-
11. Data: 2005-08-26 14:55:53
Temat: Re: Kodeks drogowy.
Od: Patryk Sielski <p...@e...pw.edu.pl>
badzio <b...@n...epf.pl> pisze:
> zwalnial, kierowca go nie widzial). Policja + sad uznali ze kierowca
> samochodu osobowego nie zareagowal na zmniejszenie predkosci przez
> autobus i przez to stal sie wyprzedzajacym zatem jest winny potracenia
KW dokładnie o tym traktuje.
--
-= Patryk Krzysztof Sielski | (602) 643804 | GG: 3189324
-= Urządzenia i projekty elektroniczne na zamówienie
-= http://home.elka.pw.edu.pl/~psielski
-
12. Data: 2005-08-26 14:56:24
Temat: Re: Kodeks drogowy.
Od: "castrol" <j...@w...blumen.pl>
Użytkownik <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:254b.0000060d.430efdda@newsgate.onet.pl...
> Mam takie pytanie do znawców prawa drogowego: co oznacza znak zakazu
> wyprzedzania w mieście na dwu pasmowej drodze? Przeciez mam prawo wybrać
> pas
> ruchu taki jaki mi pasuje,
hmm, a kto cie takich glupot uczyl??
Podejrzewam ze wiekszosc kierowcow mysli w ten sposob, i wiekszosc wybiera
pas lewy, ehh
--
Pozdrawiam
Jacek
-
13. Data: 2005-08-26 16:47:00
Temat: Re: Kodeks drogowy.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Patryk Sielski" <p...@e...pw.edu.pl>
napisał w wiadomości news:1125063887.778856@pdp...
> Ha! Robercie, zdziwisz się.
Faktycznie. Zdziwiłem się.
> Ciekaw jestem miny gliniarza, jeśli zostanę zatrzymany na takim
> 'wyprzedzaniu'
Nie sądzę, by ktokolwiek Cię zatrzymał. nawet jak tego przepisu nie
było, to nikt się tego nie czepiał, bo jak napisałem zastosować PoRD
nie sposób.
-
14. Data: 2005-08-27 12:28:27
Temat: Re: Kodeks drogowy.
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
Patryk Sielski wrote:
> a)bez naruszania postanowień ustępu 9 niniejszego artykułu jazda
> pojazdów na jednym pasie ruchu z większą szybkością niż na innym pasie
> nie będzie uważana za wyprzedzanie w rozumieniu niniejszego artykułu;
> ^^^^^^^^^^^^
>
> A prawo międzynarodowe jest ponad naszym krajowym.
Chyba jednak nadinterpretujesz. "W rozumieniu niniejszego artykułu" -- a
pord dysponuje własną definicją wyprzedzania, nieco szerszą. A na postawie
art. 3.1.a)ii) konwencji Umawiające się Strony wprowadzają własne zasady
ruchu, które "pod warunkiem, że nie będą w żadnym punkcie sprzeczne z
postanowieniami [rozdziału II konwencji] mogą zawierać postanowienia nie
przewidziane w [nim]". Czyli: Polska zabrania w określonych sytuacjach
przejeżdżania szybciej sąsiednim pasem, chociaż konwencja takiego zakazu
nie wymaga (ale i nie zabrania).
--
Paweł Sakowski <p...@s...pl>
-
15. Data: 2005-08-27 15:17:41
Temat: Re: Kodeks drogowy.
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Patryk Sielski napisał(a):
> Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> pisze:
>
>>No wlasnie... jak to jest?
>>Nasz PoRD w wielu miejscach rozmija sie z Konwencja i co wtedy?
>>
>>Kto jest winny jezeli jeden jechal zgodnie z PoRD, a drugi zgodnie z
>>Konwencja?
>
>
> IMHO KW
>
> możesz podać jakiś przykład rozminięcia się?
>
Np. Artykuł 16 2. Podczas wykonywania manewru zmiany kierunku ruchu
kierujący [..] jest obowiązany przepuścić [...] rowery i motorowery
jadące po drogach dla rowerów, przecinających jezdnię, na którą zamierza
wjechać.
PoRD nie naklada na kierowce takiego obowiazku.
Czy chociazby te rozbieznosci w sprawie traktowania przejezdzania
jednego ciagu samodow obok drugiego jako wyprzedzania.
Bylo tam tego jeszcze troche, ale osobiscie nie analizowalem dokladnie
KW, wiec szczegolow nie znam.
-
16. Data: 2005-08-27 15:29:52
Temat: Re: Kodeks drogowy.
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Tomasz Pyra napisał(a):
> Patryk Sielski napisał(a):
>
>> Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> pisze:
>>
>>> No wlasnie... jak to jest?
>>> Nasz PoRD w wielu miejscach rozmija sie z Konwencja i co wtedy?
>>>
>>> Kto jest winny jezeli jeden jechal zgodnie z PoRD, a drugi zgodnie z
>>> Konwencja?
>>
>>
>>
>> IMHO KW
>>
>> możesz podać jakiś przykład rozminięcia się?
>>
>
> Np. Artykuł 16 2. Podczas wykonywania manewru zmiany kierunku ruchu
> kierujący [..] jest obowiązany przepuścić [...] rowery i motorowery
> jadące po drogach dla rowerów, przecinających jezdnię, na którą zamierza
> wjechać.
>
> PoRD nie naklada na kierowce takiego obowiazku.
A art. 27 KD?
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
-
17. Data: 2005-08-27 20:52:32
Temat: Re: Kodeks drogowy.
