eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKluczowy element życia społecznego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 200

  • 51. Data: 2025-04-26 11:18:56
    Temat: Re: Kluczowy element życia społecznego
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 26.04.2025 o 01:24, alojzy nieborak pisze:
    > W dniu 2025-04-26 o 00:25, Kviat pisze:
    >
    >> Nie, bo czarny, tylko bo jakiś rasistowski zjeb siedzi na rekrutacji.
    >>
    >> Słaba praca, kiepskie wynagrodzenie, gorzej wykształcone dzieci
    >> traktowane w szkole jak obiekty drugiej kategorii... i tak w kółko. Od
    >> wielu pokoleń.
    >>
    >> Choćbyś stawał na rzęsach i łapał się lewą stopą za prawe ucho, to nie
    >> kolor skóry zawyża skłonność do angażowania się w zachowania przestępcze.
    >
    > Murzyni są rasistami takimi samymi jak Arabowie i niektórzy Żydzi.

    I jak biali.
    Dziecko drogie, więc sam widzisz, że to nie kolor skóry jest przyczyną.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr


  • 52. Data: 2025-04-28 15:14:23
    Temat: Re: Kluczowy element życia społecznego
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 26 Apr 2025 00:25:45 +0200, Kviat wrote:
    > W dniu 25.04.2025 o 17:56, J.F pisze:
    >> On Fri, 25 Apr 2025 14:55:30 +0200, Kviat wrote:
    >>> W dniu 25.04.2025 o 12:34, J.F pisze:
    >>>> On Thu, 24 Apr 2025 23:38:00 +0200, Kviat wrote:
    >>>
    >>> Skoro inny, niż kolor skóry, to może z kształtu nosa?
    >>> Po chuj bredzisz, że poniekąd jednak kolor skóry, skoro po "ale" temu
    >>> przeczysz?
    >>>
    >>> Czym twoje pierdolenie różni się od bredni sukienkowego(*), że dzieci z
    >>> inviro można rozpoznać, bo mają bruzdy na twarzy?
    >>
    >> Bo to w USA bardziej pokręcone jest, o ile się dobrze orientuję.
    >>
    >> -Murzyn ma mniejsze szanse na dobrą pracę, bo czarny,
    >
    > [ciach]
    >
    > Nie, bo czarny, tylko bo jakiś rasistowski zjeb siedzi na rekrutacji.

    No ale nie dostanie, bo czarny.

    I nie zwalaj od razu na rasizm "na rekrutacji", bo może
    właściciel/kierownik sam rekrutuje, i ma złe doświadczenia,
    i powiedział sobie "nigdy więcej czarnuchów",
    może "na rekrutacji" siedzi nowoczesny obywatel, ale mu kierownik
    powiedział "żadnych czarnuchów", może klienci nie lubią Murzynów,
    lub tak się zarządowi wydaje.

    Pamiętaj, że mówa o kraju, gdzie jeszcze w latach 60-tych była
    oficjalna segregacja ... w niektórych stanach.

    > Słaba praca, kiepskie wynagrodzenie, gorzej wykształcone dzieci
    > traktowane w szkole jak obiekty drugiej kategorii... i tak w kółko. Od
    > wielu pokoleń.

    Jakoś tak. Ale segragację znieśli, a dzieci nadal gorzej wykształcone.
    Czyja to wina?

    A spójrz teraz na polskich Cyganów/Romów. Kto jest temu winien?
    Sami sobie są winni?

    > Choćbyś stawał na rzęsach i łapał się lewą stopą za prawe ucho, to nie
    > kolor skóry zawyża skłonność do angażowania się w zachowania przestępcze.

    Tego przecież nie powiedziałem.

    Tylko efekt jest taki, że jednak czarni się częsciej angazują, a może
    nawet bardzo często.
    I rację ma ten rasista na rekrutacji, że ich odrzuca.

    Taka samonakręcająca się spirala. Której jakoś nie można przerwać,
    mimo różnych programów pomocowych.
    Częsciowo z winy samych Murzynów?

