-
1. Data: 2002-03-03 09:55:53
Temat: Kochani...
Od: "miro" <m...@w...onet.pl>
...Grupowicze !... Pozalam sobie zadać pytanie na tej właśnie grupie, bo nie
widzę bardziej kompetentnej:
Dużo krzyku (i słusznie) o prawo nzabywania naszych ziem przez
obcokrajowców. Nawiasem mówiąc - chyba kuriozum... Po głębszym namyśle
należy chyba uznać naszych obecnych decydentów za ZDRAJCÓW STANU... I
rozstrzelać...
Ale ja chcę się raz na zawsze czegoś dowiedzieć KONKRETNIE. w tej sprawie.
"Obcokrajowców" znaczy chyba NIE TYLKO Niemców ? I nie tylko członków Unii
Europejskiej ? Bo ja sobie tak myślę, że cóż będzie za te kilka lat stało na
przeszkodzie, żeby co fajniejsze tereny wykupili sobie na prywatną własność
Rosjanie na przykład ? (:-))))..
I tu moje pytanie wreszcie: - CZY MY mamy prawo kupowania ziem (no, działek)
na terenie NIEMIEC ?... Teraz ? Za kilka lat, gdy Niemcy nabędą prawo
kupowania u nas ? Czy wolno obcokrajowcowi kupić ziemię w Niemczech tak, jak
Niemcy, tfu, przepraszam.. Unia Europejska tego tak upierdliwie i
kategorycznie żąda od nas, żeby udostępnić NASZE ziemie do spredaży ?.. Czy
będzie wlno potem ?..
Przypuszczam, że NIE wolno, bo trzeba być idiotą, albo Radziwiłłem jakimś za
odpowiednie łapówy, żeby na coś takiego się zgodzić... Tak myślę. Poprawcie
mnie, jeśli się mylę...Ale tak se myślem i tak to widzem na mój chłopski
rozum, który jeszcze nigdy mnie nie zawiódł w mojej prekognicji...
Pozdrówki, miro
m...@w...onet.pl
-
3. Data: 2002-03-03 13:18:17
Temat: Re: Kochani...
Od: "MAX" <max_kr(no-spam)@poczta.onet.pl>
"miro" <m...@w...onet.pl> wrote in message news:a5ss0l$21f$1@news.tpi.pl...
> I tu moje pytanie wreszcie: - CZY MY mamy prawo kupowania ziem (no,
działek)
> na terenie NIEMIEC ?...
Tak
>Teraz ?
Tak
> Za kilka lat, gdy Niemcy nabędą prawo
> kupowania u nas ? Czy wolno obcokrajowcowi kupić ziemię w Niemczech tak,
jak
> Niemcy, tfu, przepraszam..
Tak (ale tym z państw UE i stowarzyszonych, czyli też Polakom )
Na dzień dzisiejszy ziemia rolna w dawnych wschodnich Niemczech jest tańsza
niż w Polsce - czyli bardziej opłaca się kupić ziemię w Niemczech niż w
Polsce, gdyż jeszcze dostaje się dopłaty bezpośrednie.
>Unia Europejska tego tak upierdliwie i
> kategorycznie żąda od nas, żeby udostępnić NASZE ziemie do spredaży ?..
Gdyż jest to jedena z zasad, na której opiera się UE - swobodny przepływ
kapitału, osób i towarów.
Na chłopski rozum: jeżeli jesteś obywatelem jednego państwa UE, to możesz
pracować, kupować, sprzedawać, mieszkać w każdym z państw UE bez żadnych
ograniczeń związanych z obrotem międzynarodowym (np. cła, podatki od impotru
itp.)
Wporwadzenie ograniczeń w zakupie ziemi (czy przepływie pracowników) narusza
zasady, na jakich opiera się UE. To tak jakby na dzień dzisiejszy wprowadzić
zasadę, że mieszkaniec Małopolski nie może pracować w Wielkopolsce czy na
odwrót - tak samo ziemią i innymi sprawami.
>Czy
> będzie wlno potem ?..
Tak
MAX
-
2. Data: 2002-03-03 13:18:17
Temat: Re: Kochani...
Od: "MAX" <max_kr(no-spam)@poczta.onet.pl>
"miro" <m...@w...onet.pl> wrote in message news:a5ss0l$21f$1@news.tpi.pl...
> I tu moje pytanie wreszcie: - CZY MY mamy prawo kupowania ziem (no,
działek)
> na terenie NIEMIEC ?...
Tak
>Teraz ?
Tak
> Za kilka lat, gdy Niemcy nabędą prawo
> kupowania u nas ? Czy wolno obcokrajowcowi kupić ziemię w Niemczech tak,
jak
> Niemcy, tfu, przepraszam..
Tak (ale tym z państw UE i stowarzyszonych, czyli też Polakom )
Na dzień dzisiejszy ziemia rolna w dawnych wschodnich Niemczech jest tańsza
niż w Polsce - czyli bardziej opłaca się kupić ziemię w Niemczech niż w
Polsce, gdyż jeszcze dostaje się dopłaty bezpośrednie.
>Unia Europejska tego tak upierdliwie i
> kategorycznie żąda od nas, żeby udostępnić NASZE ziemie do spredaży ?..
Gdyż jest to jedena z zasad, na której opiera się UE - swobodny przepływ
kapitału, osób i towarów.
Na chłopski rozum: jeżeli jesteś obywatelem jednego państwa UE, to możesz
pracować, kupować, sprzedawać, mieszkać w każdym z państw UE bez żadnych
ograniczeń związanych z obrotem międzynarodowym (np. cła, podatki od impotru
itp.)
Wporwadzenie ograniczeń w zakupie ziemi (czy przepływie pracowników) narusza
zasady, na jakich opiera się UE. To tak jakby na dzień dzisiejszy wprowadzić
zasadę, że mieszkaniec Małopolski nie może pracować w Wielkopolsce czy na
odwrót - tak samo ziemią i innymi sprawami.
>Czy
> będzie wlno potem ?..
Tak
MAX
-
4. Data: 2002-03-03 13:32:27
Temat: Re: Kochani...
Od: Jacek <g...@p...onet.pl>
MAX wrote:
>
> "miro" <m...@w...onet.pl> wrote in message news:a5ss0l$21f$1@news.tpi.pl...
>
> > I tu moje pytanie wreszcie: - CZY MY mamy prawo kupowania ziem (no,
> działek)
> > na terenie NIEMIEC ?...
>
> Tak
>
> >Teraz ?
>
> Tak
>
> > Za kilka lat, gdy Niemcy nabędą prawo
> > kupowania u nas ? Czy wolno obcokrajowcowi kupić ziemię w Niemczech tak,
> jak
> > Niemcy, tfu, przepraszam..
>
> Tak (ale tym z państw UE i stowarzyszonych, czyli też Polakom )
> Na dzień dzisiejszy ziemia rolna w dawnych wschodnich Niemczech jest tańsza
> niż w Polsce - czyli bardziej opłaca się kupić ziemię w Niemczech niż w
> Polsce, gdyż jeszcze dostaje się dopłaty bezpośrednie.
>
W Niemczech wschodnich ziemia nie jest tansza niz w Polsce.
W Polsce hektar ziemi kosztuje od 1000 zl/ha
I to ziemi z mozliwoscia dojazdu, blisko miejscowosci.
Czy mozna poznac cene tanszej ziemi we wschodnich Niemczech ?
Cena musialaby byc ponizej 300 Euro/ hektar.
Pamietam kiedys na konferencji spotkalem sie z Ministrem Niemiec d/s
prywatyzacji, prezesem
Treuhandanstaltu i zachecal mnie do udzialu w prywatyzacji zakladow w b.
NRD.
Warunki byly nastepujace : udzial wlasny 10%, 20% land, 70% bank
Nie wiem czy ktos z moich kolegow skorzystal z oferty, ale byla
interesujaca.
Niemniej nigdy nie slyszalem aby cena ziemi byla na poziomie 600 DM za
hektar.