Od: Patryk Sielski <p...@e...pw.edu.pl>
Paweł Sakowski <p...@s...pl> pisze:
> przewidziane w [nim]". Czyli: Polska zabrania w określonych sytuacjach
> przejeżdżania szybciej sąsiednim pasem, chociaż konwencja takiego zakazu
> nie wymaga (ale i nie zabrania).
Ja bym to ujął inaczej:
Polska mówi, że nie wolno wyprzedzać na dwupasmowej, ale Konwencja mówi,
że to nie jest wyprzedzanie.
--
-= Patryk Krzysztof Sielski | (602) 643804 | GG: 3189324
-= Urządzenia i projekty elektroniczne na zamówienie
-= http://home.elka.pw.edu.pl/~psielski
-
18. Data: 2005-08-28 09:16:08
Temat: Re: Kodeks drogowy.
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Liwiusz napisał(a):
> Tomasz Pyra napisał(a):
>
>> Patryk Sielski napisał(a):
>>
>>> Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> pisze:
>>>
>>>> No wlasnie... jak to jest?
>>>> Nasz PoRD w wielu miejscach rozmija sie z Konwencja i co wtedy?
>>>>
>>>> Kto jest winny jezeli jeden jechal zgodnie z PoRD, a drugi zgodnie z
>>>> Konwencja?
>>>
>>>
>>>
>>>
>>> IMHO KW
>>>
>>> możesz podać jakiś przykład rozminięcia się?
>>>
>>
>> Np. Artykuł 16 2. Podczas wykonywania manewru zmiany kierunku ruchu
>> kierujący [..] jest obowiązany przepuścić [...] rowery i motorowery
>> jadące po drogach dla rowerów, przecinających jezdnię, na którą
>> zamierza wjechać.
>>
>> PoRD nie naklada na kierowce takiego obowiazku.
>
>
> A art. 27 KD?
Jest tam bardzo istotna roznica:
KW: "rowery [...] jadące po drogach dla rowerów, przecinających jezdnię,
na którą zamierza wjechać"
KD: "ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe"
KW daje pierwszenstwo rowerzyscie ktory zbliza sie do przejazdu ale
jeszcze na nim nie jest, natomiast PoRD daje pierwszenstwo dopiero
rowerzyscie ktory juz wjechal na przejazd.
W polaczeniu z:
Art. 33. 4. PoRD "Na przejeździe dla rowerzystów, kierującemu rowerem
zabrania się: wjeżdżania bezpośrednio przed jadący pojazd"
Powoduje to znaczne roznice w sposobie pokonania takiego przejazdu.
KW naklada na skrecajacego w droge poprzeczna obowiazek upewnienia sie,
ze do przejazdu dla rowerow nie zbliza sie rowerzysta, zeby w razie
potrzeby przepuscic go.
Natomiast w przypadku PoRD skrecajacy musi tylko upewnic sie, ze w tej
chwili nikt nie przejezdza przez przejazd, natomiast ma prawo sadzic ze
zblizajacy sie rowerzysci z ktorymi ma "kurs kolizyjny" zatrzymaja sie
przestrzagajac Art. 33.
-
19. Data: 2005-08-29 12:17:52
Temat: Re: Kodeks drogowy.
Od: s...@p...onet.pl
>
> Użytkownik <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:254b.0000060d.430efdda@newsgate.onet.pl...
> > Mam takie pytanie do znawców prawa drogowego: co oznacza znak zakazu
> > wyprzedzania w mieście na dwu pasmowej drodze? Przeciez mam prawo wybrać
> > pas
> > ruchu taki jaki mi pasuje,
>
> hmm, a kto cie takich glupot uczyl??
> Podejrzewam ze wiekszosc kierowcow mysli w ten sposob, i wiekszosc wybiera
> pas lewy, ehh
>
Nie, ale w mieście często pasy prowadzą do skrętu w różnych kierunkach.
Wybacz, ale w tłoku miejskim przeskakiwanie o trzy pasy w lewo na 20 m przed
skrzyżowaniem jest bez sensu, dlatego odpowiedni pas dobrze zająć wcześniej by
unikać niepotrzebnego przepychania z pasa na pas.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
20. Data: 2005-08-29 12:21:30
Temat: Re: Kodeks drogowy.
Od: s...@p...onet.pl
>
> Użytkownik <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:254b.0000060d.430efdda@newsgate.onet.pl...
> > Mam takie pytanie do znawców prawa drogowego: co oznacza znak zakazu
> > wyprzedzania w mieście na dwu pasmowej drodze? Przeciez mam prawo wybrać
> pas
> > ruchu taki jaki mi pasuje, a szybkość ruchu na danym pasie może wynikać z
> > różnych czynników (np. natężenia ruchu na danym pasie itp.). Jeśli ruch
> jednym
> > pasem będzie szybszy to wyprzedze samochody na pasie sąsiednim. Znak
> zakazu
> > wyprzedzania moim zdaniem w takich miejscach nie ma sensu. Dlaczego jednak
> w
> > miastach się z tym spotykam? Pytam, bo nie chcę kiedyś za niewiedzę
> zarobić
> > mandatu.
>
> Najprościej będzie jeśli poczytasz KD.
> Może być i dziesięć pasów w jednym kierunku ruchu i jeśli będzie tam zakaz
> wyprzedzania to złamanie tego zakazu jest wykroczeniem niezależnie od
> warunków/natężenia ruchu panujących na drodze.
> Pozdrawiam
> Wojtek
Ty mi lepiej powiedz jak tego nie złamac, jak jedziesz w sznureczku aut i Twój
sznureczek troszkę sprawniej sie toczy od sasiedniego. Czy jak jeden pas sie
zakorkuje masz korkować i drugi?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl