eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kodeks wykroczeń - absurdy ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 11. Data: 2005-04-19 03:30:36
    Temat: Re: Kodeks wykroczeń - absurdy ?
    Od: tru <v...@c...uk>

    news.tpi.pl wrote:
    >>Rownie dobrze moga dodac ze nie wolno odsprzedawac lysym. Bedzie mialo
    >>taka sama moc prawna. Co nastepne? Prywatny zakaz odsprzedazy uzywanych
    >>ksiazek?
    >
    >
    > nie wiem jak ksiazek ale jak organizuje sobie swoj koncert to wydam zakaz
    > wjazdu dresom i co mi zrobia, nie moge???

    nie.

    Jezeli organizujesz koncert prywatny na swoje urodziny, to bedziesz
    dyktowal kto moze sluchac i kiedy.

    Kiedy oferujesz usluge publicznie, to juz inna para kaloszy.



    > bedzie jak byk w regulaminie...

    Regulamin prywatnej imprezy a regulamin imprezy publicznej to dwie rozne
    sprawy.


    > moj koncert ja ustalam prawa, kupujesz bilet to zgadzasz sie na warunki, nie
    > zgadzasz sie idziesz do innej agencji koncertowej... wolny rynek


    "Restauracja prywatna: Murzynow i Polakow nie obslugujemy."

    Nie zgadzasz sie?


  • 12. Data: 2005-04-19 03:30:47
    Temat: Re: Kodeks wykroczeń - absurdy ?
    Od: tru <v...@c...uk>

    news.tpi.pl wrote:
    >>Kara smierci dla spekulatntow byla tez w starozytnym Rzymie. Przeciez ten
    >>paragraf nie ma na celu ochrone konsumenta. Jezeli tak mialo by byc, to
    >>penalizowana bylaby manipulacja cenami biletow przez organizatorow.
    >>
    >>
    >>>PS. oj wry? si? niektórym "poprzedni" ustrój w mózgi, oj wry? si?...
    >>
    >>
    >>Dlaczego tak twierdzisz? Przeciez to czyste nabijanie konsumenta w
    >>butelke. Konikow kryminalizuja, a wielkich koni imprezowych nie.
    >
    >
    > wiesz zawsze masz wybor zaprosic np U2 do polski przez twoja wlasna
    > agencje...
    > wolny rynek...
    >
    >

    Wyboru nie ma bo rynek jest zmonopolizowany przez paru gigantow.
    Wiekszosc legend lat szescdziesiatych nie przebila by sie dzisiaj na
    rynku bez odddani sie w poddanstwo finansowe.


  • 13. Data: 2005-04-19 07:53:24
    Temat: Re: Kodeks wykroczeń - absurdy ?
    Od: "news.tpi.pl" <r...@S...pl>

    >> moj koncert ja ustalam prawa, kupujesz bilet to zgadzasz sie na warunki,
    >> nie
    >> zgadzasz sie idziesz do innej agencji koncertowej... wolny rynek
    >
    > "Restauracja prywatna: Murzynow i Polakow nie obslugujemy."

    zbyt drastycznie... a nie ma restauracji gdzie w sportowym obuwiu lub
    nieodpowiednim (zdaniem wlasciciela) stroju nie wpuszczaja??? jest cale
    mnostwo...

    oczywiscie przyklad z dresem do zobrazowania... w regulaminie agencje
    umieszczaja zakaz odsprzedazy i calkiem slusznie, taki zapis jak najbardziej
    chroni przed odsprzedaza biletow i cenami wieloktornie wyzszymi - czyli mam
    rozumiec ze wolisz kupic bilet za 600zl od konika niz za 100zl w agencji
    koncertowej?



  • 14. Data: 2005-04-19 10:23:39
    Temat: Re: Kodeks wykroczeń - absurdy ?
    Od: Kocureq <a...@...stopce.pl>

    news.tpi.pl wrote:

    > oczywiscie przyklad z dresem do zobrazowania... w regulaminie agencje
    > umieszczaja zakaz odsprzedazy i calkiem slusznie, taki zapis jak najbardziej
    > chroni przed odsprzedaza biletow i cenami wieloktornie wyzszymi - czyli mam
    > rozumiec ze wolisz kupic bilet za 600zl od konika niz za 100zl w agencji
    > koncertowej?

    W 100% TAK. Jak szedlem na Metallike, to koniki tez sprzedawaly po 200
    zl (normalnie 95), pod koncertem juz za 50 nikt nie chcial - ot, mialbym
    za 50 zl przed koncertem, a nie za 95 zl trzy miesiace wczesniej.

    --
    /\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
    =^;^= [ [xywa][małpa][xywa].com ] =^;^=
    / | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
    (___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)


  • 15. Data: 2005-04-19 10:55:38
    Temat: Re: Kodeks wykroczeń - absurdy ?
    Od: elmo <n...@s...com>

    news.tpi.pl wrote:
    >>>moj koncert ja ustalam prawa, kupujesz bilet to zgadzasz sie na warunki,
    >>>nie
    >>>zgadzasz sie idziesz do innej agencji koncertowej... wolny rynek
    >>
    >>"Restauracja prywatna: Murzynow i Polakow nie obslugujemy."
    >
    >
    > zbyt drastycznie... a nie ma restauracji gdzie w sportowym obuwiu lub
    > nieodpowiednim (zdaniem wlasciciela) stroju nie wpuszczaja??? jest cale
    > mnostwo...
    >
    > oczywiscie przyklad z dresem do zobrazowania... w regulaminie agencje
    > umieszczaja zakaz odsprzedazy i calkiem slusznie, taki zapis jak najbardziej
    > chroni przed odsprzedaza biletow i cenami wieloktornie wyzszymi


    Nie chroni, a pomaga monopolizowac rynek paru gigantom. Przepis nie ma
    na celu ochorne konsumenta a manipulatora organizujacego imprezy. Obrona
    w takiejs prawie ma duze pole do popisu wyciagajac na swiatlo dzienne
    dzialania organizatora ktorego interesy naruszono.


    - czyli mam
    > rozumiec ze wolisz kupic bilet za 600zl od konika niz za 100zl w agencji
    > koncertowej?

    Wole kupic bilet podlegajacy prawom popytu i podazy, a nie manipulacji
    rynkiem przez paru organizatorow.


  • 16. Data: 2005-04-20 07:07:33
    Temat: Re: Kodeks wykroczeń - absurdy ?
    Od: " 666" <j...@i...pl>

    Wiec zalozyli wlasna wytwórnie, jak Apple..
    JaC


    > Wiekszosc legend lat szescdziesiatych nie przebila by sie dzisiaj na rynku bez
    odddani sie w poddanstwo finansowe.


  • 17. Data: 2005-04-20 12:01:14
    Temat: Re: Kodeks wykroczeń - absurdy ?
    Od: prob <b...@b...pl>

    666 wrote:
    > Wiec zalozyli wlasna wytwórnie, jak Apple..
    > JaC
    >
    >
    >
    >>Wiekszosc legend lat szescdziesiatych nie przebila by sie dzisiaj na rynku bez
    odddani sie w poddanstwo finansowe.

    Wytwornie mozesz zakladac. Mozesz otwierac tez gazety. Tylko nic nie
    sprzedasz bo dystrybucja jest zmonopolizowana.


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1