eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKasacja wyroku - kolizja drogowa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 48

  • 1. Data: 2005-07-26 13:32:36
    Temat: Kasacja wyroku - kolizja drogowa
    Od: "Mateusz Buc" <l...@w...pl>

    W sierpniu zeszłego roku jadąc drogą główną o ruchu dwukierunkowym włączyłem
    prawy kierunkowskaz sygnalizując zamiar skrętu w prawo do posesji. Ponieważ
    wjazd do posesji był pod kątem prostym, przed skrętem lekko odbiłem
    kierownicą w lewo w celu swobodnego wykonania manewru. Podczas rozpoczynania
    manewru skrętu zostałem uderzony w prawy przód kierowanego przeze mnie
    samochodu przez wyprzedzający mnie z prawej strony samochód. Manewr skrętu
    rozpocząłem znajdując się w odległości 80-100 cm od prawej krawędzi jezdni.
    Na odcinku tym obowiązywał zakaz wyprzedzania. W wyniku kolizji została
    wezwana policja, która orzekła moją współwinę, chcąc ukarać mnie mandatem w
    wysokości 200 zł. Odmówiłem przyjęcia mandatu nieczując się współwinnym
    zainstniałej kolizji. Sprawa trafiła do sądu grodzkiego, który orzekł moją
    współwinę. Odwołałem się od tego wyroku, wskutek czego sąd powołał biegłego
    do wydania opinii dotyczącej zaistniałej sytuacji drogowej. W wydanej opinii
    biegły orzekł, że winę za zaistniałą kolizję ponoszę ja, wskutek zajechania
    drogi wyprzedzającemu mnie z prawej strony pojazdowi. W związku z powyższym
    sąd podtrzymał wydany wcześniej wyrok nakazując zapłatę grzywny(w wysokości
    200 zł) i kosztów opinii biegłego. Od wydanego wyroku odwołałem się do sądu
    okręgowego, który podtrzymał wyrok wydany przez sąd grodzki. Jestem
    przekonany o braku mojej winy, w związku z czym zwracam się z pytaniem, czy
    powinienem wystąpić o kasację wyroku i w takim wypadku jakie są procedury
    wystąpienie o kasację(chodzi mi głównie o to, czy mogę to zrobić sam, czy za
    pośrednictwem prawnika)?

    --
    Pozdrawiam, Mateusz Buc :: l...@w...pl :: b...@b...miki.eu.org ::
    m...@g...com :: +48505956851 :: http://bsd.miki.eu.org/~blast3r
    ::



  • 2. Data: 2005-07-26 13:36:21
    Temat: Re: Kasacja wyroku - kolizja drogowa
    Od: "Dulek" <f...@b...pl>

    Mateusz Buc:
    " Podczas rozpoczynania
    > manewru skrętu zostałem uderzony w prawy przód kierowanego przeze mnie
    > samochodu przez wyprzedzający mnie z prawej strony samochód. [ciach]

    Jesteś współwinny, bo przed zmianą pasa trzeba się upewnić, czy pas jest
    wolny. I to, że kolo wyprzedzał Cię na zakazie, nic nie znaczy. On też jest
    współwinny po prostu.
    Pozdr. Dulek



  • 3. Data: 2005-07-26 13:55:09
    Temat: Re: Kasacja wyroku - kolizja drogowa
    Od: "Dulek" <f...@b...pl>

    Stasio Podróżnik:
    > Współwina ewidentna ... w sumie zacząłbym się zastanawiać, czy nie jesteś
    > sam sprawcą (jedynym) kolizji w ruchu drogowym.

    No chyba nie, bo ten drugi wyprzedzał na zakazie. Obaj dali dupy.
    Pozdr. Dulek



  • 4. Data: 2005-07-26 13:55:29
    Temat: Re: Kasacja wyroku - kolizja drogowa
    Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>

    Mateusz Buc napisał(a):

    > wystąpienie o kasację(chodzi mi głównie o to, czy mogę to zrobić sam, czy za
    > pośrednictwem prawnika)?

    Wpłać mi kasę na rach. bank. tu sie przynajmniej nie zmarnuje.

    Współwina ewidentna ... w sumie zacząłbym się zastanawiać, czy
    nie jesteś sam sprawcą (jedynym) kolizji w ruchu drogowym.

    --
    |______ Stasio Podróżnik
    o/________\o PMS: 525tds E34 *PMS Edition* PRRC: Jackson + AT1200
    (Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl
    []=******=[] www.przemysl-przemysl.prv.pl / *Licytuj* www.ebay.pl


  • 5. Data: 2005-07-26 14:13:17
    Temat: Re: Kasacja wyroku - kolizja drogowa
    Od: "IYIS" <m...@w...pl>


    > W sierpniu zeszłego roku jadąc drogą główną o ruchu dwukierunkowym
    włączyłem
    > prawy kierunkowskaz sygnalizując zamiar skrętu w prawo do posesji.
    Ponieważ
    > wjazd do posesji był pod kątem prostym, przed skrętem lekko odbiłem
    > kierownicą w lewo w celu swobodnego wykonania manewru. Podczas
    rozpoczynania
    > manewru skrętu zostałem uderzony w prawy przód kierowanego przeze mnie
    > samochodu przez wyprzedzający mnie z prawej strony samochód.

