-
1. Data: 2011-04-06 09:00:33
Temat: Karty miejskie
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
W Białymstoku trwają przygotowanie do wdrożenia karty miejskiej jednocześnie
rezygnując z konwencjonalnych biletów okresowych. Ostatnio radni wpadli na
genialny pomysł, aby każda osoba która ma wykupiony bilet (miesięczny,
kwartalny) przy wejściu do pojazdu a także opuszczając go była zmuszona do
przykładania e-kagańca do czytnika. Za nie zrobienie tego będzie kara w
wysokości 10 zł. Nasuwa się więc takie pytanie: jakim prawem chcą karać w
wysokości 10 zł, skoro osoba ma wykupiony bilet? Nie lubię być inwigilowany
przez innych bez mojej zgody. Pomijam fakt, że w czasie realizacji tej
inwestycji było dużo nieprawidłowości i GIODO zainteresowało się sprawą po moim
zgłoszeniu.
-
2. Data: 2011-04-06 09:06:48
Temat: Re: Karty miejskie
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-04-06 11:00, qwerty pisze:
> W Białymstoku trwają przygotowanie do wdrożenia karty miejskiej
> jednocześnie rezygnując z konwencjonalnych biletów okresowych. Ostatnio
> radni wpadli na genialny pomysł, aby każda osoba która ma wykupiony
> bilet (miesięczny, kwartalny) przy wejściu do pojazdu a także
> opuszczając go była zmuszona do przykładania e-kagańca do czytnika. Za
> nie zrobienie tego będzie kara w wysokości 10 zł. Nasuwa się więc takie
> pytanie: jakim prawem chcą karać w wysokości 10 zł, skoro osoba ma
> wykupiony bilet? Nie lubię być inwigilowany przez innych bez mojej
> zgody. Pomijam fakt, że w czasie realizacji tej inwestycji było dużo
> nieprawidłowości i GIODO zainteresowało się sprawą po moim zgłoszeniu.
Można by uznać, że nawet bilet okresowy trzeba kasować po wejściu. Nie
bardzo jednak widzi mi się karanie za nieskasowanie przed wyjściem :)
A tak poważnie: urzędnicy mają to do siebie, że lubią wiedzieć. Im
więcej, tym lepiej. Oni potem te dane będą chcieli analizować, co by nam
na ich podstawie nieba przychylić. To oczywiście pic na wodę, tak jakby
małpie dać zegarek. Oczywistym jest, że urzędnik jest niezdolny do
wyciągania przydatnych wniosków. Ale co sobie poanalizuje i ile
pieniędzy za to przytuli, to jego.
Kiedyś w Warszawie była taka dobrowolna akcja kasowania biletów
okresowych, ale jak można było przypuszczać, normalni pasażerowie zlali
ją ciepłym moczem.
--
Liwiusz
-
3. Data: 2011-04-06 10:45:23
Temat: Re: Karty miejskie
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:inhafi$guq$...@n...onet.pl...
> Można by uznać, że nawet bilet okresowy trzeba kasować po wejściu. Nie bardzo
> jednak widzi mi się karanie za nieskasowanie przed wyjściem :)
Niby dlaczego. Skoro wykupuję miesięczny i mogę na nim jeździć każdą linią o
każdej godzinie to czemu obecny papierkowy mam kasować (dotychczas kupowałeś i
wyjmowałeś dopiero przy kontroli). Skoro masz napisane w jakim okresie możesz
jeździć do woli to czemu w wersji "e" utrudniają i dają dodatkowe kary (na
jakiej podstawie?).
> A tak poważnie: urzędnicy mają to do siebie, że lubią wiedzieć. Im więcej, tym
> lepiej.
Jeszcze brakuje, aby wiedzieli jak to mówię: "numer buta, długość fi*ta".
-
4. Data: 2011-04-06 10:55:02
Temat: Re: Karty miejskie
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-04-06 12:45, qwerty pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:inhafi$guq$...@n...onet.pl...
>> Można by uznać, że nawet bilet okresowy trzeba kasować po wejściu. Nie
>> bardzo jednak widzi mi się karanie za nieskasowanie przed wyjściem :)
>
> Niby dlaczego. Skoro wykupuję miesięczny i mogę na nim jeździć każdą
> linią o każdej godzinie to czemu obecny papierkowy mam kasować
> (dotychczas kupowałeś i wyjmowałeś dopiero przy kontroli). Skoro masz
> napisane w jakim okresie możesz jeździć do woli to czemu w wersji "e"
> utrudniają i dają dodatkowe kary (na jakiej podstawie?).
Ale do czego pijesz? Na jakiej podstawie? Na takiej, że tak by było
zapisane w regulaminie/cenniku.
>
>> A tak poważnie: urzędnicy mają to do siebie, że lubią wiedzieć. Im
>> więcej, tym lepiej.
