-
11. Data: 2003-11-28 14:23:44
Temat: Re: Klient nie chce zapłacić Pomocy!
Od: DerDuch <d...@o...pl>
Stało się tak, że marcin <s...@s...friends.id.pl>
stworzył(a) dnia Fri, 28 Nov 2003 13:45:50 +0100 takie oto
arcydzieło:
:
>Użytkownik Lopesjus napisał:
>
>> Wszystko co piszecie jest fajnie, ale sprawa w sądzie to pewnie ze sześć
>> miesięcy czekania. Najpierw wyślij OSTATECZNE WEZWANIE DO ZAPŁATY, pismo
>> przewodnie niech podpisze jakiś prawnik, to z reguły wystarcza.
>
>na nakaz zapłaty na podstawie podpisanej faktury?
>stawiam max na dwa, chyba, ze warszawa to 3 :-)
>
>(od zapłaty wpisu of korz)
Moja firma jest z Radomia, ta która nie chce zapłacić z Lublina a
sprawa dotyczy budowy na terenie Warszawy.
Dzwonił człowiek od nich do mnie dzisiaj i powiedział że zapłacą jak
przedstawie dodatkowe dokumenty. Wcześniej nic takiego nie ządał,
fakture podpisał. Czy ma prawo zmieniać warunki dostawy po podpisaniu
faktury?
Pozdrawiam serecznie
DerDuch
-
12. Data: 2003-11-28 14:35:27
Temat: Re: Klient nie chce zapłacić Pomocy!
Od: marcin <s...@s...friends.id.pl>
Użytkownik DerDuch napisał:
> Dzwonił człowiek od nich do mnie dzisiaj i powiedział że zapłacą jak
> przedstawie dodatkowe dokumenty. Wcześniej nic takiego nie ządał,
> fakture podpisał. Czy ma prawo zmieniać warunki dostawy po podpisaniu
> faktury?
witam,
pytanie jak bardzo ważne jest dla ciebie to, aby mieć z nimi dobre stosunki.
jeśli Ci nie zależy, to wyślij wezwanie do zapłaty, z krótkim terminem
do spełnienia świadczenia (3 dni powiedzmy), później złóż pozew.
Bo to co oni robią to wygląda na takie działania, żeby przeciągnąć
termin płatności.
Odpowiadając na pytanie:
Jednostronnie niczego nie może zmienić,a jedynie zaproponować zmiany, na
które Ty się musisz zgodzić.
-
13. Data: 2003-11-28 15:31:08
Temat: Re: Klient nie chce zapłacić Pomocy!
Od: DerDuch <d...@o...pl>
Stało się tak, że marcin <s...@s...friends.id.pl>
stworzył(a) dnia Fri, 28 Nov 2003 15:35:27 +0100 takie oto
arcydzieło:
>pytanie jak bardzo ważne jest dla ciebie to, aby mieć z nimi dobre stosunki
Nie mam zamiaru mieć z nimi nic wspólnego.
>jeśli Ci nie zależy, to wyślij wezwanie do zapłaty, z krótkim terminem
>do spełnienia świadczenia (3 dni powiedzmy), później złóż pozew.
Czy te termin ja ustalam czy też jest na to jakś przepis?
>Bo to co oni robią to wygląda na takie działania, żeby przeciągnąć
>termin płatności.
Mi też na to wygląda ;-)
>Odpowiadając na pytanie:
>Jednostronnie niczego nie może zmienić,a jedynie zaproponować zmiany, na
>które Ty się musisz zgodzić.
Czyli raczej powinienem pieniążki odzyskać.
Dzieki!
Pozdrawiam serdecznie
DerDuch
-
14. Data: 2003-12-02 16:20:13
Temat: Re: Klient nie chce zapłacić Pomocy!
Od: marcin <s...@s...friends.id.pl>
Użytkownik DerDuch napisał:
> Stało się tak, że marcin <s...@s...friends.id.pl>
> stworzył(a) dnia Fri, 28 Nov 2003 15:35:27 +0100 takie oto
> arcydzieło:
fajny nagłówek :-)
>>jeśli Ci nie zależy, to wyślij wezwanie do zapłaty, z krótkim terminem
>>do spełnienia świadczenia (3 dni powiedzmy), później złóż pozew.
>
> Czy te termin ja ustalam czy też jest na to jakś przepis?
>
Ty ustalasz
> Czyli raczej powinienem pieniążki odzyskać.
> Dzieki!
Jeśli oni mają pieniądze lub majątek to raczej bezproblemowo.
Uważaj tylko na pułapki formalne przy pisaniu pozwu (poczytaj kpc o
postępowaniu odrębnym w sprawach gospodarczych art. od bodajże 479(1) do
479 (23), ale mogłem się pomylić co do tych numerków w nawiasach, pamięc
już nie ta :-).
pozdrawiam i powodzenia.
ps. a jeszcze raz napiszę:
w pozwie podajesz *wszystkie okoliczności i dowody*, bo jak nie to
przerżniesz, chyba, że po drugiej stronie jest prawnik ciapa, ale to b.
niebezpieczne założenie.