    Ale potem się nie dziw, że jak latynoski gang terroryzuje okolicę,
    a Trump ich wszystkich wywozi do Salwadoru, to obywatele (biali)
    mówią "brawo".

    Zaś w tytułowym temacie ... mowa o sprawcach głośnych masakr, gdzie
    uczeń wchodził do szkoły z bronią i zabijał masowo?
    Bo jak widzisz - statystyki obejmują też jakies pojedyńcze strzały,
    często w "murzyńskiej dzielnicy".

    >>> (*)
    >>> https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103085,13444933,dzieci-
    z-in-vitro-maja-bruzdy-na-twarzy-nasz-bocian-oburzon
    y.html
    >>>
    >>> "W "Uważam Rze" z 11-17 lutego ukazał się wywiad z ks. prof.
    >>> Franciszkiem Longchamps de Berier, członkiem zespołu ekspertów ds.
    >>> bioetycznych Konferencji Episkopatu Polski. Ksiądz stwierdził w nim, że
    >>> "są tacy lekarze, którzy po pierwszym spojrzeniu na twarz dziecka wiedzą
    >>> już, że zostało poczęte z in vitro. Bo ma dotykową bruzdę, która jest
    >>> charakterystyczna dla pewnego zespołu wad genetycznych"."
    >>
    >> ksiądz nie ma pojęcia o genetyce, czy np był jeden dawca z wadą ?
    >
    > Ja pierdolę... wszystkie dzieci z invitro mają dawcę z wadą?

    Nie wiem.
    Ksiądz sobie zmyślił, albo nie, jak nie ... to ciekawe skąd.

    > Ręce opadają. Ty nawet nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.
    > Sukienkowy na poparcie swoich insynuacji, że każde dziecko z invitro
    > jest obciążone wadą genetyczną, powołuje się albo na jakichś zmyślonych
    > lekarzy, albo na jakichś idiotów. Żaden prawdziwy i normalny lekarz
    > takich głupot by nie opowiadał.

    A może nie każde, tylko np 10% ... no ale jakiś lekarz mówi, że
    rozpoznaje, do księdza doszło ...
    Obejrzałeś, jak to ze szczepionkami było?
    Wsród naukowców też różnie bywa.

    J.


  • 53. Data: 2025-04-28 15:38:43
    Temat: Re: Kluczowy element życia społecznego
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 26 Apr 2025 00:03:01 +0200, Kviat wrote:
    > W dniu 25.04.2025 o 17:08, alojzy nieborak pisze:
    >> łobsraniec pisze:
    >>> Twitter, takie super wiarygodne źródło informacji.
    >> Autorem tych słów jest prominentny amerykański kryminolog, John Paul
    >> Wright
    >
    > LOL
    > Prominentny tylko dla popaprańców.
    >
    > https://en.wikipedia.org/wiki/John_Paul_Wright
    >
    > "Wright is a self-described conservative. He co-wrote with Matt DeLisi
    > "Conservative Criminology: A Call to Restore Balance to the Social
    > Sciences"[4] and its companion web site.[5] He has argued that humans
    > are members of distinct races, each with distinct, evolutionarily
    > endowed traits.[6] This view is rejected by modern science."

    Ja tam nie wiem, ale jakos jedni biali, inni czarni, inni żółci,
    czerwoni - i to wszystko z jednego przodka?

    I nie zasługuje na miano "rasy" ?

    Psy różne rasy mają, i nikogo to nie razi.

    Konie, osły ...

    J.


