eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kazirodztwo - interpretacja przepisu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 185

  • 111. Data: 2013-05-06 21:05:08
    Temat: Re: Kazirodztwo - interpretacja przepisu
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 06.05.2013 20:57, Liwiusz pisze:

    >> Ależ wynika. Dla każdego - pomijając idiotów, dla których każdy wytrysk
    >> bez trafienia w jajeczko i każda miesiączka to utrata ludzkiego życia.
    >> Czyżbyś do nich należał?
    >
    > Jeśli nie masz odpowiedzi na pytanie "czy lepiej nie żyć, czy żyć z
    > nieuleczalną chorobą" to po co się wypowiadasz? Bo odpowiedzią nie jest
    > "Lepiej żyć bez nieuleczalnej choroby."

    Ależ jest.

    Objawem twojej totalnej głupoty jest traktowanie niespłodzenia jednego
    kalekiego dziecka jako równoważności jednego martwego człowieka.

    Ja wiem, że dla skrajnych fundziaków życie zaczyna się już od łakomego
    popatrzenia faceta na kobietę, ale religijna paranoja nie jest rzeczowym
    argumentem.


  • 112. Data: 2013-05-06 21:05:23
    Temat: Re: Kazirodztwo - interpretacja przepisu
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2013-05-06 21:02, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    > W dniu 06.05.2013 20:53, Andrzej Lawa pisze:
    >> Wasz gen głupoty i religijnego zaślepienia.
    >
    > Pacz pan, to już nawet ateista Liwiusz ma gen religijnego zaślepienia?

    On się do Ciebie odnosi w liczbie mnogiej. Już się kiedyś wydało jaki to
    z niego towarzysz czytający Marksa :)

    --
    Liwiusz


  • 113. Data: 2013-05-06 21:08:05
    Temat: Re: Kazirodztwo - interpretacja przepisu
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2013-05-06 21:05, Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 06.05.2013 20:57, Liwiusz pisze:
    >
    >>> Ależ wynika. Dla każdego - pomijając idiotów, dla których każdy wytrysk
    >>> bez trafienia w jajeczko i każda miesiączka to utrata ludzkiego życia.
    >>> Czyżbyś do nich należał?
    >>
    >> Jeśli nie masz odpowiedzi na pytanie "czy lepiej nie żyć, czy żyć z
    >> nieuleczalną chorobą" to po co się wypowiadasz? Bo odpowiedzią nie jest
    >> "Lepiej żyć bez nieuleczalnej choroby."
    >
    > Ależ jest.
    >
    > Objawem twojej totalnej głupoty jest traktowanie niespłodzenia jednego
    > kalekiego dziecka jako równoważności jednego martwego człowieka.
    >
    > Ja wiem, że dla skrajnych fundziaków życie zaczyna się już od łakomego
    > popatrzenia faceta na kobietę, ale religijna paranoja nie jest rzeczowym
    > argumentem.

    No ale to Ty chcesz zaglądać ludziom pod pierzynę i decydować, czy mogą
    się gzić. Wykazujesz w tym ciekawość większą od niejednego księdza.
    Czyżbyś też żył w celibacie?

    --
    Liwiusz


  • 114. Data: 2013-05-06 21:08:20
    Temat: Re: Kazirodztwo - interpretacja przepisu
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 06.05.2013 21:02, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    > W dniu 06.05.2013 20:53, Andrzej Lawa pisze:
    >> Wasz gen głupoty i religijnego zaślepienia.
    >
    > Pacz pan, to już nawet ateista Liwiusz ma gen religijnego zaślepienia?

    On się różnie uaktywnia ;->

    W skrajnych przypadkach powoduje np. wiarę w współistnienie żywych ludzi
    i dinozaurów (na podstawie filmu dokumentalnego "Flinstonowie" zapewne
    ;) ) zwane także Kreacjonizmem Młodej Ziemi.



  • 115. Data: 2013-05-06 21:09:12
    Temat: Re: Kazirodztwo - interpretacja przepisu
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 06.05.2013 21:08, Liwiusz pisze:

    >> Ja wiem, że dla skrajnych fundziaków życie zaczyna się już od łakomego
    >> popatrzenia faceta na kobietę, ale religijna paranoja nie jest rzeczowym
    >> argumentem.
    >
    > No ale to Ty chcesz zaglądać ludziom pod pierzynę i decydować, czy mogą
    > się gzić.

    Nie, dlaczego? Tylko niech nie płodzą.

