-
1. Data: 2004-12-03 18:05:13
Temat: Kazusik na nudny piatkowy wieczor
Od: "Michał C. - student" <c...@g...pl>
Witam wszystkich znudzonych internetem Grupowiczow. Tym razem dla
rozrywki mam maly kazusik, ktorego rozwiazanie moge podac dopiero w
poniedzialek po zajeciach bo narazie sam do konca nie wiem jak go zrobic :)
25 letni Kazimierz K. w nocy z 23 na 24 marca 1996r. dostał się do
przyczepy kempingowej, stojącej na terenie bazaru w M., wyjmując
plastikową szybę. Zabrał z przyczepy magnetofon kasetowy z radiem o
wartości około 400 zł. Następnie próbował wypchnąć okno w stojącej
nieopodal drugiej przyczepy, okazało się , iż nie były one zamknięte. Z
wnętrza przyczepy zabrał do siatki 40 konserw mięsnych o wartości około
120 zł. Usiłował oddalić się szybko ze zdobytym łupem z bazaru ale
uniemożliwiła mu to ilość i waga zagarniętego towaru. W odległosci około
300m od bazaru porzucił siatkę z konserwami. 400 m dalej zobaczył
patrol policykny i rzucił się do ucieczki. Policjanci, którzy
kontrolowali już od kilku miesięcy okolice bazaru ze względu na
gwałtownie wzrastającą liczbę kradzieży w tym rejonie, zatrzymali go i
odebrali magnetofon.
ustalono, że w chwili czynu Kazimierz K. był nietrzeźwy (promil alkoholu
we krwi). Był już karany rok wcześniej za usiłowanie kradzieży. Sąd
orzekł wówczas karę roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem
wykonania wyroku na dwuletni okres próby. stwerdzono nadto, że Kazimierz
K jest obecnie bezrobotny, natomiast w ostatnim miejscu pracy ma
nienaganną opinię oraz ze w miejscowości zamieszkania wielokrotnie
widziano go pijanego. Kazimierz K. ma na utrzymaniu trójkę dzieci, z
których nastarsze nie ukończyło jeszcze pieciu lat. Jego żona od kilku
lat cierpi na postępujące stwardznienie rozsiane i przebywa na rencie
inwalidzkiej.
Kazimierz K. zeznał, że po utracie pracy popadł w długi, a do kradzieży
namówił go jeden z wierzycieli, od którego właśnie wracał krytycznego
wieczoru.
Oceń odpowiedzialność karną Krzysztofa K., a w szczególności wskaż
okoliczności mające wpływ na społeczną szkodliwość
:)
-
2. Data: 2004-12-03 18:27:15
Temat: Re: Kazusik na nudny piatkowy wieczor
Od: "[POZ] Teddy34" <t...@o...pl>
> 25 letni Kazimierz K. w nocy z 23 na 24 marca 1996r. dostał się do
> przyczepy kempingowej, stojącej na terenie bazaru w M., wyjmując
> plastikową szybę. Zabrał z przyczepy magnetofon kasetowy z radiem o
> wartości około 400 zł. Następnie próbował wypchnąć okno w stojącej
> nieopodal drugiej przyczepy, okazało się , iż nie były one zamknięte. Z
> wnętrza przyczepy zabrał do siatki 40 konserw mięsnych o wartości około
> 120 zł.
Przekroczyl wartosc 250 zl zawlaszczonego mienia zatem to przestepstwo.
Usiłował oddalić się szybko ze zdobytym łupem z bazaru ale
> uniemożliwiła mu to ilość i waga zagarniętego towaru. W odległosci około
> 300m od bazaru porzucił siatkę z konserwami. 400 m dalej zobaczył
> patrol policykny i rzucił się do ucieczki. Policjanci, którzy
> kontrolowali już od kilku miesięcy okolice bazaru ze względu na
> gwałtownie wzrastającą liczbę kradzieży w tym rejonie, zatrzymali go i
> odebrali magnetofon.
Tu bym wsadzil kradziez zuchwala.
> ustalono, że w chwili czynu Kazimierz K. był nietrzeźwy (promil alkoholu
> we krwi). Był już karany rok wcześniej za usiłowanie kradzieży. Sąd
> orzekł wówczas karę roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem
> wykonania wyroku na dwuletni okres próby. stwerdzono nadto, że Kazimierz
> K jest obecnie bezrobotny, natomiast w ostatnim miejscu pracy ma
> nienaganną opinię oraz ze w miejscowości zamieszkania wielokrotnie
> widziano go pijanego.
Dzialanie Kazimierza K. nawet jesli uzasanione jest niedopuszczalne.
Kazimierz K. ma na utrzymaniu trójkę dzieci, z
> których nastarsze nie ukończyło jeszcze pieciu lat. Jego żona od kilku
> lat cierpi na postępujące stwardznienie rozsiane i przebywa na rencie
> inwalidzkiej.
> Kazimierz K. zeznał, że po utracie pracy popadł w długi, a do kradzieży
> namówił go jeden z wierzycieli, od którego właśnie wracał krytycznego
> wieczoru.