Zatem prosze o zrodla cen ziemi w b. NRD.
Jacek
-
5. Data: 2002-03-03 13:37:00
Temat: Re: Kochani...
Od: Jacek <g...@p...onet.pl>
MAX wrote:
>
> "miro" <m...@w...onet.pl> wrote in message news:a5ss0l$21f$1@news.tpi.pl...
>
> > I tu moje pytanie wreszcie: - CZY MY mamy prawo kupowania ziem (no,
> działek)
> > na terenie NIEMIEC ?...
>
> Tak
>
> >Teraz ?
>
> Tak
>
> > Za kilka lat, gdy Niemcy nabędą prawo
> > kupowania u nas ? Czy wolno obcokrajowcowi kupić ziemię w Niemczech tak,
> jak
> > Niemcy, tfu, przepraszam..
>
> Tak (ale tym z państw UE i stowarzyszonych, czyli też Polakom )
> Na dzień dzisiejszy ziemia rolna w dawnych wschodnich Niemczech jest tańsza
> niż w Polsce - czyli bardziej opłaca się kupić ziemię w Niemczech niż w
> Polsce, gdyż jeszcze dostaje się dopłaty bezpośrednie.
>
> >Unia Europejska tego tak upierdliwie i
> > kategorycznie żąda od nas, żeby udostępnić NASZE ziemie do spredaży ?..
>
> Gdyż jest to jedena z zasad, na której opiera się UE - swobodny przepływ
> kapitału, osób i towarów.
>
> Na chłopski rozum: jeżeli jesteś obywatelem jednego państwa UE, to możesz
> pracować, kupować, sprzedawać, mieszkać w każdym z państw UE bez żadnych
> ograniczeń związanych z obrotem międzynarodowym (np. cła, podatki od impotru
> itp.)
> Wporwadzenie ograniczeń w zakupie ziemi (czy przepływie pracowników) narusza
> zasady, na jakich opiera się UE. To tak jakby na dzień dzisiejszy wprowadzić
> zasadę, że mieszkaniec Małopolski nie może pracować w Wielkopolsce czy na
> odwrót - tak samo ziemią i innymi sprawami.
Przeciez temat byl juz prezentowany przez ministra rolnictwa.
Ziemia w Polsce jest ok. 10 razy tansza niz w UE
i wlasciciel uzywanego samochodu z Niemiec moze kupic za niego w Polsce
ok. 10-20 hektarow ziemi.
A w Niemczech kupi kilka arow.
Gdy ktos twierdzi ze ziemia w b.NRD jest tansza niz w Polsce
to jednoczesnie twierdzi ze celem wykupu polskiej ziemi nie jest jedynie
prawo wlasnosci i interes gospodarczy.
Bo takim interesem jest zakup tanszej ziemi, a nie drozszej, czyli zakup
ziemi w b.NRD.
Zatem oczekuje na zrodla potwierdzajace ze grunt rolny w b.NRD jest
tanszy niz w Polsce.
-
6. Data: 2002-03-03 19:47:52
Temat: Re: Kochani...
Od: "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl>
Użytkownik "miro" <m...@w...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a5ss0l$21f$1@news.tpi.pl...
> Przypuszczam, że NIE wolno, bo trzeba być idiotą, albo Radziwiłłem jakimś
za
> odpowiednie łapówy, żeby na coś takiego się zgodzić...
A i owszem. Dlatego uważam że jeden Lepper to za mało w naszym
"parlamęęęęcie". Przydałoby się dziesięciu Lepperów z kałachami ...
Pzdr.
P.D.
-
7. Data: 2002-03-03 20:03:10
Temat: Re: Kochani...
Od: "MAX" <max_kr(no-spam)@poczta.onet.pl>
"Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl> wrote in message
news:a5tu53$1rf2$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik "miro" <m...@w...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:a5ss0l$21f$1@news.tpi.pl...
> > Przypuszczam, że NIE wolno, bo trzeba być idiotą, albo Radziwiłłem
jakimś
> za
> > odpowiednie łapówy, żeby na coś takiego się zgodzić...
