-
21. Data: 2021-01-13 12:37:37
Temat: Re: Kiedy przestanie być wymagana umiejętność czytania i pisania?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 12.01.2021 o 21:39, J.F. pisze:
> Czemu tak - bo hurtownie domagaja sie duzego rabatu.
> No to dostaja duzy rabat na fakturze.
Wchodzisz w wirtualny świat trudny do prześledzenia. Dla mnie
przykładowo, jak widzę rabat 50%, to nie jest wcale powód do radości. Bo
przecież i tak mi nikt tego poniżej kosztów nie sprzedaje, więc to dowód
na to, że teraz zarabia pewnie jakieś 20%, więc poprzednio zarabiał 70%.
Oczywiście teraz to może i kupię, ale następnym razem, zanim w takim
sklepie coś nabędę, to dość dokładnie sprawdzę, czy w innym sklepie tego
50% taniej nie ma. Oczywiście czasem się okazuje, że przed promocja
rzecz kosztowała przykładowo 120 zł, a teraz kosztuje 170 zł, tylko
upust 50 zł dajemy, ale to już osobna sprawa.
--
Robert Tomasik
-
22. Data: 2021-01-13 14:37:32
Temat: Re: Kiedy przestanie być wymagana umiejętność czytania i pisania?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "nadir" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5ffe2651$0$555$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 12.01.2021 o 21:39, J.F. pisze:
>> Wcale nie jest tak wesolo - w prywatnej firmie pracownik tez moze
>> wlasciciela/szefa oszukiwac.
>Oszukiwanie szefa/właściciela firmy to jednak nie to samo co
>łapówkarstwo w urzędach.
Czasem to samo.
Ale pisales, ze prywatnych tego nie ma ... tam, gdzie szef kontroluje
sprawy, tam nie ma..
>> Albo taka sytuacja - producent ma oficjalny cennik ... i upusty.
>> I te upusty siegaja 80%.
>> Czemu tak - bo hurtownie domagaja sie duzego rabatu.
>> No to dostaja duzy rabat na fakturze.
>> Jak znam zycie - zakupowcy w tych hurtowniach dostaja premie od
>> rabatu.
>> Niby tu zadnej korupcji nie ma, bo nikt nikomu w kopercie nie placi
>> ...
>Nie bardzo wiem o czym piszesz. Firmy, o ile nie są to jakieś pralnie
>lewych pieniędzy lub cokolwiek innego z góry nastawionego na
>wyłudzenia czy oszustwa, to posługują się przelewami oraz fakturami.
>I to się musi zgadzać.
Nie - zupelnie legalna dzialalnosc.
Tylko efekt taki, ze firma sprzedaje towary za 1/5 ich cennikowej ceny
... to po co komu taki cennik, bym powiedzial.
A dalej patrzac ... czy to nie jest taka zorganizowana i oficjalna
forma lapowki ?
Zakupowcowi zalezy na duzym rabacie ... to mu sie wpisze na fakturze
"cena 100zl, rabat 80%".
I zakupowiec to kupi, a nie kupi towaru, ktory by mu sprzedano po 19
zl, ale nie chcieli dac oficjalnego duzego rabatu ...
J.
-
23. Data: 2021-01-13 17:38:51
Temat: Re: Kiedy przestanie być wymagana umiejętność czytania i pisania?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 12.01.2021 o 21:25, nadir pisze:
> Masz prawo mieć swoje zdanie.
Ty też masz takie prawo. Ja na przykład łapówek z zasady nie daję ani
nie biorę*. Uważam to za cechę osobniczą.
> Ja przez wiele lat pracowałem w firmie, która z jednej strony miała
> prywatnych kontrahentów a z drugiej różnego rodzaju urzędy.
> Sytuacje korupcjogenne generowała tylko ta druga strona. W tej pierwszej
> wszystko było jasne; cenniki i umowy, w razie sporów KC/sąd.
Ja dla odmiany pracowałem w różnych prywatnych i kilka dziwnych
propozycji było. A przecież nie o wszyskich wiem. W budżetówce dla
odmiany nie spotkałem się, ale krótko pracowałem i pewnie nie na tym
poziomie.
*) Nie by byłem jeszcze w bardzo podbramkowej sytuacji, więc w przypadku
sprawy życia i śmierci pewnie bym się złamał, ale jak rozumiem nie o tym
mówimy a o zwykłych korzyściach majątkowych.
--
Shrek
-
24. Data: 2021-01-13 17:43:45
Temat: Re: Kiedy przestanie być wymagana umiejętność czytania i pisania?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 13.01.2021 o 14:37, J.F. pisze:
> Nie - zupelnie legalna dzialalnosc.