  • 54. Data: 2025-04-28 17:14:06
    Temat: Re: Kluczowy element życia społecznego
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 28.04.2025 o 15:14, J.F pisze:
    > On Sat, 26 Apr 2025 00:25:45 +0200, Kviat wrote:
    >> W dniu 25.04.2025 o 17:56, J.F pisze:
    >>> On Fri, 25 Apr 2025 14:55:30 +0200, Kviat wrote:
    >>>> W dniu 25.04.2025 o 12:34, J.F pisze:
    >>>>> On Thu, 24 Apr 2025 23:38:00 +0200, Kviat wrote:
    >>>>
    >>>> Skoro inny, niż kolor skóry, to może z kształtu nosa?
    >>>> Po chuj bredzisz, że poniekąd jednak kolor skóry, skoro po "ale" temu
    >>>> przeczysz?
    >>>>
    >>>> Czym twoje pierdolenie różni się od bredni sukienkowego(*), że dzieci z
    >>>> inviro można rozpoznać, bo mają bruzdy na twarzy?
    >>>
    >>> Bo to w USA bardziej pokręcone jest, o ile się dobrze orientuję.
    >>>
    >>> -Murzyn ma mniejsze szanse na dobrą pracę, bo czarny,
    >>
    >> [ciach]
    >>
    >> Nie, bo czarny, tylko bo jakiś rasistowski zjeb siedzi na rekrutacji.
    >
    > No ale nie dostanie, bo czarny.

    Nie, bo czarny, tylko bo jakiś rasistowski zjeb siedzi na rekrutacji.

    > I nie zwalaj od razu na rasizm "na rekrutacji", bo może
    > właściciel/kierownik sam rekrutuje, i ma złe doświadczenia,
    > i powiedział sobie "nigdy więcej czarnuchów",

    Dziecko drogie, a jak ma złe doświadczenie z białym, to też projektuje
    to na wszystkich białych?
    A jak z beżowym? To nigdy więcej beżowych? Ale tylko tych bardziej
    beżowych, czy tych mniej beżowych też?

    Jesteś tak głupi sam z siebie, czy ktoś ci krzywdę zrobił?

    > może "na rekrutacji" siedzi nowoczesny obywatel, ale mu kierownik
    > powiedział "żadnych czarnuchów", może klienci nie lubią Murzynów,
    > lub tak się zarządowi wydaje.

    Czyli nadal nie dlatego, że czarny, lecz dlatego, że kierownik jest
    zjebem, albo zarząd.

    Przyczyną nie jest kolor skóry.
    Czego znowu nie rozumiesz?


    > Pamiętaj, że mówa o kraju, gdzie jeszcze w latach 60-tych była
    > oficjalna segregacja ... w niektórych stanach.

    Pamiętaj, że to tym bardziej świadczy o tym, że to nie kolor skóry jest
    przyczyną.
    Zapisz sobie i przyklej na lodówkę.


    >> Choćbyś stawał na rzęsach i łapał się lewą stopą za prawe ucho, to nie
    >> kolor skóry zawyża skłonność do angażowania się w zachowania przestępcze.
    >
    > Tego przecież nie powiedziałem.

    Jakbym w szachy grał z gołębiem.
    Ręce opadają.

    >> Ręce opadają. Ty nawet nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.
    >> Sukienkowy na poparcie swoich insynuacji, że każde dziecko z invitro
    >> jest obciążone wadą genetyczną, powołuje się albo na jakichś zmyślonych
    >> lekarzy, albo na jakichś idiotów. Żaden prawdziwy i normalny lekarz
    >> takich głupot by nie opowiadał.
    >
    > A może nie każde, tylko np 10% ...

    A może są w studni.
    Jest 10%? Nie? To pochuj pierdolisz, że może np.10%?

    Szrek upiera się, że jesteś zwykłym trollem.
    Ja twierdzę, że jesteś 100% zwykłym półgłówkiem.

    > no ale jakiś lekarz mówi,

    I co z tego, że jakiś "lekarz" mógł tak powiedzieć?
    Wśród nich też pewnie zdarzają się religijni fanatycy. Tacy powinni być
    eliminowani z zawodu podczas procesu edukacji, który w przypadku lekarza
    trwa wystarczająco dużo czasu żeby się zorientować, że ma się do
    czynienia z patologią. Jeżeli tak się nie dzieje i nie są eliminowani,
    to z tego nijak nie wynika, że dzieci z invitro mają jakieś bruzdy od
    invitro.