    > Wykazujesz w tym ciekawość większą od niejednego księdza.
    > Czyżbyś też żył w celibacie?

    Oooo! Projekcja!




  • 116. Data: 2013-05-06 21:09:30
    Temat: Re: Kazirodztwo - interpretacja przepisu
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 06.05.2013 21:05, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2013-05-06 21:02, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >> W dniu 06.05.2013 20:53, Andrzej Lawa pisze:
    >>> Wasz gen głupoty i religijnego zaślepienia.
    >>
    >> Pacz pan, to już nawet ateista Liwiusz ma gen religijnego zaślepienia?
    >
    > On się do Ciebie odnosi w liczbie mnogiej. Już się kiedyś wydało jaki to
    > z niego towarzysz czytający Marksa :)
    >
    Nadal nie umiesz czytać.


  • 117. Data: 2013-05-06 21:12:40
    Temat: Re: Kazirodztwo - interpretacja przepisu
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2013-05-06 21:08, Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 06.05.2013 21:02, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >> W dniu 06.05.2013 20:53, Andrzej Lawa pisze:
    >>> Wasz gen głupoty i religijnego zaślepienia.
    >>
    >> Pacz pan, to już nawet ateista Liwiusz ma gen religijnego zaślepienia?
    >
    > On się różnie uaktywnia ;->
    >
    > W skrajnych przypadkach powoduje np. wiarę w współistnienie żywych ludzi
    > i dinozaurów (na podstawie filmu dokumentalnego "Flinstonowie" zapewne
    > ;) ) zwane także Kreacjonizmem Młodej Ziemi.

    Nie mniej śmieszne niż twierdzenie, że na słońcu pali się węgiel, albo
    że nasza Galaktyka jest całym wszechświatem - poglądy jeszcze nie tak
    dawno obowiązujące w nauce.

    Andrzej zachowuje się jak starożytni egipscy uczeni, którzy pewnego razu
    stwierdzili, że odkryli już wszystko, co było do odkrycia.

    A wystarczy tylko przenieść się 100 lat w przyszłość, aby zobaczyć jak
    wiele twierdzeń i zabobonów współczesnej nauki będzie wówczas budziło co
    najwyżej uśmiech politowania, tak jak teraz budzą wymienione na początku
    mity.

    Ale nie budźmy go, niech sobie myśli, że wie wszystko najlepiej.

    --
    Liwiusz


  • 118. Data: 2013-05-06 21:12:49
    Temat: Re: Kazirodztwo - interpretacja przepisu
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 06.05.2013 21:09, Andrzej Lawa pisze:
    > Oooo! Projekcja!

    Objawienia doznałeś?

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)


  • 119. Data: 2013-05-06 21:14:06
    Temat: Re: Kazirodztwo - interpretacja przepisu
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2013-05-06 21:09, Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 06.05.2013 21:08, Liwiusz pisze:
    >
    >>> Ja wiem, że dla skrajnych fundziaków życie zaczyna się już od łakomego
    >>> popatrzenia faceta na kobietę, ale religijna paranoja nie jest rzeczowym
    >>> argumentem.
    >>
    >> No ale to Ty chcesz zaglądać ludziom pod pierzynę i decydować, czy mogą
    >> się gzić.
    >
    > Nie, dlaczego? Tylko niech nie płodzą.

    A czemu nie? Bo Ty tak chcesz?

    >
    >> Wykazujesz w tym ciekawość większą od niejednego księdza.
    >> Czyżbyś też żył w celibacie?
    >
    > Oooo! Projekcja!

    Tak sobie to tłumacz.

    --
    Liwiusz


  • 120. Data: 2013-05-06 21:14:33
    Temat: Re: Kazirodztwo - interpretacja przepisu
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2013-05-06 21:09, Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 06.05.2013 21:05, Liwiusz pisze:
    >> W dniu 2013-05-06 21:02, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >>> W dniu 06.05.2013 20:53, Andrzej Lawa pisze:
    >>>> Wasz gen głupoty i religijnego zaślepienia.
    >>>
    >>> Pacz pan, to już nawet ateista Liwiusz ma gen religijnego zaślepienia?
    >>
    >> On się do Ciebie odnosi w liczbie mnogiej. Już się kiedyś wydało jaki to
    >> z niego towarzysz czytający Marksa :)
    >>
    > Nadal nie umiesz czytać.

    Tak, tak, do czytania Twoich wypocin nawet czytać nie trzeba umieć :)

    --
    Liwiusz

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1