eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kara za zerwanie umowy (476 KC)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 41

  • 31. Data: 2011-06-14 01:55:04
    Temat: Re: Kara za zerwanie umowy (476 KC)
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    On 2011-06-13, mvoicem <m...@g...com> wrote:
    > - par. 4 umowy mówi o tym że wykonawca nie rozpocznie prac dopóki nie
    > dostanie zaliczki. Nie ma zaliczki, nie ma nakładów na umowę, nie ma
    > szkody.

    Skąd takie wnioski?

    --
    Marcin


  • 32. Data: 2011-06-14 06:17:17
    Temat: Re: Kara za zerwanie umowy (476 KC)
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (14.06.2011 03:55), Marcin Debowski wrote:
    > On 2011-06-13, mvoicem<m...@g...com> wrote:
    >> - par. 4 umowy mówi o tym że wykonawca nie rozpocznie prac dopóki nie
    >> dostanie zaliczki. Nie ma zaliczki, nie ma nakładów na umowę, nie ma
    >> szkody.
    >
    > Skąd takie wnioski?

    No wydaje mi się oczywiste - skoro nie rozpoczął prac, to nie rozpoczął :).

    p. m.


  • 33. Data: 2011-06-14 08:17:20
    Temat: Re: Kara za zerwanie umowy (476 KC)
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    On 2011-06-14, mvoicem <m...@g...com> wrote:
    > (14.06.2011 03:55), Marcin Debowski wrote:
    >> On 2011-06-13, mvoicem<m...@g...com> wrote:
    >>> - par. 4 umowy mówi o tym że wykonawca nie rozpocznie prac dopóki nie
    >>> dostanie zaliczki. Nie ma zaliczki, nie ma nakładów na umowę, nie ma
    >>> szkody.
    >> Skąd takie wnioski?
    > No wydaje mi się oczywiste - skoro nie rozpoczął prac, to nie rozpoczął :).

    Ale mógł zakupić np. materiał, a nie miał obowiązku zrobienia tego z
    zaliczki. Mógł w dobrej wierze wyłożyć własne pieniądze.

    --
    Marcin


  • 34. Data: 2011-06-14 09:16:59
    Temat: Re: Kara za zerwanie umowy (476 KC)
    Od: "Robert" <j...@o...pl>

    Użytkownik "Marcin Debowski" napisał:

    > Ale mógł zakupić np. materiał, a nie miał obowiązku zrobienia tego z
    > zaliczki. Mógł w dobrej wierze wyłożyć własne pieniądze.

    Mógł zakupić, gdyby chociaż wiedział jaki. Nie było żadnego projektu, bo
    wszystko opierało się na cięciu blatu do umywalki o bardzo nieruglarnych
    kształtach, której nie miałem ze sobą podczas podpisywania umowy. A nawet jeśli
    będzie się upierał, że mimo wszystko zakupił jakiś materiał, to powiedz mi
    proszę: czy w świetle podpisanej umowy ja w jakiś sposób ponoszę
    odpowiedzialność za jego "dobrą wiarę"?

    Dziękuję!
    Robert


  • 35. Data: 2011-06-14 09:20:40
    Temat: Re: Kara za zerwanie umowy (476 KC)
    Od: elephanto <e...@c...it.gmail.com>

    W dniu 14-06-2011 10:17, Marcin Debowski pisze:

    >>> Skąd takie wnioski?
    >> No wydaje mi się oczywiste - skoro nie rozpoczął prac, to nie rozpoczął :).
    >
    > Ale mógł zakupić np. materiał, a nie miał obowiązku zrobienia tego z
    > zaliczki. Mógł w dobrej wierze wyłożyć własne pieniądze.

    Mogl. Mogl tez przeczytac paragraf 2 swojej umowy.


    --
    Adam


  • 36. Data: 2011-06-14 11:28:32
    Temat: Re: Kara za zerwanie umowy (476 KC)
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 13.06.2011 17:18, Robert pisze:

    > Przyznałem się do niezręcznego zachowania.

    "Niezręczne" to delikatne określenie. Swoją szosą - jak doszło do
    poinformowania ich o odstąpieniu od umowy? (skoro przysłali taki papier
    to się dowiedzieli)

    > Źle zrobiłem nie powiadamiając firmę.

    Pisząc powyższe zdanie - też źle zrobiłeś ;->

    Ale do rzeczy... Przede wszystkim: skąd "kara umowna" skoro w umowie
    żadnej kary nie przewidziano? I powoływanie się na 476KC jest dość...
    kuriozalne w przypadku, kiedy to terminy dotyczyły wykonawcy.