    Niesamowite jest to, że ciebie nie dziwi, że jakiś lekarz mógł
    powiedzieć taką brednię.
    Bardzo wątpię w to, że jakiś normalny lekarz coś takiego powiedział, bo
    oszołomy często celowo powołują się na jakieś wypowiedzi poważnych
    ludzi, których nigdy nie było.
    A nie podał nazwiska tego lekarza, bo to zwyczajnie zmyślił.
    Albo miał świadomość, że powtarza brednie i wiedział, że za te brednie
    taki lekarz dostanie po dupie.
    Czyli kłamał z premedytacją.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr


  • 55. Data: 2025-04-28 17:53:23
    Temat: Re: Kluczowy element życia społecznego
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 28 Apr 2025 16:57:01 +0200, A. Filip wrote:
    > "J.F" <j...@p...onet.pl> pisze:
    >> On Sat, 26 Apr 2025 00:03:01 +0200, Kviat wrote:
    >>> W dniu 25.04.2025 o 17:08, alojzy nieborak pisze:
    >>>> łobsraniec pisze:
    >>>>> Twitter, takie super wiarygodne źródło informacji.
    >>>> Autorem tych słów jest prominentny amerykański kryminolog, John Paul
    >>>> Wright
    >>>
    >>> LOL
    >>> Prominentny tylko dla popaprańców.
    >>> https://en.wikipedia.org/wiki/John_Paul_Wright
    >>>
    >>> "Wright is a self-described conservative. He co-wrote with Matt DeLisi
    >>> "Conservative Criminology: A Call to Restore Balance to the Social
    >>> Sciences"[4] and its companion web site.[5] He has argued that humans
    >>> are members of distinct races, each with distinct, evolutionarily
    >>> endowed traits.[6] This view is rejected by modern science."
    >>
    >> Ja tam nie wiem, ale jakos jedni biali, inni czarni, inni żółci,
    >> czerwoni - i to wszystko z jednego przodka?
    >>
    >> I nie zasługuje na miano "rasy" ?
    >>
    >> Psy różne rasy mają, i nikogo to nie razi.
    >>
    >> Konie, osły ...
    >
    > Kolor skóry jest *bardzo widoczną* różnicą.

    W dodatku jest silnie zlokalizowany.

    Bo np kolor włosów jest też jest bardzo widoczny, a rasizmu nie budzi.

    > Założenie że "nie może" się
    > (statystycznie) przekładać na inne znaczące różnice jest IMHO "śmiałe" i
    > IMHO "niezbyt naukowe". Domaganie się solidnych+ uzasadnień na co
    > konkretnie ma się przekładać jest bardziej naukowe (i poprawnawe
    > politycznie *bez fanatyzmu* ).

    Ciekawe, co Kviatek na to :-)

    Nie wiem, co tam najnowsze badania genetyczne o pochodzeniu ludzi
    mówią, ale jest znany wpływ np niedoboru jodu na rozwój
    mózgu/umysłowy.
    Ciekawe, czy te "polish jokes" w USA, to nie skutek emigracji górali,
    gdzie niedobór występował.

    > BTW rozstrzał w podgrup ramach "rasy"
    > też raczej++ jest spory+ [ narzucająca się hipoteza zero].

    A tymczasem

    https://en.wikipedia.org/wiki/Race_and_intelligence

    "In the UK, some African groups have higher average educational
    attainment and standardized test scores than the overall population.

    In 2010-2011, white British pupils were 2.3% less likely to have
    gained 5 A*-C grades at GCSE than the national average, whereas the
    likelihood was 21.8% above average for those of Nigerian origin, 5.5%
    above average for those of Ghanaian origin, and 1.4% above average for
    those of Sierra Leonian origin.
    For the two other African ethnic groups on which data was available,
    the likelihood was 23.7% below average for those of Somali origin and
    35.3% below average for those of Congolese origin.
    In 2014, Black-African pupils of 11 language groups were more likely
    to pass Key Stage 2 Maths 4+ in England than the national average."

    Ciekawe wyniki, przypadkowa korelacja z innych przyczyn,
    czy się tym Brytolom uczyć odechciało :-)

    "In 2017-2018, the percentage of pupils getting a strong pass (grade 5
    or above) in the English and maths GCSE (in Key Stage 4) was 42.7% for
    whites (N = 396,680) and 44.3% for Black-Africans (N = 18,358)."

