serca
w biurze przy 23 innych pracownikach. Odszedl po cichu w poniedzialek, ale
nikt tego nie zauwazyl do soboty rano, kiedy to sprzataczka zapytala go,
czemu pracuje w weekend. Jego szef Eliot Wachiaski powiedzial: "George
zawsze pierwszy przychodzil do pracy i ostatni wychodzil, dlatego nikt nie
uznal za niezwykle, ze caly czas siedzi w tej samej pozycji i nic nie mówi
zawsze bardzo absorbowala go praca i nie zadawal sie z nikim". Sekcja zwlok
wykazala ze nie zyl od 5 dni; w chwili smierci pracowal nad ksiazka
medyczna.

do góry