Niemniej odpowiedzialnosc za czyn ponosi calkowita bo byl pelnoletni zatem
byl odpowiedzialny. Osoba trzecia ponosi odpowiedzialnosc odrebna ....
> Oceń odpowiedzialność karną Krzysztofa K., a w szczególności wskaż
> okoliczności mające wpływ na społeczną szkodliwość
Masz zostac prawnikiem to pomysl.
-
3. Data: 2004-12-03 18:58:51
Temat: Re: Kazusik na nudny piatkowy wieczor
Od: kam <X#k...@w...pl#X>
[POZ] Teddy34 wrote:
>>25 letni Kazimierz K. w nocy z 23 na 24 marca 1996r. dostał się do
>>przyczepy kempingowej, stojącej na terenie bazaru w M., wyjmując
>>plastikową szybę. Zabrał z przyczepy magnetofon kasetowy z radiem o
>>wartości około 400 zł. Następnie próbował wypchnąć okno w stojącej
>>nieopodal drugiej przyczepy, okazało się , iż nie były one zamknięte. Z
>>wnętrza przyczepy zabrał do siatki 40 konserw mięsnych o wartości około
>>120 zł.
>
>
> Przekroczyl wartosc 250 zl zawlaszczonego mienia zatem to przestepstwo.
A jakie to ma znaczenie przy włamaniu?
> Usiłował oddalić się szybko ze zdobytym łupem z bazaru ale
>
>>uniemożliwiła mu to ilość i waga zagarniętego towaru. W odległosci około
>>300m od bazaru porzucił siatkę z konserwami. 400 m dalej zobaczył
>>patrol policykny i rzucił się do ucieczki. Policjanci, którzy
>>kontrolowali już od kilku miesięcy okolice bazaru ze względu na
>>gwałtownie wzrastającą liczbę kradzieży w tym rejonie, zatrzymali go i
>>odebrali magnetofon.
>
>
> Tu bym wsadzil kradziez zuchwala.
słucham?
KG
-
4. Data: 2004-12-03 19:10:04
Temat: Re: Kazusik na nudny piatkowy wieczor
Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam>
użytkownik [POZ] Teddy34 napisał(a) w wiadomości
> Tu bym wsadzil kradziez zuchwala.
>
A ty co, myślisz że obowiązuje jeszcze kodeks karny z 1969 roku?
--
JOHNSON :)
-
5. Data: 2004-12-03 19:10:47
Temat: Re: Kazusik na nudny piatkowy wieczor
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia Fri, 03 Dec 2004 19:05:13 +0100, Michał C. - student <c...@g...pl>
napisał:
> Witam wszystkich znudzonych internetem Grupowiczow. Tym razem dla
> rozrywki mam maly kazusik, ktorego rozwiazanie moge podac dopiero w
> poniedzialek po zajeciach bo narazie sam do konca nie wiem jak go zrobic
> :)
>
> 25 letni Kazimierz K. w nocy z 23 na 24 marca 1996r. dostał się do
> przyczepy kempingowej, stojącej na terenie bazaru w M., wyjmując
> plastikową szybę. Zabrał z przyczepy magnetofon kasetowy z radiem o
> wartości około 400 zł.
279 kk
> Następnie próbował wypchnąć okno w stojącej nieopodal drugiej
> przyczepy, okazało się , iż nie były one zamknięte. Z wnętrza przyczepy
> zabrał do siatki 40 konserw mięsnych o wartości około 120 zł.
kradzież zwykła, wykroczenie, ale tak będzie czyn ciągły
> Usiłował oddalić się szybko ze zdobytym łupem z bazaru ale
> uniemożliwiła mu to ilość i waga zagarniętego towaru. W odległosci około
> 300m od bazaru porzucił siatkę z konserwami.
Nie ma znaczenia, dla kwalifikacji (przestępstwo jest dokonane) dla
wymiaru kary tak, jeżeli znaleziono siatkę.
> 400 m dalej zobaczył patrol policykny i rzucił się do ucieczki.
> Policjanci, którzy kontrolowali już od kilku miesięcy okolice bazaru ze
> względu na gwałtownie wzrastającą liczbę kradzieży w tym rejonie,
> zatrzymali go i odebrali magnetofon.
Idiota. Jakby nie uciekał to nawet by go nie zauważyli
> ustalono, że w chwili czynu Kazimierz K. był nietrzeźwy (promil alkoholu
> we krwi).
Nie jest to podstawa do przyjęcia niepoczytalności.
> Był już karany rok wcześniej za usiłowanie kradzieży. Sąd orzekł wówczas
> karę roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania
> wyroku na dwuletni okres próby.
Kolejne przestępstwo przeciwko mieniu. I tutaj na dwoje babka wróżyła.
Albo obligatoryjne odwieszenie albo nie zależnie od tego czy uznajemy że
włamanie jest tym samym przestępstwem co kradzież czy nie.
> stwerdzono nadto, że Kazimierz K jest obecnie bezrobotny, natomiast w
> ostatnim miejscu pracy ma nienaganną opinię oraz ze w miejscowości
> zamieszkania wielokrotnie widziano go pijanego.