    To powiedzmy w granicach błedu statystycznego ... ale matematyka to
    jedno, a wyniki z angielskiego ... ciekawe ...
    No chyba, że Polacy, Rumuni i inni zaniżają średnią :-)

    > Moja "politycznie poprawnawa" gadka jest że
    > 1. Wredne białasy podkręciły "wiodącą cywilizacje" pod siebie i inni się
    > muszą z tym "podkręceniem" męczyć bardziej niż inni
    > 2. W USA niewolników widać nie hodowano/selekcjonowano pod inteligencje
    > i brak agresji "miedzy niewolniczej"

    Nie pamiętasz "Chłopaki nie płaczą"?
    Nie tak łatwo złapać silnego Murzyna ... głupszych lapali na
    niewolników?

    > Nim kogoś poniesie to ja jakoś pamiętam taki ładny zwrocik
    > "white trash":
    > https://en.wikipedia.org/wiki/White_trash

    Głupi imigranci? Wtedy chyba ciągle było bardzo dużo imigrantów :-)

    "In her book White Trash, Nancy Isenberg argues that the British saw
    the American colonies as a "wasteland", and a place to dump their
    underclass -- those people they called "waste people", the "scum and
    dregs" of society."

    I w tym też jest sporo racji.

    Ale jakoś te amerykańskie elity nie okazały się głupie ... wystarczy
    jedno pokolenie, czy było też trochę cwanych kolonistów, którzy
    zwietrzyli dobrą szansę w wyjeździe?

    Australia była początkowo kolonią karną.

    J.


  • 56. Data: 2025-04-28 18:04:47
    Temat: Re: Kluczowy element życia społecznego
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 28.04.2025 o 17:53, J.F pisze:

    > Australia była początkowo kolonią karną.


    Ale nie w takim sensie jak myślimy, że tam "patoli" zsyłali. Raczej coś
    na kształt "naszego" sybiru. Więc lądowała tam "elita" a i głuszych
    dzika przyroda dość szybko weryfikowała.


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 57. Data: 2025-04-29 01:37:07
    Temat: Re: Kluczowy element życia społecznego
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2025-04-26, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 26.04.2025 o 02:36, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>>> Dziecko drogie, to nie kolor skóry zawyża skłonność czarnych i brązowych
    >>>> do angażowania się w zachowania przestępcze.
    >>> Co nie zmienia postaci rzeczy że murzyni popełniają znacznie więcej
    >>> przestępstw.
    >>
    >> Ale nie dlatego, że są Murzynami.
    >
    > NIe dlatego że są murzynami, ale jednak dlatego że się kupa murzynów do
    > dzielnicy sprowadzi to przestępczość rośnie.

    No nie dlatego. Dlatego, że mają niski status społeczny, braki w
    edukacji itp. Te problemy nie wynikają bezpośrednio z jakiejś tam
    murzyńskości, a o ile już wynikają, to z tego ze m.in. przez takie
    gadanie murzyńskość może stygmatyzować i zawodowo i społecznie, czyli
    trudniej np. o przyzwoitą pracę.

    Nb. fajny filmik gdzieś niedawno widziałem, parodię czy też bardziej
    paszkwil, gdzie Murzyn próbował wyjść do pracy czy gdzieś-tam i nie
    zostać zabity przez policje. Po każdym zabiciu, budził sie ponownie w
    łózku rano i cykl sie potarzał. Byłaby to nawet całkiem zręczna satyra
    na policję w US, gdyby nie ostatnia scena w której się chłopu w końcu
    udaje wyjść zywym ze spotkania z policją, bo policjant to tez Murzyn.
    Niestety, policjanci Murzyni są tak samo nieciekawi jak cała resztą,
    więc dość mocno mi zaśmierdziało.

    --
    Marcin


  • 58. Data: 2025-04-29 01:55:44
    Temat: Re: Kluczowy element życia społecznego
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2025-04-28, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > A tymczasem
    >
    > https://en.wikipedia.org/wiki/Race_and_intelligence
    >
    > "In the UK, some African groups have higher average educational
    > attainment and standardized test scores than the overall population.

