Witam serdecznie,

Ostatnio dostalem zlecenie wykonania serwisu internetowego od pewnej firmy.
Mechanizm sprzedawania uslug jest bardzo podobny do systemu prepaid GSM ...
w zwiazku z tym chcial bym sie dowiedziec jak to wyglada w swietle prawa.
Osoba kupuje "zdrapke" lub kupuje doladowanie w odpowiednim punkcie (sklepie
lub internecie) ... w ten sposob zasila sobie konto okreslona kwota (np.
50zl) ... ta kwote moze wykorzystywac na wysylanie sms'ow, na polaczenia
telefoniczne itd. ... jednoczesnie doladowanie zwieksza waznosc konta np. o
30dni. Jesli klient nie wykorzysta np. 30zl w ciagu 30dni jego konto jest
blokowane, np. przez kolejne 30dni moze jedynie odbierac polaczenia... a
jesli w tym czasie nie doladuje konta okreslona kwota i nie zwiekszy jej
waznosci to konto jest blokowane, a srodki (30zl) na koncie ZNIKAJA?
Wlasnie o sam ten koncowy etap tego procesu chodzi... Mozna tak sie
rozliczac z klientem? Czy to legalne? Napewno firmy GSM zarabiaja spora
kwote na czyms takim... jednak czy tak mozna?
Czy moge tego typu rozliczenie wprowadzic dla innych uslug?
Sprzedaje doladowanie, klient moze za to doladowanie cos kupic, ...
doladowanie ma waznosc i jesli w okreslonym okresie czasu nie doladuje
(zwiekszajac waznosc doladowania) to pieniazki "przepadaja" na korzysc
firmy?

Czy ktos sie orietuje jak to wyglada?

Z gory dziekuje za pomoc.

Pozdrawiam
Wiesław P.

do góry

Użytkownik "CoolPage" <b...@c...pl> napisał w wiadomości
news:egojal$jr5$1@atlantis.news.tpi.pl...

Jeśli jasno i wyraźnie będzie to zawarte w umowie lub jej surogacie, a klient to
zaakceptuje, to jest to sposób dobrym jak każdy inny.

do góry

CoolPage napisał(a):

> Czy moge tego typu rozliczenie wprowadzic dla innych uslug?
> Sprzedaje doladowanie, klient moze za to doladowanie cos kupic, ...
> doladowanie ma waznosc i jesli w okreslonym okresie czasu nie doladuje
> (zwiekszajac waznosc doladowania) to pieniazki "przepadaja" na korzysc
> firmy?


W tej chwili jest to stosowana praktyka (co prawda, z 3 sieci
komórkowych regułę tą stosuje w takim wariancie tylko jedna ;-).
Niemniej w KE powoli przeważa pogląd, że nie jest to zgodne z prawem i
być może w nieodległej przyszłości taka praktyka zostanie zabroniona na
poziomie UE.

M.

do góry