    Byłbyś współwinny gdybyś jechał TIRem.
    Tylko pojazdom , których promień skrętu uniemożliwiłby
    skręt w prawo z prawej krawędzi jezdni wolno by było zrobić to co opisałeś.
    Jeśli jechałeś samochodem osobowym , to powiedziałbym że jesteś
    w 100% winny .
    Wytłumacz mi proszę jak można "lekko odbić w lewo"
    na tyle że zmieści się obok Ciebie drugi samochód??
    IYIS



  • 6. Data: 2005-07-26 15:04:09
    Temat: Re: Kasacja wyroku - kolizja drogowa
    Od: "Leszek" <l...@n...fm>


    Użytkownik "IYIS" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:dc5hdl$rjd$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Wytłumacz mi proszę jak można "lekko odbić w lewo"
    > na tyle że zmieści się obok Ciebie drugi samochód??

    Kierowcą "gminnym" często się wydaje, że sa sami na drodze lub że, poruszaja
    się po podwórku popegeerowskim;))

    Pzdr
    Leszek


  • 7. Data: 2005-07-26 15:13:58
    Temat: Re: Kasacja wyroku - kolizja drogowa
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Mateusz Buc napisał(a):
    > Jestem
    > przekonany o braku mojej winy, w związku z czym zwracam się z pytaniem, czy
    > powinienem wystąpić o kasację wyroku i w takim wypadku jakie są procedury
    > wystąpienie o kasację(chodzi mi głównie o to, czy mogę to zrobić sam, czy za
    > pośrednictwem prawnika)?

    możesz sam
    przekonać Ministra Sprawiedliwości albo Rzecznika Praw Obywatelskich by
    wnieśli kasację w sprawie
    bo tylko oni mogą to zrobić (art.110 kodeksu postępowania w sprawach o
    wykroczenia)
    postępowanie sądowe jest dwuinstancyjne

    KG


  • 8. Data: 2005-07-26 15:26:27
    Temat: Re: Kasacja wyroku - kolizja drogowa
    Od: "castrol" <j...@w...blumen.pl>


    Użytkownik "Mateusz Buc" <l...@w...pl> napisał w wiadomości

    >W sierpniu zeszłego roku jadąc drogą główną o ruchu dwukierunkowym
    >włączyłem
    > prawy kierunkowskaz sygnalizując zamiar skrętu w prawo do posesji.

    no i prawidlowo :)

    > Ponieważ
    > wjazd do posesji był pod kątem prostym,

    jak wiele wjazdow

    > przed skrętem lekko odbiłem
    > kierownicą w lewo w celu swobodnego wykonania manewru.

    a przepisy znasz??

    > Podczas rozpoczynania
    > manewru skrętu zostałem uderzony w prawy przód kierowanego przeze mnie
    > samochodu przez wyprzedzający mnie z prawej strony samochód.

    przepsiy znasz?? wyprzedzanie moze nastapic tylko z lewej strony :)

    > Manewr skrętu
    > rozpocząłem znajdując się w odległości 80-100 cm od prawej krawędzi
    > jezdni.

    to rzeczywiscie lekkie odbicie w lewo :D

    > Na odcinku tym obowiązywał zakaz wyprzedzania.

    ale nikt cie nie wyprzedzal

    > W wyniku kolizji została
    > wezwana policja, która orzekła moją współwinę, chcąc ukarać mnie mandatem
    > w
    > wysokości 200 zł. Odmówiłem przyjęcia mandatu nieczując się współwinnym
    > zainstniałej kolizji. Sprawa trafiła do sądu grodzkiego, który orzekł moją

    IMO powinienes byc w calosci winnym zaistnialej sytuacji, nie upewniles sie
    przed manewrem skretu czy nic nie nadjezdza

    Pozdrawiam
    Jacek



  • 9. Data: 2005-07-26 15:29:53
    Temat: Re: Kasacja wyroku - kolizja drogowa
    Od: "castrol" <j...@w...blumen.pl>


    Użytkownik "castrol" <j...@w...blumen.pl> napisał w wiadomości

    > przepsiy znasz?? wyprzedzanie moze nastapic tylko z lewej strony :)

    dodam ze tu najwyrazniej nastapilo wymijanie, a nie wyprzedzanie.


    --
    Pozdrawiam
    Jacek



  • 10. Data: 2005-07-26 16:01:27
    Temat: Re: Kasacja wyroku - kolizja drogowa
    Od: "Grupy onet" <f...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Mateusz Buc" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:dc5e1t$eqt$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >W sierpniu zeszłego roku jadąc drogą główną o ruchu dwukierunkowym
    >włączyłem
    > prawy kierunkowskaz sygnalizując zamiar skrętu w prawo do posesji.
    > Ponieważ
    > wjazd do posesji był pod kątem prostym, przed skrętem lekko odbiłem
    > kierownicą w lewo w celu swobodnego wykonania manewru. Podczas
    > rozpoczynania
    > manewru skrętu zostałem uderzony w prawy przód kierowanego przeze mnie
    > samochodu przez wyprzedzający mnie z prawej strony samochód. Manewr skrętu
    > rozpocząłem znajdując się w odległości 80-100 cm od prawej krawędzi
    > jezdni.
    > Na odcinku tym obowiązywał zakaz wyprzedzania.

    Ja to jednej rzeczy nie rozumiem
    odbiles troszke w lewo tak ze twoje auto bylo 80 cm od chodnika i ktos sie
    tam zmiescil i uszkodzil czi przod z prawej strony?
    to co to bylo motor? bo samochody chyba maja ponad metr szerokości?


strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1