-
1. Data: 2010-03-04 11:22:17
Temat: Kilka i piw i prowadzenie roweru...
Od: GK <g...@g...pl>
Witam,
Nie wiem czy było, ale mam takie hipotetyczne pytanie: pojechałem
rowerem do pubu, wypijam kilka piw i wracam do domu prowadząc rower koło
siebie. Co w przypadku zatrzymania i kontroli przez policję?
Przecież art 178a. ze szczególnym uwzględnieniem pkt. 2 mówi:
"§ 1. Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka
odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub
powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo
pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka
odurzającego, PROWADZI na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania
inny pojazd niż określony w § 1, podlega grzywnie, karze ograniczenia
wolności albo pozbawienia wolności do roku."
Pozdrawiam,
Grzegorz
-
2. Data: 2010-03-04 11:36:30
Temat: Re: Kilka i piw i prowadzenie roweru...
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Thu, 04 Mar 2010 12:22:17 +0100, GK napisał(a):
> Nie wiem czy było, ale mam takie hipotetyczne pytanie: pojechałem
> rowerem do pubu, wypijam kilka piw i wracam do domu prowadząc rower koło
> siebie. Co w przypadku zatrzymania i kontroli przez policję? Przecież
> art 178a. ze szczególnym uwzględnieniem pkt. 2 mówi:
> § 2. Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka
> odurzającego, PROWADZI na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania
> inny pojazd niż określony w § 1, podlega grzywnie, karze ograniczenia
> wolności albo pozbawienia wolności do roku."
Prowadzenie roweru to coś innego niż jego "ciągnienie lub pchanie" (por.
art. 2 pkt 18 PoRD.
(Co ciekawe zgodnie z tym przepisem pieszym jest także prowadzący rower,
co oznacza, że w kontekście przywołanego przez Ciebie przepisu karze
podlega pieszy właśnie.)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
[reklama] dobry zakład fotograficzny we Wrocławiu http://foto-krzyki.pl
-
3. Data: 2010-03-04 12:04:39
Temat: Re: Kilka i piw i prowadzenie roweru...
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Thu, 04 Mar 2010 12:22:17 +0100, GK napisał(a):
> wracam do domu prowadząc rower koło
> siebie.
W związku z czym jesteś pieszym (PORD). Pieszy może być po kilku piwkach.
Inna sprawa, że panowie policjanci widzieli, że na tym rowerze jechałeś/
--
marcin
-
4. Data: 2010-03-04 12:29:02
Temat: Re: Kilka i piw i prowadzenie roweru...
Od: "smiechu" <s...@i...pl>
Użytkownik "zly" <b...@N...fm> napisał w wiadomości
news:3pv4sxnyq7il.dlg@piki.fixed...
W związku z czym jesteś pieszym (PORD). Pieszy może być po kilku piwkach.
> Inna sprawa, że panowie policjanci widzieli, że na tym rowerze jechałeś/
Inna sprawa, że z drugiej strony ulicy kolega filmował to co oni "widzieli"
Ponieważ wkoorwia mnie sama myśl o tym że ktoś może zniszczyć człowiekowi
życie tylko dla poprawienia sobie statystyki to autentycznie miałem kiedyś
ochotę na zrobienie takiej prowokacji.
Pozdr
smiechu
-
5. Data: 2010-03-04 12:34:18
Temat: Re: Kilka i piw i prowadzenie roweru...
Od: VoyteG <V...@h...com>
Znajomy na kursie instruktorow prawa jazdy uslyszal taka
interpretacje:
- jak sie rower prowadzi, to domniemanie ze moglo sie jechac..
- jak sie niesie, to domniemanie, ze to czesci np na sprzedaz i mozna
niec po piwie
:-)
-
6. Data: 2010-03-04 13:16:45
Temat: Re: Kilka i piw i prowadzenie roweru...
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik VoyteG V...@h...com ...
> Znajomy na kursie instruktorow prawa jazdy uslyszal taka
> interpretacje:
> - jak sie rower prowadzi, to domniemanie ze moglo sie jechac..
> - jak sie niesie, to domniemanie, ze to czesci np na sprzedaz i mozna
> niec po piwie
ciekawe co ten prowadzący szkolenie instruktor domniemuje, jak sie w lesie
wacka do sikania wyciąga...
-
7. Data: 2010-03-04 13:21:35
Temat: Re: Kilka i piw i prowadzenie roweru...
Od: "mz" <l...@w...pl>
Wiewórkę będzie .... ;)
-
8. Data: 2010-03-04 13:21:59
Temat: Re: Kilka i piw i prowadzenie roweru...
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Thu, 4 Mar 2010 13:29:02 +0100, smiechu napisał(a):
>> Inna sprawa, że panowie policjanci widzieli, że na tym rowerze jechałeś/
na to szansa jest spora
> Inna sprawa, że z drugiej strony ulicy kolega filmował to co oni "widzieli"
a na to marginalna, niestety
Dodatkowo niefortunne słownictwo ("przyznaje się pan do prowadzenia roweru
pod wpływem alkoholu?") u osób nieobeznanych w temacie, powoduje, że nie
wiadomo o co chodzi :)
--
marcin
-
9. Data: 2010-03-04 13:23:07
Temat: Re: Kilka i piw i prowadzenie roweru...
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Thu, 4 Mar 2010 04:34:18 -0800 (PST), VoyteG napisał(a):
> - jak sie rower prowadzi, to domniemanie ze moglo sie jechac..
> - jak sie niesie, to domniemanie, ze to czesci np na sprzedaz i mozna
> niec po piwie
A nie, że kradziony? Tak czy siak cza złapać i ukarać. Bo nawet jak nie
jest kradziony, to mógłby być kradziony
--
marcin
-
10. Data: 2010-03-04 13:29:49
Temat: Re: Kilka i piw i prowadzenie roweru...
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Thu, 04 Mar 2010 14:21:59 +0100, zly napisał(a):
>> Inna sprawa, że z drugiej strony ulicy kolega filmował to co oni
>> "widzieli"
>
> a na to marginalna, niestety
>
> Dodatkowo niefortunne słownictwo ("przyznaje się pan do prowadzenia
> roweru pod wpływem alkoholu?") u osób nieobeznanych w temacie, powoduje,
> że nie wiadomo o co chodzi
Od takiego "przyznania się" do przyznania się jeszcze troszkę zostaje
czasu.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
[reklama] dobry zakład fotograficzny we Wrocławiu http://foto-krzyki.pl