>
> A i owszem. Dlatego uważam że jeden Lepper to za mało w naszym
> "parlamęęęęcie". Przydałoby się dziesięciu Lepperów z kałachami ...
Dziesięciu Lepperów??? A skąd takich weźmiesz? Przecież idiota skali Leppera
rodzi się raz na milion lat!
MAX
-
8. Data: 2002-03-03 20:03:10
Temat: Re: Kochani...
Od: "MAX" <max_kr(no-spam)@poczta.onet.pl>
"Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl> wrote in message
news:a5tu53$1rf2$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik "miro" <m...@w...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:a5ss0l$21f$1@news.tpi.pl...
> > Przypuszczam, że NIE wolno, bo trzeba być idiotą, albo Radziwiłłem
jakimś
> za
> > odpowiednie łapówy, żeby na coś takiego się zgodzić...
>
> A i owszem. Dlatego uważam że jeden Lepper to za mało w naszym
> "parlamęęęęcie". Przydałoby się dziesięciu Lepperów z kałachami ...
Dziesięciu Lepperów??? A skąd takich weźmiesz? Przecież idiota skali Leppera
rodzi się raz na milion lat!
MAX
-
9. Data: 2002-03-04 08:11:18
Temat: Re: Kochani...
Od: "Korbolek" <k...@p...pl>
Użytkownik "MAX" <max_kr(no-spam)@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:a5tvmk$b2q$1@news.onet.pl...
>
> "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl> wrote in message
> news:a5tu53$1rf2$1@news2.ipartners.pl...
> > Użytkownik "miro" <m...@w...onet.pl> napisał w wiadomości
> > news:a5ss0l$21f$1@news.tpi.pl...
> > > Przypuszczam, że NIE wolno, bo trzeba być idiotą, albo Radziwiłłem
> jakimś
> > za
> > > odpowiednie łapówy, żeby na coś takiego się zgodzić...
> >
> > A i owszem. Dlatego uważam że jeden Lepper to za mało w naszym
> > "parlamęęęęcie". Przydałoby się dziesięciu Lepperów z kałachami ...
>
> Dziesięciu Lepperów??? A skąd takich weźmiesz? Przecież idiota skali
Leppera
> rodzi się raz na milion lat!
>
Ma już Jacka :-)
Pozdrawiam
Korbolek
http://www.poznaninaczej.pl
-
10. Data: 2002-03-05 11:12:38
Temat: Re: Kochani...
Od: "Miroo \(usun USUNTO z adresu!\)" <U...@p...fm>
Użytkownik "MAX" <max_kr(no-spam)@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:a5t7pd$93s$1@news.onet.pl...
> Na chłopski rozum: jeżeli jesteś obywatelem jednego państwa UE, to możesz
> pracować, kupować, sprzedawać, mieszkać w każdym z państw UE bez żadnych
> ograniczeń związanych z obrotem międzynarodowym (np. cła, podatki od
impotru
> itp.)
> Wporwadzenie ograniczeń w zakupie ziemi (czy przepływie pracowników)
narusza
> zasady, na jakich opiera się UE. To tak jakby na dzień dzisiejszy
wprowadzić
> zasadę, że mieszkaniec Małopolski nie może pracować w Wielkopolsce czy na
> odwrót - tak samo ziemią i innymi sprawami.
W Hiszpanii Niemcy wykupili sobie co ciekawsze tereny
w kurortach. Zaglądają tam na 2 tygodnie w roku.
Z uwagi na mniejszą liczbę gości miasteczka te
podupadają. I co z nimi zrobić?
Żebyś się nie zdziwił jak ja dziesiąt lat
Niemcy będą mieli większość w polskim parlamencie
i uchwalą "wynocha stąd podludzie! to nasza niemiecka
ziemia...".
Kto nas wtedy przyjmie? Unia Europejska do tej pory
już się dawno rozsypie. A Polaków nikt nie lubi.
Pozdrawiam ... Miroo