  • 37. Data: 2011-06-14 11:42:35
    Temat: Re: Kara za zerwanie umowy (476 KC)
    Od: "Robert" <j...@o...pl>

    Użytkownik "Andrzej Ława" napisał:

    >> Przyznałem się do niezręcznego zachowania.
    >
    > "Niezręczne" to delikatne określenie. Swoją szosą - jak doszło do
    > poinformowania ich o odstąpieniu od umowy? (skoro przysłali taki papier
    > to się dowiedzieli)

    Nijak! Tłumaczę to od początku wątku! Jeszcze raz: byłem u nich w biurze,
    podpisałem umowę, olałem sprawę, zapomniałem w ogóle o tym fakcie, dostałem
    pismo z nakazem zapłaty kary. Nikt nie zrywał ze mną żadnej umowy, ja z nikim
    nie zrywałem żadnej umowy. Teoretycznie ona nadal obowiązuje!

    >> Źle zrobiłem nie powiadamiając firmę.
    >
    > Pisząc powyższe zdanie - też źle zrobiłeś ;->

    :-)

    > Ale do rzeczy... Przede wszystkim: skąd "kara umowna" skoro w umowie
    > żadnej kary nie przewidziano? I powoływanie się na 476KC jest dość...
    > kuriozalne w przypadku, kiedy to terminy dotyczyły wykonawcy.

    Tak, zdaję sobie z tego sprawę. Tylko co zrobić. Czas leci a ja nie bardzo wiem
    co powinienem teraz zrobić. Wysłać im pismo? Napisać maila? Zadzwonić? Tak czy
    owak nawet jak miałbym płacić tą ich "karę", to nie widzę powodów dla których
    jest ona opodatkowana.

    Dziękuję bardzo za odpowiedź,
    Robert


  • 38. Data: 2011-06-14 11:46:30
    Temat: Re: Kara za zerwanie umowy (476 KC)
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    On 2011-06-14, elephanto <e...@c...it.gmail.com> wrote:
    > Mogl. Mogl tez przeczytac paragraf 2 swojej umowy.

    Przeczytał. Nie ma tam nic co mogło go powstrzymać od dokonania
    przygotowań do rzetelnego wykonania umowy. Istotne MZ jest jakie są
    intencje tej umowy w tym p.2 a nie nadinterpretowywanie jakiś jej
    fragmentów.

    @Robert, to nie muszą być materiały, a np. narzędzia czy części do nich
    (np. taki brzeszczot do piły). Kolejna rzecz, umowa z Tobą oznacza
    rezerwację czasu, który mógłby spożytkować na innego klienta. Stratę w
    każdym z takich przypadków wykonawca będzie musiał udokumentować, ale co
    do zasady, fakt, że nie przekazałeś im żadnej zaliczki nie zwalnia Cię
    MZ z odpowiedzialności za zerwanie umowy.

    --
    Marcin


  • 39. Data: 2011-06-14 12:00:55
    Temat: Re: Kara za zerwanie umowy (476 KC)
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 14.06.2011 13:42, Robert pisze:

    > Nijak! Tłumaczę to od początku wątku! Jeszcze raz: byłem u nich w
    > biurze, podpisałem umowę, olałem sprawę, zapomniałem w ogóle o tym
    > fakcie, dostałem pismo z nakazem zapłaty kary. Nikt nie zrywał ze mną
    > żadnej umowy, ja z nikim nie zrywałem żadnej umowy. Teoretycznie ona
    > nadal obowiązuje!

    No tak, w sumie oni też nie wypowiedzi zdaje się ;)

    [ciach]

    > Tak, zdaję sobie z tego sprawę. Tylko co zrobić. Czas leci a ja nie
    > bardzo wiem co powinienem teraz zrobić. Wysłać im pismo? Napisać maila?
    > Zadzwonić? Tak czy owak nawet jak miałbym płacić tą ich "karę", to nie
    > widzę powodów dla których jest ona opodatkowana.

    Ja bym spuścił na drzewo, ewentualnie stosownym pismem - zgodnie z umową
    nie mogli zacząć wykonywania umowy bez "kaucji", więc niby jakie szkody
    ponieśli? Psychiczne? ;->


  • 40. Data: 2011-06-14 12:06:49
    Temat: Re: Kara za zerwanie umowy (476 KC)
    Od: "Robert" <j...@o...pl>


    Użytkownik "Marcin Debowski" napisał:

    > @Robert, to nie muszą być materiały, a np. narzędzia czy części do nich
    > (np. taki brzeszczot do piły). Kolejna rzecz, umowa z Tobą oznacza
    > rezerwację czasu, który mógłby spożytkować na innego klienta. Stratę w
    > każdym z takich przypadków wykonawca będzie musiał udokumentować, ale co

    Z tym czasem itd., to prawda. Nie pomyślałem o tym. Mogą przyjąć taką linię
    obrony.

    > do zasady, fakt, że nie przekazałeś im żadnej zaliczki nie zwalnia Cię
    > MZ z odpowiedzialności za zerwanie umowy.

    Piszesz o odpowiedzialności za zerwanie umowy. Ale czy ja tą umowę zerwałem? Na
    żadnym etapie tej przygody nie dzwoniłem/nie pisałem "zrywam z wami umowę,
    papa". Moim zdaniem ona ciągle obowiązuje. Pytanie jak ją zerwać...

    Dziękuję,
    Robert

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1