Nieistotne. Zapchajdziura w uzasadnieniu.
> Kazimierz K. ma na utrzymaniu trójkę dzieci, z których nastarsze nie
> ukończyło jeszcze pieciu lat. Jego żona od kilku lat cierpi na
> postępujące stwardznienie rozsiane i przebywa na rencie inwalidzkiej.
No to ma podstawy by prosić odroczenie wykonania kary :-)
> Kazimierz K. zeznał, że po utracie pracy popadł w długi, a do kradzieży
> namówił go jeden z wierzycieli, od którego właśnie wracał krytycznego
> wieczoru. Oceń odpowiedzialność karną Krzysztofa K., a w szczególności
> wskaż okoliczności mające wpływ na społeczną szkodliwość
Nieistotne. A społeczna szkodliwość to takie akademickie określenie...
--
Falkenstein
Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie
skazania.
-
6. Data: 2004-12-03 19:16:45
Temat: Re: Kazusik na nudny piatkowy wieczor
Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam>
użytkownik Rodrig Falkenstein napisał(a) w wiadomości
> > Kazimierz K. zeznał, że po utracie pracy popadł w długi, a do kradzieży
> > namówił go jeden z wierzycieli, od którego właśnie wracał krytycznego
> > wieczoru. Oceń odpowiedzialność karną Krzysztofa K., a w szczególności
> > wskaż okoliczności mające wpływ na społeczną szkodliwość
>
> Nieistotne. A społeczna szkodliwość to takie akademickie określenie...
Ale autor postu jest studentem, więc chyba raczej interesuje go podejście
akademickie.
--
JOHNSON :)
-
7. Data: 2004-12-03 19:19:34
Temat: Re: Kazusik na nudny piatkowy wieczor
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia Fri, 3 Dec 2004 20:10:04 +0100, Johnson <j...@a...pl.nospam>
napisał:
> użytkownik [POZ] Teddy34 napisał(a) w wiadomości
>
>> Tu bym wsadzil kradziez zuchwala.
>>
>
> A ty co, myślisz że obowiązuje jeszcze kodeks karny z 1969 roku?
w paru miejscach nie był zły... zwłaszcza podobało mi się że nie było w
nim czynu ciągłego. Do tej pory nie wiem jak łączyć przestępstwa z
wykroczeniami.
--
Falkenstein
Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie
skazania.
-
8. Data: 2004-12-03 19:28:02
Temat: Re: Kazusik na nudny piatkowy wieczor
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl> napisał
w wiadomości news:opsif4v9gnmg13b0@kura4m98.it-net.pl...
>
> Idiota.
A jaki to paragraf? :))
> A społeczna szkodliwość to takie akademickie określenie...
Ale w realnym świecie sprawy się ukręca z powołaniem na znikomą s.s.
Szlag mnie trafiał jak mnie osobiście to dotyczyło (jako poszkodowanego).
Alek
-
9. Data: 2004-12-03 19:37:56
Temat: Re: Kazusik na nudny piatkowy wieczor
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia Fri, 3 Dec 2004 20:28:02 +0100, Alek
<alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał:
> Użytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
> napisał
> w wiadomości news:opsif4v9gnmg13b0@kura4m98.it-net.pl...
>>
>> Idiota.
>
> A jaki to paragraf? :))
okoliczność obciążająca nr 1.
>> A społeczna szkodliwość to takie akademickie określenie...
>
> Ale w realnym świecie sprawy się ukręca z powołaniem na znikomą s.s.
> Szlag mnie trafiał jak mnie osobiście to dotyczyło (jako poszkodowanego).
Znikoma skodliwość albo jest albo jej nie ma. Natomiast różni teoretycy
starają się jeszcze różnicowac jej stopień.
--
Falkenstein
Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie
skazania.
-
10. Data: 2004-12-03 19:51:23
Temat: Re: Kazusik na nudny piatkowy wieczor
Od: "js" <j...@i...pl>
Użytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:opsif55ib9mg13b0@kura4m98.it-net.pl...
).
>
> Znikoma skodliwość albo jest albo jej nie ma. Natomiast różni teoretycy
> starają się jeszcze różnicowac jej stopień.
O_o
Kto roznicuje stopien znikomej szkodliwosci spolecznej czynu?
Natomiast jesli chodzi Ci o stopniowanie szkodliwosci spolecznej to :
- art1 par 2
znikoma szkodliwosc spoleczna czynu powoduje, iz nie moze byc on uznany za
przestepstwo
- art. 59
jezeli przestepstwo jest zagrozone kara do 3 lat pozb.w. i spoleczna
szkodliwosc nie jest znaczna....
- art. 66 znow o spolecznej szkodliwosci nie bedacej znaczna
- art. 100 znikoma s.s.
Z powyszego mozna wywnioskowac wystepowanie bezposrednio w KK co najmniej 3
stopni szkodliwosci :
- znikona
- wyzsza niz znikoma, ale nie bedaca znaczna
- znaczna
--
http://42.pl/url/9IP
Cos nowego z okazji swieta proletaryjatu