> Tylko efekt taki, ze firma sprzedaje towary za 1/5 ich cennikowej ceny
> ... to po co komu taki cennik, bym powiedzial.
To akurat robi się pod zamówienia publiczne. Sprawdź sobie ceny kabli -
katalogowe producenta są dwukrotnie wyższe niż detaliczne w markecie
budowlanym na metry:)
--
Shrek
-
25. Data: 2021-01-13 18:39:35
Temat: Re: Kiedy przestanie być wymagana umiejętność czytania i pisania?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5fff233f$0$536$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 13.01.2021 o 14:37, J.F. pisze:
>> Nie - zupelnie legalna dzialalnosc.
>> Tylko efekt taki, ze firma sprzedaje towary za 1/5 ich cennikowej
>> ceny ... to po co komu taki cennik, bym powiedzial.
>To akurat robi się pod zamówienia publiczne. Sprawdź sobie ceny
>kabli - katalogowe producenta są dwukrotnie wyższe niż detaliczne w
>markecie budowlanym na metry:)
To wlasnie branza kablowa byla ... i wychodzi na to, ze producent w
cenniku ma 5x drozej, niz sam sprzedaje ... hurtem.
Pod zamowienia publiczne to raczej nie, bo tam i tak skladasz oferte z
konkretna cena, nikogo cenniki nie interesuja.
Nawiasem mowiac - za "komuny" to sie jezdzilo do "sklepu fabrycznego",
bo tam taniej,
a kapitalizm to dawno skreslil - jak klient zobaczy, ze gdzies kupi
taniej .. to tam kupi.
Wiec trzeba dac handlowi zarobic, bo inaczej hurtownie i sklepy nie
kupia, a jeszcze zrobia producentowi antyreklame.
I to sporo trzeba dac zarobic.
Teraz jednak mamy handel internetowy ... czy to nie pojdzie w kierunku
zmniejszenia marz, przynajmniej w niektorych dziedzinach.
Taki np sklep Della.
J.
-
26. Data: 2021-01-13 18:44:43
Temat: Re: Kiedy przestanie być wymagana umiejętność czytania i pisania?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5fff2219$0$536$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 12.01.2021 o 21:25, nadir pisze:
>> Ja przez wiele lat pracowałem w firmie, która z jednej strony miała
>> prywatnych kontrahentów a z drugiej różnego rodzaju urzędy.
>> Sytuacje korupcjogenne generowała tylko ta druga strona. W tej
>> pierwszej wszystko było jasne; cenniki i umowy, w razie sporów
>> KC/sąd.
>Ja dla odmiany pracowałem w różnych prywatnych i kilka dziwnych
>propozycji było. A przecież nie o wszyskich wiem. W budżetówce dla
>odmiany nie spotkałem się, ale krótko pracowałem i pewnie nie na tym
>poziomie.
Ja troche sprzedawalem w dawnych czasach komputery na uczelnie, i tam
tez nie bylo korupcji.
Moze dlatego, ze kupujacy naukowiec mial jakis budzet i zalezalo mu na
jak najlepszym sprzecie "dla siebie" za te pieniadze.
Propozycje sie zaczely, jak powolali specjalna komorke do centralnych
zakupow w celu unikniecia przeplacania :-)
Ale to jeszcze czasy detalu byly, potem zakupy zrobily sie masowe, to
znow przetargi inne ...
J.
-
27. Data: 2021-01-13 20:15:47
Temat: Re: Kiedy przestanie być wymagana umiejętność czytania i pisania?
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 13.01.2021 o 14:37, J.F. pisze:
> Nie - zupelnie legalna dzialalnosc.
> Tylko efekt taki, ze firma sprzedaje towary za 1/5 ich cennikowej ceny
> ... to po co komu taki cennik, bym powiedzial.
Mam sad i normalną cenę jabłek po 1zł/kg, ale mam gest i Tobie sprzedam
za 1/5 ceny. Sprzedałem taniej, mniej zarobiłem, ale gdzie tu korupcja?
> A dalej patrzac ... czy to nie jest taka zorganizowana i oficjalna forma
> lapowki ?
> Zakupowcowi zalezy na duzym rabacie ... to mu sie wpisze na fakturze
> "cena 100zl, rabat 80%".
> I zakupowiec to kupi, a nie kupi towaru, ktory by mu sprzedano po 19 zl,
> ale nie chcieli dac oficjalnego duzego rabatu ...
No ale liczy się ostateczna cena, którą chce lub jest w stanie zapłacić,
a nie to czy rabat jest na 10% czy 80%.
Ale to że ktoś rzuca się na rabaty i promocje i nie widzi, że gdzieś
normalnie dostanie taniej, to nadal nie jest korupcja. Co najwyżej jakaś
niepełnosprawność.