    Inteligencję sprawdza się standardowymi testami. Nie jest żadną wielką
    tajemnica, że takie testy mozna się nauczyć rozwiązywać. Nie jest to
    rzecz jasna tak jak z testem na PJ, ale wyrabia pewne podejście, które
    zupełnie wymiernie przekłada się na wynik IQ. Wystarczy więc uczyć w
    pewien określony sposób i więcej ludzi zdobywa nagrody np. w
    matematycznych olimpiadach czy ma własnie statystycznie więcej osób z
    wyższym IQ. I masz potem kraje, które są w czołówce IQ i edukacyjnej, a
    z przeciętnego obcowania z obywatelami tych krajów nijak ci te wysokie
    IQ nie wychodzi. Innymi słowy, gadanie o inteligencji vs. kolor skóry,
    przy de facto tak drobnych róznicacvh jakie się raportuje jest MZ dużym
    nieporozumieniem.

    Pomijam już takie rzeczy, że to są testy z reżimem czasowym, - ktoś może
    być bardziej błyskotliwy i rozwiązac taki test np. na 120, a ja moge być
    mało-błyskotliwy i rozwiąże na 100. A potem będziemy mieli jakiś
    bardziej rzeczywisty problem, którego tamten nie rozwiąze, za to ja
    rozwiąże, bo mój mózg nieco inaczej pracuje i potrzebuję po prostu
    więcej czasu. Tamtemu więcej czasu w niczym zaś nie pomoże.

    Pewnie grają też role czynniki społeczne. Weź takiego Murzyna z ubogiej
    rodziny, która zmaga się z jakimiś podstawowymi problemami i go testuj,
    vs. ktos kto nie ma problemów bytowych, jest ogólnie mniej zestresowany,
    wypoczety etc. Testy tego nie uwzględniają.

    --
    Marcin


  • 59. Data: 2025-04-29 01:59:20
    Temat: Re: Kluczowy element życia społecznego
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2025-04-26, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 26.04.2025 o 04:58, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> Rozpatrzmy taki bliższy naszemu sercu przypadek. W Polsce istnieje jakaś
    >> korelacja pomiędzy dochodem a przestępczością.
    > I takie osoby nazywamy patusami. Większość nie ma z tym problemu. Pomyśl
    > co by było gdyby się okazało że wyróżniają się kolorem skóry.

    Lepiej pomysl co by było gdyby w tej całej bandzie anty-ciapatych
    polskich "elit" prawicowych stwierdzic, (np.) że wyborcy którejś z
    prawicowych partii więcej kradną.

    --
    Marcin


  • 60. Data: 2025-04-29 06:20:00
    Temat: Re: Kluczowy element życia społecznego
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 29.04.2025 o 01:37, Marcin Debowski pisze:

    >>> Ale nie dlatego, że są Murzynami.
    >>
    >> NIe dlatego że są murzynami, ale jednak dlatego że się kupa murzynów do
    >> dzielnicy sprowadzi to przestępczość rośnie.
    >
    > No nie dlatego. Dlatego, że mają niski status społeczny, braki w
    > edukacji itp.

    Czyli nie dlatego że są murzynami tylko dlatego że mają cechy typowe dla
    murzynów:P

    To trochę tak jkby ktoś powiedział że bierze parasol bo są chmury a
    wszedł kwiatek i zaczął tłumaczyć że to nie chmury są przyczyną deszczu
    a uprzednie parowanie wody z gleby i zbiorników wodnych:P

    > Byłaby to nawet całkiem zręczna satyra
    > na policję w US, gdyby nie ostatnia scena w której się chłopu w końcu
    > udaje wyjść zywym ze spotkania z policją, bo policjant to tez Murzyn.
    > Niestety, policjanci Murzyni są tak samo nieciekawi jak cała resztą,
    > więc dość mocno mi zaśmierdziało.

    Ale dlaczego z białych policjantów się można nabijać a z czarnego już ci
    śmierdzi?

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1