>
> Jeszcze brakuje, aby wiedzieli jak to mówię: "numer buta, długość fi*ta".
Jak tylko wymyślą, jak na podstawie numeru buta i długości fiuta
ściągnąć większe podatki, to zaczną o to pytać.
--
Liwiusz
-
5. Data: 2011-04-06 12:34:49
Temat: Re: Karty miejskie
Od: pwz <p...@o...eu>
W dniu 2011-04-06 11:06, Liwiusz pisze:
(...)
> Kiedyś w Warszawie była taka dobrowolna akcja kasowania biletów
> okresowych, ale jak można było przypuszczać, normalni pasażerowie zlali
> ją ciepłym moczem.
Pamiętam. Wprowadzano elektroniczną kartę miejską m.in. szafując
argumentem, że jest wygodniejsza, bo jej nie trzeba nawet wyciągać z
kieszeni i kasować (wystarczy tylko za pierwszym razem, po naładowaniu).
Kilka dni/tygodni (?) od jej wprowadzenia rozlepiono plakaty promujące
każdorazowe 'kasowanie' karty ;-D
pwz
-
6. Data: 2011-04-06 12:44:40
Temat: Re: Karty miejskie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 6 Apr 2011, qwerty wrote:
> Nasuwa się więc takie pytanie: jakim prawem chcą karać
> w wysokości 10 zł, skoro osoba ma wykupiony bilet?
Nie wiem jak to *formalnie* zorganizowali.
Ale IMVHO, jak się uprą, to znajdą "obejście" :[
Np. takie, że "za nieprzyłożenie miesięcznego cofamy 10 zł
z dotacji do biletu".
Swoją drogą, szpece od komunikacji miejskiej życie utrudniać
umieją - KZK GOP wymusza np. równie "genialny" pomysł wsiadania
tylko przednimi drzwiami (z wyjątkami co prawda).
Kazałbym jednemu z drugim wsiąść kilkaset razy ze zwykłym
"delegacyjnym" wyposażeniem :> (i do w miarę obłożonego
autobusu, nie musi być w samym szczycie)
Potem zdziwienie że "ludzie wolą auta".
> Nie lubię być inwigilowany
> przez innych bez mojej zgody.
Telefonu komórkowego nie nosisz a karty bankowej używasz
tylko do wyciągania gotówki? - to się chwali ;)
(bo z tego informacji jest istotnie więcej niż z biletu)
pzdr, Gotfryd
-
7. Data: 2011-04-06 13:22:06
Temat: Re: Karty miejskie
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1104061438270.1392@quad..
.
> Telefonu komórkowego nie nosisz a karty bankowej używasz
> tylko do wyciągania gotówki? - to się chwali ;)
Z telefonu korzystam, ale w sklepie zawsze płacę gotówką (pobieram z bankomatu).
-
8. Data: 2011-04-06 13:25:14
Temat: Re: Karty miejskie
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Wed, 06 Apr 2011 15:22:06 +0200, qwerty napisał(a):
>> Telefonu komórkowego nie nosisz a karty bankowej używasz tylko do
>> wyciągania gotówki? - to się chwali
>
> Z telefonu korzystam, ale w sklepie zawsze płacę gotówką (pobieram z
> bankomatu).
Podziwiam :)
--
:-) Olgierd
Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl
-
9. Data: 2011-04-06 13:55:22
Temat: Re: Karty miejskie
Od: mvoicem <m...@g...com>
(06.04.2011 14:44), Gotfryd Smolik news wrote:
> On Wed, 6 Apr 2011, qwerty wrote:
>
>> Nasuwa się więc takie pytanie: jakim prawem chcą karać
>> w wysokości 10 zł, skoro osoba ma wykupiony bilet?
>
> Nie wiem jak to *formalnie* zorganizowali.
> Ale IMVHO, jak się uprą, to znajdą "obejście" :[
> Np. takie, że "za nieprzyłożenie miesięcznego cofamy 10 zł
> z dotacji do biletu".
Wystarczy że to nie będzie bile miesięczny tylko karnet na 1000
przejazdów do wykorzystania w ciągu 30 dni.
p. m.
-
10. Data: 2011-04-06 14:35:01
Temat: Re: Karty miejskie
Od: Michał Pysz <p...@w...pl>
> Swoją drogą, szpece od komunikacji miejskiej życie utrudniać
> umieją - KZK GOP wymusza np. równie "genialny" pomysł wsiadania
> tylko przednimi drzwiami (z wyjątkami co prawda).
> Kazałbym jednemu z drugim wsiąść kilkaset razy ze zwykłym
> "delegacyjnym" wyposażeniem :> (i do w miarę obłożonego
> autobusu, nie musi być w samym szczycie)
> Potem zdziwienie że "ludzie wolą auta".
W Londynie jest tak samo i co w tym jest złego?
Mamy dzięki temu gratis kontrole biletów (kierowca to robi).
mp.