-
28. Data: 2021-01-13 20:28:28
Temat: Re: Kiedy przestanie być wymagana umiejętność czytania i pisania?
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Co Ty tam synku pie.....łeś o odpowiedzialności zbiorowej?
-----
> Ksiądz zasadniczo nie działa wbrew współczesnym przepisom, a zgadzamy się mam
nadzieję, że na rzecznika praw dziecka się nie
> nadaje.
-
29. Data: 2021-01-13 20:36:34
Temat: Re: Kiedy przestanie być wymagana umiejętność czytania i pisania?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "nadir" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5fff46e3$0$508$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 13.01.2021 o 14:37, J.F. pisze:
>> Nie - zupelnie legalna dzialalnosc.
>> Tylko efekt taki, ze firma sprzedaje towary za 1/5 ich cennikowej
>> ceny ... to po co komu taki cennik, bym powiedzial.
>Mam sad i normalną cenę jabłek po 1zł/kg, ale mam gest i Tobie
>sprzedam za 1/5 ceny. Sprzedałem taniej, mniej zarobiłem,
Nie - masz sad, wszystkim sprzedajesz po 1-1.50/kg, ale na plocie
sobie napiszesz "swieze jablka 5zl/kg".
Aby przyciagnac klientow chyba ...
>ale gdzie tu korupcja?
>> A dalej patrzac ... czy to nie jest taka zorganizowana i oficjalna
>> forma lapowki ?
>> Zakupowcowi zalezy na duzym rabacie ... to mu sie wpisze na
>> fakturze
>> "cena 100zl, rabat 80%".
>> I zakupowiec to kupi, a nie kupi towaru, ktory by mu sprzedano po
>> 19 zl, ale nie chcieli dac oficjalnego duzego rabatu ...
>No ale liczy się ostateczna cena, którą chce lub jest w stanie
>zapłacić, a nie to czy rabat jest na 10% czy 80%.
>Ale to że ktoś rzuca się na rabaty i promocje i nie widzi, że gdzieś
>normalnie dostanie taniej, to nadal nie jest korupcja. Co najwyżej
>jakaś niepełnosprawność.
No i wlasnie o to chodzi - czy liczy sie ostateczna cena, czy
bardziej ten fikcyjny rabat na fakturze.
Skoro takie zwyczaje, to podejrzewam, ze zakupowiec ma premie/prowizje
od rabatu, wiec tak ustawiasz swoje, aby on zarobil i kupil u ciebie.
Pieprzyc ostateczna cene czy zysk hurtowni.
J.
-
30. Data: 2021-01-13 21:15:31
Temat: Re: Kiedy przestanie być wymagana umiejętność czytania i pisania?
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 12.01.2021 o 17:13, Shrek pisze:
> Pewnie nie, bo nie chodzi o to, żeby z kryminalistów robić urzędników, a
> jedynie o to, że część towarzyszy ma na koncie prawomocne wyroki i żeby
> im kariery nie utrudniać. Ale ja o twoim wywodzie, jakoby z przestępcy
> podatkowego miałby być niezły naczelnik urzędu. Otóż nie.
Ale dlaczego nie? Odsiedział swoje, zresocjalizował się, może nawet
pokrył/zwrócił szkody. Jest czysty, a jego wiedza może się bardzo
przydać i przyczynić do tępienia wyłudzeń.
Lepiej żeby taki człowiek znowu ciulał państwo?
Oczywiście nadal powinien być pod nadzorem przełożonych i w razie wpadki
bezwzględne więzienie łącznie z brakiem emerytury włącznie. Państwo raz
szansę mu dało ale jej nie wykorzystał. Trudno, więcej szans nie będzie.
Trynkiewicza na niańkę czy mordercy na opiekuna w domu starców bym nie
wziął, ale niektórym należy dać szansę i wykorzystać, to co umieją
najlepiej.
> Ubecy też działali zgodnie z uwczesnym prawem. Przynajmniej ci nie
> skazani prawomocnymi wyrokami. Więc z dupy argument.
No skoro nie łamali prawa, to w czym jest problem?
> My nie rozmawiamy o tym, czy ktoś złamał prawo a czy się nadaje na
> przewodniczącego komisji sprawiedliwości i praw człowieka.
A jakie cechy powinien mieć przewodniczący komisji sprawiedliwości i
praw człowieka? Może są jakieś wymogi formalne, których gość nie
spełnia? No to wtedy faktycznie nie powinien nim być.
> Ty albo ja też nie złamaliśmy a raczej się nie nadajemy.
Dlaczegóż to?
> Tak w ogóle.
>
>> I dlaczego się nie nadaje, bo nie ma dzieci? Są i tacy co mają.
>
> Nawet nie dlatego.
To dlaczego?