-
11. Data: 2008-11-03 11:00:08
Temat: Re: Kilka pytań o samozatrudnienie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 2 Nov 2008, Jan Bartnik wrote:
> Jedyny ratunek to płatnik VAT bez działalności gospodarczej. Czy ktoś może
> potwierdzić istnienie takiego tworu?
Całość bierze się stąd, że jest coś 7 czy 8 *RÓZNYCH* definicji
działalności gospodarczej.
Jest mozliwe, ze coś co łapie się pod definicję "DG w rozumieniu
VAT" nie łapie się pod definicję "DG w rozumieniu ZUS", takim
przykładem jest najem (a w praktyce, ze względu na zwolnienie
z VAT najmu mieszkalnego - najem "niemieszkalny").
Czyli jak komuś będziesz wynajmować np. samochód - to OK,
możesz być VATowcem i nie podlegać pod ZUS.
Ale świadczenie usług łapie się RÓWNIEŻ pod "DG w w rozumieniu
podatku dochodowego", a to z kolei lapie się pod "DG w rozumieniu
ZUS".
pzdr, Gotfryd
-
12. Data: 2008-11-03 11:33:20
Temat: Re: Kilka pytań o samozatrudnienie
Od: Jan Bartnik <b...@g...com>
Dnia Mon, 3 Nov 2008 11:22:31 +0100, gargamel napisał(a):
> ok, skoro tak to albo DG (jeśli będzie to jakaś w miarę stala działalność)
> albo umowy o dzieło, albo umowy zlecenia jeśli od czasu do czasu,
>
> a koszty DG są takie że 900zł płacisz ZUS'u jakieś 20% dochodu na US (chyba
> że sie opodatkujesz ryczałtem, lub wejdziesz w jakąś inną stawkę podatkową)
> + koszta odwiedziń urzędów:O(
> no i jeszcze dodatkopwy podatek Vat (najczęściej 22%, jeśli się załąpiesz na
> ten podatek, albo będziesz gom płacił dobrowolnie)
Jak już raz wspomniałem - makabra.
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Chyba własna firma będzie musiała
zaczekać.
--
Pozdrawiam,
Jasko Bartnik